j60
Komentarze do artykułów: 128
Poroniony pomysł. Tak jakby w tych trudnych czasach nie były te pieniądze potrzebne na inne chwalebne cele. No i oczywiście trucie środowiska . Piece likwidować a chińskie wynalazki zawierające same trujące substancje można odpalać w naturalnym środowisku. Jaka to partia ma większość w Radzie Miasta? Bo ostatnio nie mieszkam w okolicy ? Ekolodzy nie mieli nic do powiedzenia? Pozdrawiam i życzę Wszystkim Zdrowego 2021 Roku!
do Elf1: Nigdy nikt mi mózgu nie wyprał, zawsze płynąłem pod prąd i dlatego nie miałem lekko w życiu. Odczułem co to bieda w życiu, bo w tamtych czasach rodzice tęgo musieli się starać aby mieć na utrzymanie rodziny. Wszystko co osiągnąłem w życiu to dzięki ciężkiej pracy i wartościom wyniesionym z domu. Ale każdy ma prawo do własnej oceny sytuacji o ile się czegoś doświadczyło.
Jedna z wymienionych wyżej osób była bardzo dobrym wykładowcą w mojej szkole , do której uczęszczałem w czasach mojej młodości. Z perspektywy czasu nie uważam, że przynależność do PZPR powodowała jakieś wypaczenia charakterologiczne. Nigdy nie podejrzewałem, że zajmował wówczas wysokie stanowisko w lokalnych władzach partii. Nigdy nie przekazywał nam jakichkolwiek informacji na temat partii. Znawca i pasjonat wykładanego technicznego przedmiotu i tylko na tym się skupiał na wykładach. Wymagający do bólu. Dzięki nabytej wiedzy mogłem kontynuować naukę w kolejnej szkole i posiadać wysokie umiejętności fachowe w wyuczonym zawodzie. Takie zasługi dla mieszkańców regionu też powinny być położone na szali wagi historii. Wiem, że nie jestem odosobniony w tej ocenie. Chciałbym dodać, że nigdy nie należałem do żadnej partii czy związków i jestem bezstronny w mojej ocenie.
Limanowa zmieniła podległość ? Chyba Dekanat Limanowski należy do Diecezji Tarnowskiej. Skąd słowo Arcybiskupa Jędraszewskiego w tym miejscu? Chyba, że dlatego, że część zachodnich dekanatów tego powiatu należy do Krakowa
Jest jeszcze wiele osób nie ujętych w tym zestawieniu, aresztowanych i poddawanych torturom w celu wymuszenia zeznań. Mój ojciec był właśnie tak traktowany pod zarzutem współpracy z działającymi w okolicy ugrupowaniami. Z jego opowiadań pamiętam sławetnego milicjanta bez jednej górnej kończyny, który słynął ze szczególnej brutalności na terenie posterunku w Limanowej jak i wobec członków rodziny kiedy przyjeżdżali po ojca do domu.
Ale cóż ja widzę na zamieszczonych fotografiach? Wszyscy celebranci Mszy Świętej i lokalni przedstawiciele bez maseczek! Przecież to rejon "czerwonej strefy" . I taki przykład płynie z samej góry. A z drugiej strony to przecież nie jest diecezja Jego Ekscelencji , więc z jakiej racji taki zaszczyt zaproszenia Go dostąpił?
A ktoś obiecywał koniec wyprzedawania państwowego majątku... Szkoda, że to tylko była "kiełbasa wyborcza"
Na każdej poczcie. Listonosze nie mogą doręczać korespondencji pod te adresy. A że nie aktualizowane to inna sprawa.