Kiedy w Polsce uchwalano pierwszą w Europie nowoczesną konstytucję to w Francji obywatele oficerowie Rewolucji Francuskiej szpanowali rajtuzami z ludzkiej skóry zdjętej z ofiar pomordowanych w Wandei. Rewolucja Francuska - pierwszy morderczy amok lewactwa, wymordowała co najmniej 200 000 własnych obywateli. Potem Komuna Paryska, rewolta wydała kraj na pastwę Prusaków Bismarcka – skończyło się na straszliwych kontrybucjach, które dźwignęły gospodarkę Prus a pogrążyły gospodarkę Francji. Francja niegdyś pierwsza córa Kościoła po RF stała się pierwszą kurtyzaną świata i tak jest do dzisiaj. Po drodze wydali jeszcze „filozofów” jak; Sartre, który na zaproszenie Stalina odwiedził Rosję i przekazał światu, że jest to istny raj na Ziemi. Potem Pol-Pot absolwent Sorbony – wymordował 1/3 swojego narodu, albo Bokassa, były żołnierz francuski, "cesarz Afryki", zrujnował kraj, oszalał, mordował, palił a nawet jadł ludzkie mięso. Po tym wszystkim Francja zapewniła mu bezpieczny azyl w pałacu na Lazurowym Wybrzeżu. Czy kraj z taką spuścizną może spotkać co innego, niż to co widzimy? Francja piękny i bogaty kraj białych ludzi właśnie dogorywa a ukoronowaniem jest wybór takiego dziwadła jak Macron – mają na co zasłużyli.

Kochający rodzice pomagają dzieciom w odrabianiu zadań, opłacają zajęcia dodatkowe, kursy; tańca, języków obcych, muzyki, sztuk walki itp. Bo z własnego doświadczenia wiedzą, że musi być trudno, żeby mogło być łatwo. Ale dzieci tego nie wiedzą, one wolą w coś tam grać, oglądać filmy albo normalnie „zbijać bąki” – bo taki jest rozum dziecka. Tak było zawsze i zawsze rodzice lepiej lub gorzej sobie z tym radzili. Ale od jakiegoś czasu dzieci w swojej lekkomyślności i lenistwie mają wrzaskliwego sprzymierzeńca. To Owsiak właśnie z telewizora, komputera i gazety, ogłaszany prawie świętym przez „autorytety” ryczy do nich -„róbta co chceta” . Co będziecie słuchać rodziców, oni są wsteczni i toksyczni, mnie słuchajcie. Teraz zrobimy składkę pod kościołami a w lecie zaproszę was na festiwal, gdzie pod dostatkiem prochów, alkoholu, błota i seksu - wybawicie się setnie. Tak właśnie Owsiak grając na najniższych instynktach uwodzi i kradnie rodzicom dzieci. Mogę przytoczyć dziesiątki przykładów, gdzie rodzice utrzymują dorosłe dzieci, bo te wybrały „łatwe życie” – robiły co chciały. Ale byłem też świadkiem jeszcze bardziej tragicznych zdarzeń, kiedy rodzice chowają dzieci, bo te zmarnowały zdrowie, przedawkowały albo coś sobie zrobiły. Jedni i drudzy stracili radość życia na zawsze i zachodzą w głowę, nie mogą zrozumieć, kiedy i jak ktoś im dziecko ukradł i dlaczego to zrobił?

A kosmopolici, sodomici, zieloni i czerwoni zwolennicy PO-NO-Lewicy nie zawodzą i jak zwykle strzykają jadem i żółcią w stronę wiernych. W ten sposób usiłują odreagować swoją wielką frustrację po bezprzykładnej klęsce w ostatnich wyborach. Przypomnijmy, kandydat PO-KO z terenu Mszany uzyskał w Mszanie Dolnej 12 głosów, słownie: dwanaście. Guinness się kłania a rechotu nie sposób powstrzymać.

Z Owsiakiem to jest tak. Wybudowali szpital za setki milionów, wyposażyli salę operacyjną za kilka milionów. Dookoła stołu operacyjnego stoją lekarze, których wykształcenie kosztowało następne kilkanaście milionów ale nie operują , bo nie ma skalpela. Nagle z wielkim hukiem nadlatuje Owsiak wybawca, za nim chmara dziennikarzy z kamerami i wręcza lekarzom skalpel za parę złotych. Operacja rusza, kamery pracują i świat wykształciuchów zamiera w zachwycie. No co by było, gdyby nie Owsiak? A ja się pytam, skoro stać nas było na szpital za setki milionów, na wyposażenie za kilkadziesiąt milionów, na lekarzy za kilkanaście milionów to czemu nie zakupiono skalpela za parę złotych?

W Polsce wszystko idzie bardzo dobrze, katolicyzm kwitnie, budżet zrównoważony, złoto zakupione a patałachy płaczą, że prezydent na jakiś sabat do Jerozolimy nie jedzie. A po co miałby tam jechać? W rocznicę przegonienia Niemców przez Ruskich z obozu Auschwitz w 1945 roku zasiądą do świętowania, można powiedzieć specjaliści w temacie. Dokonania Niemców są mniej więcej znane, ale Ruscy przebijają ich potężnie zarówno w liczbach jak i czasie trwania tych morderczych instytucji. Aleksander Sołżenicyn w książce Archipelag GUŁag szacuje, że w obozach tego systemu uśmiercono od początku rewolucji do roku 1956 ok. 60 mln ludzi. On sam był więźniem 8 lat więc jak kto chce to niech się z nim spiera. Zwrócił też uwagę na ogromną ilość osadzonych bez procesu oraz znaczny udział Żydów w zarządzaniu systemem. O czym mogą świadczyć nazwiska; Fiodor Eichmans, Łazar Kogan, Matwiej Berman, Izrail Pliner kolejnych szefów władz gułagów. Towarzystwo mogą uzupełnić jeszcze Austriacy, którym Niemcy nie do końca ufali i woleli ich jako strażników w obozach niż na froncie. Spore ”zasługi” mają Francuzi, którzy z własnej inicjatywy i własnymi kolejami dostarczyli do obozów śmierci około 75 000 Żydów. Do tego niewielka liczba Holendrów, Łotyszy czy Norwegów, ale żaden Polak w tym „sabacie specjalistów” nie ma nic do szukania.

Wyobrażenie o polskim katolicyzmie, jakoby już umierał i wkrótce zniknie zupełnie, jest z gruntu fałszywe i całkowicie oderwane od rzeczywistości. Katolicyzm w Polsce zawsze był potężny a w ostatnich latach wręcz eksploduje. Podam na własnym przykładzie, kiedy około 1990 roku zacząłem codziennie chodzić do kościoła to wtedy na mszy św o 6-tej rano było kilkadziesiąt starszych osób, pochowanych w różnych zacisznych miejscach tak że ledwie było ich widać a do komunii wychodziła garstka. Z biegiem lat liczba ta nieustannie rosła a dzisiaj jest to kilkaset osób i prawie wszyscy codziennie przystępują o komunii, z widoczną przewagą młodych. Trzeba dodać, że takich mszy w dzień powszedni jest w naszej parafii 7 a w Limanowej są jeszcze 2 parafie. Jak podają statystyki u nas codziennie przystępuje do komunii około 1000 osób., łatwo policzyć jaki to odsetek, skoro parafia liczy 8-9 tyś osób. Ponadto w naszej parafii są trzy niezłe, koncertujące nawet za granicą chóry, orkiestra, kilkanaście grup tematycznych i stowarzyszeń oraz niezliczona liczba róż różańcowych, jak raz w miesiącu wymieniają się tajemnicami to jest pełny kościół. Tylko w promieniu 15 kilometrów od Limanowej po wojnie wybudowano 9 nowych kościołów i wszystko to za dobrowolne składki, ludzie dają, bo tak chcą. To jest potęga, z którą nic nie może się równać, żadne partie czy ruchy nie mają startu i wystąpienie przeciw Kościołowi równa się politycznemu samobójstwu. A jacyś ciągle krzyczą, że jest inaczej, wprowadzają innych w błąd, coś tam tworzą, obiecują, nadymają te swoje baloniki, z których wnet schodzi powietrze i zostają z łapami w nocniku. Nie ma siły na Polskę i na polskich katolików, próbowali carowie, kanclerze, królowie, cesarze i sekretarze i nie dali rady, jak tu nie rechotać patrząc na garstkę popaprańców wykrzykujących – my was zmienimy.

Dobrze wiadomo kto na tym forum jest kim. Jeśli na jednych wpisach zieje nienawiścią do nas wiernych i Kościoła to nie ma prawa zabierać głosu w naszych sprawach. Dlatego, apeluję nie dyskutujcie z takimi, nich sobie naprawiają własne kahały czy inne gminy wyznaniowe a od naszych spraw wara.

Australia nie ma wiecznej zmarzliny, należyte nasłonecznienie, jest sucho ale temu można zaradzić nawadniając odsoloną wodą morską. Więc ma bardzo dobry klimat o wiele lepszy niż w Bangladesz regularnie nawiedzanym powodziami i cyklonami.

@Spokojny to nawet z arytmetyką ma kłopoty

Arcybiskup Jędraszewski ma całkowitą rację. Ekologizm, i reszta lewackich zabobonów , którymi straszą ludzi to kompletne bzdury. Nie ma czegoś takiego jak kryzys surowcowy. Z Ziemi nie eksportujemy na inne planety niczego więc zawsze będziemy mieć tyle samo węgla, siarki, wody, azotu itp. Mało tego, co dobę spada na Ziemię z kosmosu około 100 ton materii. Słońce co godzinę emituje w stronę Ziemi tyle energii, ile zużywamy przez cały rok. Więc nigdy nie braknie nam paliwa, wodór jest najdoskonalszym paliwem a mamy go pod dostatkiem w wodzie a do uzyskania go potrzebna energia najlepiej słoneczna. Nie grozi nam przeludnienie, cała obecna ludność 7,5 miliarda zmieściłaby się tylko w Australii, która ma 7.5 mln powierzchni, dobry klimat, dobra ziemię i ocean, dookoła który można odsalać tak jak to już na wielką skalę czynią w Sydney. Wtedy Australia miałaby taką gęstość zaludnienia jak obecnie Bangladesz, który ponadto swoje 165 mln potrafi wyżywić na 144 000 powierzchni przy bardzo prymitywnym rolnictwie. Ponadto przy pewnym rozwoju cywilizacyjnym wzrost przyrostu populacji zatrzymuje się, co obserwujemy w Europie, Japonii itp. Tak, że wszystkie te rzekome zagrożenia dla ludzkości to wyssane z palca bzdury, w sam raz dla durnych wykształciuchów, którzy słuchają tego jak świnia grzmotu.

Nieufna Hiena dobiega osiemdziesiątki miał, kiedy się umoczyć, to nie dziwota, że się IPN-u boi. Ale Kidler, w okolicach pięćdziesiątki też się IPN-u boi, kiedy on zdążył nabroić - zdolna bestia.

@Nieufny, to jest klon @Hieny, narodził się na tym forum w zeszłym roku wtedy jak Hiena ze strachu przed demaskacją znacznie ograniczył swoją tu aktywność. A Hiena, którego wtedy łatwo rozszyfrowałem to znany językoznawca mniejszy, bo jak wiadomo większym był Stalin. To zadeklarowany lewak, wróg Polaków, katolików i Kościoła. Lewak od zawsze, któremu miłość do komuny nigdy nie przeszła. To dla niego i takich jak on Ruski to wyzwoliciele. Nie dość, że należał do PZPR to jeszcze był sekretarzem POP. Ponadto jego ojciec przed wojną nosił inne nazwisko, którego po wojnie się wstydził a jeszcze długo ludzie mówili do niego panie ….. a on ich poprawiał. To wszystko tłumaczy jego nienawiść plemienną do Polaków, katolików, do IPN, PIS i wszystkiego co służy naszemu państwu.

Pani Grażyno, nie zauważyła pani z kim stoi w jednym szeregu?

Tak czy siak, to ja jestem za PIS-em i IPN-em , bo chce aby wszystkie stare ciemne sprawki, łajdactwa i zbrodnie ujrzały wreszcie światło dzienne. A wy Kidlery, Nieufni i reszta piszącego tu lewactwa jesteście zadeklarowanymi wrogami PIS i IPN bo najwyraźniej boicie się prawdy o was i o waszych bliskich - to żelazna logika.

Podział jest prosty i jasny. Lewica i lewactwo z opozycji zapowiadają likwidację IPN jak tylko uda się im dorwać do władzy. To oczywiste, bo chronią siebie i swoich bliskich przed ujawnieniem zbrodni i innych kompromitujących zdarzeń z ich przeszłości. Bardzo łatwo ich rozpoznać, bo zioną nienawiścią do PIS, Polaków, Kościoła i katolików. Za to hołubią PRL i Sowietów czego prostym przykładem jest niejaki @nieufny bez żenady propagujący sowiecką wersję historii o czym najlepiej świadczy jego niedawny pogardliwy komentarz: „Oczywiście nas, czyli Polskę wyzwolili Amerykanie i Kanadyjczycy we współpracy z Francuzami. Piszesz historię na nowo, według PIS-u?” To właśnie tacy jak on chronią dupy swoje i swoich bliskich licząc na to, że PO i Lewica uchroni ich przed kompromitacja a często i słuszną karą.

Przypominam, że w diecezji tarnowskiej jest 1700 księży i około 1000 osób zakonnych. To tylko potwierdza dane Ministerstwa Spraw Wewnętrznych o znikomym promilu występowania tego typu przypadków wśród księży - wbrew wyssanym z brudnego palucha rewelacjom skrajnego lewactwa.

A oni ci z PO-NO-Lewicy myśleli co, że PIS wygra a rządzić dalej będą oni? I teraz wrzask czynią okrutny, że się im krzywda dzieje. To oczywiste, że synowie Tuska ani innych „baronów” PO nie będą już mieć synekur, bo niby dlaczego? Zasady są proste i jasne, władzę obejmuje ten kto wygrał wybory. Musi obsadzić kluczowe stanowiska, bo inaczej go jego własna administracja rozjedzie. Zamiast krzyczeć i szaty rwać, lepiej się zastanówcie czy nie czas zmienić zamiłowania, bo politykę uprawiacie w sposób kompromitujący. Przypomnijmy, kandydat PO-KO z terenu Mszany uzyskał w Mszanie Dolnej 12 głosów, słownie: dwanaście.

Mój syn w tych wyborach nie startował a w poprzednich, jeśli weźmiemy pod uwagę, że wcześniej 10 lat spędził za granicą to uzyskał bardzo przyzwoity wynik. Dla przykładu kilka liczb z Limanowej: Dawid Mól 499 głosów Mularczyk 435 Czerwiński 414 Patalita 266 B. Dutka 191 Myślisz, że to zły wynik, Hiena sam wystartuj to się dowiesz a my się pośmiejemy.

W taki zimowy dzień to nic tak nie poprawia humoru jak zapoznawanie się ze szczegółowymi wynikami ostatnich wyborów w poszczególnych komisjach. To bardzo pożyteczna i pouczająca lektura a ubawić się można jak Laskowik ze Smoleniem czytając świadectwo szkolne tego ostatniego. https://wybory.gov.pl/sejmsenat2019/

A kosmopolici, sodomici, zieloni i czerwoni zwolennicy PO-NO-Lewicy nie zawodzą i jak zwykle strzykają jadem i żółcią w stronę wiernych. W ten sposób usiłują odreagować swoją wielką frustrację po bezprzykładnej klęsce w ostatnich wyborach. Przypomnijmy, kandydat PO-KO z terenu Mszany uzyskał w Mszanie Dolnej 12 głosów, słownie: dwanaście. Guinness się kłania a rechotu nie sposób powstrzymać.