@Absollut, mimo wszystko mam jakieś opory-pewnie niepotrzebne- by chlapać na lewo i prawo o czym sobie gaworzymy z dobrodziejem przy spowiedzi. Allejuja i do tyłu !

Akurat kara finansowa nie jest dla takiego gostka dotkliwa. Ale najcenniejsze jest to że sąd przyznał że prokurator jest zwykłym pospolitym przestępcą. Zaś autor artykułu niech przeczyta co napisał :'...stanął przed sądem za to, że w lipcu 2008 roku prowadził samochód mając ponad 2 promile alkoholu we krwi. W Ptaszkowej koło Grybowa, kierując oplem, stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w drzewo' oraz : 'Był to drugi wypadek, , jaki spowodował w tym samym miejscu. Poprzedni miał miejsce we wrześniu 2009 roku.'

Tusik, wszystko pięknie ładnie. Tylko trzeba pamiętać o tajemnicy spowiedzi, a ona obowiązuje chyba obydwie strony ?

Kto to jest ten z mikrofonem na zdjęciu ?

Ten facet wstydu nie ma za grosz, jak go wywalą drzwiami mówiąc :temu panu już dziękujemy, to on włazi oknem. Przecież to taki beton że nic go nie skruszy. Chyba ze 3 kadencje grzał zadek w Sejmie a dla Sącza czy regionu zrobił wielkie G. To samo w Radzie Miasta, jako pezes Sandecji itd itp. Ten gość jest skończony od dawna, tylko to do niego nie dociera.

A to co, głównym kryterium była stopa bezrobocia ? Czy ilość zgonów w szpitalu na liczbę pacjentów ?

No, czyli w każdej dziedzinie jest znakomite. I ja już to wymodliłem i Ojciec Dyrektor otrzyma w tym roku TELEKAMERĘ !!!

A kto to taki ten Janczyk ?

Tusik, ale ja to wszystko wiem i szanuję, i jeśli coś naprawdę pomaga Tobie i innym ludziom to uważam to za potrzebne. Tylko wszystko z umiarem,w zdrowych proporcjach i z odpowiednim dystansem; i takich właśnie słuchaczy życzyłbym każdej stacji propagującej pozytywne wartości. Dlatego czynnie włączam się w nurt Radiomaryjnych Słuchaczy. Dziergam sobie na drutach nowy beret z włóczki słuchając 'Rozmów Niedokończonych', i to mnie gubi, bo zasypiam za każdym razem i nie mogę ukończyć tego mojego beretu.

Ten na foto to jest jeden z siedmiu sobowtórów Ojca Dyrektora którzy podczas imprez pomagają ogarnąć żywioł, pozują do zdjęć i zbierają datki. Zastępują także Ojca w Strasznie Niebezpiecznych Misjach typu : poświęcenie próbnego odwiertu, wezwanie do sądu na rozprawę i ogłoszenie wyroku oraz podpięcie nadajnika do multipleksu kablem DYT z obejściem głównej magistrali.

Tu nie ma co krytykować Panie,tylko aplauz i przegłosowano ! A mianowicie to co już od dawna słychać wśród Członków naszej Wielkiej Radiomaryjnej Rodziny : że Ojciec Dyrektor to jest jedyny i prawdziwy Zbawiciel Polski. I ja się przychylam, co więcej- musimy uruchomić szeroko zakrojoną inicjatywę aby rozpocząć proces beatyfikacyjny Ojca Założyciela, bo tylko On zasługuje w pełni by być ogłoszonym Świętym za życia. Petycję taką nasza wielka Rodzina winna skierować do naszego Kochanego Epidiaskopu, a za Jego pośrednictwem na ręce Herr Benedykta.

To tego co miał 0,8 na izbę a gościa który miał cztery razy tyle do domu ? Pewnie mu jeszcze coś poczytali na dobranoc.

'W parku miejskim rozbłysły światełka na Muzeum Regionalnym Ziemi Limanowskiej...' I to jest słuszna ta koncepcja, bo przynajmniej będzie widać gdyby jakiś obwieś skradał się nocą po ważne dokumenty.

Pewnego razu mieszkaniec Moskwy dzwoni do swego kolegi w Jakucji i pyta go: - Jaka jest u Ciebie temperatura ??? - minus 30 stopni ! Drugiego dnia dzwoni i też tamten twierdzi że jest 30 st. poniżej zera,trzeciego dnia to samo. Wreszcie ten z Moskwy nie wytrzymuje i mówi: - co Ty chrzanisz , przecież w TV podają że u Was od tygodnia jest minus 50 stopni !!!??? - Aaaaaa!!! To mogłeś od razu mówić że chodzi Ci o temperaturę na zewnątrz !

Ja też już od dawna należę do Rodziny Radia Maryja, jestem zagorzałym fanem Radia i jego Założyciela i wspieram to Dzieło jak tylko mogę i umiem. A nawet nie jestem nerwowy i nigdy nie byłem. I codziennie modlę się za Ojca Dyrektora i wszystkie Jego projekty, niech Mu nawet z odwiertów zamiast gorącej wody tryska wino mszalne. A jak już będę emerytem to 50 % miesięcznej emerytury będę przelewał Ojcu Dyrektorowi. Tak mi dopomóż Bóg.

Nie no, chwila - ani pazerny ani ekscentryczny ! Z pewnością hobbysta i pasjonat w pozytywnym znaczeniu; ale żeby zaraz ekscentryk ? Chyba że masz na myśli robienie bajzlu na strychu ?

Złożyli się po parę tysiaków i za swoje kupili te podarki ? Szacunek !

A gdzie ja pisałem o luksusach czy willach ? Pierwsze słyszę.Wręcz przeciwnie: sam jestem zdania że nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie wymagał by ksiądz żył jak Łazarz i klepał biedę, a żaden będący przy zdrowych zmysłach kapłan nie będzie urządzał SPA na plebanii. Bo najważniejszy jest umiar i właściwe proporcje. A ksiądz emeryt cóż, jest na bocznicy- wiadomo: nie jesteś czynny to wylatujesz z biznesu. Ale ma wikt, opierunek i kawałek dachu oraz dużo czasu, więc jeśli zdrowie pozwala to może sobie do woli badać od kogo pochodzi.

@Snip280,nieprawda wcale nie spodziewałem się księdza w apartamentach. Przecież to już emeryt, więc go wysiudali na stryszek.

Tak patrząc na zdjęcia to bajzel u księdza niczym w muzeum limanowskim.