@kojot: nie ważne tutaj czy ktoś pali czy nie, czy ma raka płuc czy nie? Jeśli byłoby to da państwa tak bardzo istotne to byłby całkowity zakaz palenia tytoniu, jego sprzedaży a nawet uprawy. Poza tym nie jest żadnym problemem zakupić papierosy czy alkohol. Wystarczy iść do kiosku czy byle jakiego sklepu i po prostu dokonać zakupu. Mnie chodzi o to, że gdyby akcyza była niska, to cena papierosów też była by mniejsza, co wiązałoby sie ze znaczącym zmniejszeniem szarej strefy. A tak państwo zarabia na truciu obywateli. poza tym uważam, że wódka wyrządza ogromne szkody w organiźmie, nie można prowadzić pojazdów po jej spożyciu, przy wypadku trzeźwość jest kluczowa, można za to wylecieć z pracy, rozbija rodziny itp. A papierosy niestety nie. Tyle że śmierdzą.

'Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności, kara grzywny lub obie kary łącznie' - co to za prawo w Polsce że za papierosy można 3 lata w więzieniu siedzieć. Kupił sobie to niech ma, jeśli złapano by go na handlu to wtedy nałożyć karę aby wyrównać wartość towaru, żeby gość nic nie zarobił. A jak sobie miał, to niech ma. Jakby tira tych fajek przewoził całego, to wiadomo że nie dla siebie, ale 75 kartonów to na rok palenia ma. Chce sobie zdrowie niszczyć to niech niszczy. Nikomu krzywdy tym nie wyrządził. A gdyby rząd na szlugi i wódę akcyzę obniżył tak, by nie opłacało się kombinować to nikt by nie kombinował.

Tutaj nie ma znaczenia to z ktorej partii pochodzą wyróżnieni. Znaczenie ma to, ze z partii rządzącej. Poza tym to zwykle wazeliniarstwo, wslizg, kosztem gminy. Niby ludzie wyksztalceni itp. (Wójt Zaba), a wniosku nie potrafi uzasadnic. A nie potrafi, bo nie ma argumentow.