j60
Komentarze do artykułów: 128
Dostępność alkoholu o każdej porze i w każdym miejscu oraz relatywnie niskie ceny. Dlaczego inflacja nie ma takiego wpływu na ceny alkoholu jak na żywność i inne towary? To celowe komunistyczne metody .
A niech budują, może mają swoje ekspertyzy, a niebawem taki ciężki obiekt pojedzie do potoka jak w innych miejscowościach.
Na moje oko to wygląda na frez asfaltowy a nie asfalt.
Witam! Wszyscy się martwią zamkniętą DK28, a ciekawe jak się czują teraz mieszkańcy domów powyżej i poniżej feralnego miejsca. Współczuję serdecznie.
Nie rozumiem kto zaprojektował i wdrożył do służby nakrycia głowy o nazwie furażerka policyjna. Według mnie jest to gorszy i nie praktyczny wynalazek od poprzednio czapek z daszkiem. Wybaczcie ale mnie się to kojarzy z czerwonoarmistami.
Jestem za pomocą finansową, bo często wspomagam wszelkie apele o pomoc, ale musiałaby to być dobrze zorganizowana prawnie zbiórka. W przeciwnym wypadku urząd skarbowy opodatkuje te datki, organizator zbierze nienależną prowizję i organy ścigania dopatrzą się przestępczej działalności.
To nie tylko miejscowy problem, a ogólnokrajowy. Dlaczego ceny alkoholu nie rosną tak jak ceny żywności czy innych artykułów pierwszej potrzeby? Bo tani alkohol to alkoholizm. Nie egzekwuje się przepisów ustawy o wychowaniu w trzeźwości..itd. Nietrzeźwe społeczeństwo to łatwe rządzenie i manipulowanie nim.
Nie kojarzę, a kilka razy w roku przejeżdżam DK 28, aby droga na tym odcinku była gruntownie remontowana z całkowitą wymianą podbudowy. Widać , że dawniej budowano bardziej solidnie niż dzisiaj, bo gdyby nie podcięcie osuwiska , to służyłaby bez większych nakładów bardzo długo. Czego nie można powiedzieć o nowo zbudowanych "garbatych" autostradach .
Ile będzie kosztowała przedmiotowa ekspertyza i kto za to zapłaci? Powód osuwiska widać na załączonym obrazku. Tak ważna droga "międzystanowa" zamknięta więc współczuję mieszkańcom miejscowości gdzie wyznaczono objazdy i ludziom , którzy tą drogą codziennie dojeżdżali do pracy, szkół ..itd...
Szkoda tych starszych ludzi. Całe życie odkładają do "skarpety" kosztem oszczędzania na mediach, wyżywieniu, lekach, ubraniach itd.. A takie sku...... bez żadnych skrupułów ich okradają. Obcinać łapy przy samej d...!!!
Tak to jest gdy jest zbyt wielu z wykształceniem wyższym, natomiast totalny brak dobrze wykształconych techników wszelkich specjalności. Odsyłam do odległych czasów XX wieku, gdy w Limanowej było szkolnictwo zawodowe na bardzo wysokim poziomie. Absolwenci z wykształceniem zawodowym lub technicznym posiadali bardzo wysokie kwalifikacje i byli werbowani do pracy przez przedstawicieli zakładów pracy z całego kraju. Ale to było dawno, dawno temu i można to między bajki włożyć.
Nie ważne ile dostajesz emerytury, ale jak długo będziesz ją pobierał.
Powiat limanowski nie dostał tych milionów na tekturce co rozdawali wszędzie dookoła ?
I po co to było? A co ze straconym przez mieszkańców i będacych przejazdem kierowców czasem? Ile niepotrzebnie spalonego paliwa i zatruwania środowiska? Oczywiście nie ma winnych i nikt nie poniesie odpowiedzialności za te nieprzemyślane decyzje.
To jest najbardziej potrzebna inwestycja w trudnych czasach gdy bieda aż piszczy? Nie można tych pieniędzy przeznaczyć na bardziej potrzebne cele?
Może już......kasy zabrakło na dalszy etap inwestycji.
Odnoszę wrażenie , że ten potok to ma wielkość Wisły na wysokości Włocławka, a o ile dobrze pamiętam to o tej porze przysłowiowy kaczor pupy nie zamoczy. Nie rozumiem dlaczego budowa tak małej przeprawy jest zaplanowana na prawie 2 lata. Latem spokojnie można by prowadzić prace budowlane na dwie zmiany. Ale widocznie planiści nie szanują czasu i pieniędzy mieszkańców, jak i mają gdzieś problem niepotrzebnie spalanych ton paliwa przez pojazdy stojące w korkach i trujące okolicznych mieszkańców.
Pewnie dom budowany w czasach trudności ze zdobyciem cementu i stali, więc konstrukcja z czasem uległa krytycznemu osłabieniu. Szkoda tylko ludzi, mam nadzieję, że wyjdą z tego wypadku bez większych skutków zdrowotnych.
A nie można było tego "retro" ciągnąć parowozem z 70-tych lat ubiegłego wieku, gdy na stację do Tymbarku szedłem pieszo 10 km i były bilety z tekturki od pani w okienku kasowym. No chyba, że to teraz nieekologiczne.....
Może są jakieś tajemne plany co do tego budynku albo działki na którym stoi?