Przepraszam, ale co ma Pan Starosta do przesłuchań na Policji? Widzę, że komuś tutaj przydałaby się mała terapia u naszego sympatycznego specjalisty od paranoi. Oczywiście, że działanie w grupie, działanie większych zespolonych sił daje dużo lepsze efekty. 'W kupie mości Panowie siła' tak było drzewiej i jest teraz! Pan Nowak i Rada Gminy Tymbark, nie wiadomo dlaczego uzurpują sobie prawo do oceny pracy dyrektora jednostki podległej komuś innemu. Przecież to jest chore i w najwyższym stopniu nielogiczne i szkodliwe. 'Immunitet' radnego ma go chronić przed konsekwencjami pracy w danej radzie i w związku z tą pracą, a nie w związku z zupełnie inną funkcją. Przecież z funkcji w szpitalu został odwołany, nie dlatego, że był radnym, co podzielił w całej rozciągłości Sąd Pracy. W świetle powyższej logiki i orzeczenia Sądu Pracy, to Rada Tymbarku uprawia politykę przeciwko Starostwu, a drodzy Państwo i Panie Wójcie, w kupie siła, ale to ma działać w obie strony i tyczyć obydwu stron! Państwo chcecie pouczać, zapominając, że to Wy przyczyniliście się do tego konfliktu. Pytam zatem Was i Pana, czy po orzeczeniu Sądu Pracy, przeprosiliście Zarząd Powiatu? Tyczy to również Rady Miasta!

Niebywałe szczęście, że zima przyszła dopiero dzisiaj, bo udało się ułożyć asfalt jak było sucho. Ustalenie terminu wykonania na listopad, to było ogromne ryzyko, bo gdyby sypało śniegiem tak 2-3 tygodnie wcześniej i był większy mróz, to czekalibyśmy do wiosny. Ale jest takie powiedzenie, że głupi ma szczęście i coś jednak w tym chyba jest:)))

Co tam Radny, nie ma jak TW:))

Widzisz Wy potraficie teraz lać wazelinę całymi tonami, ale nic ponadto. Zamiast tego wesprzyjcie przecież Pana Burmistrza, tak jak to było w poprzedniej kadencji. Każdy ma przecież jakieś możliwości i jeżeli tak podobno popiera te władze, powinien się włączyć. Bo sianie zamętu i fermentu niczemu nie służy, robicie sami sobie tylko na złość. No ale mam nadzieję, że przyjdą po Was inni i zawita w Mieście normalność:)

Niski, jesteś chyba jednak naprawdę niski:) Oczywiście, że tak! Ale te inwestycje były zrealizowane na terenie Miasta! A dlaczego w takim razie teraz nie potraficie załatwić takich 'drobiazgów' jak chodnik na Krakowskiej, czy zatoka przystankowa na przeciwko Tesco, albo remont ZA? Widzisz ja bym naprawdę chwalił te władze, ale nikt tutaj w Mieście jakoś nie chce teraz inwestować, a nie sztuka robić wszystko z własnej kasy. Przecież zadań, które spoczywają na władzach Miasta jest wystarczająco dużo, a większość wtedy przygotowanych leży teraz odłogiem, bo podobno nie ma pieniędzy. Nie sztuka doić mieszkańców, choćby płatne parkingi, sztuka załatwić, by inni tutaj zechcieli inwestować, bo to przecież służy mieszkańcom, tak samo jak inwestycje z miejskiej kasy!!! Wtedy tyyle wspaniałych inwestycji, a teraz? Przecież to zależy od tego jaki ma autorytet, dar przekonywania i jak się stara Gospodarz Miasta. No chyba, że sukcesem jest te sławne 30 tys.:)) Napisz lepiej, czy Pan Burmistrz wrócił już z Krakowskiej i kiedy będzie tam chodnik, bo mnie nie interesuje kto go wybuduje, a zasługa będzie tym większa, kiedy pieniądze nie pójdą z kasy Miasta!:)

Zabawny, ale tylko oczyszczalnia ścieków, pływalnia, remont Kościuszki, remont Tarnowskiej wraz z chodnikiem, Witosa, rondo na Wesołej, remont Marka wraz z parkingiem i Rondem Becka, remont Matki B.B. wraz z chodnikiem i oświetleniem, do granic Miasta, oświetlenie Krakowskiej, kilkadziesiąt km sieci wod-kan, to grubo ponad 100 mln zł, a to tylko niewielki ułamek wszystkich, wykonanych wtedy na terenie Miasta inwestycji:) Janku, masz świętą rację, ale to ma działać w obydwie strony:) A czy Miastowe z nami rozmawiają? Rozmowa np. ze Starostwem, to tylko pretensje i żądania? itd, itp.

'Każda oddana inwestycja, która będzie służyła mieszkańcom powinna cieszyć. Pisanie, że mogło być lepiej lub inaczej, gdy samemu nie mogło się tego zrealizować jest zwykłą zazdrością i biciem przysłowiowej piany. Panowie Miastowi jest Oki. Jednego tylko strawić nie mogę wyglądu ronda przy Targowej....' Doradco, to jest przecież szczyt szczytów niekonsekwencji, wręcz absurdalny absurd:))) Tyyle wazeliny, bo się coś przez 2 lata zrobiło. Pamiętajcie kochane moje klakierki, że przez te same 2 lata na utrzymanie samego urzędu Miasta poszło z naszych podatków blisko 8 mln zł, wobec 7 wydanych na tą inwestycję. Te 8 mln poszło na m. in. pensje dla Pana Burmistrza, Zastępcy Asystenta, Sekretarza ...., to co, kto komu robi łaskę??? Minęły 2 lata i nie potrafiono przygotować dobrego wniosku na najbardziej potrzebną w Mieście inwestycję, tzn. modernizację 'traktu wzdłuż rzeki', a podobno to tacy spece od 'wnioskowania':)))

Bo wtedy też wystąpiono o dofinansowanie, a kwoty były takie jak podałem. Do wniosku podaje się wartość inwestycji w/g kosztorysu inwestorskiego. Oczywiście, że łatwiej jest uzyskać dofinansowanie, jeżeli wnioskodawca deklaruje tak ogromny wkład własny.

A ja obstawiam, że po to 'rozdęto', by uzyskać dofinansowanie, bo 1 mln do wyliczonych 9 baaardzo dużo łatwiej uzyskać, niż do wyliczonych 3,5:) A przecież odwlekanie modernizacji 'traktu na rzeką' to ciągłe korki i odsuwanie w czasie remontu Piłsudskiego. Tym bardziej, że to również alternatywa dla Rynku, ale nie przez środek gęstej osiedlowej zabudowy, jakimi są Moniuszki i Berlinga.

To jest 'propagandowe kłamstwo', bo miała być tzw mała obwodnica i był już projekt. Realizować miała GDDiA a nie Miasto, dopiero jak PO doszło do władzy, to tego zaniechano. W poprzedniej kadencji opracowano projekt i kosztorys inwestorski opiewał na kwotę 3,5 mln zł. W tym była odbudowa mostu, remont i parkingi na Kopernika i remont Targowej, więc nie wiem dlaczego teraz remont Moniuszki, Berlinga i rondo pod Biedronką to blisko 4 mln zł?

Jedyna rzecz za którą należy pochwalić, to podniesienie mostu, co umożliwiło wybudowanie ronda pod starym kinem. Wątpliwość budzi, moim zdaniem, rozdęty bardzo koszt inwestycji. Już od samego kosztorysu inwestorskiego, ponad 9 mln, po cenę na przetargu. Wymiana podbudowy na Berlinga i związana z tym konieczność przebudowy 2 lata wcześniej wybudowanych chodników, rondo na Kopernika z Targową.... A szkoda, bo te pieniądze można było przeznaczyć i poszerzyć most na Lipowej w Sowlinach. Ciekawe czy w przyszłym roku starczy pieniędzy na targowisko i przebudowę 'traktu' wzdłuż rzeki, a przecież jest jeszcze do zakończenia sporo inwestycji, które rozpoczęto w poprzedniej kadencji, a teraz przez tą ekipę przerwano, choćby w zakresie kanalizacji i wodociągu. Dla porównania podam, że remont ulic JPII i Kościuszki do granicy Miasta; kilka zbudowanych od nowa bardzo dużych przepustów, Przebudowane i duża część nowych chodników po obydwu stronach, przebudowane całkowicie studnie kanalizacji, sanitarnej i deszczowej, nowa wielowarstwowa, wzmocniona siatką nawierzchnia o szerokości 7m, zabezpieczone skarpy, bariery bezpieczeństwa, wyprofilowane wszystkie skrzyżowania....kosztował razem ok 6 mln zł.

A kto był z władz Miasta?

Przecież to znacznie więcej niż oficjalnie podawana wysokość inflacji. Nigdy tak nie było!:( Argument o zmniejszonym poborze wody nie trafia do przekonania, bo przecież w poprzednich kadencjach wykonano dziesiątki km sieci wodociągowej, podłączono dodatkowo całe Osiedle nad Torami, a dodatkowo w tym roku była susza, więc wody w studniach też nie było i mieszkańcy korzystali w większym stopniu z wodociągu. No ale utrzymanie spółki kosztuje i trudno się dziwić, tyle ze powstaje 'błędne koło', bo przez tak wysokie podwyżki zapewne spadnie zużycie wody z wodociągu. A dlaczego w takim razie wstrzymano realizację dalszej budowy wodociągu w Mieście?

Bez sensu ta transmisja, skoro słychać co dziesiąte słowo, albo czasem dosłownie nic:))

A od czego macie tam radnych. Dwoje, którzy tam najbliżej mieszkają, tez byli w poprzedniej kadencji, to ich zapytaj jak się starają. Przez 6 lat nie załatwić jednej zatoki, to świadczy tylko o braku aktywności. No a teraz ta 'świetna' ekipa rządzi już 2 lata i nic, nawet te obiecanki takie jakieś nijakie:((( A jak jest skuteczna, to szczyt sukcesu był z chodnikiem na Krakowskiej, no i z tym sławetnym wnioskiem, który odrzucono, bo nie dopełniono podstawowych formalności. Zobaczymy jak będzie dalej.

I to by było na tyle:)

Jakie to praktyczne i wygodne dla kierowców, kiedy dziury łata się w czerwcu i to nie wszystkie. Proszę przejechać ul. Konopnickiej, tam jeszcze dzisiaj można urwać koło. Jaka ekipa taka robota. Jak nie napiszą na portalu, to nie wiedzą co się w Mieście dzieje. Żenada, jak ktoś wyżej ładnie sformułował:(

oczywiście - tam, a nie tom :)

Należy się i to bardzo i mnie dziwi, że jeszcze nie ma. Ale skoro Pan Zoń, jak zrozumiałem nie obiecuje już i nie wiadomo kiedy będzie, to ten żwir, na tymczasem, przydałby się tam bardzo. Busy mogłyby tom pod wiatę podjeżdżać i nie blokować drogi.:)

Doradco bywam, owszem tu i tam, bo lubię pisać prawdę. Tak było zawsze, jest i teraz. A dzień dobry trzeba sobie mówić zawsze i to nie tylko znajomym, ale również takim z widzenia. Wielu, szczególnie młodym, ale nie tylko, przychodzi to jednak z wielkim trudem, ku memu rozbawieniu. Głupcy mniemają, że będą w ten sposób ważniejsi? Widzisz np. Pani Radna mnie obraziła, a ja tak pięknie do Niej się zwracam i nie omieszkam nawet powiedzieć jakieś miłe słowo, słowo!:) Co do chwalenia się, to na pewno nie jest nim pisanie prawdy, ale zawsze lepiej to zrobić jak się już coś zrobi, a nie dopiero jak się pomyśli, bo potem to może być głupio, co nie?:)) Mnie by było głupio, gdybym tyle naobiecywał, a potem wyszła by z tego kicha, no ale niektórzy nie mają wstydu. A tak przy okazji kiedy będzie zrewitalizowany Rynek, bo same ławki to znacznie mniej niż obiecywano, może Ty coś na ten temat wiesz?:) Pozdrawiam Cię i życzę miłego dnia:)