1) Kadra jest całkiem przyzwoita, porównywalna z poprzednim sezonem, defensywa może trochę kuleć. 2) Nie skreślajcie tak szybko trenera ani drużyny, to dopiero pierwszy mecz, zobaczymy co będzie za tydzień u siebie. 3) Rzetelność opisów meczy Limanovii od dawna pozostawia wiele do życzenia, ale ciężko żeby Tusik był obiektywny. Limanovia nie przegrała meczu zasłużenie już ponad rok, pora otwierać szampany ;)

Szacunek dla trenera za to, że mówi jak jest, a nie zamiata problemów pod dywan. Prawda jest taka, że z tą kadrą Orkanowi będzie ciężko o utrzymanie. Może nie ma co być tak pesymistycznym, bo grali pewnie z jedną z najmocniejszych drużyn w lidze. Zobaczymy co przyniesie sezon, powodzenia w kolejnym meczu!

@10bserwator Problem jest w tym że nie znajdziesz 15-20 zdolnych zawodników z limanowszczyzny, którzy chcieli by grać w Limanovii - takie są fakty. Wymień mi tych potencjalnych zawodników jeśli potrafisz. Oczywiście Limanovia mogła by spróbować grać głównie juniorami, ale przypuszczam, że to nie skończyło by się środkiem tabeli, a rozpaczliwą walką o utrzymanie. Wydaje mi się, że idzie to w dobrym kierunku. W tej chwili ściągnięcie kilku doświadczonych i po prostu dobrych zawodników z Sącza i okolic, a przy tym gra 3-4 lub więcej zdolniejszych zawodników którzy wyszli z juniorów lub dalej nimi są jest najrozsądniejsza. Ściągniecie Basty i Krupy na plus.

Dobrze, że Limanovia zmieniła nazwę na "MKS Limanovia w Limanowej" bo jeszcze by człowiek pomyślał, że to ta Limanovia z Warszawy, która nie istnieje :) Ciekawe który geniusz na to wpadł?

Rzeczywiście to, że miał zdjęcie na którym był z uczniami i puszkami po piwie oraz to że posiadał legalnie broń świadczy o tym, że był prawdziwym szatanem... Beznadziejny artykuł, dziennikarstwo na najniższym poziomie. Ludzie, którzy popełniają samobójstwa to często dobrzy, zagubieni ludzie z problemami psychicznymi.

@czwarta Zgadzam się z Tobą całkowicie. Kościół w Polsce jest silny zwłaszcza dlatego, że jego strategia to tworzenie sobie wroga, a jak wiadomo wokół wspólnego wroga łatwo zjednoczyć ludzi. Stąd też biorą się takie ataki w kierunku bliżej nieokreślonych ludzi czy idei pokroju LGBT, lewactwo, gender. Wydaje mi się, że katolicy widzą świat jako bardzo spolaryzowany. Po jednej stronie Polska, prawica, chrzecijaństwo, Bóg, "normlaność" jak to często mówią a po drugiej stronie ateizm, homoseksualizm, lewica... Przykro mi się na to patrzy, bo sam wychowałem się jako katolik i mimo, to że już w Boga nie wierzę to zawszę będę sobie cenił wartości na których oparte jest chrześcijaństwo u podstaw czyli przebaczenie, miłość, prawda, szacunek, skromność. Szkoda że Kościół dzisiaj odchodzi od tych wartości na rzecz utrzymania przy sobie wiernych. Wydaje mi się że o ile ta strategia krótkoterminowo przynosi jakieś efekty, to w dłuższej perspektywie czasu doprowadzi do upadku Kościoła.