-°   dziś -°   jutro
Poniedziałek, 03 czerwca Leszek, Tamara, Karol, Klotylda, Anatol

znany

Dołączył do portalu: 2009-11-13 13:27:21
Ostatnia aktywność: 2024-02-04 09:44:20

Komentarze do artykułów: 2590

Pismo wzbudza kontrowersje

To była największa w skutkach katastrofa lotnicza w historii Polski i to na obcym terytorium. Zaiste zdumiewająca jest postawa Premiera, całego rządu, urzędującego obecnie Prezydenta i całej PO i to od samego początku. Wychodzi na to, że pamięć o tym jest dla nich bardzo niewygodna i z jakichś powodów woleli by jak najszybciej zapomnieć. Zastanawia mnie tylko, dlaczego wszyscy z tego obozu mówią jednym głosem, czy to tylko taka dziwna solidarność, czy może należy spodziewać się czegoś więcej. Badania wykazały, że znakomita większość Polaków nie wierzy w wyjaśnienie przyczyn, a bardzo duży odsetek nie wierzy w nieszczęśliwy zbieg okoliczności. Uważam, że do wyjaśnienia wcześniej czy później dojdzie, podobnie jak doszło w przypadku zbrodni katyńskiej.

2011-04-09 10:55:34
Związkowcy pikietują

Przecież nie napisałem, że te oddziały powinny być w Limanowej. Dałem je jako przykład, bo są niedoszacowane i to głęboko, przez NFZ, a onkologia, to już w ogóle masakra i skandal. Chodzi o to, że wszędzie gdzie są, w całej Polsce, przynoszą straty.

2011-04-08 12:22:10
Niezawisła prokuratura

Zadziwiające, ale trudno się z autorem nie zgodzić. Kolejny przykład 'niezależności' prokuratury, to ogłoszone /nomen omen/ 1.04 stwierdzenie Pan Seremeta, że prokuratura wykluczyła podejrzenie zamachu w sprawie katastrofy Smoleńskiej. Tymczasem naukowcy z Poznania i innych polskich uczelni w złożonym oświadczeniu pytają, na jakiej podstawie wykluczono zamach, skoro nie zbadano wraku samolotu i oryginałów czarnych skrzynek? Pod oświadczeniem podpisało się już 193 pracowników z różnych ośrodków naukowych z całej Polski. http://www.rp.pl/artykul/639406_Seremet-rezygnuje-z-rzetelnosci-.html

2011-04-07 23:23:36
Związkowcy pikietują

Ktoś mi zarzuci, że przecież np. nasz limanowski szpital nie ma długów i nawet zostaje na inwestycje, tak!!! ale!!! nie ma u nas neuro i kardiochirurgii, nie ma onkologii z bardzo droga terapią, nie ma jeszcze np. okulistyki. A co bardziej trudne przypadki, to pacjenci zawożeni są do klinik w Krakowie.

2011-04-07 22:37:15
Związkowcy pikietują

Prywatyzacja szpitali, to bardzo niebezpieczna zabawa. Rozumiem, że rząd pragnie pozbyć się kolejnego problemu finansowego, jakim jest niedofinansowanie i zadłużanie służby zdrowia. Służba zdrowia, a szczególnie lecznictwo zamknięte, to nie tylko problem finansowy skarbu państwa, to przede wszystkim bezpieczeństwo zdrowotne społeczeństwa. A społeczeństwo, to nie tylko ci dobrze i dość dobrze zarabiający i to jeszcze we dwoje przy małej ilości dzieci, to również rodziny wielodzietne, ludzie starsi żyjący z emerytur, bezrobotni itd. Skąd ci ludzie wezmą pieniądze no dodatkowe ubezpieczenia, lub płacenie za wykonane usługi, bo przecież prywatny właściciel nie będzie dokładał z własnej kieszeni, bo nie wystarcza kwota z kontraktu z NFZ. Będzie likwidował niedochodowe usługi, a leczył te schorzenia, ale już za odpłatnością pacjenta. Stomatologia została praktycznie sprywatyzowana i kto się dzisiaj przejmuje tym, że u dentysty trzeba za wszystko płacić z własnej kieszeni. Związkowcy w tym względzie maja rację!!!

2011-04-07 22:27:19
Opcja niemiecka

Terorysto, przecież te Niemcy rządziły, a skoro kiedy rządziły miało być tak wspaniale, to skąd się wzięły 3 Powstania Śląskie i Powstanie Wielkopolskie. Jeżeli ktoś naiwnie wyobraża sobie, że Niemcy, Rosjanie i każde inne państwo zajmie jakieś nasze terytorium, lub go mu oddamy, to po to by tam wprowadzić dobrobyt, to jest durniem nic nie rozumiejącym z historii. Podam przykład, bardzo nieodległy, a mianowicie, była RFN wchłonęła byłe NRD i mimo wielomiliardowych wpompowanych dotacji, w dalszym ciągu występuje duża różnica w dochodach ludności i wymierające całe miasta. Czyż ktoś może liczyć na taką pomoc dla np. Śląska, moim zdaniem wręcz odwrotnie. Ja poruszyłem li tylko aspekt materialny, a pytam gdzie patriotyzm, polskość, niepopularny, brak wzorców i takie tam? Gdy się straci, to wtedy zbyt późno na żale i utyskiwania! Błędem było pozbywanie się prasy, radia, telewizji i oddanie w obce ręce.

2011-04-07 22:06:43
Co było żartem?

Taki kryzys, pan Premier prosi żeby oszczędzać, a oni kupili sobie zabawkę, całkiem jak małe dzieci. (-:

2011-04-02 13:50:46
Pomoc nadejdzie sprawniej

Kilka takich egzemplarzy przyślą do Polski Amerykanie, przed wizytą Baraka w Polsce, a stosowny 'barak' szpital wybuduje na terenie starej kotłowni węglowej. Taki samolocik jest wyposażony w automat do reanimacji i robot do wykonywania drobnych zabiegów chirurgicznych na miejscu zdarzenia. Można go doposażyć w rozcinarkę do karoserii. Może również służyć jako pierwsza pomoc chorym w nagłych, zagrażających życiu zdarzeniach typu zawał, wylew, w czasie zanim dojedzie karetka. Egzemplarze o większej mocy mogą same transportować chorych, taki właśnie ma trafić do Limanowej. Spisują się doskonale w Górach Skalistych i na Alasce. W czasie oczekiwania /dyżuru/ będzie stacjonował na Buzodromie, zresztą dlatego mamy go otrzymać, bo to jest doskonała platforma startowa. Amerykanie wypatrzyli właśnie Buzodrom na zdjęciach satelitarnych.

2011-04-01 11:35:02
Bezpieczniej w szpitalu

Stary agregat napędzany był silnikiem prod. sowieckiej, stosowany również w którymś z czołgów, pożerał wręcz ropę, a i sam agregat 'przedpotopowy' Ale trzeba przyznać, że mimo wszystko były niezawodne. Co się tyczy samego leczenia w limanowskim szpitalu, to może poza drobnymi wyjątkami i pewnie wpadkami, jest to jeden z najlepszych szpitali w tym rejonie Polski. Oczywiście w tym zakresie usług jakie świadczy. Trzeba wszakże pamiętać, że tam przebywają ludzie chorzy, cierpiący, a więc z natury rzeczy upierdliwi i trzeba anielskiej cierpliwości, ogromnego wysiłku umysłowego i krzepy fizycznej, by temu podołać. Mimo wszystko cały personel bardzo się stara i jest nieustanie na 'chodzie' Jak się tam odrobinę dłużej pobędzie, to zaczyna się to wszystko doceniać. Jak w każdej regule, zapewne trafi się czasem jakiś wyjątek, ale moja ocena jest bardzo pozytywna.

2011-03-30 10:24:48
Nowa droga już pęka

Złośliwcze, jak każdy człek na tym padole, miałem i ja wybór, albo iść z panującym nurtem, albo wyrażać swoje opinie i zrezygnować z profitów jakie niesie za sobą bierne przytakiwanie. Wybrałem to drugie razem jeszcze z jedną czy dwoma osobami, bo uznałem, że coś już tam w życiu osiągnąłem, a Limanowej należy się chociaż odrobina porządnej władzy. Muszę obiektywnie stwierdzić, że jednak robi to nieraz spore wrażenie i mimo wszystko nie byłem tak całkiem 'olewany'. Jednak na osiedlu, które mogli na złość zupełnie zignorować, tym bardziej, że i Jarek poszedł w dużej mierze za mną, zaplanowano i przeznaczono spore środki finansowe. Jeżeli zaś chodzi o drogi, jest to poważny błąd obydwu tych kadencji, a dotyczy całego Miasta, bez wyjątku. Nie potrafiłem, przyznaję! przekonać, że warto zrobić mniej a bardziej solidnie. Cały problem zasadza się na tym, że przyjęto nośność dróg osiedlowych na bodajże na 3 tony /na oś/ i każdy cięższy pojazd, każda gruszka z betonem skutecznie drogę niszczy. Wiadomo, że zwiększenie nośności podraża inwestycję i za te same pieniądze robi się mniej m2, a tu chodziło, by pochwalić się ilością. Druga kwestia, to jakość. Nie jestem drogowcem, ale dużo nauczyłem się jak remontowali ul. Kościuszki, bo rzeczywiście robili to bardzo solidnie i fachowo, a spędziłem tam wiele, wiele gadzin na rozmowach z fachowcami. Taki inspektor nadzoru winien mieć możliwość na bieżąco kontroli nośności podbudowy, jakości masy bitumicznej, sprawdzać grubość kładzionej warstwy. Sprawdzać niwelację poziomą, a szczególnie przy studzienkach i solidność ich posadowienia itd, itp. Tego wszystkiego w Mieście brakowało i z tego powodu, a być może i innych, nie wyegzekwowano, z tego co ja wiem, żadnej reklamacji, co do trwałości i jakości robót.

2011-03-28 23:20:44
Nowa droga już pęka

No i popatrz, dywanik wykonany z destruktu przez MZGKiM na Kochanowskiego, znacznie wcześniej niż nawierzchnia na Walecznych, ma się znacznie lepiej niż to co tutaj widzimy. Coś Ci się pomyliło, ja nie jestem właścicielem, ani pracownikiem Limdrogu, który remontował ul. Walecznych i zresztą większość limanowskich dróg komunalnych. Nie byłem i nie jestem pracownikiem Urzędu - czyli inwestora. Natomiast jako radny zadbałem, by na te wszystkie inwestycje były zapewnione środki finansowe w budżecie Miasta, a wcześniej, by wstawiono te tematy do planu i przygotowano inwestycje. Radni nie organizują przetargów, nie piszą zleceń i nie dokonują odbioru inwestycji, bo nie maja takich prerogatyw. Natomiast gdybyś łaskawie poczytał stenogramy z sesji i komisji Rady Miasta, to byś zauważył, że jako jeden z niewielu domagałem się znaczącej poprawy jakości robót, a przede wszystkim egzekwowania warunków gwarancji.

2011-03-28 12:36:58
Skarbnik do odwołania?

Jakbym śmiał:-) No ale takie mniemanie o sobie?, żeby zaraz wszyscy pod jeden adres? Gdzie tam odnalazłeś swoją mość, to doprawdy nie wiem. O mnie się nie martw, a jak tak pragniesz wiedzieć, to w ostatnich 4 latach wybudowano basen, 11 km rurociągu wody i kanalizacji na Jabłońcu, położono nawierzchnie bitumiczne na wielu osiedlowych drogach, które do tej pory były drogami gruntowymi, chodniki, oświetlenie dróg. Życzę, by w tej kadencji zrobiono tyle, a będzie naprawdę piękne Miasto i Osiedle. A w/g tego co obecny Burmistrz naobiecywał powinno być jak w bajce, z niecierpliwością czekam na pierwsze duże inwestycje, inwestycje obiecane, że na pewno powstaną!!!

2011-03-26 15:01:29
Skarbnik do odwołania?

Jak się kończą najczęściej takie jednoosobowe absolutne i autorytarne władztwa, to już wielu na tym padole zdążyło się przekonać. Limanowa ma dosyć różnorakich klanów, układów i układzików!!! A do czego to prowadzi, to widać i czuć!!! Wolałbym, bym mógł wreszcie tutaj przeczytać ile wniosków i jakie złożono o środki zewnętrzne? Co z tego ma szanse na pozytywne załatwienie? A póki co to słychać lament niemocy i marazmu, obleczony nawet dość dobrym wydaniem gawędziarstwa i bajania. Ja natomiast, miast tego marzę wreszcie o konkretach, tak punkt, po punkcie, bo od bajania niczego nie przybędzie, a miało być tak pięknie, a jak na razie jest jak zwykle. Tematy zastępcze można znaleźć zawsze i próbować na tym przejechać całą kadencję, ale mam nadzieję, że już co niektórzy, odrobinę mniej zainteresowani synekurami w Urzędzie, zaczynają zmieniać zdanie, pozostaje Was coraz mniej i dobrze, bo od kadzenia może jedynie zaboleć głowa, zobaczycie!

2011-03-26 12:13:25
Skarbnik do odwołania?

Warto jednak przeczytać cały ten artykuł. Autor udowadnia, że jest to knot ustawodawczy, ponieważ w ten sposób nie powstanie profesjonalna służba cywilna. Praktycznie dwaj najważniejsi urzędnicy jakimi są skarbnik i sekretarz będą przychodzić i odchodzić razem z głównym włodarzem i daje przykłady co może samorządom grozić. Nie zawsze wybrany wójt, czy burmistrz, to ludzie najwyższych lotów i pozostawienie całej władzy w jednych rękach może mieć fatalne skutki, bowiem wyborcy nie zawsze kierują się przesłankami racjonalnymi, frekwencja jest stosunkowo bardzo niska i w ogóle cierpi na tym demokracja, a radę sprowadzi się do fasady niemocy i bezsilności wobec pełnej, niezagrożonej władzy burmistrza. No ale lobby wójtów, burmistrzów i prezydentów jest na tyle silne, a władza centralna na tyle słaba i byle jaka, że być może ten knot ma szansę powodzenia, chociaż od pewnych uzgodnień, do zmiany ustawy dość daleko, a koniec kadencji już coraz to bliższy, to tyle co się tyczy całego artykułu, z którym trudno się nie zgodzić patrząc na limanowskie realia.

2011-03-26 08:51:52
Skarbnik do odwołania?

Opanowanie problematyki finansów jednostek samorządu terytorialnego, to nie tylko znajomość konkretnych paragrafów stosownych ustaw, ale również szczegółowych rozstrzygnięć różnorakich sądów, Najwyższego, Administracyjnego, różnych interpretacji RIO, Wydziału Prawnego Wojewody, Urzędów Skarbowych itp. Każdy rozumny włodarz miasta, czy gminy stara się jednak zgłaszać radzie kandydata, który ma stosowne doświadczenie w tej konkretnej dziedzinie, księgowości i finansów. Niezależnie od tego Burmistrz musi podać konkretne merytoryczne powody, a nie wiem czy Pan Bieda zna na tyle te dziedzinę , by mógł rzetelnie oceniać umiejętności, czy kompetencje. Brak zaufania, czy lojalności, to w tym przypadku nie są żadnym argumentem, wręcz przeciwnie, są właśnie argumentem przeciwko zwolnieniu. Skarbnik nie może bezkrytycznie słuchać poleceń burmistrza, musi w pierwszej kolejności ściśle przestrzegać wszelkich procedur i przepisów i działać wyłącznie w/g prawa.

2011-03-25 23:37:28
Skarbnik do odwołania?

To nie jest tak, że skarbnik ma być zaufanym współpracownikiem burmistrza, wójta, czy prezydenta. To jest jedno z bardzo nielicznych stanowisk, a na pewno, w hierarchii najważniejsze, pozostawione do decyzji radnych!!! Skarbnik jest strażnikiem budżetu, czyli naszych pieniędzy i z natury nie może być uległy burmistrzowi. Burmistrz nie może wydać ani złotówki bez kontrasygnaty właśnie skarbnika. Dlatego też burmistrz nie może zwolnić skarbnika, który nie może być mu w żadnym względzie uległy. Gdyby tak było jak niektórzy piszą, to łatwo mogły by się tworzyć układy mafijne. Jeżeli zaś chodzi o kompetencje pracowników, to również wiek, czy doświadczenie, nie stanowi o ich wartości. Obecnie często się zdarza, że taki stary 'doświadczony' nie zna podstawowych funkcji komputera, nie potrafi obsługiwać niezbędnych w pracy programów. Nie zna prawa administracyjnego, a jedynie bazuje na rutynie i umiejętności nie podejmowania żadnych decyzji i zwodzenia petentów. Wyżej już padło jedno nazwisko, które jest wzorcem właśnie takiego biurokraty. Oczywiście nie wspomnę tutaj o znajomości języków itp umiejętnościach. Zobaczymy jaka będzie polityka kadrowa, teraz, pamiętam, że za czasów starostowania była bardzo kiepska.

2011-03-25 22:37:33
Przyszłość słupa

Złośliwcze, myślałem, że jesteś choć odrobinkę obeznany z techniką. To co wypisujesz jest żenujące i kompromitujące! Spróbuj rozsypać skruszony asfaltobeton i poprzez walcowanie zrób z niego jednolitą i zespoloną masę. Oczywiście, ale o tym już wcześniej napisałem, nie jest to taka sama wytrzymałość jak nowej masy, ale wielokrotnie tańsza, a patrząc ile wytrzymują nawierzchnie robione z nowej masy, to zastanawiałbym się co jest lepsze. Vide ul. Biedronia, Owocowa i zrobiona w zeszłym roku w jesieni Walecznych. Nie bronię destruktu jako takiego, ale zamiast wysypywać na gruzowiska, nielegalnie, to lepiej wykorzystać ponownie do budowy dróg. Nie znam bowiem sposobu utylizacji tego typu materiałów.

2011-03-20 22:20:00
Przyszłość słupa

Abhachi, nie rób przecież na siłę z siebie idioty, zakładasz, że tamta droga ma być taka szeroka. Z jakiego to niby powodu, a może jeszcze napisz że akurat tam Miastu jest potrzebny parking, bo auta stawiają byle gdzie i na chodnikach i zakazach, a może tam dla 6 domów potrzebny jest chodnik. Klawiatura wszystko przyjmie, ale głupota też powinna mieć swoje granice. Kilka lat temu ci ludzie nie mieli nic, nie mieli wodociągu, kanalizacji, drogi i oświetlenia. Mieli tylko służebność przejazdu drogą polną od strony bazy PKS. Ale ze wszystkim były piramidalne kłopoty, z wykupem działek pod tą nieszczęsną drogę, z przeprowadzeniem kanalizacji W efekcie jest w drodze, bo nikt się nie zgodził puścić rur po własnym polu i tak samo z wodociągiem. wobec tego wszystkiego ten słup, to jest mały pikuś. Gdyby w całym Mieście tak przebiegały inwestycje, to mielibyśmy tutaj same zawały i pogrzeby.

2011-03-20 14:13:22
Przyszłość słupa

Widzisz, aferę rozpętali sami mieszkańcy, najpierw nieustannym nękaniem wymusili poszerzenie drogi, potem nie zgodzili się na zmianę przebiegu tej linii, a w konsekwencji na przestawienie słupa, a teraz polecieli do mediów na skargę. Pamiętaj, że to nie pierwsza taka zagrywka, tam tak było przy każdej sprawie, tylko wtedy nie było tak rozwiniętych i dostępnych mediów, jak teraz.

2011-03-20 13:25:12
Przyszłość słupa

Historia dokładnie taka, jak drzewiej opisałem. Pan Zoń jest optymistą, oby się powiodło! Ale musi wiedzieć, że wielu było już twardzieli, a siwych włosów każdemu, tam właśnie, sporo przybyło.

2011-03-19 13:39:19
Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]