No to renta będzie a papierów jak nie było tak nie ma.

Palikot to sprawny i bystry polityk który w okresie kilku miesięcy doszedł od zera do pozycji trzeciej siły w parlamencie. I poparcie będzie wzrastało przejmując choćby część elektoratu PO niezadowolonego z postępowania rządu w/s ACTA i bierność wobec cen paliw. A sam Palikot niektóre pomysły i postulaty ma bardzo ciekawe i warte wdrożenia.

Każdy ma takiego asystenta na jakiego zasługuje.

-22 to akurat w zimie żadne wydarzenie, pamiętam u nas -35 stopni, chociaż przy takiej temperaturze np.Rosjanie nalewają wódkę normalnie.Dopiero przy minus 50 zakładają rękawice.

Czy wiecie jaka jest różnica między asystentem a cytryną ? Cytrynę najpierw się rżnie a potem wyciska....

Dyrektor-taki czy inny -odpowiada za szpital i jego personel. I taka osoba będzie dla mnie wiarygodna wówczas gdy w wywiadzie lub oświadczeniu zamiast gadać :kupiłem to czy tamto, to czy owo zbudowałem powie : u mnie medycy to świetni fachowcy.I żaden nigdy nie bierze dodatkowych korzyści majątkowych od pacjenta lub jego rodziny i mogę za to ręczyć.

To zupełnie jak za poprzedniego ustroju kiedy też dyrektorów przywożono w teczce.

A więc od jutra można spodziewać się kierowania szpitalem według zasady : co by tu jeszcze spieprzyć panowie, co by tu jeszcze spieprzyć.

Proszę tu zaraz podać kto lobbował na rzecz tego dyrektora z zawodu i jakie ma być wynagrodzenie pana uspokajacza. I czy ten wybór zatwierdziła Rada Społeczna.

Jezu, a niechże ten cały Rydzyk podniesie babuleńkom comiesięczny haracz i szybko znajdą sie środki na finansowanie tego multipleksu i dalszy drenaż umysłów za pośrednictwem technologii cyfrowej. Nie powiem, u mnie toto jest na satelicie zaraz obok Hustlera i tak sobie przełączam raz na to raz na tamto.

Najpierw to niech ten pan wygra konkurs który musi zostać rozpisany na to stanowisko.

No to asystent powiedział co wiedział.

Tia, uspokajacz... Ciekawe czy choć raz był w szpitalu którym ma zawiadywać.

Żal że się pani w wyborach do Sejmu noga powinęła... Akurat teraz organizowali plebiscyt na Miss Sejmu, więc sukces byłby murowany i ponownie głośno byłoby o Limanowszczyźnie.

Jeśli ktoś jest przekonany to niech podpisuje. Gorzej że część podpisów jest w pewnym stopniu wymuszana, głównie w jednostkach budżetowych, a to czyni wiarygodność całej akcji bliską zera.

A przestańcież się już tak wpatrywać bo się jeszcze zakochacie. I dopiero wtedy będzie problem.

30 km/h to za szybko.

Protest jest słuszny i celowy. Pamiętajmy że cotygodniowy przelot Tuska do Gdańska na weekend kosztuje podatników 22 tys. złotych. Za tą kwotę przeciętny kierowca mógłby zakupić ok. 3700 litrów paliwa co wystarczyłoby mu na 3 lata. A weekendy w miesiącu są cztery...

Dobrze, protestować trzeba choć rząd i tak twierdzi że ma to wszystko w d...e. Ale do czasu. To samo z galopującymi cenami paliw. W sobotę w Sączu jest zaplanowany protest kierowców i paraliż miasta, podobnie w innych rejonach kraju. Jeśli to nie pomoże to blokady będą w trakcie Euro i może wtedy się ockną. Na razie szydzą sobie z tego bo wiadomo, ich akurat ceny paliw strzykają. Dlatego też m.in. cotygodniowe loty Tuska na weekend do Gdańska kosztują nas 22 tys. złotych. Za każdym razem.

Dla zwykłych obywateli likwidacja , a właściwie przekształcenie SR w Wydział Zamiejscowy zmienia niewiele, natomiast prezesa to oczywiście dotyczy mocno. Więc jeśli ktoś podpisuje to niech mu przyświeca motto : 'spieszmy się kochać prezesów bo tak szybko odchodzą'.