Gratulacje

Czuć ruskiego trolla

Mega, wielkie brawa

Halinka24 współczuję z całego serca,ale nie wkładaj wszystkich do jednego wora...Zawsze możesz przekazać sprawę do rzecznika praw pacjenta. Nawet należy jeżeli zachodzi wątpliwość humanitarnego i zgodnego z etyka traktowania oraz leczenia.

Paweł31 huj jest starym okrzykiem myśliwskim do płoszenia zwierzyny, jeżeli chciałeś zabłysnąć wulgaryzmem o którym marzysz, powinieneś napisać przez CH.

Grand56 nie leczą i nie ratują?

Brawo :) gratulacje

Brawo i wielkie gratulacje!!

Teraz zamykamy, za chwilę otwieramy bo święta, a po świętach Bach... Znowu zamknijmy bo wszyscy po świętach będą chorzy, dzięki tym super pomysłom zaj....my się w szpitalach, a i Nas medycznych już to wkur...a. Teraz jak rusza galerie to dopiero będzie gnój,tłumy ludzi, zamiast nie zamykać ale pilnować reżimu sanitarnego. I pozwolić wszystkim w dłuższej perspektywie czasu zrobić zakupy, przygotować się do swiat, to otworzą bramki startowe i w styczniu będziemy robić po 600h w szpitalu.Juz widzę jak w ciągu 3tygodni wszyscy zdążą się przygotować do świąt.... A w grudniu to jeszcze 15razy zmienia zdanie

Największe gówno jakie moglo się pojawić, teraz już w ogóle nie będzie karetek, bo będą jeździć po domach i robić wymazy, po zrobieniu wymazu każdy może i tak odmówić przewozu do szpitala, super jazda od domu do domu jak kolęda . Karetka nie dojedzie do potrzebujących bo będzie jeździła jako wymazobus. Fantastycznie MZ, kolejny super pomysł. Dramat.... Ten pomysł nie ma racji bytu. Jak ma usprawnić dotarcie i przekazanie pacjenta skoro 3/4 zgłaszających będzie do przebadania i wymazu, po czym powiedza że nie jada. A 1/4 albo umrze, albo i tak sama popędzi do szpitala bo będzie tak źle, że nie będą chcieli czekać na karetkę, która przyjedzie za 4 do 6h........ Ehhhh

Akristofer ja pod wieloma względami mógłbym się z Tobą zgodzić, ale to zapraszanie jest po coś innego, duszenie się nie jest zwykłym dyskonfortem , to jest fizyczny ból. Masz rację są ludzie z dusznością, ale zwykle zapalenie płoć, nie równa się że zwłóknieniem płoc, gdzie zmniejsza się objętość oddechowa . Przez lata gdy dorastamy zmienia się ona i wzrasta, nagle przychodzi choroba która nieodwracalnie zmienia nam pojemność na co nie jesteśmy przygotowani, zaczynamy wtedy odczuwać skutki niedotlenienia,Ci ludzie czują strach, często nim im się pomoże są tak niedotlenieni że mówiąc potocznie plota głupoty, myślę że dobrze wiesz o tym że nie musimy przestać oddychac żeby uszkodzić mózg, dużo do powiedzenia powinni mieć gruźlicy, którzy mają zwloknienia i zbliznowacenia płoc. Chodzi o sam fakt zobaczenia jak potwornie to człowieka męczy, może i masz rację że jest lawina strachu. Ale kurde my też mamy rodziny, chcemy wrócić normalnie do domu, a nie na 2 h przed wyjściem dowiedzieć się że nikt Nas, mnie nie zmieni bo kolega czy koleżanka jest na kwarantannie albo ma covid. Burdel jest teraz w całym kraju bo powinno to być inaczej rozwiązane na piczatku, wszyscy mają namieszane w głowach. Powinna być jedna osoba, jedna instytucja odpowiedzialna za wszelkie informacje i bezpieczeństwo społeczeństwa. Ja nie zapraszałem Cie kiedys na oddział żeby się z Ciebie pośmiać a po to żeby pokazać jak to wygląda. Jeżeli uda nam się zabezpieczaniem się to powstrzymać to kurde spokojnie możemy koło tego żyć i miec normalny rok 2021. Wirus grypy jest mniej agresywny od covida, statystyki zgonów czy zachorowalnosci nie można porównywać na przestrzeni 2 kwartałów. Trzeba patrzeć również na mutacje w genetyce, pochodzenie i wrodzona odporność. Im dalej na południe kuli ziemskiej tym ta odporność jest mniejsza. Szczerze mam nadziej ze przypomnisz mi kiedyś w komentarzach że się myliłem, bardzo bym tego chciał, narazie przed oczami i pod dłońmi mam ludzkie życie i dziadostwo które to życie zabiera. Wierz mi lub nie, jak to mnie ktoś kiedyś określił nie jestem sprzedajnym medykiem, nie mamy z tego nic, i szczerze często nic nie chcemy. Zależy nam tylko na tym żeby w Polsce nie zrobiła się druga Brazylia i żebyśmy znowu wrócili do normalności.

Dodam taki przykład covid uszkadza płuca, oskrzela, zmniejsza objętość oddechową, idąc książka bo objętość jest różna 4500ml, nagle zmniejsza nam się ona do 20 no może 100ml, wystarczy zrobić doświadczenie wpuścić ze strzykawki 100ml powietrze do worka i tym oddychac... Nie da się, a co dopiero 20ml.Mamy sukces, u człowieka z tak mała objętością udało się pokonać covida, ale powikłaniem, było zwłóknienie płoć, pacjent został podłączony do ecmo i czekał na wymianę płoć, udało się...

Gabinet Diet W Polsce też stosuje się tlenoterapię, już pisałem o tym pod tym artykułem, wystarczy przeczytac, i można się uzyskać odpowiedź w jakich przypadkach, o respiratorze również napisałem więc nie wiem czego nie rozumiesz? Chodzi Ci o przeżywalność? Ilu pacjentów zaintubowanych przeżywa? 50 na 50 a to zależy od wielu czynników, od tego jak szybko postępuje choroba, jak bardzo jest agresywna, jakie układy zostały zaatakowane w organizmie człowieka. Pacjenci wentylowani również mogą się mówiąc kolokwialnie zebrać i wyzdrowieć, pytanie jak będziemy definiować ich zdrowie. Bo napewno trochę lub znacznie się ono może zmienić że względu na powikłania. Zaskoczyło mnie trochę Twoje pytanie, ponieważ kiedyś wspomniałeś, wspomniałaś że masz wykształcenie medyczne, więc to oczym pisałem powinno być jasne i zrozumiałe. Ale kto pyta, przestaje błądzić, cieszę się że szukasz odpowiedzi. Mam nadzieję że tv nie dominuje odpowiedzi na Twoje pytania. Pozdrawiam

Zdaje, niewydolność oddechową, ale nie jest powiedziane ze z intubacji i wentylacji mechanicznej nie można wyjść, covid jest bardziej agresywny od wirusa grypy, fakt że statystycznie grypa zabija więcej osob, ale nie sam wirus to robi, statystyki trzeba odczytywać dokładniej, grypę znamy od wieków a z covidem spotykamy się teraz. Sieje znacznie większe spustoszenie niż wirus grypy w ludzkim organizmie, problemem nie będą w przyszłości zgony, tylko powikłania. Nie potrafię się wypowiedzieć na temat nowego oddziału i jego personelu. Ale słusznie pod którymś artykułem zauważył inny komentujący, czy na nowym oddziale napewno są pacjenci covid, którzy już teraz wymagają wzmożonego leczenia?lub są w 100procentach potwierdzonymi covidami. Grunt to bezpieczeństwo, mam nadzieję że ze szpitala nic nie wyjdzie złego i nie powstanie nowe ognisko

Panie Daniell, prof. Rutkowski od marca 2020 3razy zmieniał zdanie i podejście do problemu.

Biedny90 płynie i będzie płynąć bo skąd mamy na Intensywnej Terapii wziąć pieniądze na środki bezpieczeństwa, płyny, ubrania jednorazowe itp, w znacznie większej ilości niż na codzień. Przepraszam ale mamy tak gówniane pieniądze, nikt z Nas nie dostał dodatku za pracę z covidem, więc wszystko idzie na zakup potrzebnych rzeczy, bo przepraszam ale ceny za ośrodki ochrony są tak wielkie że nikt na dłuższą metę z własnej wypłaty tego nie ogarnie. Sydney, tlenoterapię robi się u pacjentów wydolnych lub zaburzonych oddechowo. Jak u pacjenta którego objętość płuc jest tragiczna bo czasami wynosi od 20 do 100ml zrobić tlenoterapię. Nie da się bo sam nie wciągnie powietrza, tlenu. Mówiąc kolokwialnie, rura, jest ostatecznością. Dodatkowo podpina się ecmo. Podkreślam że nie pracuje dla limanowskiego szpitala...

Największa głupota jaka może być, to tyle widzieliśmy lekarzy POZ, super, brawa dla MZ za uwalenie praca zespołów ratownictwa medycznego i szpitali. Bo oni będą robić, a przychodnie jak były zamknięte, tak teraz już w ogóle można o nich zapomnieć bo każdy z drobnostka będzie wymazywany. Porażka... Odciążyć POZ, od czego?.... Ehhh Dalej się będą chowac

Gabinet Diet, to że masz wykształcenie medyczne nic nie znaczy, bo od kiedy dietetyka ma coś wspólnego z wirusologia, intensywna terapia i pulmonologia? Ok ustawianie diet pod pacjentów. Niedawno jeden z komentujących odpisał mi na komentarz że był na oddziale zakaznym gdzie nie były przestrzegane procedury i wszystko gralo, troszkę poszukałem, ja do tych ludzi, pracowników, chodziłem później na konsultacje bo lapali covida. Widzisz ja pracuje na IT COVIDOWYM i akurat myślę że Twoje wykształcenie medyczne ma najmniej do powiedzenia. Bazuj na własnych doświadczeniach skoro mówisz innym że się mylą. Według Ciebie każdy się myli bo Ty jesteś medyczny.... Widzisz a mnie wiele osób którym odbijałem piłeczkę, do wielu swoich racji przekonalo.Pod wieloma względami mają rację. Kolejny raz powtórzę, tylko głupiec obraża się za konstruktywna krytykę. Covid jest, on będzie, fakt może nie ma u Nas takiej sieczki jak w innych krajach, ale pomimo nawet Naszego negatywnego podejścia do środków bezpieczeństwa, i tak dbamy o Nasze zdrowie. Kolejna sprawa genetyka, Nasze pochodzenie i zakodowana odporność. Myślę że najwięcej do powiedzenia mają na temat covida wirusolodzy i genetycy. Fakt stał się niesamowitym tlem politycznym ale zniszczenie jakie sieje w organizmie jest potworne. Zaraz usłyszę ze sieje panikę. Może i tak, ale mamy w rodzinach osoby starsze które mają swoje choroby, a mówiąc kolokwialnie jeżeli sprzedamy im covida to nie ma pewności czy z tego wyjdą. A czy ktokolwiek pomyślał o tym jak wygląda ozdrowieniec? Myślicie ze jest tak jak w przeziębieniu? Wyzdrowiał i żyje dalej? Wiecie ile powikłań pozostaje z ozdrowieńcem, jak niedotlenienie potrafi zmienić człowieka?Moze inny artykuł ale do osoby która napisała mi że skoro wierzę w covida, to jestem medykiem który się sprzedał.... Wiedz że cokolwiek się nie stanie ja poświęcę rodzinę, swoje zdrowie i życie a uratuje Ci tylek. Zawsze tak robiłem, mówi Ci to i obiecuje sprzedany medyk. Który miesiąc w miesiąc tłucze po kilkaset godzin bo nie ma kto pracować przy chorych, bo albo ktoś jest na L4 albo na kwarantannie. Życzę wszystkim dużo zdrowia

Różnica między mną a Państwem którzy hejtuja jest taka, że ja opieram się na tym co widzę i wraz z zespołem walczę o ludzkie życie, a osoby hejtujace niby mają własne zdanie ale opierają się na statystykach i polityce. Myślę że wiedza oparta na empiryce ma dużo większą wartość. Proszę pamiętać iż tylko osoba głupia obrazi się za konstruktywna krytykę.

Pani Ania, nie sieje paniki, mówię jak wygląda rzeczywistość z mojej perspektywy i jak wygląda moja praca. Czy o osobie która mówi że covida nie ma, powie Pani że sieje głupoty? Sam uważam że często media mówią głupoty i wprowadzają dezinformację. Ale pracując gdzie pracuje, widząc co się dzieje, ciężko jest mi być obojętnym. Jeżeli uważa Pani że to sianie paniki to zapraszam do szpitala uniwersyteckiego 10.10 o godz 7.Pokaze Pani że to nie sianie paniki tylko czyjas rzeczywistość. Zanim zacznie się ją komentować i wyśmiewac warto porozmawiać z ludźmi którzy mają z tym do czynienia i pomyśleć o rodzinach ludzi ktorzy stracili bliskich. Przez covid, lub porozmawiać z ludźmi którzy przeżyli. Jak się czuli. Mamy swoje sukcesy, dzięki ludziom którzy Nas wspierają, dzięki Bogu jest ich więcej niż ludzi hejtujacych. Pozdrawiam i życzę wszystkiego co najlepsze