Proszę powiedzcie jakie macie za i przeciw szpitalowi,w którym miałyście wykonane cesarskie cięcie ,nie poród. I jeszcze mam kilka pytan?: 1. Jak długo trwało? 2. Po jakim czasie dostaje się dziecko? 3. Czy można żądać by malucha nie kapano i nie dokarmiano sztucznie? 4. Ile trwa pobyt? 5. Jakie są warunki tzn ilość osób na sali dostępność łazienek 6. Czy położna bez dopłat nie zajmuje się pacjentka prawidłowo? Z góry dziękuję

Nie warto, jestem tego naocznym dowodem. Moja położna opłacona nie dojechała. Koleżanki z pokoju położna miała dwie opłacone klientki, jedną wysłała na cesarkę, bo bardzo dlugo rodziła,choć nie było wskazań, drugiej pękło krocze bo akurat była u tej drugiej...:///