Ale co widzimy?Że jak się chce, to można po ludzku. I policja przyjedzie i pomoże, zabezpieczy zamiast tylko „walić” mandaty.Nie miejmy wiec pretensji, że w tym wypadku pomaga, tylko że w innych szkodzi.

I to jest problem? Że ktoś nie dostał mandatu? Paranoja, że normalny Kowalski, gdy mu potrzeba zrobić coś, czego ustawodawca nie przewidział jest za to surowo ukarany.No i konieczność pytania każdorazowo urzędasów o zgodę. Niedługo trzeba będzie zgłaszać w urzędzie każdą wizytę we wychodku. i to tydzień wcześniej.Ludzie! ogarnijcie się! Bo w imię „zgodności z przepisami”, (w imię dopier.. sąsiadowi albo Kościołowi) sami sobie (i mnie) taki gułąg zbudujecie, że Kołyma przy nim to będzie pikuś.

W Ewangeli jest taka procedura: Zawinił kto przeciw tobie - upomnij go w cztery oczy, nie posłucha - weź świadka, jeśli nadal nie posłucha - oddaj go władzy. I to powinien być wzór postępowania.

Bo w tym cały jest ambaras, że donosiciel może być anonimowy. Rozumiem pewne kompromisy, są sytuacje kiedy trzeba zwrócić się do władz. Ale są granice. Jeśli ktoś decyduje się na donoszenie, to donos nie może być anonimowy, w przeciwnym wypadku fałszywy donos jest bezkarny, co daje możliwość uprzykrzania życia sąsiadom, a prawdziwy  „dbacz o dobro wspólne” pozostaje bez nagrody. Aktualnie mamy wysyp różnych „aplikacji” do anonimowego donoszenia, bardzo niedobra tendencja, ale w totalitarnym państwie policyjnym każdy musi być strażnikiem każdego. (taka Ciecia ErPe - człowiek człowiekowi cieciem). Natomiast każdy, kto pisze bzdurne komentarze w stylu „kto zgodnie z prawem ten nie ma się czego bać” wzywam, aby codziennie wpuszczali do domu ze cztery kontrole, przecież nie ma się czego bać.

To my mamy jeszcze policję. (właściwie to oni nas mają) To są jeszcze policjanci, czy karbowi, stojący z knutem nad chłopem pańszczyźnianym i czekający na okazję, żeby go zgodnie z przepisem („to nie ja ustalam przepisy”) zdzielić batem?

Obrzydliwy zwyczaj grzebania w cudzej d...

Oskarżono bezpodstawnie 13 tys. kierowców, żeby ujawnić 34 tzw. przestępców?

To się nazywa postawa donosicielska. I nie wiem co gorsze: plaga donosicielstwa, czy plaga pijanych kierowców.

"na kogo zmienić obecnie panujących?" Taaaak, chłop pańszczyźniany zawsze musi mieć pana. Tak jakbyśmy sami nie mogli panować nad naszym zdrowiem, nad edukacją naszych dzieci.... A wtedy nawet najgorszy panujący nie mógłby tak bardzo szkodzić. No chyba żeby wywołał jakąś wojnę, ale armię to trudno własnym sumptem, także coś dla panujących zostać musi.

Nie ma "w pełni zaszczepionych" to jest abonament na wolność, na prawa obywatelskie. Każda kolejna dawka ma termin ważności, po którym wygasa i każdy w pełni zaszczepiony jest znowu "strasznym" antyszczepionkowcem. Seria nagłych zgonów wzięła się z niczego? Ile razy w latach poprzednich zdarzało się, że szedł człowiek chodnikiem i padał? A ile jest takich przypadków od czasu rozpoczęcia tzw. szczepień? A jeśli te preparaty nie są tak bezpieczne, jak nam wmawiają? Byłoby to pierwsze ich kłamstwo? Kłamali, że ostatnia prosta, kłamali, że na dwa tygodnie....

"Przyrost mieszkańców w pełni zaszczepionych" - dobre to, alem się uśmiał. W pełni to po drugiej?, po trzeciej? czy po siódmej działce?. Naczelny szaman rzekomej pandemii nijaki Fauci powiedział, że "w pełni zaszczepieni" nie jest już w modzie, teraz się mówi "aktualnie zaszczepieni".

"podważają ludzi ktorzy cale zycie poswiecili medycynie wirusom i leczeniu ludzi." "Łódzkie pogotowie" niczego nie nauczyło? Wszyscy piewcy tzw. nauki nie biorą pod uwagę tego jednego aspektu, że "eksperci" mogą zdradzić, że mogą zostać przekupieni.

Badanie kliniczne a badanie nieinterwencyjne W literaturze przedmiotu pojawił się pogląd, że skoro zgodnie z art. 37 al pkt 4 Prawa farmaceutycznego przepisów rozdziału 2a Prawa farmaceutycznego pt. „Badania kliniczne produktów leczniczych” nie stosuje się do badań przeprowadzanych po wydaniu pozwolenia na dopuszczenie do obrotu oraz badań nieinterwencyjnych, to szczepienia przeciwko COVID-19 nie są eksperymentem medycznym. Wynika to z błędnego założenia, że szczepionki przeciwko COVID-19 są tzw. badaniem nieinterwencyjnym, co powoduje zwolnienie ich od wymogów stawianych badaniu klinicznemu. Szczepionki przeciwko COVID-19 są powszechnie stosowane, pomimo że wciąż nie są znane ostatecznie skutki ich przyjęcia, jak również stosuje się je wyłącznie na osobach zdrowych. Co więcej doktryna wskazuje, że ze względu na szeroką definicję eksperymentu badawczego (będącego rodzajem eksperymentu medycznego) badania nieinterwencyjne, mimo że nie są badaniami klinicznymi, mogą wypełniać dyspozycję definicji eksperymentu badawczego zawartą w art. 21 ust. 3 U.z.l. W konsekwencji do takich badań znajdowałby zastosowanie art. 29 U.z.l., przewidujący wymóg uzyskania pozytywnej opinii niezależnej komisji bioetycznej. [Olszewski Wojciech L. (red.), Prawo farmaceutyczne. Komentarz.] https://gloswolnosci.pl/artykuly-opinie-prawne/opinia-prawna/czy-szczepienia-przeciwko-covid-19-stosowane-w-ramach-narodowego-programu-szczepien-sa-eksperymentem-medycznym

Czy szczepienia przeciwko COVID-19 stosowane w ramach Narodowego Programu Szczepień są eksperymentem medycznym? - opinia prawna https://gloswolnosci.pl/artykuly-opinie-prawne/opinia-prawna/czy-szczepienia-przeciwko-covid-19-stosowane-w-ramach-narodowego-programu-szczepien-sa-eksperymentem-medycznym W wersji pdf imienna lista adwokatów, radców prawnych podpisanych pod opinią. V. Wnioski Porównując zasady dotyczące przeprowadzania eksperymentu medycznego, wynikające z Prawa farmaceutycznego oraz U.z.l. z Narodowym Programem Szczepień, zasadne jest uznanie, że w przypadku tego programu mamy do czynienia z eksperymentem medycznym.

Przestańcie straszyć. Jaki (%^&*!@#) rekord. Przez święta nie miał kto wpisywać zgonów do systemu, to teraz uzupełniają zaległości. Przyznał to wczoraj sam przydupas Niedzielskiego Andrusiewicz. Nie ma żadnego rekordu.

@burmistrz To jest odgórne: https://nczas.com/2021/12/14/musimy-gnebic-za-brak-maseczki-funkcjonariusz-ujawnia-szokujace-kulisy-policyjnych-lowow/

Barbara Bartuś z Nowego Sącza jest wśród sygnatariuszy ustawy Hoca - Niedzielskiego.

Aha, a chorego codziennie odwiedza.... nie, nie lekarz, ani nawet nie pielęgniarka... tylko policjant.

@kyniu "Leczenie" bardzo często wygląda tak: teleporada, test, izolacja/kwarantanna, bez leków, a jak się rozwinie ciężkie zapalenie płuc to do szpitala pod respirator. Czyli nie leczą w początkowej fazie, kiedy wyleczyć można szybko i bez komplikacji, tylko czekają aż choroba się rozwinie, a potem straszą ciężkim przebiegiem. No i mają świadków, którzy ledwo przeżyli kowida i to jest prawda, ledwo przeżyli, ale brak leczenia, a nie chorobę. Oczywiście pewnie nie wszystkich tak "leczą".

Art 50 konstytucji: Zapewnia się nienaruszalność mieszkania. Przeszukanie mieszkania, pomieszczenia lub pojazdu może nastąpić jedynie w przypadkach określonych w ustawie i w sposób w niej określony. https://arslege.pl/zasada-nienaruszalnosci-mieszkania/k15/a5281/