djdeejay
Komentarze do artykułów: 435
Ojeju, ale brzydkie, matowe BMW :P
Gdzie jest King? Przecież straż z Krakowa jedzie! A tak na poważnie, to samochodu będą się tam lepiej drogi trzymały przez cukier :) A tak całkiem poważnie, to ja bym w portki narobił, jakbym jechał tirem i naczepa zaczęła mnie wyprzedzać - niema ratunku wtedy.
Niewiem, ale przydałoby się, bo obdarłem zderzak ratując się
Jurków zamarznięty - uwaga!
Jeśli ktoś potrzebowałby expresowego ratunku - wyciągnięcia z samochodu, uratowania z płonącego pokoju itp, to też byś się czepiał że nie przebrał spodni i nie zapiął kamizelki? czy patrzyłbyś się jak ktoś ginie, a strażak szarpie się z ubraniem?
meserschmit88, miki, zazdrość się z was wylewa i to konkretnie.
Uwaga, King115 zaczyna trolowanie. Chyba choruje na Strażo-KR-holię :P
Przeczytaj dokładnie i ze zrozumieniem z 10 razy a nawet więcej, to, co piszą ludzie na ten temat - nasi dostali wóz, na tablicach KR, zatem jeżdżą na tablicach KR. Ale znając życie, przy najbliższej okazji, znów będzie zdjęcie straży z KR i Ty znów zaczniesz jeździć, że Kraków przyjechał pierwszy a miejscowych niema.. Człowieku...
king115, bez urazy, ale jesteś prawdziwym internetowym trollem. Wchodzisz i celowo patrzysz na zdjęciu jaki jest początek tablic a później wypisujesz głupoty. Siądź, przeczytaj i zrozum, że nasi mają takie tablice...
Ale jaja :)
Hacker - policja ma prawo. Mnie też kiedyś kontrolowali, to grzecznie poprosiłem o papierek zezwalający im na sprawdzanie bagażnika podczas zwykłej kontroli, pokazali, wszystko się zgadzało więc kulturalnie pokazałem zawartość bagażnika.
Całe szczęście ten słup nie prowadził do mnie kabelków, bo światło i wodę mam, więc to raczej inny światłowód.
Kurde, ja przegrzałem i się stopiła
Rambo, ja właśnie też się zastanawaiłem, jadę sobie moim nowym nabytkiem a tu nagle trach, a w nocy nie widać zbytnio takich wycięć w drodze. I teraz niewiem, czy wahacze były uszkodzone wcześniej, czy ja je wykończyłem na tym uskoku przed tym skrętem do centrum Tymbarku :)
Takie ładne Mondeło rozwalone przez naprutych jak strzała
Tak, bo ktoś sobie stanie na poboczu przez 2-3 godzinki, nikomu nie przeszkadza, ale przecież 'TWAWĘ MU UJEŹDZIŁ! LUDZIE! dzieci nie będą miały co jeść'. To nic że takiej z takiej trawki przy drodze nic, ale przecież nie zapytał o pozwolenie. A jakby zapytał, to można by było powiedzieć ile taki postój kosztuje i zedrzeć z biednego grzybiarza. Dąże do tego, że właścicielom nie przeszkadza samochód, tylko to, że on stoi na kawałku bezużytecznej ziemi, drogi, granicy łaki z drogą, i to całkowicie bez opłaty. A sami jak trzeba by było się zatrzymać to by wjechali komuś na łąkę, bo gdzie się zatrzymać, w powietrzu? Mi kiedyś też porysowali, bo skoczyłem na 5 minut (nie będe mówił po co) w las, a w pobliży ktoś z wlaścicieli POBOCZA się kręcił.
W Norwegii np jest tak, że jak kierowca widzi przechodnia w pobliżu przejścia, to odrazu zwalnia, by być przygotowany do zatrzymania się
Czyżby w tamtych terenach tym razem wymyślił sobie 'rezydencję', znany z innej kradzieży właściciel Audi 80 'biturbo' :D
Wkońcu mamy Limanowskie jeziorko :) W sam raz na odpoczynek w wakacyjne upalne dni ;)
To już zależy jak ktoś to interpretuje. Ja odbieram to tak jak opisałem, ponieważ miałem do czynienia z podobnymi przeczami na forum, które prowadziłem i zazwyczaj prędzej czy później wywiązywąły się kłótnie typu 'mógłbyś przestać pisać te brednie' itp. Ale wyrażanie opinii ok, rozumiem jak najbardziej :)