I bardzo dobrze, bo tylu jest ludzi narzekających na Radio Maryja....a chciałbym wiedzieć, ile procent tych ludzi choć raz słuchało w tym radio wiadomosci i jak bardzo inne one są od tych jedynkowych, tvnowych czy polsatowych. Martinoff, dobry i prawdziwy tekst. Ciekawe proste spojrzenie przyszło mi na myśl. Jak to jest, że Niemcom, którzy rozpętali wojnę, napadli na nas, tak się dobrze zyje, a Polacy po tylu cierpieniach nadal klepią biedę?? Przecież powinno byc na odwrót.

mczarna Wolę wypowiedź bearchen z błędami niż te Twoje super poprawne. Myślisz, że ta Unia, ucieczka Tuska na przewodniczącego itd. to za darmo, tak po prostu? Oczywiście, że nie. Mój kraj=POLSKA, piekny kraj, który kocham i szanuję ma TAKICH NIEUDOLNYCH RZĄDZĄCYCH którzy są psami na usługach Niemców. Oni zatańczą jak im zagrają. Zrobią wszystko pod dyktando Unii. To tylko pozory, że Tuska nie widać, że się schował. On cały czas ma kontakt z np. nieudolną Panią phhhuuu Premier. Jak można po tym wszystkim co sie dzieje, mówic, że to nie wina PO? A kto nami rządzi jak nie PO? Kto się godzi na takie durne pomysły? Kto rozważa takie głupie sprawy, jak np. usuwanie drożdżówek ze szkół, i wprowadza je w zycie, nie mysląc, że i tak zostaną cofniete?? Kto się zajmuje błahostkami, a sprawy poważnie trudne, jak górnictwo ma w nosie? PO. Będziemy mieli własnie do powiedzenia, MY POLACY, w najbliższych wyborach. Każdy głos to nasza miłość do OJCZYZNY. Ci co teraz rządzą nie kochają Polski. Kochają jedynie własne portfele.

A może każdy tutaj dokonujący wpisu, komentujący temat, powinien zadać sobie jedno podstawowe pytanie: Kiedy ostatni raz, i czy w ogóle, modliłem/am się za księdza, księży z mojej parafii? Każdy chrześcijanin, katolik jest członkiem Wspólnoty Kościoła, to ludzie tworzą Kościół, którego głową jest Chrystus. Nie jesteśmy zatem odpowiedzialni tylko za siebie, ale również za innych ludzi i za księży, za tych, którzy nami przewodzą w wierze. Jeśli mało kto modli się za swoich proboszczów, katechetów, a tylko wytyka błędy i krytykuje, to do czego to zmierza? Przecież jeśli mamy się zbawić to wszyscy. Z jednej strony można z powyższych komentarzy wyczytać, że kapłan to nie zawód(i słusznie), z drugiej zaś strony wymaga się od posługi duchownych odpowiedzialności takiej jak od każdego innego zawodu. A co jeśli nie byłoby księży? Co byłoby z nami, wierzącymi, praktykującymi? Chyba czasem trzeba pokory i przede wszystkim modlitwy za duchownych. Pozdrawiam.