djdeejay
Komentarze do artykułów: 435
Tak, racja, tylko to naprawdę wygląda jakby chciał zabronić pisać takie coś, a tego zabronić nie może.
Przepraszam za błędy, tam miało być 'otwarcie' a nie 'o twarcie' :)
aemte, to kierowałem do Royskiego, który stwierdził: 'Ręce opadają, z tego portalu co poniektórzy zrobili sobie miejsce zwierzeń... za kilka dni przeczytamy o innym cudownym momencie w życiu Tusika ... masakra' Czyli wyraźnie widać że przeszkadza mu to i podświadomie wyraża chęć jakby zabronienia pisania takich rzeczy. Jeśli naprawdę mu coś przeszkadza to niech poprostu napiszeo twarcie przedstawiając się. Bo komentować można każdemu, ale jeśli daje tego typu komentarze i tym samym ma 'coś' do autora, to niech już rozwiąże to imiennie, a nie wypisuje anonimowo jak to mu przeszkadza czyjś blog. Nie zauważyłem Aemte, żebyś pisała coś źle/zabraniała/negowała zachowanie, chyba że nie doczytałem, więc nic do Cię nie mam ;) każdy ma prawo do wlasnego zdania, ale również niech nie zabrania wyrażania tego innym w stylu 'Ręce opadają, z tego portalu co poniektórzy zrobili sobie miejsce zwierzeń' i tyle. A jeśli już tak bardzo przeszkadza, to jak mówiłem - przedstawić się i wyjaśnić o co chodzi, a nie krzyczeć anonimowo
Royski, skoro jesteś tak 'wyszczekany' anonimowo, to podaj swoje imie i nazwisko i wtedy debatuj, zobaczymy czy będziesz miał odwagę. Ja mogę swoje dane podać, bo już nieraz podawałem. //Wojcieszak Mariusz Jeśli CI się noe podoba co pisze Tusik, to nie czytaj i nie rzucaj się o to, bo z tego co rozumiem, to chciałbyś zabronić pisać takie rzeczy na czyimś własnym blogu... Znam Tusika od dość dawna i wiem co nieco, aczkolwiek nie wszystko, ale ma prawo pisać o wszystkim, jest wolność słowa. Tylko niektórzy szczekają anonimowo i myślą że mogą komentować i zabraniać, bo się im ciś nie podoba. Panie Tusik - wpis naprawdę wyższa klasa :)
@set - 'Ci co gnębią kierowców', a jeśli coś by Ci się stało, okradli, ktoś w Ciebie by wjechał, pobili itp itd, to pierwszy co byś zrobił, to pobiegł po 'tych co gnębią kierowców' i liczył na ich pomoc. Zluzuj trochę. I nie, nie jestem policjantem
Można bez problemu, monitor 17' i widać wszystko :)
Mati, bez urazy, ale jak nie umiesz pisać po polsku, to nie pisz wogóle...
jak już kiedyś napisałem - mam Mondeo 2.0 136KM i wcale nie rwie papy z dachu jeśli patrzymy na moc. Dla mnie ten samochód służy do jazdy, spokojnej jazdy, a nie zdobywania prostych. Miałem raz stłuczkę z winy młodego w BMW. Ale nigdy nie zrobiłem nikomu krzywdy ze swojej winy. I co - Fordów Mondeo jeździ również mnóstwo i jakoś nie czytamy często o wypadkach z udziałem tych samochodów. Wiadomo, teraz jak będzie wypadek z Fordem, to będzie 'Deeejay, patrz, Twoje kochane Fordy' itp. Osobiście znam kilku gości, którzy mają Golfika i myślą że są bogami - czarne szyby to obowiązek, bad lock z przodu i kilka naklejek. I jest ich KILKU których znam z tych okolic. Samochodu może i dobrze, szczególnie generacja II, ale na miłość Boską! Młodzi! Golf to nie samochód wyścigowy. Jadąc nim obowiązuje nas myślenie tak samo jak w innym samochodzie!
A po 2 jacex28 nie obraził nikogo ani nie nazwał 'Wieśniak' więc czemu Ty go ketes atakujesz zwrotem 'Tyś jest wieśniak'?
Przepraszam, literów - Volkswagen
Volksvagen - (z niem. dosł.) Wóz dla ludu. I nie obrażaj się tak, bo niestety coraz więcej 'ludu' bez wyobrażni jeździ 'Vieśwagenami' bo tanie, lekkie i 'szypkie'
Więc taka osoba dostaje tylko 500zł więcej podczas wypadku lub kontroli i tyle, z tego co rozumiem? Prawo mnie zaskakuje
Kurcze, to faktycznie dziura niezła w prawie. Ale mandat jest chyba o wiele wyższy jeśli nie posiada się prawka
Ostrzeżenie w pore, naprawdę w pore :)
Ale wtedy taki kierowca bez prawka niema sprawy w sądzie?
Za małe dźwiczki ma :)
Na zdjęciu widać chyba kamyczki, na których mógł się przejechać
Dobra uwaga hacker :) najgorsze, że ludzie zamiast sobie normalnie wjechać na parking, gdzie wejdą 3 samochody, może nawet 4, to stoją połową samochodu na drodze, nawet jak parking jest pusty. jadąc w dół nie widać czy coś jedzie od strony szkoły, czy nie i wymijając taki zaparkowany połową samochód, można nieźle wyrżnąć czołówkę.
Już wiadomo w jaki sposób zniknął Akt. Teraz pozostaje przesłuchać po kolei wszystkie myszy, może akurat któraś się przyzna do zjedzenia :)
W Iwkowej rzeka wylała.