-°   dziś -°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

Po pierwszej dawce szczepionki. Można zacząć żyć jak przed pandemią?

Opublikowano 21.01.2021 08:07:00 Zaktualizowano 21.01.2021 08:10:06 top

Po zaszczepieniu pierwszą dawką nie możemy jeszcze czuć się bezpiecznie. Mało tego, pomiędzy pierwszą a drugą dawką trzeba w szczególny sposób się chronić, bo można zachorować i w efekcie szczepienie drugą dawką może być przełożone na później. Dlatego z wizytami lub spotkaniami towarzyskimi warto wstrzymać się do drugiej dawki i odczekać zalecane 7 lub 14 dni - w zależności od przyjętej szczepionki. Dopiero wtedy nabieramy pełnej odporności immunologicznej.

Jak mówili eksperci podczas webinarium „COVID-owe piątki” organizowanego przez Stowarzyszenie Higieny Lecznictwa skuteczność szczepionek przeciwko COVID-19 kilka-kilkanaście dni od przyjęcia drugiej dawki została określona na ok. 95 proc. - niezależnie od wieku, płci, rasy, grupy etnicznej, współwystępowania otyłości i innych chorób towarzyszących. Badania wskazują, że pierwsza dawka pobudza działanie układu immunologicznego, ale nie w takim stopniu, jak tego byśmy chcieli - ocenia się, że zapewnia skuteczność na poziomie ok. 50 proc. Ostrożne analizy badań sugerują, że większa odporność na COVID-19 uwidacznia się po 14 dniach od zaszczepienia. 

- Nie jest ona jednak wystarczająca - druga dawka jest absolutnie niezbędna, bo to ona podbija odpowiedź immunologiczną, powoduje ponowny kontakt z antygenem, po którym układ immunologiczny zaczyna działać na pełnych obrotach. Nie można więc sądzić, że już po pierwszej dawce mamy problem z głowy. Wręcz przeciwnie – pomiędzy szczepieniami trzeba na siebie bardzo uważać, ponieważ zachorowanie może odroczyć drugą dawkę – mówi Serwisowi Zdrowie dr hab. Piotr Rzymski z Zakładu Medycyny Środowiskowej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.

Występują pewne różnice, jeśli chodzi o moment, w którym po zaszczepieniu osiągniemy optymalny poziom odporności. M.in. jest on zależny od preparatu, jakim zostaniemy zaszczepieni. Obecnie na polskim rynku dostępne mamy dwa preparaty: z badań wynika, że optymalną odporność w przypadku preparatu BNT162b2 (Pfizer/BioNTech) uzyskujemy po 7 dniach od otrzymania drugiej dawki. Biorąc pod uwagę, że odstęp pomiędzy pierwszą i drugą dawką wynosi trzy tygodnie, to możemy się spodziewać, że poziom odpowiedzi immunologicznej dający nam maksymalną ochronę osiągniemy cztery tygodnie od momentu pierwszego szczepienia.

Zobacz również:

W przypadku drugiej szczepionki - mRNA-1273 (Moderna), optymalna odpowiedź immunologiczna jest obserwowana po dwóch tygodniach od momentu otrzymania dawki numer jeden, a interwał czasowy pomiędzy pierwszą i drugą dawką wynosi cztery tygodnie – w sumie więc czas osiągania pełnej odporności jest dłuższy o dwa tygodnie niż w przypadku szczepionki Pfizera i trwa sześć tygodni. 

- Jeżeli chodzi o osoby starsze, to zarówno jedna jak i druga szczepionka jest dla nich immunogenna, czyli zaszczepienie powoduje wyzwolenie reakcji układu immunologicznego na poziomie pożądanym. Dlatego też te szczepionki – w przeciwieństwie do innych, będących także zaawansowanej w fazie badań – zostały dopuszczone do użytku – wyjaśnia specjalista.

CZY SZCZEPIONKI CHRONIĄ PRZED ZAKAŻENIEM?

Warto powiedzieć, że na ten moment nie możemy odpowiedzieć na jedno zasadnicze pytanie – o ile wiemy, że zaszczepienie chroni przed objawowym COVID-19, to nie mamy pewności, czy chroni także przed bezobjawowym. A to oznacza, że nie wiemy czy te osoby, pomimo zaszczepienia, przypadkiem nie będą rozprzestrzeniać dalej wirusa. 

- Nie wiemy tego z prostej przyczyny – nie zbadano tego w trzeciej fazie badania (podobnie zresztą jak w przypadku innych szczepionek), bo tzw. punktem końcowym (ustalonym w protokole badań klinicznych – przyp. red) jest objawowa choroba. W przeciwnym razie sprawdzenie tego wymagałoby testowania dziesiątek tysięcy osób przynajmniej dwa, trzy razy na tydzień, a to byłoby bardzo trudne logistyczne. Samo prowadzenie badań poszukujących skutecznej szczepionki w takim czasie jak pandemia wyzwaniem – uważa specjalista.

Planując badania kliniczne jego sponsor określa tzw. punkty końcowe, czyli określone efekty, które da się zmierzyć w trakcie badania. Może to być na przykład w przypadku leków – śmiertelność z powodu choroby, na którą jest lek albo/i czas progresji choroby. W przypadku szczepionek przeciwko COVID-19 punktem końcowym było wystąpienie objawowego COVID-19 oraz COVID-19 potwierdzone testem. 

Podczas webinaru eksperci wskazali, że istnieją przesłanki dające nadzieję, że dostępne szczepionki chronią przed wystąpieniem bezobjawowego zakażenia po szczepieniu; można je formułować na podstawie badań na makakach, u których zrobiono coś, czego nie można zrobić na ludziach: zaszczepiono je, a później eksperymentalnie zakażono wirusem. Zwierzęta nie wykazywały po tej sytuacji zakażeń, co daje nadzieję, że podobnie będzie u  ludzi. Jednak aby nabrać tej pewności, trzeba będzie to potwierdzić w obserwacji osób zaszczepionych w normalnym trybie. 

- Ale z tego właśnie powodu zaleca się, aby osoby zaszczepione póki co nadal nosiły maseczki i zasłaniały usta i nos. To konieczne, póki nie wyjaśnimy kwestii bezobjawowego zakażenia – podkreśla lekarz.

KTO NIE ZOSTANIE ZASZCZEPIONY

W kontekście osób starszych warto jeszcze powiedzieć, że są osoby starsze, które mogą nie zostać zakwalifikowane do szczepienia. Może się tak np. z powodu niestabilnego przebiegu przewlekłej choroby lub intensywnego leczenia farmakologicznego na przykład lekami immunosupresyjnymi - to nie jest dobry moment na zaszczepienie. 

- Miałem już pacjentów, którzy się tym martwią. Najlepiej wtedy zastosować metodę tzw. kokonu, czyli zaszczepić wszystkich wokół chorego. Zakładając, że największy kontakt ma on z osobami bliskimi z rodziny, zaszczepienie rodziny spowoduje utworzenie czegoś w rodzaju parasolu ochronnego wobec tego, który nie może być zaszczepiony. To strategia stosowana już wcześniej, która dobrze się sprawdza, warto więc z niej skorzystać – namawia dr Piotr Rzymski.

(Źródło: Monika Wysocka, zdrowie.pap.pl)

Komentarze (17)

konto usunięte
2021-01-21 08:52:55
2 5
Odpowiedz
biedny90
2021-01-21 09:03:11
0 5
Zależy ile pożyjesz hehe
Odpowiedz
mikos
2021-01-21 09:08:02
0 4
Hahahaha większej głupoty nie słyszałem!
Odpowiedz
edi60
2021-01-21 12:04:20
2 3
Bardzo sie dziwie niektorym komentarzom i wypowiedziom na forach internetowych = przeciez kto bedzie sie chcial zaszczepic to i tak sie zaszczepi ,skad sie biora takie rady przeciwnikow szczepienia : Poprostu niechcesz sie szczepic to twoja sprawa i nic ci do tego do tych osob co chca sie szczepic
Odpowiedz
edi60
2021-01-21 12:09:25
2 2
jeszcze jedna sprawa do przeciwnikow szczepien =niemowie o nasza Polske , to dlaczego kraje wysoko rozwiniete tez szczepia swoim ludzi ?????????????
Odpowiedz
Akristofer
2021-01-21 12:48:50
1 4
Oj spokojnie Joe Biden już przejął władze. Powrucił do WHO chyba w pierwszej minucie wladzy. A teraz WHO ogłasza ze trzeba zmniejszyc liczbę cykli w testach PCR, aby uzyskac dokładniejsze odwzorowanie covid. Wcześniejszy był za wysoki i za duzo pozytywów było. Co za tym idzie= zmniejszenie liczby zakażeń. Czy wy nie rozumiecie ze to wiekszosc zagrania polityczne. Angela też strazy sąsiadów ze jak otworzą sie to zamknie granice.
Odpowiedz
konto usunięte
2021-01-21 12:59:26
2 2
Edi 69 kraje zachodu mają od dobrych kilku lat znacznie większą wyszczepialnosc na grypę od Polski ,i co??? Wyeliminowali grypę??? Nie! Odporni są??? Nie otóż więcej na covid zapada i umiera w tych krajach bo szczepionki dewastują układ immunologiczny
Odpowiedz
calcaneus
2021-01-21 14:49:31
1 2
@daniell, czemu wszystko poddajesz generalizacji? Owszem wiecej ludzi na zachodzie chorowało z objawami, powikłaniami, ale wpływ na to ma wiele czynnik, typu struktura społeczeństwa, w krajach tych ludzie starsi stanowią większy odsetek niż na wschodzie Europy, a wiadomo, że to oni gorzej znoszą sam przebieg. Poza tym jest istnieje silna korelacja między tym, że w krajach w których procentowa wyszczpialność na gruźlicę jest wysoka (np. Polska), ludzie maja mniej powikłań, a chorobe przechodzą łagodniej. Kultura i tradycje tez robią swoje, pół żartem pół serio Polacy raczej nie maja tendencji do całowania się w trakcie powitania. Link do strony o korelacji. Zastanawiacie się,
czemu "pseudolekarzom" odbierane są prawa wykonywania zawodu, ale jeśli interpretuja dane w ten sposób jak ty to robisz i puszczają wnioski w eter, wbrew naukowym procedurom, to nie ma co się dziwić.
https://www-news--medical-net.cdn.ampproject.org/v/s/www.news-medical.net/amp/news/20201203/Vaccination-against-tuberculosis-has-influence-on-the-epidemiology-of-COVID-19.aspx?amp_js_v=a6&_gsa=1&usqp=mq331AQHKAFQArABIA%3D%3D#aoh=16112362401084&referrer=https%3A%2F%2Fwww.google.com&_tf=%C5%B9r%C3%B3d%C5%82o%3A%20%251%24s&share=https%3A%2F%2Fwww.news-medical.net%2Fnews%2F20201203%2FVaccination-against-tuberculosis-has-influence-on-the-epidemiology-of-COVID-19.aspx
Odpowiedz
konto usunięte
2021-01-21 15:42:50
2 3
Calcaneus Lekarz jaskowski czy czerniak czy martynowska zostali pozbawieni prawa bo powiedzieli prawdę ,placa ci za to co piszesz czy jesteś ze służby zdrowia tej sprzedajnej co za pieniądze wszystko zrobią ??? Skąd takie dane wytrzasnąłeś a co niby Polska ma mniej starców też jesteśmy starzejącym się społeczeństwem, widzę że wiernie służysz i utrzymujesz ściema pandemi, teraz mutację będziesz reklamował i straszył ludzi??? Bo mutacja też jest w planie globalistow i rząd pisowski będzie musiał ją wprowadzić
Odpowiedz
Akristofer
2021-01-21 17:57:40
2 3
@calcaneus kolejny covidowy mędrek. Kim ty jesteś. Naciskasz na szczepionke , straszysz covidem i pseudo lekarzami. Chyba jakieś " gelty" z covid czerpiesz.
Odpowiedz
calcaneus
2021-01-21 20:28:55
2 2
@daniell, jakbyś cokolwiek poczytał o przyczynach takiego stanu rzeczy w innych państwach, to bys wiedział, ba! Przecież teraz w szkole sredniej, czy na wosie, mówi się o charakterystyce społeczeństw. No, ale widzę, że jesteś na bieżąco ze wszystkim. Mutacką straszą media, ja nikgo nie straszę, poza tym widać co piszą media: np. że pojawiaja sie nowe szczepy itp. Na razie mówimy o odmianach, bo nie zmutowały w sposób znaczny, żeby to wpływało drastycznie na jego charakter. Proszę wiec pokazać, w jaki sposób reklamuję? @Akristofer, nie naciskam na szczepionkę, bo jest to indywidualny wybór każdego, naciskam na Waszą głupotę, ponieważ to Wy straszycie teoriami spiskowymi, mało tego bez żadnych konkretnych dowodów. Covidem nie straszę, bo są inne rzeczy o które ludzie powinni sie bać, typu praca, bezpieczeństwo rodziny itp. Pseudolekarzami, nie straszę, ale przestrzegam. Nie dziwicie się dlaczego Ci ludzie, nie prowadzą badań, statystyki w kierunku swoich działań, terapii? A po co? Skoro zysk jest, bo zawsze znajdzie się ktoś naiwny. I od razu mówię, że nie demonizuję np.fitoterapii, bo akurat zioła zawsze były i będą naturalnymi metodami przeciwdzialania drobnym dolegliwosciom, ale nie zastąpią niestety terapii których wymagają już konkretnych zabiegów, mogą być za to dobrym dodatkiem.
Odpowiedz
konto usunięte
2021-01-21 20:41:12
2 1
Calcaneus plan pandemi został opracowany z 10 lat temu i następny punktów to trzecia fala zmutowanego wirusa bardziej groźniejsza niż pierwsza, zamykanie jeszcze większe krajów z tego powodu , chcesz poczytać plan ??? Czy przypomnieć ci o tym jak to nastąpi a nastąpi do końca marca najpóźniej, mały zakładzik zobaczymy jak to teorię twoje spiskowe stają się rzeczywistością?
Odpowiedz
calcaneus
2021-01-21 21:33:20
1 2
@daniell, nie chcę, bo już czytałem i nie skomentuję, ale jedno mam pytanie, załóżmy, że nie ma pandemii, czy uważasz, że rozwój medycyny jest na tyle duży, że nie wystąpi już żadna?
Odpowiedz
bjd
2021-01-22 07:28:21
1 1
Calcaneus obawiam się, że Twoje argumenty to rzucanie grochu o ścianę. Niestety tak to wygląda, że niektórym łatwo uwierzyć w teorie spiskowe, niż przyjąć do wiadomości fakty naukowe, które najzwyczajniej w świecie są nudne i nie niosą ze sobą żadnej sensacji. Ale skoro spory procent Amerykanów wierzy, że rządzą światem reptilianie, nie wspominając już o jednostkach wierzących w płaską Ziemię, to co się dziwić wierzącym w ogólnoświatowy spisek pandemiczny. Nasza edukacja jest jaka jest, niestety nie promuje myślenia i krytycznego podejścia do faktów, co w zalewie medialnej papki nie wróży nic dobrego na przyszłość. 5G i szczepionka zabijają, ale palenie syfem w piecach czy jazda z wyciętymi filtrami DPF już jest zdrowa.
Daniell, a przekroczone normy smogu w Limanowej to chyba też jest spisek rządu, żeby wykończyć słabsze jednostki?
Odpowiedz
konto usunięte
2021-01-22 08:19:45
0 1
Radzę skonsultować te rewelacje z IZRAELEM, oni bowiem wygłaszają odmienne zdanie w tej sprawie.
Oby Wam i rządowi nie oberwało się z tytułu sprzeczności z izraelską linią.
Odpowiedz
konto usunięte
2021-01-22 08:32:16
0 1
"Izrael: Wątpliwości co do skuteczności pierwszej dawki szczepionki przeciw COVID "
https://www.rp.pl/Covid-19/210119313-Izrael-Watpliwosci-co-do-skutecznosci-pierwszej-dawki-szczepionki-przeciw-COVID.html

Odpowiedz
konto usunięte
2021-01-22 08:37:21
1 1
"Izraelski specjalista: pierwsza dawka szczepionki Pfizera mniej skuteczna niż podaje producent "

https://nto.pl/izraelski-specjalista-pierwsza-dawka-szczepionki-pfizera-mniej-skuteczna-niz-podaje-producent/ar/c1-15402834

Istny cyrk na kółkach, no ale tak to już jest z wszystkimi kłamcami.
Gubią się zazwyczaj w swoich zeznaniach, kłamstwach.

Wniosek więc z tego płynie taki:
Nigdy nie kłamać, mówić prawdę co by i różne wersje kłamstw się nie pozajączkowały.

;-)
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Po pierwszej dawce szczepionki. Można zacząć żyć jak przed pandemią?"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]