Janku, pewnie się znajdą, ale to będą kamikadze...

@Doradco, heh, gdyby do tego doszło to miast szampana trzeba by było od razu użyć zniczy które mi zostały od Wszystkich Świętych i zanieść pod adres Rynek 10 w Sączu.

Muszą się czymś tłustym nasmarować, może się prześlizgną. Może wazeliną. Tam w okolicach tyłka prezesa jest ponoć zawsze świeży zapas.

Póki co idę wstawić szampana do lodówki, niech się chłodzi. Będzie jak znalazł do odkorkowania w stosownym momencie. I popatrzcie- nawet nie trzeba będzie dorzynać watahy. Sami się w pień wytną, a jak !

Pewnie się zaszył gdzieś w kącie i nakrył kocem, może go ta zawierucha nie wymiecie.

@Doradco, myślę że on sam nie ma pojęcia kim jest...

Heh, to ten gostek co się przymierzał do funkcji wicemarszałka. Takie rozbuchane aspiracje, a tu taki kop w d..ę. Im wyżej taki karierowicz chce się wdrapać z tym większym hukiem zleci.

To nie ma najmniejszego znaczenia kto będzie przewodził PiS-owi na tym terenie, bo ta rola ograniczy się do wyprowadzenia sztandaru. Jezuuu! Jak ja kocham tą partię ! Ci durnie unicestwią się sami bez jednego wystrzału. A,@Doradco, z tym panem co go tu wymieniłeś na początku to dajże spokój, śmiech na sali.

Wprawdzie jeden wywalony na pysk pisior wiosny jeszcze nie czyni, ale trzech i to jeszcze eurodeputowanych już chyba tak. Brawo, bis- Polacy zasługują na więcej !!! Jak się który zaprze w drzwiach to go wywalić oknem. Im gorzej tym lepiej,dla nas, dla Polski.

Człowieku,co Ty tu wyPiSujesz ? Za co dziękujesz temu Zbigniewu, temu Ziobru? To ja się teraz sprężyłem by się wreszcie zapisać do tej wspaniałej partii, nawet deklarację członkowską złożyłem, która- nie to żebym się chwalił- została pozytywnie zaopiniowana, a tu taka dywersja ? Toż normalnie ten pan co jest zerem (w skali Millera)chce rozwalić to światłe i postępowe ugrupowanie nim ja tam przystąpię ! Hańba ! Tak być nie będzie ! Na szczęście zostaną tam wybitni politycy którzy permanentnie liżą rowa prezesowi, to się do nich trzeba dołączyć.

@anilec, heh, gdybyś nie miał rozumku i mentalności milicjanta to byś wiedział że takie slogany uszłyby ale kilka lat temu. W waszej sytuacji na czasie będzie odezwa do kolegi: trzymaj się ramy to się nie posr.my.

Ano w takim celu, Drogi namoRze@, byś miał powód tu wchodzić, czytać i dokonywać samobiczowania. Tylko po to...

namoR@;odpowiem na jedno z Twoich pytań: tak, uważam że Kościół stoi na straży ważnych wartości. Może nie jako jedyny, ale stoi. Co oczywiście nie daje automatycznie prawa do postępowania w innych sprawach na zasadzie własnego widzimisię. Podobnie jak ojciec,głowa rodziny - to że pracuje i zapewnia środki na utrzymanie nie daje mu moralnego prawa do chlania, awantur, bicia dzieci i gwałcenia żony. A co do pozostałych pytań to pozwól że na nie nie odpowiem, i proszę: nie odpytuj mnie ani nikogo innego; nie podążaj tą drogą - bo wiara i własny katolicyzm to prywatna sprawa nie podlegająca upublicznianiu na portalach. Tyle tylko powiem że mój światopogląd to wiara w Boga a nie lizanie księdzu czterech liter.

@namoR; musisz też wziąć pod uwagę że masochizm to także jest dewiacja i będziesz się musiał z tego spowiadać, a docelowo całkiem się wyzbyć. Bo powiedz: jeśli niektóre wypowiedzi tutaj tak Cię ranią i taki niewysłowiony ból zadają to po jakiego ch... tu wchodzisz i to czytasz ? Musisz być masochistą. I nie przesadzaj z tą nagonką na 'prawdziwych katolików'. W czasach rzymskich chrześcijanie byli rozszarpywani przez lwy i przyjmowali to z pokorą i dla wiary, a Ty co ? Jeden, dwa komentarze na portalu i już takie rany ? Już takie katorgi ? Weźże się chłopie ogarnij i nie przynoś wstydu...

A ja akurat jestem wierzącym i praktykującym katolikiem,chodzę do kościoła, daję na składkę, na msze itd.,mam dwóch kuzynów księży i w dużej mierze od nich słyszę o różnych patologiach w łonie Kościoła. I jako członek Kościoła mam prawo mówić co jest dobre a co nie, więc będę komentował do momentu aż w Kościele będzie już całkiem ok. Ja nie jestem ksiądz Boniecki żeby Kościół mógł mi kneblować usta. I na nic argumenty ża komuś te słowa sprawiają przykrość, skoro są prawdą. To co- może idźmy tą drogą, niech np. sędziowie w sądzie nie ogłaszają wyroku, bo sprawią tym przykrość skazanemu. Powiedzcie to ofiarom księżowskich pedofilii- niech nie dochodzą swoich praw, bo sprawiają przykrość Kościołowi i katolikom. Tu nie chodzi o to że jakiś ksiądz prześpi się z tą czy z tamtym tylko o przeciwstawienie się trendowi mającemu na imię zachłanność i zakłamanie. I niestety musi to być działanie oddolne, ponieważ praktyka pokazuje że hierarchowie kościelni nic z tym nie zrobią, dalej wszystko zamiatać będą pod dywan. Więc oczywiście najwygodniej wszystko zrzucić na media a samemu umyć ręce.

Okazało się zresztą że szczęśliwe lądowanie Boeinga bez podwozia na Okęciu to nie jest wcale zasługa umiejętności pilota. Na drugi dzień ujawnił się w mediach księżulo który był na pokładzie no i oczywiście miał przy sobie (a jakże) relikwie JPII, no i dzięki temu to cudowne ocalenie.

Ach, te wstrętne, podłe media ! Nic tylko oskarżają ten biedny Kościół o zachłanność. Może te media należałoby po prostu zdelegalizować ? Zaś wręczenie proboszczowi pluszowego barana można rozumieć dwuznacznie, boć przecież baran nie jest pasterzem owieczek.

Wziął 30 tysiaków odprawy, to i do roboty się nie pali. A tam w artykule padło też jakieś nazwisko:Dutka ?, nie wiecie kto to taki ?

'....wyraziła pisemną chęć połączenia tych dwóch placówek - informuje Powiat Limanowski. Kto w starostwie redaguje takie teksty ? Na czym polega 'pisemna chęć' ? Chęć może być np. nieodparta,przemożna, ale pisemna ? Powinno być :'... w formie pisemnej wyraziła chęć...'

Policja nie jest od lubienia czy nie tylko od egzekwowania prawa i porządku publicznego. I oczywiście byłoby super gdyby ta formacja budziła szacunek i respekt wśród społeczeństwa. Ale to że policja tym szacunkiem się nie cieszy, to przepraszam, ale nie jest to wina ludzi tylko policji, bo sama sobie ten wizerunek wypracowuje, choćby przez takie sytuacje jak wczorajsza. Ja już pomijam lokalną policję, ale to z czym spotykam się na terenie innych powiatów i województw- gdzie 'egzekwowanie' przepisów ruchu drogowego odbywa się często w swoisty sposób, tzn. jest dotkliwość finansowa, ale konto punktowe pozostaje bez zmian- to także nie wpływa pozytywnie na postrzeganie funkcjonariuszy