peres
Komentarze do artykułów: 1798
@bho mimo wszystko zbyt wąsko patrzysz na to zagadnienie. Myślę, że ci naprawdę mądrzejsi, to nie chcą kandydować na wójta. Potrafią dostrzec, że piastowanie tego urzędu, to trochę cyrk, w którym często trzeba być małpą i skakać tak, jak oczekują inni. Z czasem taka małpa sama zaczyna czuć moc superbohatera i to ona narzuca rytm oczekując nadskajiwania wobec niej. Problem w tym, że w naszej rzeczywistości wójtem może zostać przysłowiowa niedojda, człowiek nikt, człowiek z przypadku, bo wyborcy w dużej mierze nie rozumieją jaką rolę wójt ma spełniać w urzędzie i jakie ma możliwości sprawcze. Jeżeli nie masz możliwości głosować na kogoś sensownego, bo tacy rzadko kandydują, to głosujesz na mniejsze zło. Z czasem to mniejsze zło przeradza się w większe zło. Temat rzeka, ale może zrozumiesz do czego zmierzam?
@StMi masz blade pojęcie o zarzutach i areszcie. Gdyby ksiądz nie miał postawionych zarzutów, to nie byłby podejrzanym, a tym bardziej nie mógłby być tymczasowo aresztowanym. Nie pisz więc głupot i nie wprowadzaj w błąd mniej zorientowanych.
"Opowiedział mi o torturach" - takie zdanie wypowiedziała matka aresztowanego. Jakich torturach? Rzuciła hasło i temat został ucięty. Gdyby był torturowany, to nie poprzestałaby tylko na ogólniku. Inna sprawa, to widzenie było przez szybę (pleksę), przy użyciu telefonu. Gdyby były omawiane tematy "drażliwe", to rozmowa zostałaby przerwana przez służbę więzienną. Coś Pani Matka nie do końca oddaje rzeczywistość widzenia z synem.
Pewnie @Manitou nic nie rozumiem, bo zatrzymałem się w średniowieczu. Zostawmy więc tę drogę w takiej postaci jak do tej pory. Jest dobrze, więc po co psuć coś, co jest sprawdzone i akceptowalne przez Ciebie.
@Manitou kierując się Twoim tokiem myślenia, to wróćmy się do średniowiecza i zerwijmy nawierzchnię asfaltową. Wróćmy do utwardzonych dróg gruntowych i nie będzie problemu z prędkością i wyprzedzaniem, bo każdemu będzie szkoda zniszczyć swój samochód. Człowieku, inni użytkownicy mają tutaj rozsądne pomysły i podpowiedzi, bo jeżdżą tą drogą i wiedzą ile zdrowia oraz czasu ich to kosztuje. Nie oponuj dla zasady ale wykaż się pomysłowością i kreatywnością podając rozsądne warianty usprawnienia ruchu drogowego.
Może w drugiej albo dziewiętnastej turze spłyną pieniądze do Łukowivy. Nie na darmo Pan Wójt pielęgnował znajomości z parlamentyrzastami jak Wicher, Mularczyk, Paluch, Gut Mostowy, Hamerski. Teraz została Nowogórska, ale tych relacji już nie widzę tak ciepło. No cóż. Coś się skończyło, coś zaczęło. Teraz na Facebooku będziemy więcej oglądać wydarzeń kulturalnych i sportowych oraz życzeń spędzenia miłego weekendu niż inwestycji w gminie Łukowica. Poza tym to ostatnia kadencja. Pana Wójta. Czy myśl się jakoś wysilać aby ją przetrwać?
Tak jest, bo u mnie dokładnie w dniu rocznicy 44 urodzin porobiło się to wszystko co zbadali i stwierdzili amerykańscy naukowcy. Żona natomiast była zawiedziona, bo u niej stało się to już 3 dni wcześniej przed tymi urodzinami.
Oby się udało zrobić otwarcie drogi za pierwszym razem, a nie jak kiedyś Morawiecki otwierał otwarty już wcześniej most w Tylmanowej.
Nie bądź zazdrosny.
Podziwiam twoje wróżbiarstwo.
Masz dobry wzrok. Reszta już mniej doskonała. Polowanie, a powołanie, to w sumie niewielka różnica.
Jak to dobrze, że ktoś pomyślał o konsumentach i wreszcie można będzie spożyć "zdrowe jedzenie". Już teraz większość ludzi ma nadwagę i otyłość, to trochę ta statystka jeszcze się zwiększy.Oczywiście nikt nikomu nie każe tego jeść, ale nie zawsze z pokusą się wygrywa.
Od kiedy w więzieniach siedzą winni? Od zawsze wiadomo, że siedzi się za niewinność.
Jesteś ciekawy czy może chory z urojeniami?
No nie wybrali go. Jacy niedobrzy i nieposłuszni radni, bo jak można było nie posłuchać pierwszego prezesa kraju. Wielu przywódców samorządowych w regionie też się chyba zmartwiło, bo Pan Kmita w poprzedniej kadencji jako wojewoda przyjeżdżał do nich w odwiedziny, rzucił groszem i wszyscy byli zadowoleni. A teraz nie wiadomo co i jak będzie. Pewnie i ten "od Boga nam dany" martwi się także bo miał sprzymierzeńca, a może go już nie mieć.
Fajnie słucha się tych obrad. Np. radny Takar ma swoją panią sołtys. W jakim sensie ją ma? Sołtys Jedlecki zapytał o kanalizację, a szczególnie kiedy fizycznie ruszą prace, na co Wójt pokręcił słownictwem tak, aby niczego konkretnego się nie dowiedzieć. Terminu, nawet przybliżonego nie wskazał, a jedynie zaimponował mi dwukrotnie ładnym słówkiem: aplikować. I tak na koniec Wójtowi podniesiono pensję, ale ciężko pojąć postawę radnych, którzy przed wyborami "przyklejali" się do kandydata na wójta Tokarskiego, a teraz jednym głosem idą za tymi, którzy do czasu wyborów byli opcją opozycyjną.
Anżej, czyli bigi18 wiedząc, że taka osoba jest radnym i jeszcze ma "takie" poglądy, to robi się przykro. Wspierasz pijanego, czy idąc twoim tokiem rozumowania - alkoholizm, który jest chorobą, to odnoszę wrażenie, że sam musisz mieć problem z alkoholem i dlatego rozumiesz innego alkoholika i stajesz w jego obronie. A gdybyś potrafił włączyć chociaż trochę sensownego myślenia, to wiedziałbyś, że można raz albo pierwszy raz w życiu napić się alkoholu i wsiąść za kierownicę i zapewniam cię, że taka osoba nie jest alkoholikiem. Anżej, Anżej...
Polityka jest piękna. Kto bliżej władzy, ten wskakuje tam gdzie chce.
Dlaczego tak NAGLE zakończyli karierę poprzedni zastępcy komendanta czyli Drożdżak i Leśniak? Może kilkanaście dni wcześniej ten drugi dostał awans na I zastępcę, by nagle ewakuować się na emeryturę. Collegium Humanum zaszkodziło?