Przeglądnąłem większość postów i oprócz paru wyjątków jestem zdruzgotany. Poważnie popieracie morderstwo bezbronnych ludzi, którzy nawet nie mają możliwości się bronić? Każdy z was był kiedyś takim zarodkiem ciekawe co byś powiedział gdyby Twoja matka potraktowała cię instrumentalnie i usunęła właśnie Ciebie jak pryszcza. Nie siedziałbyś teraz przed komputerem nie piep......szył takich farmazonów. Popierając takie uchwały sam sprowadzasz się do takiego pryszcza nieistotnego dla nikogo, połknąć tabletkę i wysikać. Ponoć cywilizowany świat, a zwierzęta mają od nas więcej oleju w głowie. Bo swoim dzieciom przynajmniej dają szanse na życie.

supermenix - w momencie kiedy zaczyna się sarkazm, kończą się argumenty.

Rudy102 - wyrażam swoje zdanie, nie znam Pana Barana zresztą nawet jakby to co to ma do rzeczy. Nie bronie żadnej ze stron ponieważ sądzę, że jakby wywlókł prawdę waszą oraz Pana Burmistrza i jego popleczników znalazłby prawdopodobnie egoistyczne racje każdej ze stron, również u ciebie Rudy102. Liczą się fakty i jeżeli byśmy je dostali do ręki i była by w nas chęć znalezienia najlepszego rozwiązania to wówczas może miało by to wszystko sens a tak jedni mówią nie sprzedawać drudzy sprzedawać w efekcie 'niezgoda rujnuje, zgoda buduje' do tego potrzeba chęci. xsw21qaz - twój sposób myslenia nie poprawi takiego stanu rzeczy, bo to co byś chciała/ła osiagnąć wymaga ciężkiej pracy i zupełnie innego podejścia do którego nasz naród jeszcze nie dorósł. Dlatego tacy jak ty nic nie robią tylko wszystko blokują i niestety dla mnie to właśnie tacy ludzie są większym zagrożeniem dla naszego kraju niż Ci co próbują coś robić choć robią to nieudolnie.

xsw21qaz - kolejne bzdury 1. Niby dlaczego wyprzedaż działek ma sie przyczynic do tego abym wyjechał za granicę, lub przeciwnie dlaczego pozostawienie działki ma się przyczynić do mojego pozostania w Polsce. Propagande Pan siejesz. Może najwyzszy czas wyjśc z myslenia komunistycznego wziąść swoje życie w swoje ręce a nie czakć aż Państwo da cokolwiek. Sorry takie czasy. 2. Słyszał Pan cos o negocjacjach - działka była droga i niewielu widziało jaką kolwiek korzyść aby ja kupić a miasto aby sprzedaż pewnie musiało pujść na pewne ustępstwa. Negocjacje win-win polegają na tym że obie strony ida na ustępstwa aby ostatecznie obie strony były zadowolone i ich efektów. 3. Mógł sprzedać działkę pod inwestycje lub sam zainwestować tylko jak nie miało na inne inwestycje to skąd miał wziąść akurat na wybudowanie takiego budynku, niedośc że brakuje im na inwestycje rozpoczęte to trzeba szukać na dodatkową, bankructwo wisi w powietrzu. W twoich wypowiedzach brak logiki sama zaborczość krytykanctwo i doszukiwanie sie czyichś błędów przy tym nie mając pojęcia w ogóle o tym co Pan mówi. Po ostatnie kolego wyłącz CAPS LOCK skoro tak trzymasz się zasad to właśnie takie zasady są w Internecie, a dla twojej wiedzy użycie CAPS LOCK oznacza wykrzykiwanie komunikatów i jest uznawane za niegrzeczne.

Bzdury, Miasto się rozwija są inwestycje mówi się o nim w wielu kręgach w różnych miastach Małopolski. Mówię jako szary obywatel mieszkaniec Mszany Dolnej. Co wam z tych działek nie ma z nich żadnych korzyści a wartość ich tylko na papierze. Do rozwoju sa potrzebne pieniądze a zadłużanie się po uszy nie jest rozwiązaniem. Bzudry przestraszonych zapatrzonych w stagnacje ludzi, najlepiej jak nic sie niedzieje bo zmiany przynosza niepwność. Bójcie się o jutro tyle że swoje bo postęp jest zapisany w naturze człowieka.

A policję wezwali? Gość był tak pijany, że ledwo przytomny mógł kogoś lub siebie zabić !

Bardzo dobry pomysł Ted1, i może to wykorzysta Pan dyrektor. Tak jak powiedział TOP takie tematy tez są interesujące. Tak więc do roboty Panie dyrektorze zamiast zamykać usta dziennikarzom proszę ich informować o tym co udało się w szpitalu zmienić na dobre i dać to do oceny opinii publicznej, która w sposób szczery bez obłudy odpowie Panu czy podziela z Panem to samo zdanie. I proszę się nie bać ludzie wielcy i odważni słuchają opinii innych i wyciągają właściwe wnioski.

Jak zwykle trzeba kogoś opluć zanim się go zrozumie, bo tak jest modnie i najprościej. Nie bronię proboszcza Parzygnata patrząc przez pryzmat samych wypowiedzi niejednokrotnie były krzywdzące i rażące w swojej formule. Jednak miały swoje źródło i były ujściem złości na ludzi podobnie wypowiadających się jak tych na forum. Gość przyjechał do Mszany pieniądze zbierał na kościół nie tylko tutaj ale duża ich część była zebrana w innych parafiach, angażował się w budowę jak nikt kogo wcześniej znałem, kto nie budował chociażby swojego domu nie zrozumie jaki to wysiłek. Był kontrowersyjny ale nikt nie wspomni, że honorowy i zawsze pamiętał twoje imię nazwisko i gdzie mieszkasz miał szacunek do tych co szacunek żywili również do niego. W jego żyłach płynie krew górala i nie dziwię się, że go zalewała na chamstwo obłudę i pomówienia. Najwięcej do niego mają pretensję Ci, którzy nie mają nic ciekawego do powiedzenia i inteligencją nie grzeszą. Podziwiam go jako człowieka chociażby za wytrwałość bo mimo tylu nieprzyjemności potrafił dokończyć budowę i zostawić ją wiernym (choć wiem że to nie jego decyzja)nawet tym co go dalej maja czelność opluwać. Jeden przykład który mi utkwił w pamięci. 'Kobita z jedną Panią tuż obok mnie opluwa proboszcza Pani odeszła na jej miejsce podeszła przyjezdna chyba jej znajoma mówi do niej piękny kościół Macie, a kobita z dumą tak parafianie z proboszczem budowali' Zwykła obłuda i brak zrozumienia po prostu lenistwo.

Panowie i Panie Internauci przejeżdżam przez rynek codziennie i zgadzam się co do tego, że ładny nie jest poz tym podróż tą drogą nie należy do bezpiecznych i przyjemnych. Bądźmy jednak rzeczowi i sprawiedliwi w wypowiedziach. Po pierwsze projekt rynku został wykonany i zatwierdzony za czasów poprzedniego burmistrza i jako złożony i zaakceptowany za czasów P. Filipiaka nie podlegał zmianie. Po drugie to dzięki temu że projekt rewitalizacji rynku znalazł się w projekcie ogólnym można było pozyskac pieniądze na inne inwestycje, które za soba pośrednio pociagnęły inwestycje kolejne jak TESCO ... itd. wampirek jestem ciekaw jak ty bys pozyskał kilka milionów :). Nie bronie obecnej władzy - Park beznadziejny nawet nie jest namiastka tego co w Rabce, a te liście pod ławkami pożal się Boże, To samo rynek chciaż fontanne można było zrobić. Mam jedynie nadzeję, że zrobią tam jakieś parasolki na lato aby wykorzystać to miejsce rozsądnie i zacienić nieco ten plac podobnie jak to zrobili na rynku w N. Sączu. Bądź co bądź mimo kontrowersji związanych z ta rewitalizacją, coś się dzieje i jest to zauważane przez ludzi, którzy bywali wcześniej w Mszanie Dolnej przed zmianami, wszyscy zgodnie zauważają, że dzieje się u nas i to bardzo dużo. Jako młoda osoba jestem za, brak rozwoju to cofanie się w rozwoju.

Panie Senatorze, taka osoba jak Pan powinna mieć wobec siebie trochę więcej samokrytycyzmu. Zamiast próbować się wybielać wystarczyło powiedzieć, że jest Pan wielkim fanem piłki i zawsze przeżywa każde spotkanie swoich piłkarzy, a na łamach limanowa.in przeprosić sędziów za słowa których Pan użył. A tak dobił Pan siebie jeszcze tymi bzdetami o Pani Izabeli. Słabo jak na senatora, oj słabo !

rzadko złorzeczę na inny ale w tym wypadku się zgadzam z przedmówcą

Zgadzam się z forfiter choć wiem również nie tylko z mediów, że jest jeszcze druga strona medalu stanu wojennego. ZSRR planowało wprowadzenie swoich wojsk do Polski jeżeli uwcześni pzywódcy PRL nie zrobią nic z coraz groźniej wyglądającą Solidarnością. Obawiali się - i słusznie jak sie później okazało - utraty kontroli na Państwem Polskim. Gen. Jaruzelski nie jest naszym zbawcą wręcz przeciwnie ale idąc jego tokiem rozumowania na pewno - mimo tylu ofiar i represji - przyczynił sie tym posunięciem do zwycięstwa w 89'. Resztę można sobie wyobrazić czy aby wojska ZSRR nie przyczyniły się do jeszcze większych strat w ludziach przy tym z sukcesem tłumiąc na wiele lat zapędy Polski i Polaków dążących do niepodległości? Czy mielibyśmy wówczas wystarczająco siły aby przeciwstawić się bądź co bądź takiej potędze jak ZSRR skoro wielu z naszych kolegów przeszło na ich stroną i Polska nie mówiła wówczas jednym głosem?

Zapomnieli dodać, że z ulicy Zagórzan również się nie można wydostać.... :(

Trudno nie zgodzić się z przedmówcami jednak chciałbym zwrócić uwagę na kilka spraw. Wiele osób nie wyobraża sobie zmiany pracy nawet będąc w tak trudnych warunkach jak ta nauczycielka, bardziej się boją zmiany jak tego co ich czeka na dzień następny. Przyglądnijcie się również czy wy w tak drobiazgowy sposób dbacie o swoich bliskich i widzicie ich problemy zanim przybiorą większe rozmiary. To nie takie proste. Nie zależnie od pobudek rodzina ma prawo domagać się zadośćuczynienia od Gminy. Zwłaszcza, że nie wierze aby sygnały o Pani dyr. Nie doszły do uszu władzy, zostały jednak zbagatelizowane. Na koniec powiem tyle, że osądzać wszystkim nam łatwo ale kiedy słyszymy o złym traktowaniu drugiego człowieka to umywamy ręce twierdząc, że to nie nasza sprawa. Jestem ciekaw ile osób wiedziało ale nie zareagowało zanim doszło do tragedii.