Kaczruk, niestety masz rację. Gdyby w odpowiednim momencie wprowadzić w Polsce stan wyjątkowy (i 90 dni po przewaleniu się zarazy zrobić wybory- zgodnie z Konstytucją), zamiast skoncentrować się na problemach zdrowotnych i na ratowaniu gospodarki, to 90% energii CAŁY aparat rządzący i opozycyjny, wszystkie frakcje, wszystkie izby skupiły na wyborach, po drodze wymyślając coraz to bardziej absurdalne myki, ze zmianą Konstytucji włącznie. No i zrobił się burdel, nic innego nie mogło z tego wyniknąć.

Jurk, już wszechświat jest tak niepojęty i to co poza jego granicami, że raczej umysł pospolitego człowieka tego nie ogarnie, a więc Boga tym bardziej. Ale dlaczego jedynym Twoim zaleceniem jest zaprzestanie pytań? Myślę, ż Bóg po to dał człowiekowi rozum żeby z nigo korzystał, żeby go rozwijał, inaczej byłby to zbędny prezent. Zresztą ja nie mam wątpliwości co do istnienia Boga, zwracam tylko uwagę, że kościół katolicki wysforował się przed Niego i zaczyna wiarę organizować wdług własnych potrzeb i celów. Mol, ty i twój przyjaciel powrotjedaja macie zwyczaj wcinać sie w dyskusję miedzy ludźmi tylko po to, żeby chamotą się pochwali. Co takiego wniosłeś do dyskusji, ty mądry inaczej?

Jurk, nie chcę Cię obdzierać ze złudzeń, ale zastanów się proszę: Bóg, który stworzył ziemię, człowieka, przyrodę, cały niezmierzony wrzechświat, a może i wielokrotne równoległe wszechświaty- zaczyna grać w mikroskopijne gierki ludzkie, jego syn jest Żydem, zbawienie polega na kupczeniu przez księży jakimiś odpustami, rytuałami, klerykalnymi zakazami i normami często wątpliwej moralności itd. Nie lepiej Jemu zawierzyć swoje życie i modlitwę? Być dobrym człowiekiem ze wszystkimi konsekwencjami i bez wyjątku? Czy to nie powinno wystarczyć dobremu Bogu? Oczywiście. I tego się trzymajmy :-)

Danielop, znasz pojęcia: dyskusja, własne zdanie, ocena sytuacji, komentarz? Polska się pali nie tylko z powodu koronawirusa, ludzie o tym rozmawiają, czytają, bo to nasz wspólny interes. Co to ma wspólnego z niudacznictwem?

Nie prześle. Zarobiony jest :-)

ABC1990, medyczni po całym tym burdelu nie będą głosować na PIS, więc są poza zainteresowaniem wyborczym pisowych. W tej chwili kupuje się bezrobotnych, obiecując podwojenie bezrobocia :-):-)

Dzisiaj rkordowa liczba zakażeń i to nie świeta i brak dyscypliny Polaków są tego przyczyną, ale na wzrost zakażeń ma wpływ wykrycie trzech nowych ognisk. Dotyczą one ośrodków opieki długoterminowej w Kaliszu (woj. wielkopolskie) i Czernichowie (woj. śląskie) oraz szpitala w Jastrzębiu-Zdroju (woj. śląskie). Ogólnie z całej Polski napływają doniesienia, że to placowki medyczne są głównym źródłem zakażenia. Gdzie jest Pikas, kolejny aparatczyk pisowski, główny odpowiedzialny za tę sutuację? Od czasu zaleceń wkładania lodu do majtek słuch o nim zaginął. Przeziębił się? A tymczasem Duda od poniedziałku zaczyna "rozkręcać "kampanię wyborczą. Obserwuję to z ciekawością i zdumieniem, co jeszcze musiałoby się stać, żeby Polacy trzasnęli wreszi pięścią w stół. Na razie egzamin z bezwolności zdają na piątkę :-)

Jakby dyrektor znalazł czas i poczytał wpisy, to by od początku wiedział jak się zabraćdo rzeczy, bo tak się składa, że to czytelnicy od zarania epidemii, jeszcze w Chinach, wiedzieli jak to się potoczy i co trzeba zrobić. No ale to nie było styczne z myślą przewodnią partii...

W takim oto Matrixie żyjemy... Dyrektor szpitala umywa ręce od odpowiedzialności i zwala na media, Sanepid czuje się ofiarą i jest wkurzony, że musi się zajmować jakimiś chorymi, Starosta zwala na procedury Sanepidu, czyli drogą eliminacji to pacjenci i media nie mają alibi :-)

No przecież mówię, żeś debil :-)

Powrotdzedaja, wytłumaczę ci, bo nadal nie rozumiesz mugolu. Z Todim rozmawiam rzeczowo, bo jest temat, jest wymiana zań, jest dyskusja. Z tobą również. A że nie ma tematu, dyskusji, niczego nie wnosisz, nic nie reprezentujesz, to rzeczowo określam: debil. Czy teraz już jasne, czy może książeczka z obrazkami by się przydała? :-) :-)

Dopiero co było narodowe klaskanie dla medycznych, a już zaczyna się przygotowywanie gruntu pod oskarżnie ich o rozwój pandemii. Zauważyliście to? Powrotdzedaja, do tej pory 4 km spaceru z psami, rower-tylko 6 km, przeczytałem interesujące mnie rzeczy, ugotowałem obiad, bo dzisiaj ja miałm miałem dyżur... Po południu praca, wieczorem spacer z psami, w nocy praca, internet, pooglądanie, posłuchanie co mądrzy ludzie mówią. A ty oprócz podrapania się po jajach coś? jakoś? gdzieś?

Powrotdzedaja, rzeczowa na twój tmat? Ależ bardzo proszę: głupek :-) :-)

Jaworina, nie można się odczepić od Sanepidu, bo to on jest opowidzialny za zaistniałą sytuację. Piszesz o niedofinansowaniu, skandalicznych zarobkach i skazaniu Sanepidu na rolę li tylko aparatu represji. To wszystko prawda, ale i tak to on bedzie kozłem ofiarnym systemu. Więc może lepiej było zrobić tak: trzymać się procedur (jakie by nie były), a kiedy nie można ich zastosować- pisać adnotacje, dlaczego: nie ma testów, nie ma środków ochrony, nie ma współpracy, nie ma możliwości, ponieważ...). Odkładanie słuchawki czy wręcz nie podnoszenie jej, nie udzielanie informacji, ściemnianie, ukrywanie prawdy doprowadziło właśnie do sytuacji, kiedy obraz limanowskiego Sanepidu wygląda jak czarny bohomaz na czarnym tle. Warto było?

Pacho, ale "jesteśmy NADMIAROWO przygotowani na najgorsze scenariusze" :-) :-), jak chwaliła się wirchuszka :-)

Pacho, tak to wygląda wszędzie, gdzie pisowca "namaścili" na stołek... Fahofcy :-):-)

Nie wkleił mi się link, oto on: https://portal.abczdrowie.pl/koronawirus-w-polsce-bartek-zobek-opowiada-o-kwarantannie-i-pracy-sanepidu

Powrotdzedaja, wypad ćwierćmózgu.

No i mamy tajemniczego flietonistę:-), historia w świat. Artykuł o tyle ciekawy, że o ile perypetie Bartka znacie, to są stanowiska Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Krakowie oraz limanowskigo Sanepidu. A raczej tylko Krakowa, bo Pani Dyrektor z Limanowej odmówiła "zeznań".. Zapracowana...

Nie jestem malkontentem, ale racz zauważyć, że mamy oraz więcej obowiązków, a coraz mniej praw. Ja osobiście nie zgadzam się, żeby w mojego prawa wyborczego ktoś zrobił obowiązek (i to pod groźbą kary!, bo i takie zamiary były!), a ponadto skoro nasze głosy mają zdecydować o sprawah Polski, to chcę mieć pewność że nie biore udziału w jakiejś farsie i "ustawce".