...mamy ostatnio aferę z delegacjami...więc warto przyjrzeć się innym ( wrażliwym) kosztom służby...?

Mówi się, że prezydent nic nie może, jedynie pilnuje żyrandola...to jest tak jak z projektami obywatelskimi...czy ktoś je pamięta i co się z nimi stało?...(fakt, że nie wszystkie mogą być sensowne...coś lub ktoś je musi weryfikować).

"Władzy totalnej nie da się uzyskać samymi tylko środkami negatywnymi takimi jak cenzura, niszczenie wszelkich (rzeczywistych i potencjalnych) ruchów opozycyjnych (chociaż te mogą wykorzystywać "nacjonalistyczną nienawiść" w charakterze "siły mobilizującej"), wtrącanie do więzienia (np. dziennikarzy) lub <zabijanie> nieposłusznych, uniemożliwianie ludności wyrażania skarg. Ci którzy dążą do władzy totalnej, muszą posługiwać się przemocą (również prawną) i strachem, aby zmienić wszystkich w czynnych współsprawców. Ludzie mają odczuwać strach nie tylko przed wyrażaniem poglądów niesłusznych, lecz również przed wyrażaniem <słusznych>: powinni więc głosować w pseudowyborach. Kontrola informacji nie opiera się na cenzurze, lecz na monopolistycznej władzy nad wszelkimi materialnymi środkami przekazu oraz, na systemie nomenklatury której, daje ciałom rządzącym możność wybierania i wyznaczania zaufanego personelu na wszystkie znaczące (czy po prostu wszystkie) stanowiska w sieci medialnej (opiniotwórczej)." (Uwaga dla TOP-a by uważał na wszelkie "poklepywania" ze strony "władzy"- gdzie przemawia pieniądz tam milczy prawda). Temat nasunął się sam w związku z podpisaniem nowej ustawy.

Oczywistym jest fakt chorego prawodawstwa...w chorym systemie, gdzie korzystajacy z tego nie chca zmian na zdrowe zasady,,,

Najzdrowsza sytuacja jest, gdy człowiek sam swoja praca dochodzi do "majatku" nie liczac na łaskawość rodziców, rodziny, czy dotacje Państwa...urodzenie w bogatej rodzinie nie powoduje zdrowych relacji społecznych, niekiedy wręcz jest odwrotnie powoduje bezrefleksyjność nad zastanym stanem rzeczy...

...ktoś sensownie napisał cyt.: Bierna natura radośnie przyjmuje byt w którym jak się wyraża " o nic ich głowa nie boli." To tak powyborczo i przedświatecznie.(bez urazy)

Najjaśniejsi reformatorzy w przedświatecznym rozgardiaszu na nocnej zmianie sejmowej próbowali obejść Konstytucję już bez pytania obywateli, czy się zgadzaja na prywatyzację firmy zwanej Lasy Państwowe. ...jak potrzebuja choinki na święta, to nie musza gnoić umowy społecznej , a tym bardziej ludzi...

...sa tacy co wszelka polemikę chca wysłać za granicę (bezdyskusyjnie)...

Niektórzy mówią punkt widzenia zależy od punktu siedzenia..,jeżeli to drażliwy ( drażniący) temat to zalecam zmianę siedzenia i chlebodawcę...niekoniecznie na "pochlebcę i gloryfikatora" działań przeciwko prawom człowieka, bo nikt nie zaprzeczy, że w okupowanym kraju istnieje prawo do obrony...nawet jeśli to jest muzułmanin nakręcany przez ortodoksyjnego (cynicznego) immama. Racje- trzeba uzasadnić, poprzeć argumentami, niekoniecznie pisanymi na zamówienie CIA, lub argumentem taniej ropy...bo istnieje kontrargument...odsyłam do polskich racji .

...dla przypomnienia Ty już to zrobiłeś...

No właśnie...że ta kasa nie "śmierdzi", tylko to zależy od tego kim lub czym się stajesz...oprócz pieniążków szerszy kontekst?(bawisz się dalej? te klocki nie dla małych dzieci)

Chuck ...wiadomo, że interwencja w Iraku podjęta została m. inn. w oparciu o spreparowane dowody posiadania broni masowego rażenia...nie jest to jednak główny powód wojny...cele do dziś są nie do końca jasne i osiągnięte...wracając do kwestii prawnych, poszanowania praw mniejszości , to nasz "zaścianek"ma z tym kłopot...chociaż o Polsce mówiło się kraj tolerancji, kraj obojga narodów, a nawet trzech... saxon Chodkiewicz bił również Szwedów (gratulacje za zwycięstwa otrzymał od papieża i muzułmanina ) ...myślę, że z nimi nie chcesz się bić? Pecunia non olet- to odniesienie do podatku od moczu...myślisz, że od zagarniętych pieniędzy (bogactw) uiszczono stosowną opłatę...?

...zastanawia mnie z którego "banku" dostali kasę (15 mln. dol.) za zgodę na to więzienie...wiadomo, że w Iraku "zniknęło" ca. 14 mld dol. w stu dolarowych banknotach...Chuck, czy da się to jakoś "skojarzyć"...?

taki kraj jaki obyczaj,,,

Metody przesłuchań stosowane przez oficerów wywiadu amerykańskiego przypominają czasy hitlerowskiej okupacji, gdzie gestapowcy stosowali tortury w celu wydobycia informacji z partyzantów, nierzadko z cywilów. Ta metoda przypomina również czasy inkwizycji, gdzie dla złamania ducha prawdy dopuszczano się okrucieństwa poprzez instytucję sprawowanej władzy. Niepokoi mnie fakt nabierania wody w usta (hipokryzja) tzw. autorytetów Konstytucji.(działania kamuflażowe, odwracające uwagę). Jak to w przysłowiu: "za pieniądze ksiądz się modli, za pieniądze świat się podli..." Co o tym myślisz świadomy wyborco? (...jeśli już, to bez urazy i bicia piany...)

Zachwalanie takiego systemu pracy, gdzie pracownik goniony jest po całym mieście , przypomina mi nawoływania biskupów do pójścia na wybory, w sytuacji gdy wyborca nie ma wiedzy gdzie krzyżyk może postawić ...

Tak to bywa, jak Państwo nie daje żadnych Konstytucyjnych gwarancji w tym względzie i wycofuje się z obszarów swej działalności pozostawiwszy to inaczej rozumianej solidarności ( rodem z zachodu)... Kochana młodzieży smacznego?!:idea:

Ktoś powiedział nie lękajcie się...jest wprost przeciwnie, takiego systemu edukacji (ducha nauki) , zatrudniania należy się wystrzegać...

Jeśli zatrudniają tylko po studiach i ze znajomością języka bez możliwości awansu to podważa to cały sens edukacyjny..

Ha ha dobre...bywam też gdzie indziej...nie uciekam pod inny nick.