Szkoda, że 'ekonomista' nie otrząśnie się z zawiści - targowisko do d..., rynek do bani, park ogolony. Generalnie, wszystko co przed nim było, jest funta kłaków warte. W czasach, kiedy ten 'leśny dziadek' z Lubomierza władał Mszaną, to działo się , że ho, ho ho... jabłonie kwitły nawet w styczniu. A jeszcze więcej działo się, kiedy ten fachman zarządzał GS-em (Główny Skansen)- to wtedy powstały najprawdziwsze 'cuda architektury ' w Mszanie - i juz wtedy wyszło, że na architekturze to J.Kowalczyk się naprawdę nie zna - nowy Sezam, dobudówka nad Lubogoszczą. Te projekty winny zdobyć Grand Prix na największych konkursach. Ale Kowalczyk, jak to w opowieści dla maluchów o Jasiu, co to na złość babci odmroził sobie uszy, na złość (ale komu??) nagrody wartej 100tys.zł nie odebrał, bo i po co? On pieniędzy ma dość, dla siebie i dla swoich wystarczy. Jeśli z przychodnią to prawda, to bierzcie się mszaniacy do roboty, bo za chwilę za toaletę w ośrodku zdrowia będziecie płacić, o windzie nie mówiąc.

O nasz 'boski' posłańcu, na kolanach dziękujem ci, żeś przerwał wyborczą kampanię i pojechał do stolicy. Wielkim łaskawcą jesteś i pewnie wystawny obiad nie byłby taki sam, gdybyś tam nie dojechał? Pewnie nawet trochę odsapnąłeś i prawica twa wciąż wyciągnięta (na plakatach) już nie omdlewa. Ale za to my mamy już dość tej mdłej twojej ('wyszopowanej') buzi. Tacy psują obraz polskiej prawicy- bockiem, bockiem, żeby się nie narazić nikomu., ale żeby swoje ugrać (być wysoko na liście PiS) Że też prezydent RP Andrzej Duda zna obraz pana posła jedynie z sejmowych korytarzy, a nie zaczerpnie opinii stąd, spośród ludzi ziemi limanowskiej- ta zasługuje na posła oddanego temu regionowi, a nie koniunkturalistę otaczającego się miernotą (Włodarczyk, Filipiakówna) Na innej liście nie miałbyś drogi pośle cienia szansy, a na tej pewnie ci się uda?

Zapomniałem zapytać (czysto retorycznie) urzędników mszańskich, czy również kilkadziesiąt złotych wpłynie do kasy miasta za powieszenie plakatów jednego z kandydatów PiS na słupach oświetlenia należącego bezsprzecznie do miasta? Może SM zajęłaby się tym procederem? Idąc wieczorem można się spotkać (dosłownie) 'twarzą w twarz' z niejakim Cieślakiem

Przypomniałem sobie rozmowę z moim sąsiadem, renesansowym raczej niż internetowym człowiekiem, któremu nachalność kandydatów jednej z partii jest tu opisywana bardzo się nie podoba. Zadzwonił do Nowego Sącza i zapytał w biurze wyborczym, czy taka forma jest dopuszczalna i co usłyszał z ust dyrektorki tej instytucji? Jeśli kierownik (burmistrz/wójt) wydał zgodę, to można. Prawa nikt w takiej sytuacji nie złamał, powiedziała. Minęło kilka dni i dyr. Zięba mówi, 'że w tym przypadku sprawę należałoby skierować na policję' Przecież brzmienie art. 108 kodeksu wyborczego w ostatnich dniach nie zmieniło się. Nawet dla Kowalskiego z ulicy jest jasne i zrozumiałe. Tłumaczenie sekretarza miasta też kuriozalne-p. Róg znany ze 'znajomości' praw wszelakich, mówi osłaniając tego, który zgodę faktycznie wydał, że 'miasto zarobi kilkadziesiąt złotych' Żenada totalna. A mnie przypomina się rok 2011 i biegający z takerem i rulonem plakatów 'skutecznego' po Rabce Józef Kowalczyk. Dziś jest 'władcą' i POkazał wszystkim, że może i że prawo ma w d....

Panie Premierze, nowi ludzie, jak Pan mówi, lub 'spadochroniarze', jak to określa się na dole, to dowód przede wszystkim na słabość regionu, na miernotę lokalnych przedstawicieli PiS. Szanuję p. Naimskiego, p. Leśniaka nie znam. Wolałbym jednak oddać głos na kogoś stąd-ale jak patrzę na p. Janczyka, panią Filipiak, to tracę wiarę, że kierowaliście się Państwo dobrem kraju, a nie partyjnym interesem (czytaj; pewnym mandatem np. dla p.Janczyka)

Kłopoty zaczną się po wyborach-jedni w glorii zwycięstwa, drudzy zdruzgotani po klęsce zapomną, gdzie 'wisieli' w czasie kampanii wyborczej. Wiele z tych plakatów doczeka następnych wyborów. Kandydat PiS, którego plakat sfotografowano na chodniku jest chyba najbardziej ekspansywny? Wisi wszędzie - na słupach, na łańcuchach, ogrodzeniach itp. Mam wrażenie, że nikogo o zgodę nie pytał, no bo nie wyobrażam sobie, żeby gmina udzieliła zgody na powieszenie plakatów kandydata na swoich słupach. Ktoś to musi uprzątnąć. Kto? A p. Ewa? Refleksyjna i zadumana jak profesor z Nowego Targu. Jest nad czym myśleć pani Ewo

Niektórym trudno dogodzić-jak Żaba nic nie robi, źle, jak robi, to też niedobrze. Jak nie było mostu - dramat, jak są dwa, kolejne zmartwienie. Od przybytku głowa nie boli. Ale są tacy dyżurni na tym i innych portalach, że Żaby na krok nie odstąpią. Zawsze 'coś' się do niego przyklei, a przynajmniej będzie zaczynem 'twórczej' dysputy.

Szkoda, że Bareja nie żyje-miałby scenariusz na kolejny film. Za p. Urygą przyszła posłanka ziemi naszej- czy p. Ewa nie zamieniła czasem garderoby z p. Starostą? Albo on zabrał jej spodnie, albo ona jemu koszulę? Seledyn występuje u obojga. A tak na poważnie - czas z tą szopką made in Białoruś skończyć!

Szczególnie na p. Sowie ten wasz protest 'zrobił' wrażenie. Po minie widać, że okropnie się wystraszył. Marszałek Sorys podobnie. Śpiewajcie dalej i bijcie rekordy. Tym na pewno 104 uratujecie.

Jedną i drugą wojnę światową przetrwała, za komuny miała się świetnie, a 8 lat rządów PO wystarczyło, żeby doprowadzić ją do upadku-ci ludzie nie mają honoru za grosz. Po co było obiecywać remonty, mamić ludzi nierealnymi opowieściami. Przecież wy (PO) wiedzieliście od początku że ta linia pójdzie 'pod nóż'. Mimo to lansowaliście się przy każdej okazji- Sowa w czerwonej czapce, Czekaj, Dziwiszówna. W '104' widać, jak w soczewce, wasze 'osiągnięcia'. W każdym zakątku cywilizowanego świata taka perełka byłaby oczkiem w głowie rządzących, przynosiłaby dochody, była atrakcją regionu, ale nie w Polsce pod rządami PO. Wstyd, jak cholera. Już my wam 25 października pokażemy- Czerwiński, Patalita, Hodorowicz, Gut-Mostowy i spółka, daliście plamę

Kiedy ten radny był dyrektorem limanowskiego szpitala, to kierowcami karetki dyżurującej w mszańskim ośrodku zdrowia byli..... jego dwaj synowie. Wtedy o dyskusję nad oszczędnościami, sensem 'szerokiej obsady' radny Róg nie wołał. Nie było też kłopotu z miejscem na karetkę, bo ta bardzo często widywana było przy szkole nr1 (przypadkiem tam obaj kierowcy mieszkali) Pisano o tym na tym portalu, nawet zdjęcia fiata125-combi w okolicach ul.Sienkiewicza-Jarzębinowej były publikowane. Ale punkt widzenia od punktu siedzenia zależy przecież

Panie dyrektorze Urbański, gorąca prośba do pana! Koniecznie włączcie do zespołu opracowującego koncepcję modernizacji DW968 burmistrza Kowalczyka z Mszany. Na czym, jak na czym ale na koncepcjach to on się zna, że cho, cho, cho!!! Niedawno opracował rewolucyjną koncepcję obwodnicy Mszany-mieszkańcy ul.Spadochroniarzy byli zachwyceni i z zachwytu aż się niemal popłakali. Cieszył się też ponoć ks. Proboszcz, bo wreszcie ktoś znalazł pomysł na zagospodarowanie plebańskich łąk. Zna się też na ścieżkach dla rowerów.Też taką dla mszańskich i zagranicznych cyklistów wymalował po brzegach rzeki-tu entuzjazmu nie podzielili oceniający pomysły. A tak na poważnie to brakuje mi choćby zdania co z końcówką odcinka DW968 na pierwszych światłach w Mszanie? Azyle, wyspy, lewoskręty w Łostówce, Łętowem, Kamienicy, Kasince, a tu gdzie największy problem, ani się zająknęli? Dojedziemy z Lubnia do Mszany i kicha na całego. Chyba, że z odsieczą przyjdzie limanowski starosta i skieruje ruch z Mszany na 'drogę uzdrowiskową' przez Olszówkę, Porębę i na Mszanie Górnej wskoczymy znów na odryktowaną DW968. Może tu tkwi tajemnica milczenia dyr. Urbańskiego o newralgicznych miejscach tej drogi?