do TusikPo co kupować drogi miód o wątpliwej aktywności antybiotycznej jak na miejscu u lokalnych pszczelarzy masz znacznie lepsze miody nektarowo-spadziowe, spadziowe, lipowe a jadąc na Roztocze gryczany i o najwyższej aktywności antybiotycznej nawłociowy (dostępny w okolicach Krakowa gdzie późnym latem bardo dużo kwitnie nawłoci)Proszę poczytaj "Badania nad aktywnością antybiotyczną polskich miodów odmianowych" badania prowadził Prof. dr hab. Bogdan Kędzia, mgr Elżbieta Hołderna-Kędzia Instytut Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich w Poznaniu

No niemożliwe, że między Kasiną a Gruszowcem bydło stoi!!! Przecież, to niemalże Piotrkowska w Łodzi. Dookoła witryny sklepów, restauracji, marmurowa kostka na gościńcu a tu bydło uwiązało się obok drogi do latarni.To ja myślałem, że tylko w Warszawie na Wiejskiej (nr budynku wg uznania) bydło stoi - tylko że luzem. Nikt ich do tej pory w te łańcuch nie połapał. Trzeba tych z Kasiny i cyt.: "Gruszowa" wysłać to połapią bo to śwarne Chopy - hej

Dziękuję, przedstawiłeś się i uchyliłeś rąbka swojego jakże głębokiego intelektu, tę głębokość sonduję barwą jaką widzę. Jest to kolor bardzo ciemny, stąd przypuszczam, iż to otchłań niezgłębiona. No chyba, żebym się mylił i jest to kolor dna! Moja sarkastyczna odp. zrodziła się pod wpływem twojej ignoranckiej wypowiedzi na to nieszczęście.No, widocznie "Graecum est, non legitur"

Przepraszam co ci się śniło? O godz. 1:30 liczyłeś barny aby zasnąć? Doliczyłeś tylko do 20 szt., to chyba musiałeś być zmęczony! Gdzie między Wilczycami a Łostówką przebiega droga krajowa? Może to był sen Patality, iż szybko załatwi zamknięty osuwiskiem przejazd krajówką z Limanowej do Mszany Dolnej - prawie ta sama odległość i ciekawe rozwiązanie - tylko co na to mieszkańcy? Pewnie wyjdzie ich na tą krajówkę znacznie więcej niż to stado widmo no i barany mają tylko rogi a mieszkańcy.....

No to trzeba uciekać z trasy tego wyścigu jak ten chytry na kasę gorol z Beskidu Żywieckiego wsiądzie w te Subaru. Tyle razy wstrząsany mózg ciosami w głowę robi z mózgu jajecznicę - koordynacja punch-drunk syndrome - po prostu encefalopatia bokserska (urazowa) zwykle stan zapalny tkanek mózgu i rdzenia kręgowego po 12-16 latach uprawiania tego "sportu" następuje okazując drobne objawy. Później powoduje otępienie, Parkinsona i Alzhimera. Jak widzę tego typa to wyświetlają mi się od razu trzy naraz! On w tym subaru to w bagażniku jeździć winien. To nie Adam skoczek narciarski Małysz tylko Adam-ek exbokser.

Czy idąc na zakupy, widzisz ciężko pracującego twojego sąsiada, który utrzymuje się z handlu warzywami i owocami, mijasz jego stoisko na, którym wystawił jabłka za 4zł a masz w ręku gazetkę Biedronki, w której na te same jabłka jest promocja za 1,7 zł a na zakupy wybrałeś się do Biedronki po te jabłka, bo masz zamiar zrobić przetwory na zimę, to aby na pewno kupisz je u tego sąsiada? Taki masz kręgosłup moralny? Dajesz jego dzieciom na cukierki? Pytasz czy nie chodzą głodne, czy ich tatuś ma dla nich czas w niedzielę (chyba jak wróci z placu na Rybitwach) ? Pomagasz mu dźwigać skrzynie z towarem? Uderz się w pierś!Te wszystkie zajadłe komentarze o chytrej posłance przypominają mi Przypowieść o robotnikach w winnicy (Ew. Mt 20, 1-16a) i ich autorom przesyłam cytat do przemyślenia: ...Na to odrzekł jednemu z nich: »Przyjacielu, nie czynię ci krzywdy; czy nie o denara umówiłeś się ze mną? Weź, co twoje, i odejdź...

Ze zdjęć widać, iż prawdopodobnie ta inwestycja, która ma miejsce pod drogą spowodowała podcięcie stoku góry Ćwilin i ujawniło się osuwisko. Ciekawe kto wydał pozwolenie na te prace ziemne?

Ja to, nie wiesz?! SAM Bogu mu przelał!

Rozwaliłeś mnie na cyce tymi worami po cemencie ha,ha,ha

kudlon "TEN DZIEŃ" Jeszcze dzwonek, ostry dzwonek w uszach brzmi. Kto u progu? Z jaką wieścią, i tak wcześnie? Nie chcę wiedzieć. Może ciągle jestem we śnie. Nie podejdę, nie otworzę drzwi. Czy to ranek na oknami, mroźna skra tak oślepia, że dokoła patrzę łzami? Czy to zegar tak zadudnił sekundami. Czy to moje własne serce werbel gra? Póki nikt z was nie wypowie pierwszych słów, brak pewności jest nadzieją, towarzysze. Milczę. Wiedzą, że to czego nie chcę słyszeć - muszę czytać z pochylonych głów. Jaki rozkaz przekazuje nam na sztandarach rewolucji profil czwarty? - Pod sztandarem rewolucji wzmacniać warty! Wzmocnić warty u wszystkich bram! Oto Partia - ludzkości wzrok. Oto Partia: siła ludów i sumienie. Nic nie pójdzie z jego życia w zapomnienie. Jego Partia rozgarnia mrok. Niewzruszony drukarski znak drżenia ręki mej piszącej nie przekaże, nie wykrzywi go ból, łza nie zmaże. A to słusznie. A to nawet lepiej tak.

Spieszmy się bo jeśli wejdzie ta ustawa to okresy pięcioletnie mają być liczone, począwszy od 1 lipca 2023 r.

To nie żadna konkurencyjna wataha to ten gospodarz co mu wilki po ogrodzonym ogrodzie przed domem owce wynosili i zjadali. Wybrał się po swoje do lasu i zagryzł. Tylko nie mówcie tym od ochrony dzikich zwierząt, bo pójdą do Zbyszka Nadprokuratora o przywrócenie kary śmierci a przed takimi argumentami on się ugnie.

Przecież tam nieustannie wieje wiatr a w dzień świeci słońce i nic nie ocienia wieży! Co za problem zamontować turbinę wiatrową i fotowoltaikę, baterię akumulatorów, odpowiednie urządzenia sterujące i zarządzające energią oraz np. radiator odprowadzający nadmiar wytworzonej energii, której nie da się zmagazynować w baterii akumulatorów? Co ten wójcina nie ma w gminie inżynierów? Marzą mu się słupy elektryczne na Mogielice? Marzenia o kolibie (na paszę dla zwierząt) już się przez niewielkie zaniedbanie i interpretację realizują. Miywojcie się baranki na stumorgowej hali

Czytanie ze zrozumieniem, niektórym komentującym sprawia duży problem - oglądanie zdjęć chyba też! Autor tekstu napisał był, że cyt.: "drapieżniki dostały się na posesję przez otwartą furtkę...". Ostatnie zdjęcie ukazuje metalowy płot i metalowa bramkę i na zewnątrz jest poszarpana wełna. Mniemam,że zarówno ogród jak i podwórko jest w taki właśnie sposób zabezpieczone przed obcymi w tym też wilkami. To jest nienormalne, żeby zwierzole z lasu obserwowały czy ktoś czasem nie domknął furtki! Nie wymaga dyskusji, że trzeba tę watahę wystrzelać - ona nie boi się już ludzi (stereotyp), ona ewoluuje i nie wiemy czy prócz baraniny, psiny, koźliny i cielęciny nie zechce zakosztować innego mięska. Ewidentnie za dużo jest tych drapieżników i trzeba ich liczebność zmniejszyć.

Z końcem października kończy mi się umowa z Tauronem na gaz. Czy znacie jakieś firmy dostarczające gaz poza wyżej wymienionymi w artykule? Energa Obrót Orlen z nowymi klientami na gaz nie zawiera umów a do Enea nie można się dodzwonić!