-°   dziś -°   jutro
Niedziela, 24 listopada Flora, Emma, Emilia, Chryzogon, Jan, Aleksander, Roman

kpiarz

Dołączył do portalu: 2009-07-18 09:58:19
Ostatnia aktywność: 1970-01-01 01:00:00

Komentarze do artykułów: 2837

Obniżka cen śmieci, będą dodatkowe ulgi

'Mogliśmy rozstrzygnąć ten przetarg i podnieść mieszkańcom opłaty, ale musimy dbać o interes ludzi'. W dodatku to nie puste słowa, ale konkretne działania w celu ich poparcia. Szacunek dla Pani Wójt i Rady Gminy. Można się spierać który sposób rozliczania, 'od głowy' czy od gospodarstwa jest lepszy. W pierwszym przypadku cierpią rodziny wielodzietne, którym i tak nie jest łatwo. W drugim poszkodowane są osoby samotne, jednoosobowe gospodarstwa domowe. No ale jak widać na tym przykładzie, można zrobić wszystko z pożytkiem dla mieszkańców i wprowadzić ulgi dla samotnych. Tylko trzeba chcieć...

2013-11-08 09:32:00
Ksiądz się zatrzymał i uratował życie 34-latkowi

Pan Romek - poemat o wszystkim, tylko nie w temacie artykułu :) Plus zwrotka auto-martyrologiczna. Jak to dziadzio mawiał - bido, ze bido... Miłego wieczoru :)

2013-11-07 18:38:33
Ksiądz się zatrzymał i uratował życie 34-latkowi

Panie Romku, nie chce Pana obrazić, ale zaczyna Pan przypominać swoim zachowaniem jednego znanego tutaj 'spamera' z 'syndromem wiślanym', który robi wpisy się tylko wówczas, gdy widzi iż nie lubiana przez niego osoba wypowiedziała się w danym temacie i tylko po to, aby mu 'dowalić', a nie wypowiedzieć się w temacie. To bardzo zły nawyk, niech Pan nie podażą tą drogą. Pan @blizniak mógł mnie źle zrozumieć, więc wyjaśniłem. Przepraszam zazwyczaj jak jest kogo i za co. Tyle w temacie.

2013-11-07 16:58:40
artykuł usunięty

Bawiąc się w 'proroka' można przewidzieć, iż cała sprawa w ten sposób zostanie wytłumiona. Oskarżony przyznał się do winy i poddał dobrowolnie karze. Sąd prawdopodobnie uzna to, jak i fakt, że Pan Jan W. jest starszym schorowanym człowiekiem za okoliczności łagodzące, zatem maksymalnie wymierzy trzy lata 'w zawiasach'. Pan W. raczej funkcji publicznych pełnił już nie będzie, do pracy z wymogiem niekaralności też, jak sądzę, się nie wybiera, zatem taka kara nic nie wnosi. 'Kozioł ofiarny' znaleziony, winni ukarani, sąd się cieszy, bo teoretycznie wymierzył sprawiedliwość, cieszy się i złodziej, bo mu się upiecze. Wilk syty i owca prawie nienaruszona. Tylko archiwaliów jak nie było, tak nie ma...

2013-11-07 13:31:36
Ksiądz się zatrzymał i uratował życie 34-latkowi

Panie @blizniak, to był luźny komentarz w formie cytatu nawiązujący do Pańskiej wypowiedzi. Jeśli czymś uraziłem to przepraszam. A czytam sporo, dziękuję :)

2013-11-07 12:51:46
Ksiądz się zatrzymał i uratował życie 34-latkowi

Panie @blizniak: 'Chłop pańszczyźniany pracował więc dla pana feudalnego na początku XVI wieku 52 dni w roku, a później 104 dni. I to był feudalny wyzysk. My na początku XXI wieku pracujemy dla Najjaśniejszej Rzeczypospolitej 164 dni. I to jest sprawiedliwość społeczna.' dr hab. Robert Gwiazdowski Gratuluje księdzu spostrzegawczości :)

2013-11-07 10:13:50
Premia dla dyrektora? Związki oburzone

Ucinając wszelakie 'bajdurzenia' - jeśli ja robię wpis, to tylko ja wiem na 100% co miałem na myśli robiąc ten wpis. Każdy czytelnik/odbiorca może sobie go dowolnie interpretować pod warunkiem, iż nie usiłuje mi wmówić tego czego nie ma i wymóc uznania własnej interpretacji jako zamysłu autora. To tyle. Panie @lg1 - jedni idą na jakość, drudzy na ilość ;)

2013-11-05 14:02:00
Premia dla dyrektora? Związki oburzone

Oooo, dziękuję Pani @malaAnia07, o to przysłowie mi chodziło. Bardzo mi Pani pomogła. Bogatszy o nową wiedzę zmykam i życzę wszystkim miłego dnia, komentowania. Oraz insynuowania i konfabulowania w razie potrzeby :)

2013-11-05 12:49:13
Premia dla dyrektora? Związki oburzone

Ach i odpowiedziałem Panu na drugą część komentarza nr 31 - nikogo do niczego nie porównywałem, zatem prośba o podanie argumentów jest bezzasadna :) Co więcej podałem trzy argumenty dlaczego wg mnie Pan Dyrektor powinien dostać tę premie. Jeszcze raz powtarzam jestem jak najbardziej za przyznaniem tej premii. Nawet bardziej niż sam Pan Więcek :)

2013-11-05 12:44:29
Premia dla dyrektora? Związki oburzone

I znowu Panie Romku 'dokładanie' słów, których nie użyłem. Napisałem, że to insynuacja, bo taką jest, nie napisałem że 'głupia', ale jeśli sam ją Pan za takową uważa, to przez grzeczność nie zaprzeczę. Poza tym, jakby Pan nie zauważył owo porzekadło było przytoczone po odstępie od komentarza dotyczącego artykułu i od nowego akapitu. Każdy średnio wykształcony uczeń podstawówki wie, iż w ten sposób odznacza się nowy wątek w ciągu wypowiedzi:) Zatem przepraszam wszystkich czytających za fragment mojej wypowiedzi nie związany z tematem artykułu :) A tak na marginesie, to faktycznie ja coś pomyliłem z tym ludowym przysłowiem. Jakoś to inaczej szło, może mi Pan pomoże, Panie Romku. Zaczynało się 'Pokorne cielę...' Coś-tam komuś-tam ssie, tylko nie mogę sobie przypomnieć jak to było. Proszę o pomoc. (Ps - powyższy akapit nie ma związku z treścią artykułu, ponownie przepraszam. To tak dla ścisłości i Pana Romka.)

2013-11-05 12:38:17
Premia dla dyrektora? Związki oburzone

Panie Romku, a kogo do czego porównałem Pańskim zdaniem? To jest tylko i wyłącznie Pańska interpretacja moich słów od której się stanowczo odcinam, zatem niech Pan nie próbuje niczego insynuować. Nie wiem jakie Pan miał skojarzenia czytając moją wypowiedź i kogo do czego porównał w swojej głowie. Ja jedynie sparafrazowałem ludowe porzekadło :)

2013-11-05 12:12:30
Premia dla dyrektora? Związki oburzone

Widzę, że ogłoszono mobilizację :) Trzej muszkieterowie ruszyli do obrony, czekam na wypowiedź ostatniego. Miłego komentowania :)

2013-11-05 12:08:47
Premia dla dyrektora? Związki oburzone

Mnie tam nic nie boli, Pani Beato. Premia jak najbardziej się należy. Nasz szpital jest słynny na całą Polskę (ponoć nie ważne jak mówią, byleby nazwiska nie pomylili), mamy przepiękne lądowisko, Pan Dyrektor podniósł znacząco efektywność pracy lekarzy ( 680 osób przebadanych w 3 godziny podczas 'Białej Soboty' - takich norm za PRL nie wyrabiano, nie wspominając o aktualnej pracy przychodni szpitalnych). No i koronny argument (wg mnie) - nie wypada żeby Dyrektor Szpitala Powiatowego miał mniejsze pobory niż Dyrektor podrzędnej placówki. Reasumując premia się należy. Śmiem powiedzieć, że nawet podwójna. I dodatek za prężność w działaniach.

2013-11-05 11:38:35
Premia dla dyrektora? Związki oburzone

Ależ wy się czepiacie. Przecież Pan Radzięta próbuje tylko dogonić w zarobkach niedościgniony wzór trzy-etatowego Kawalera Maltańskiego. Pensji mu nie podniosą (na razie) to musi być premia, żeby jakoś nadgonić ;) Jak ciele pokorne, to i żłob musi być pełny...

2013-11-05 09:15:26
Zdobądź dostęp do historii leczenia

Wtorek, między 10 a 14.30. Idealny termin... dla bezrobotnych ;)

2013-11-04 09:05:01
artykuł usunięty

'Amen', Panie @stiker :)

2013-11-02 19:38:41
artykuł usunięty

Pani Beato, nie wiem kto komu wczoraj wypominał wychowanie dzieci i prowadzenie się, gdyż nie czytałem. Może mnie ktoś oświecić na PW, jak ma ochotę. Ale w jednym się z Panią nie zgodzę. Pani wpis na blogu niestety dotyczy dowolnego nękania w internecie, a nie tylko do jakieś pojedynczej sytuacji. Takie rzeczy się zdarzają coraz częściej i zaczyna się o tym mówić, dlatego zaznaczyłem, że wpis bardzo mi się spodobał :)

2013-10-29 21:37:19
Będą mediacje z transmisją na żywo

Panie @voldo2 - kropla drąży skałę ;) Tak sobie pomyślałem, że Panowie @Wislak z tymi swoimi wpisami przypominają mi trochę taki kiepski płyn do mycia podłóg - strasznie się pieni, ale efekt nijaki :) Oj, żeby mi tu jakieś analogie do ex-posła nie wyszły ;)

2013-10-29 21:21:06
artykuł usunięty

Pani Beato kilka kwestii w związku z Pani tezami. Do przemyślenia dla nas wszystkich: 1. Czy to że jakąś toczącą się rozmowę uważa Pani subiektywnie za 'przegadywani' i 'żartobliwe docinki', Pani rozmówca nie może odbierać inaczej, a co za tym idzie czuć się 'nękany'? 2. Czy jeżeli ja z kogoś żartuję, to mam takie prawo, bo to 'żarty' a jeśli ktoś ze mnie lub znanej mi osoby, to podpada to już pod 'nękanie' bo to ja, lub znana mi osoba? 3. Czy możemy się stawiać w roli oceniającego, co jest a co nie jest maltretowaniem psychiczny, skoro psychika każdego jest inna, o innej wytrzymałości, a takie opinie są czysto subiektywne. 4. Odchodząc od przemyśleń ogólnych, a skupiając się na tym szczególnym przypadku (rozmowie), z której cytat przytoczyłem - Proszę przejrzeć ją jeszcze raz w wolnej chwili, na spokojnie i odpowiedzieć ( nie koniecznie mnie, samej sobie wystarczy) czy wtedy nie mogłem poczuć się 'napadnięty' przez 3 użytkowników, nękany, próbowano na mnie wywrzeć psychiczny nacisk, doprowadzić do ujawnienia danych osobowych, szkalowano... Przytoczony przez Panią artykuł jest bardzo ciekawy, pytanie czy umiemy spojrzeć na siebie pod jego kontem. I fakt zgodzę się z Panem @Doradcą - aby czyjąś wypowiedź oceniać, trzeba spróbować wpierw nauczyć się przystawiać jednakową 'miarę' tak do siebie, jak i do innych - tak oponentów, jak i stronników. Abstrahując od powyższych kwestii zgadzam się, iż pojawili się w ostatnich czasach użytkownicy notorycznie łamiący wszelkie granice i normy dobrego smaku i przyzwoitości. Na swoje potrzeby nazwałem to roboczo 'syndrom wiślany' ;)

2013-10-29 16:22:16
Będą mediacje z transmisją na żywo

Pani Beato, mam przepraszać Pana Posła za szczerą prawdę, którą napisałem o jego działaniach i działaniach jemu podobnych polityków nieco bardziej gremialnie zasiadających onegdaj w ławach poselskich z tego terenu? Czy może za to, że za chwilę napisze, iż w końcu zachował się jak chłop i zaczął robić coś konkretnego w tej kwestii, w której się zadeklarował się coś zrobić, a nie tylko mówić? Przytoczyła Pani powyżej moja wypowiedź - proszę spojrzeć jak diametralnie różni się ona od tego, co Panu Posłowi udało się w tym momencie osiągnąć, gdy w końcu 'zadziałał', a nie jedynie wypowiadał gładkie slogany jak powyżej. I za to mu chwała, bo pewnie gdyby nie on, to kto wie co jeszcze Panowie przewoźnicy zdolni by wymyślić, aby tylko nie 'siąść do stołu'. Ja nie neguje sukcesu Pana Posła w tej kwestii, jednak ten sukces jest za sprawą konkretnych działań, a nie pustych obietnic obracanych w kółko: Zrobimy obwodnice - nadal jej nie widzę Będzie szybka kolej - widzieliśmy na mapie niedawno, jak pięknie małopolska została ominięta itd, itp... Efekty wynikają z działań a nie z pustych obietnic - Pan Poseł 'zadziałał' i w tej konkretnej sprawie jest efekt, co się mu chwali. Może jakby w innych było więcej działania, a mniej pustych słów, również byłoby więcej wymiernych efektów :)

2013-10-29 15:55:44
Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]