-°   dziś -°   jutro
Czwartek, 26 grudnia Jan, Szczepan, Dionizy, Kaliksta

Najnowsze statystyki praktyk religijnych. Ujanowice pierwsze w diecezji - Limanowa wysoko

Opublikowano  Zaktualizowano 

W diecezji tarnowskiej 70,3 procent wiernych chodzi na niedzielną Mszę św., a 24,7 procent przyjmuje Komunię świętą – wynika z najnowszych statystyk. Wskaźniki praktyk religijnych opracowano na podstawie liczenia wiernych w kościołach, które miało miejsce w niedzielę, 25 października 2015 r.

W przypadku frekwencji i przyjmowania Komunii św., oba wskaźniki wzrosły o 0,4 procent.
- Cieszymy się, że tak dużo osób przychodzi do kościoła, że nie ma spadku, a nawet jest lekki wzrost. Przypuszczamy, że to jeden z owoców peregrynacji obrazu Jezu Ufam Tobie, relikwii św. Jana Pawła II i św. siostry Faustyny w parafiach diecezji, która trwała prawie dwa lata. Z rozmów z kapłanami wiem, że ludzie po wielu latach przystępowali do spowiedzi i mówili, że wzmocniła się ich wiara - mówi ks. Zbigniew Pietruszka, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Ogólnego Kurii Diecezjalnej w Tarnowie.
W ciągu ostatnich kilku lat wskaźniki praktyk religijnych utrzymują się na stałym poziomie i wynoszą ok. 70 proc. jeżeli chodzi o udział w niedzielnej Mszy św.
- Pewnie nigdy nie będzie stuprocentowej frekwencji. Zawsze jest jednak nadzieja i szansa, aby przekonać tych, którzy są słabi w wierze, by chcieli uczestniczyć w niedzielnej Eucharystii z potrzeby serca i przystępować do sakramentów. Duże nadzieje wiążemy w Rokiem Miłosierdzia. Różne inicjatywy w parafiach mogą ożywić wiarę - dodaje ks. Pietruszka.
Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego po raz drugi zwrócił się do księży proboszczów z prośbą o uwzględnienie szacunkowej liczby wiernych, którzy są zameldowani na terenie parafii, ale przebywają za granicą lub w innych miastach w Polsce. Takie osoby są wliczane jako parafianie, choć faktycznie ich nie ma.
Poprzednio było to ponad 92 tys. parafian, a najnowsze dane wskazują, że ta liczna wynosi już 105 tysięcy 877 osób.
- Gdyby uwzględnić tę liczbę osób, która jest poza parafią, a która jest wliczana do wspólnoty wiernych i od której również liczy się procent osób, które przychodzą na Mszę i przystępują do Komunii św., to dane statystyczne jeszcze wzrosłyby - podkreśla ks. Zbigniew Pietruszka.
Najwięcej osób nadal uczestniczy w niedzielnej Mszy św. w dekanacie ujanowickim - 89,3 proc. Jest to już od wielu lat najlepszy wynik w diecezji tarnowskiej. Wysokie wskaźniki są także w dekanacie Ropa - 85,6 proc. i dekanacie Limanowa- 84,8 proc.
Najwięcej wiernych przyjmuje Komunię św. w dekanatach ujanowickim i krynickim - wskaźniki wynoszą tam 35,2 proc, a także w dekanacie Zakliczyn 32,4 proc.
Wyższa frekwencja jest w dekanatach wiejskich, niż w miastach. W dekanatach tarnowskich frekwencja na Mszach św. wynosi ok. 65 proc., a w sądeckich od ok. 66 proc. do 74 proc.
Najniższe wskaźniki są w dekanatach Mielec -Południe i Pustków - Osiedle i wynoszą niecałe 60 proc.
(Źródło: Diecezja Tarnowska)
Zobacz również:

Komentarze (23)

konto usunięte
2016-01-13 09:23:59
8 1
W pełni uczestniczymy we Mszy Świętej przyjmując Komunię. Połowa wiernych przychodzi do Kościoła nie przyjmując Komunii. Ja tu czegoś nie rozumiem; przecież mając na sumieniu grzech lekki można idąc do Świątyni żałować że się ten grzech popełniło , obiecać poprawę i normalnie przyjąć Jezusa do serca . Jeśli idziesz z grzechem ciężkim to na Mszy siedzi Ksiądz w konfesjonale więc robię z sobą porządek i dopasowuję się do pozostałych wiernych. ' Idź, i więcej nie grzesz' Po co przychodzisz do Kościoła jeśli nie masz zamiaru ani tak, ani tak w pełni uczestniczyć we Mszy Świętej? Dla mody , dla ludzi ,dla rodziców czy dla własnego sumienia? Pewnie...dobrze żeś w ogóle przyszedł. Ksiądz rozdaje Komunię a wierni spuszczają głowy lub uciekają na drugą stronę. Jak to wygląda? Kim ty jesteś ,jakim ty jesteś człowiekiem na co dzień że ty nie przyjmujesz Jezusa do serca? Ja osobiście takich ludzi się boję.
Odpowiedz
1234567
2016-01-13 09:58:59
3 4
do olaxxx
zdejm z głowy ,moherowy beret, a wszystko Ci się wyjaśni !
Odpowiedz
kalinka
2016-01-13 10:00:46
0 5
olaxxx - sama spowiedź chyba nie wystarczy - najpierw trzeba przynajmniej próbować się pogodzić, wynagrodzić krzywdy, odwołać oszczerstwa - a to nie jest takie łatwe...w dzisiejszym zakłamanym świecie
Odpowiedz
Frann
2016-01-13 10:02:43
0 4
@olaxxx a nie boisz się ludzi, którzy do Komunii przystępują nie pogodzeni z najbliższymi??? Osoba taka potrafi naubliżać drugiemu, powiedziec, że kogoś NIENAWIDZI, że kiedyś tam przepraszała ot tak-wcale nie szczerze tylko z łaski bo tak się uwidziało danego dnia. Obgaduje wlasnych rodziców i rodzeństwo do swoich 'przyjaciół' po czym leci do Kościola i jak gdyby nigdy nic idzie do Komunii..Ja się właśnie TAKICH ludzi boję! Niezrównoważonych. Gwarantuję Ci, ze takich spotkać można wszędzie w znacznych ilościach. Niestety.
Odpowiedz
sweetfocia
2016-01-13 10:23:56
0 8
Żeby to jeszcze ilość przechodziła w jakość.
Odpowiedz
Andrzej
2016-01-13 11:59:48
1 6
Aż się wierzyć nie chce że tyle ludzi do kościoła chodzi przekazuja sobie na mszy znak pokoju a po wyjściu utopiliby w przysłowiowej łyżce wody
Odpowiedz
konto usunięte
2016-01-13 14:09:58
7 2
Ja nie chodzę w ogóle i jestem z tego dumny.
Odpowiedz
32cm
2016-01-13 14:21:45
2 4
Chodzenie do kościoła/synagogi/meczetu nie czyni człowieka dobrym...
Odpowiedz
konto usunięte
2016-01-13 14:25:54
6 7
@Asgard, jesteś z tego dumny? Przecież to żadna sztuka nic nie robić w tym względzie.

Nie osadzając nikogo, bo to każdego sprawa, napisze kilka słów z życia:

- Niektórzy jeszcze kiedyś zatęsknią za kościołem, gdzie będą mogli pójść i w ciszy się pomodlić, pójść na mszę, poczuć się wolnym. Wystarczy wyjechać tylko za granicę - na jakiś czas, nie mając nikogo bliskiego wokół siebie i zatęsknić za domem... pierwszą czynnością wtedy, jaką człowiek robi - nawet ten zbuntowany w Polsce na Kościół - szuka tam 'naszego' kościoła, coś co będzie przypominało mu Polskę. Wtem usłyszy 'Bóg się rodzi', choćby łamaną polszczyzną, ale po polsku, polecą łzy, powrócą wspomnienia... ten to doceni to, kto na chwile stracił taką możliwość.

'Duma' ma wiele znaczeń, przychodzi moment, kiedy człowiek jest zmuszony schować swoją dumę. Pozdrawiam.
Odpowiedz
1234567
2016-01-13 15:00:33
3 3
o jakże ' piękny 'wizerunek wzorowego, polskiego katolika wyłania się, czytając powyższe jego opisy.
Odpowiedz
Tito
2016-01-13 15:23:21
3 3
Biedny Tusik...
Odpowiedz
konto usunięte
2016-01-13 15:25:01
6 2
@Tusik 1. Religijność człowieka jest jego w pełni indywidualną kwestią, nikogo nie namawiam ani nie piętnuję za jego poglądy w tej materii.

2. Bycie chrześcijaninem nie ma zupełnie nic wspólnego z byciem moralnie dobrym człowiekiem.

3. Psychologia tłumu sprawia, że prawdopodobnie większość z tych 'uczęszczających' wykonuje pewien nawyk, który został w nich wyrobiony, wybicie się z tego obłędu uważam za powód do dumy (brak reakcji jest również reakcją, vide Gandhi :).

4. Subiektywnie patrząc na sprawę, polski katolicyzm jest po prostu prymitywny, bezrefleksyjny, płytki i koniunkturalny. Ponadto uczy złych nawyków: braku samodzielnego myślenia,hierarchiczności, wymuszonego posłuszeństwa, utwierdzenia w przekonaniu, że los człowieka jest zależny od sił zewnętrznych. Z tym, że tu mówię o ogólnym obrazie całości, co nie wyklucza oczywiście w pełni świadomych katolików, których jest sporo. Sporą rolę odgrywają też uwarunkowania historyczne. Czesi, dla których katolicyzm (niemiecki kler) stał się symbolem niemieckiej dominacji są dziś większości ateistyczne, w Polsce odwrotnie, katolicyzm jednoczył przed zagrożeniem politycznym z zewnątrz, stąd jego siła. Wniosek: coś, wydawałoby się tak istotnego jak wiara jest jednak zdeterminowane politycznie :)

Pozdrawiam ;)
Odpowiedz
zajec
2016-01-13 15:56:46
10 1
Dlaczego mam mieć każdą niedzielę zmarnowaną? Ja ciężko pracuję i wypoczynek należy mi się, a nie przyglądanie nieudanym alchemicznym transmutacjom każdego tygodnia.,
Może kościół to dobre miejsce jest dla kobiet, których już nikt nie kocha, ale tak po prawdzie- czym jest mi w stanie zaimponować księżulek po kiepskim seminarium?
Odpowiedz
konto usunięte
2016-01-13 16:34:45
3 4
Jest wolność każdy żyje jak uważa, jeden chodzi do kościoła pomimo że jest łajdak, przynajmniej słyszy co robić żeby się zmienić takich przykładów w dziejach Kościoła jest moc. Inny nie chodzi a żyje przyzwoicie i uważa że niczyje rady do szczęścia mu potrzebne nie są. Niech tak będzie. Jest jeszcze taka kategoria dla której danie wolności jest jak spuszczenie z łańcucha. W szalonym pędzie uderzyli głową w płot i piszą tu zjadliwe komentarze.
Odpowiedz
konto usunięte
2016-01-13 17:09:22
2 0
Brawo @West, głos na plus, pozdrawiam.
Odpowiedz
konto usunięte
2016-01-13 18:59:02
3 1
@west

Wg Ciebie wyrażenie swojego zdania to 'spuszczenie z łańcucha i 'uderzanie kulą w płot??? :D
Odpowiedz
Cooba000
2016-01-13 20:02:17
0 2
zajec, a kto ci każe? O ty, biedny zapracowany, przodowniku zakładu.

Gimba RULEZ!
Odpowiedz
Voy
2016-01-13 22:10:17
3 0
Diecezja tarnowska nadal bryluje w Polsce. Choć kilka lat temu, o ile sobie dobrze przypominam, to bylo 75%. No a dekanat ujanowicki od lat pierwszy w diecezji no i w Polsce;) Z tego co pamiętam na drugim biegunie są diecezje z północno-zachodniej Polski. Właściwie jest to dość zrozumiałe i chyba nikogo specjanie nie dziwi.
Odpowiedz
Voy
2016-01-13 22:14:41
3 0
@Asgard
'Bycie chrześcijaninem nie ma zupełnie nic wspólnego z byciem moralnie dobrym człowiekiem'. Oczywiście nie masz najmniejszego pojęcia o co chodzi w chrześcijaństwie prawda?
Odpowiedz
konto usunięte
2016-01-14 07:50:26
3 1
@Asgard sprawiasz wrażenie jakbyś był imigrantem.
Odpowiedz
konto usunięte
2016-01-14 19:06:55
2 1
@west

Ten moment, kiedy nie masz już żadnych argumentów i musisz zacząć wyzywać :D

@Voy

Prawda, nie chodzę do kościoła więc nie mam kompletnie żadnego pojęcia o chrześcijaństwie :V
Odpowiedz
fuxio2013
2016-01-18 17:32:09
0 0
Koscioł to nie budynek tylko my Jesli mamy wolna wole to mozemy decydowac o tym gdzie i kiedy rozmawiamy z Bogiem Czy człowiek ktory woli sie sam w samotnosci i skupieniu modlic jest gorszy od tego co w kosciele wyklepie formułki nie sadze
Odpowiedz
J25
2016-01-30 22:14:52
0 1
Jak widzę ludzi wchodzących do kościoła z miną w stanie skupienia świętego i rękami złożonymi to odrazu nie wierze takiej osobie że szczerze przychodzi
To wszystko jest na pokaz żeby inni katolicy myśleli ze jest osobą super i wogóle a jak z kościola wychodzi to okazuje sie ze zbiera sąsiadki i zaczyna się wiejska pogawędka na temat każdego człowieka uwidzianego w kościele. Albo klepanie paciorków podczas mszy czego nie na;lezy robic bo msza to msza a na paciorki jest czas po mszy. Świadczy to o tym że człowiek chce sie popisac przed resztą sąsiadów żeby oni myśleli ze ten ktoś jest pobożny.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Najnowsze statystyki praktyk religijnych. Ujanowice pierwsze w diecezji - Limanowa wysoko"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]