Dzedaj nie stresuj się. Może jakąś melisę wypij, bo mam wrażenie, że za chwilę zjesz swój ogon.

Dzedaj święte słowa. Ty jak coś napiszesz, to miło poczytać. Żebyś jeszcze w tych nerwach wiedział, co piszesz, to nabrałoby to sensu. Fajnie, że mi przypomniałeś kim jestem. Jak to szło? Chory psychicznie, idiota, desperacik marny, głupi, młotek. Nazbierało się tego trochę. Taki intelektualista, a zarazem polonista, a zadaje się z taki, jak ja. Czy to nie uwłacza twojej nietuzinkowej osobowości? Mimo swojej perfekcji i doskonałości zupełnie nie zrozumiałeś mojej uwagi, odnoszącej się do zawodu wykonywanego w przeszłości przez Pana Burmistrza. Dzedajku Burmistrza Biedę, a nie biedę, jak genialny i nieomylny polonista napisał.

Dzedaj bezbłędny polonisto, Sam siebie poprawiłeś!!! Brawo!!! A w temacie artykułu, czepiasz się dwóch ex nauczycielek, a jaki zawód wykonywał Pan Burmistrz? Brak wiedzy, czy słaba koncentracja?

@Tusik szanuję Twoje poglądy, ale jak podpierasz się Grażyną, to najlepiej mi to nie wygląda. Czytasz czasami jej komentarze? Część forumowicz zgrzyta tutaj, bo ma odmienne poglądy polityczne, ale ona bez względu na poglądy pisze najczęściej, jakby była opętana. A co do Twojego namawiania, by zdjąć maseczki, to idea może i dobra, ale w tym momencie jest sprzeczna z przepisami, które Rada Ministrów, czy też któryś z ministrów wprowadził. Można się tłumaczyć dusznością w razie kontroli, ale bij się z policjantem, jak Cię skontroluje. Czasami dla świętego spokoju nosi się te szmaty na twarzy.

@Tusik może masz rację, a może nie. Jeżeli masz rację, to co ze zgonami osób? Umierają na inne choroby, czy na wirusa? Wirus pewnie się przyczynia do śmierci. Kolejna rzecz, to cały świat jest głupi i dał się omamić jakiemuś lobby, które chce zaczipować ludzi? Nieco dziwne, ale nie twierdzę, że nie niemożliwe.

Dzedaj, czy jest szansa, że wujek, u którego byłeś na grillu może ci jakoś pomóc? Chyba, że wy tak rodzinnie macie i żyjecie w nieświadomym błogostanie? Nie chcę urazić wujka, bo być może jest to spoko gość, który stara się wyciągnąć do ciebie rękę. Są tacy, co pomagają np. zwierzętom, to dlaczego nie pomóc Dżedajowi? Sam bym ci chętnie pomógł, bo widzę w tobie potencjał.

...napisał jakże zawsze merytoryczny powrotdzedja.....

@Bunioz masz kontakt ze szpitalem, więc pewnie i niejednego chorego psychicznie spotkałeś na swej drodze. Wiesz pewnie, że z takim się nie nagadasz. Takiego trzeba leczyć. Partner, który z Tobą polemizuje pod tym artykułem wymaga bardzo profesjonalnej opieki, Może wskazałbyś mu dobrego specjalistę. Może akurat jest szansa na jego wyleczenie?

@Zabawny, jak to co? Jeżeli masz jakąkolwiek wiedzę na temat osób (również spoza stanu duchownego), którzy dopuszczali lub dopuszczają się przestępstw o charakterze seksualnym, to zgłoś do Prokuratury. W jakim celu zadajesz pytanie, oparte na własnym wydumaniu, albo jakimś powszechnym "zasłyszeniu" informacji?

Reparacje wojenne mu nie wyszły, to może z Barką się uda?

Pinokio odpuść. Staje się to już nudne.

Z wójtem jest, jak jest. Uważam jednak, że część pracowników jest bardzo w porządku, np. Paweł K., czy Panie, które pracowały w jednym pokoju, czyli Pani Lucyna, Ania i Agata.

Popaprane wnioski.

Południe, ty się dobrze czujesz? Ze wszystkicgo potrafisz wyciągnąć "popaprane"

Jaki matematyk policzył policjantom straty w należnościach podatkowych? To jakiś cudotwórca od rozmnażania? 13 tys. sztuk papierosów, to inaczej 650 opakowań papierosów (pakowanych po 20 sztuk). Załóżmy, że jedna paczka papierosów kosztuje średnio 15 złotych i pomnożymy to przez te 650 paczek, wówczas całość stanowi kwotę 9 750 złotych. To już jest kwota towaru z podatkami. Skąd więc 55 tysięcy samych strat??? No była jeszcze ta krajanka tytoniowa, ale ile kosztuje takie "siano"? Sprawdziłem oferty w sieci i ktoś krajankę oferował za 75 złotych z 1 kg, a więc to co znaleziono przedstawia wartość 2 925 złotych!!! Prosimy Policję o rzetelność, a nie podawanie jakichś kosmicznych kwot.

Myślę, że Panu Pawłowi wyczerpały się pomysły na kreowanie swojej osoby, więc "wbił się" w aktualne wydarzenia. Pewnie IPN zamknęli i nie może grzebać w "starociach".

Może gorliwi wyznawcy PISu bez złośliwości i "najeżdżania" na opozycję wyjaśnią, jak się mają takie ustalenia do norm prawnych? Szczególnie, jak można powoływać się na przewidywanie stwierdzenia przez Sąd Najwyższy o nieważności wyborów, wobec ich nieodbycia??? Niedobrze się robi, jak się człowiek przygląda temu wszystkiemu.

@dzedaj wiem, że jest długi weekend, ale nie pij tyle, bo pie......... jak potłuczony. W sumie bez alkoholu chyba też lepiej nie kumasz, co?

Szefowa Sanepidu nie ma odwagi zając stanowiska w sprawie, w której była organem decyzyjnym? Ta pani ma coś na sumieniu, czy jak to inaczej rozumieć? Jaki ma problem, aby w kilku zdaniach wytłumaczyć rozprzestrzenianie się koronawirusa w rejonie limanowskim? Jak nazwać taką postawę? Ignorancją, bezczelnością, butą, czy może nieśmiałością? Z wielu poprzednich artykułów wynikało, że ta pani jest bardzo pewna siebie. Teraz ma pole do popisu i niech się wykaże. Fajnie czuć się szefem, kiedy traktuje się innych z góry - nawet tak po prostu z natury. Kiedy jednak trzeba rozliczyć się z efektów swojej decyzyjności, to nagle uwidacznia się "brak języka w gębie". Odsyła się do rzecznika prasowego. Nie chce mi się dosadniej tego komentować, bo jeszcze wiele refleksji można tu zamieścić. Nie chce mi się...

Grażyna napisz do ministra Szumowskiego, albo do premiera Morawieckiego. Uświadom ich. Niech skończą z tym wirusem. Ty wszystko wiesz i niech oni też posiądą tą wiedzę. Wyleczą wszystkich chorych Polaków, a nawet może wszystkich na świecie. Może uda się to wszystko przed 10 maja.