kukurudza
Komentarze do artykułów: 24
Sorry Doriska - tak trochę z Twoich postów wywnioskowałam:). Ale tak czy siak - popieram. Dziecka życie i zdrowie zostało narażone,tak w Twoim jak i w przypadku mamy, której artykuł powyższy dotyczy. A stało się tak przez rutynę i niedouczenie lekarzy. I to nie jest jak większość tu krzyczy wyłudzanie pieniędzy - to odszkodowanie, za niepotrzebne cierpienia, na które zostały narażone tak dzieci jak i rodzice. Pozdrawiam i życzę powodzenia DORISKO.
Napadacie na DORISKE...a ja proponuję Wam znawcom i krytykantom choć przez minutę postawić się na Jej miejscu...Matki, której Dziecko jest niepełnosprawne i która jak każda Matka takiego Dziecka - zwłaszcza jeśli ciąża przebiegała bez większych komplikacji, nagle dowiaduje się, że coś poszło nie tak. Matka wówczas zrobi wszystko by Dziecko jak najlepiej przystosować do życia, by - gdy Jej zabraknie - jak najlepiej to Dziecko sobie poradziło. I to jest powód dla którego Mama walczy, bo nasze Państwo ma w zadzie przyszłość Dzieci niepełnosprawnych i na ich leczenie oraz rehabilitację najzwyczajniej skąpi. Ja DORISKĘ rozumiem. Mam szczęście być mamą bliźniąt, których przyszłość przez parę lat Ich życia była niepewna, dziś są zdrowe, ale mogło być inaczej...choć ja trafiłam na Lekarzy, którzy akurat zrobili wszystko by było tak jak jest.
No tak, pedofile w Kościele są ok - i ich tknąć nie można (wedle hierarchów polskiego 'kościoła'), ale haloween to już be - choć można dziecku wytłumaczyć, że to tylko zabawa. Moje Dzieci nie znają pojęcia haloween i na pewno nie będą chodziły po sąsiadach po cukierki....zresztą ta farsa nie przyjęła się w naszym kraju i nie sądzę by się w najbliższym czasie przyjęła. Ale to jak 'kościół' traktuje coraz bardziej powszechne 'przypadki' krzywdzenia dzieci...to znacznie bardziej bulwersująca sprawa niż głupie haloween czy jak temu tam!
Ja rodziłam również bliźnięta tyle, że w 6 m-cu ciąży. I dodatkowo 7 lat temu. Tyle, że darłam do Krakowa z odchodzącymi wodami, bo wiedziałam, że tam Maluszki mają na pewno szansę na życie, a i może na zdrowie. Dziś Bliźniaki mają lat 7 i poza bardzo drobnymi problemami zdrowotnymi są w sumie zupełnie zdrowe. Jak ja dziękuję Bogu, że instynkt mnie pchnął właśnie do Krakowa...najsłuszniejsza decyzja w moim życiu. I gdyby jakiejś mamusi się zdarzyło rodzić przed terminem - Dziewczyny, TYLKO KRAKÓW na KOPERNIKA! nigdzie indziej!
- poprzednia<
- 1
- 2
- następna>