znany
Komentarze do artykułów: 2601
No, napiszcie wreszcie, nie bądźcie wiśnie i nie dajcie się dłużej prosić!:)))
A żebyś wiedział, że w poprzedniej kadencji wyróżnienia były! Tyle, że oni tam, za nic wyróżnień niestety nie dają!
A co, to już Limanowa nie zasługuje, żeby tak okrutnie cierpieć? Limanowa zasługuje na o wiele więcej!
A co nie miało, a dlaczegóż to?
Zamiast obrażać i włazić do dziadowskiej rz.ci, napiszcie, któreż to zaszczytne miejsce uzyskało Miasto Limanowa, skoro miało w 2011 roku takie 'nadzwyczajne sukcesy'? I gdzie tych sukcesów należy szukać? No proszę, odrobinę odwagi :), bo jakoś wołami nie można tego z Was wyciągnąć.
Kpiarzu, vel Doradco, zastępco, etc, etc..., a co, to w rurach kanalizacyjnych mamy szukać tych obiecywanych miejskich inwestycji, jesteś żałosny i..., a szkoda słów! A najbardziej szkoda Limanowej.
No popatrz, taki biedny Powiat, a tyle inwestuje, wspaniałe szkoły, drogi, a gdzie jest to 'cudowne' Miasto? :( Przecież oceniano 2011 rok, i co?
Jak wynika z treści artykułu, to inwestycja została odebrana, to co bez poboczy? Może podzielono na etapy? :)
Gratulacje dla Powiatu! A gdzie się podziało 'wspaniale' zarządzane Miasto Limanowa? Czyżby zapomnieli, przeoczyli? Ktoś widać nie zauważył tej, z takim rozmachem prowadzonej, inwestycji pod stacją, toż to skandal. :)
Was tam jest stanowczo za dużo i macie bałagan. Przyznaj się, któremu się zapomniało, że termin mija 30.11.? No ale rozwinęliście taki szeroki front inwestycyjny w tym roku, że taki drobny poślizg, na jednej z tych dziesiątków inwestycji, to głupstwo, nieprawdaż? :)))
Bodajże w kwietniu ówczesny MZGKiM wnioskował o podwyżkę opłat za wodę o kanał i wtedy Pan Burmistrz powiedział, że nie ma to ekonomicznego uzasadnienia, to dlaczego teraz zmienił zdanie, co niby takiego się wydarzyło? Może uznał, że mieszkańcom w d....zaczęło się przelewać i trzeba koniecznie uwolnić ich od tego balastu?
Być może nie dociera, ale widzisz ja z powodu tej odpowiedzialności, z powodu tej świadomości, która do Ciebie widać nie dociera, nie odważyłem się nigdy stawać w szranki, a tym bardziej cokolwiek obiecywać!
Ja tam zaś wierzę Panu Zoniowi i wbrew pozorom bardzo Go szanuję, tym bardziej, że odważnie bierze na siebie, za innych! Cytuję z art. wyżej '...Po pierwsze, może to nie jest tak na prawdę do przyjęcia powód, ale przypomnijmy, że podwyżek nie było od ładnych kilku lat, bodajże od 2008 roku – mówił Wacław Zoń, zastępca burmistrza miasta Limanowej...'
Doradco, jedynym prawowitym gospodarzem Miasta, który dysponuje potężnym biurokratycznym aparatem, pochłaniającym rokrocznie blisko 4 mln zł jest Burmistrz i to on jest odpowiedzialny za wszystko co się tutaj dzieje, za każde nieróbstwo, asekuranctwo itd. To właśnie teraz, już po roku rządzenia, są uciążliwe dla kierowców protesty części mieszkańców. Spółdzielnia Mieszkaniowa nie jest od kontaktów z innymi instytucjami działającymi na terenie Miasta, nie jest od zabezpieczenia porządku. Spółdzielnia nie pobiera od mieszkańców podatków i innych danin. Działa wyłącznie na swoim terenie i w granicach swojego statutu. Więc nie pociskaj pierdoł i nie zwalniaj Gospodarza Miasta z obowiązków na które się zgodził składając ślubowanie. Jak widać z przebiegu całej tej sprawy wystarczyło odpowiednio wcześniej, przed przetargiem i zawarciem stosownej umowy z wykonawcą, rozmawiać z GDDKiA i sprawa byłaby załatwiona. Teraz nie bardzo wiem co Dyrekcja może zrobić? Burmistrz doskonale wiedział, że postępowanie Dyrekcji jest zgodne z procedurami, a chciejstwo, bądź nie, Spółdzielni nie ma żadnej mocy prawnej. W takim przypadku, jedynie Burmistrz miał kompetencje by negocjacje prowadzić. No ale trzeba było mieć dobre rozeznanie. Nie takie, że często czeka się na interwencje portalu, a potem oświadcza, że sprawy będą rozeznawane. Znajomość Miasta i codziennych problemów to podstawa. Za wszystkie sprawy które się dzieją na terenie Miasta odpowiedzialny jest Burmistrz, nawet za takie które nie leżą w bezpośredniej kompetencji. Przykładem może być sprawa Romów z Fabrycznej. Mimo, że Policja Burmistrzowi nie podlega, to pytania wszystkich i dziennikarzy, kierowane były do Burmistrza, jak ten problem rozwiąże. Bo sprawa dotyczyła Mieszkańców Miasta!
Czasy są dynamiczne i nie można żyć tym co było rok, dwa, pięć lat temu. Problemy należy monitorować i rozwiązywać na bieżąco. Zapominasz, że minął już rok, a to bardzo długo, jak rządzi nowa ekipa i był czas na ewentualne zmiany i rozmowy. Skoro tego nie zrobiono, to GDDKiA miała prawo uznać tamte ustalenia za obowiązujące, a skoro tak, to skąd teraz protesty. Przecież Miasto powinno być na bieżąco ze stanowiskiem większości na tym Osiedlu.
Obudzili się rychło wczas, jak już cała Polska śmieje się z tego dziadostwa! A może tak przenieść je przed Urząd, będą mieli wreszcie święty spokój i mogli bezczynnie czekać na pobory:)) Ciekawe co teraz ma zrobić GDDKiA kiedy jest już podpisana umowa z wykonawcą i przekazany teren budowy. Postawieni zostali pod ścianą i myślicie, że będą chcieli jeszcze tutaj inwestować? Każdy, jeżeli już inwestuje, to przynajmniej chce mieć trochę spokoju, a nie ciągłe utarczki, będą przecież woleli inwestować gdzie indziej, potrzeb jest wystarczająco dużo!
Przecież podwyżek nie było od 2008, a teraz obiecywano obniżki, to już zapomnieliście, co obiecywano. Ja się pytam gdzie jest obiecana obniżka opłat za śmieci? A miało być tak pięknie, a jest...szkoda słów.
Jeżeli Radni się uprą, to maja możliwość zablokować tą podwyżkę i to skutecznie, należy to moi ostomili przemyśleć, będziecie w oczach wyborców wiarygodni! Nie można wszystkich kosztów, w tym np. zatrudnienia, przelewać na podatników, bo Ci już ledwo dyszą! Dzasmina, niech Pan Bóg ma nas w swojej opiece!
Nie składać obietnic bez pokrycia! Bo ktoś inny na jego miejscu byłby zapewne o niebo lepszy!
Doradco, to co partnerem rozmów z GDDKiA ma być Spółdzielnia? Pewnie, ze się powinna interesować, ale też należało ich zaprosić! Co robiło Miasto przez ostatni rok, czemu nie interesowano się, ale tak dzień po dniu, jakie są plany i co zamierza się i kiedy robić, by można było przeprowadzić stosowne rozeznanie i konsultacje. Ja się pytam co robi w Urzędzie ta armia ludzi i od czego jest Pan Asystent, Sekretarz, Zastępca i wszyscy Naczelnicy. Za co my im płacimy? Pamiętaj, że utrzymanie Urzędu kosztuje podatnika blisko 4 mln zł rocznie, to są ogromne pieniądze, za które oczekujemy pożądanych efektów, a nie negatywnej 'reklamy'? Nie może być tak, że zamiast znaczącej poprawy, będzie coraz to większe dziadostwo!