aniah
Komentarze do artykułów: 254
Jak powinna wyglądać nasza pogawędka w przypadku zapytania o maseczke: Krok 1: Proszę o zachowanie spokoju, jest to bardzo ważne! Proszę o asertywne przekazywanie swoich praw. Podczas interwencji Policji, proszę o nagrywanie zajścia, w przypadku podejmowania interwencji w sprawie nakładania nielegalnych mandatów. Proszę o spisanie danych policjantów, urzędników. Krok 2: Policję proszę o podanie podstawy prawnej noszenia maski, przyłbicy i innych środków profilaktycznych. Proszę o to na podstawie Konstytucji RP: Art. 31. 1. Wolność człowieka podlega ochronie prawnej. 2. Każdy jest obowiązany szanować wolności i prawa innych. Nikogo nie wolno zmuszać do czynienia tego, czego prawo mu nie nakazuje. 3. Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw. Normalna odpowiedz Policji, że robią to na podstawie rozporządzenia, dostali wytyczne z góra im. Krok 3: Następnie należy stwierdzić, że jestem osobą w pełni zdrową, dlatego nie obowiązuje mnie nakaz zasłaniania ust oraz nosa. Rozporządzenie jest aktem prawnym uzupełniającym do ustawy. Każde rozporządzenie musi być wydane na podstawie ustawy i nie może być niezgodne z nią. Wynika to z: U S T AWA z dnia 5 grudnia 2008 r.(Dz. U. 2008 Nr 234 poz. 1570) o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi Art. 46b. W rozporządzeniu, o którym mowa w art. 46a, można ustanowić: 4) obowiązek poddania się badaniom lekarskim oraz stosowaniu innych środków profilaktycznych i zabiegów przez osoby chore i podejrzane o zachorowanie; ROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓW z dnia 9 października 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii. Na podstawie art. 46a i art. 46b pkt 1–6 i 8–12 ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi (Dz. U. z 2019 r. poz. 1239, z późn. zm.1) zarządza się, co następuje: § 24. 1. Do odwołania nakłada się obowiązek zakrywania, przy pomocy odzieży lub jej części, maski, maseczki, przyłbicy albo kasku ochronnego, o którym mowa w art. 40 ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2020 r. poz. 110, 284, 568, 695 i 1087), ust i nosa. U S T AWA z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi Art. 2. Ustawa określa: 20) podejrzany o chorobę zakaźną – osobę, u której występują objawy kliniczne lub odchylenia od stanu prawidłowego w badaniach dodatkowych, mogące wskazywać na chorobę zakaźną; 21) podejrzany o zakażenie – osobę, u której nie występują objawy zakażenia ani choroby zakaźnej, która miała styczność ze źródłem zakażenia, a charakter czynnika zakaźnego i okoliczności styczności uzasadniają podejrzenie zakażenia; Krok 4 : Nie musicie podawać żadnego oświadczenia lekarskiego, które zwalnia was z noszenia maski, przyłbicy itp. Reguluje to Konstytucja: Art. 51. 1. Nikt nie może być obowiązany inaczej niż na podstawie ustawy do ujawniania informacji dotyczących jego osoby. Informacja o chorobach jest prywatną, osobistą sprawą i nie muszę się nią dzielić z każdym. Krok 5: Jeszcze raz proszę powiedzieć, że sprawa jest jasna prawnie. Konstytucję oraz ustawy, może zmienić jedynie Władza Ustawodawcza! Władza Wykonawcza nie może tego robić. Rada Ministrów,Minister Zdrowia, nie mają takiego uprawnienia. Reguluje to Konstytucja RP: Art. 10. 1. Ustrój Rzeczypospolitej Polskiej opiera się na podziale i równowadze władzy ustawodawczej, władzy wykonawczej i władzy sądowniczej. 2. Władzę ustawodawczą sprawują Sejm i Senat, władzę wykonawczą Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej i Rada Ministrów, a władzę sądowniczą sądy i trybunały. Krok 6 : Proszę stwierdzić, że nieznajomość prawa nie zwalnia z przestrzegania. Policja musi działać na podstawie prawa. Wynika to bezpośrednio z Roty ślubowania Policjanta oraz z Konstytucji RP: Rota ślubowania policjanta: " Ja, obywatel Rzeczypospolitej Polskiej, świadom podejmowanych obowiązków policjanta, ślubuję: służyć wiernie Narodowi, chronić ustanowiony Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej porządek prawny, strzec bezpieczeństwa Państwa i jego obywateli, nawet z narażeniem życia. Wykonując powierzone mi zadania, ślubuję pilnie przestrzegać prawa, dochować wierności konstytucyjnym organom Rzeczypospolitej Polskiej, przestrzegać dyscypliny służbowej oraz wykonywać rozkazy i polecenia przełożonych. Ślubuję strzec tajemnic związanych ze służbą, honoru, godności i dobrego imienia służby oraz przestrzegać zasad etyki zawodowej." Konstytucja RP: Art. 2. Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej. Art. 7. Organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa. Art. 8. 1. Konstytucja jest najwyższym prawem Rzeczypospolitej Polskiej. 2. Przepisy Konstytucji stosuje się bezpośrednio, chyba że Konstytucja stanowi inaczej. Art. 83. Każdy ma obowiązek przestrzegania prawa Rzeczypospolitej Polskiej. Art. 87. 1. Źródłami powszechnie obowiązującego prawa Rzeczypospolitej Polskiej są: Konstytucja, ustawy, ratyfikowane umowy międzynarodowe oraz rozporządzenia Krok 7: Jeśli policjant dalej próbuje nałożyć mandat, argumentujac, że góra im kazała lub oni uważają, że rozporządzenie jest najważniejsze i tyle... Kategorycznie odmawiamy przyjęcia mandatu. Policjant kieruje sprawę do sadu. Następnie stwierdzamy, że policjant łamie wyżej wymienione prawo Polskie oraz USTAWĘ z dnia 6 kwietnia 1990 r.o Policji. Reguluje to Art 58: Art. 58. [Podstawowe obowiązki policjanta] 1. Policjant jest obowiązany dochować obowiązków wynikających z roty złożonego ślubowania. 2. Policjant obowiązany jest odmówić wykonania rozkazu lub polecenia przełożonego, a także polecenia prokuratora, organu administracji państwowej lub samorządu terytorialnego, jeśli wykonanie rozkazu lub polecenia łączyłoby się z popełnieniem przestępstwa. 3. O odmowie wykonania rozkazu lub polecenia, o których mowa w ust. 2, policjant powinien zameldować Komendantowi Głównemu Policji z pominięciem drogi służbowej. Dlaczego funkcjonariusze Państwa Polskiego nie znają prawa? Krok 8 : Proszę poinformować Policjanta, że popełnia przestępstwo i będzie złożone zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa do Prokuratury z Art 231 K.K, które może skutkować jego zawieszeniem w czynnościach służbowych i obniżeniem pensji o połowę i zwolnieniem po 12 miesiącach, nawet jeżeli sprawa nie będzie rozstrzygnięta. Art. 231. K.K. Nadużycie uprawnień przez funkcjonariusza publicznego § 1. Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. § 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. § 3. Jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 działa nieumyślnie i wyrządza istotną szkodę, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Na koniec: Proszę poinformować Policjanta, urzędnika, że państwa działanie jest podyktowane Konstytucją RP . Art. 82. Obowiązkiem obywatela polskiego jest wierność Rzeczypospolitej Polskiej oraz troska o dobro wspólne. Dobrem wspólnym jest Konstytucyjny porządek prawny . Nie może być tak, że w Polsce prawo jest nieprzestrzegane przez kogokolwiek. Dlatego jestem zmuszony do zawiadomienia odpowiednich organów Państwa Polskiego. Nie zrezygnuje z praw, które posiadam ,dzięki wieloletniej walce naszych przodków.
@mnimitz, z tego wychodzi że Twoim jedynym osiągnięciem życiowym jest służba wojskowa i gdyby nie to wojsko nosa poza swoje miejsce zamieszkania nie wystawił być i dalej uważał że wszystkie krowy na świcie są czerwone. Przykład godny 2 letniego dziecka, bo te nico starsze już wiedzą że krowy są różne, nawet bardziej rozgarnięte roczniaki oglądają w książeczkach różne umaszczenie krów. Nie wiem co chciałeś pokazać tym przykładem ale pokazałaś, no chyba nic… Wracając do tematu wirusa, my wszyscy żyjemy w jednym powiecie znamy się widzimy co się dzieje w obrębie powiatu dzisiaj to jak w obrębie jednej wsi. Tak więc wiem co widzę, co się tu dzieje. Pozostaje kwestia innych państw, każdy z nas zna co najmniej kilka osób mieszkających w innych krajach, Polaków bądź obcokrajowców. Każdy z nas wyjeżdża z kraju. Więc te Twoje mądrości kieruj do takich co nic nie wiedzieli nigdzie nie byli i można wcisnąć im każdy kit. Może uwierzą w opowieści o krowach.
-skąd masz taką wiedzę, ze w powiecie nikt nie umarł na koronę? Z racji wykonywanego zawodu znam wszystkie przypadki prócz jednego (przyznaję uczciwie w jednym wypadku nie mogę się wypowiedzieć), ponadto jedną zmarłą osobę znałam osobiście i to klasyczny przykład naciągania na koronę. -na jakiej to podstawie twierdzisz, iż większość umarła z powodu przerwy w leczeniu? Przerwy były, procedury trwają, osoba podejrzana jest traktowana jak trędowata, nie można do niej podejść i leczyć trzeba tracić czas na procedury. Pomijając procedury osoby odizolowane od rodziny błagały o kontakt z najbliższymi bezskutecznie. Ale dla osoby prawdopodobnie bez empatii to tylko szczegół. "_twierdzisz, że wszystkie znane Ci osoby po pozytywnym teście nie miały objawów, /bądź miały lekkie/, więc napisz dlaczego te osoby miały wykonane testy?" No cóż jedni mieli gorączkę i nieopatrznie posłuchali lekarza i poszli na test potem przez tygodnie żałowali swojej naiwności. Inni trafili na test z łapanki z zakładu pracy. Inni mieli tego pecha że ich jedyną winą było to że widzieli z odległości 2 metrów osobę podejrzaną. „Widzisz w przeciwieństwie do Ciebie, to ja znam osoby, które bardzo ciężko przechodziły Covida” Z tego wynika że żyjemy w innych realiach ja na szczęście nie należę do tej części społeczeństwa której zawsze jest źle, wiatr wije w oczy i nieokreśleni oni rzucają kłody pod nogi w moim otoczeniu ludzie myślą pozytywnie.
i znowu codzienna porcja propagandy.... "że w najbliższych 7-10 dniach będziemy mieli do czynienia z dość dużą liczbą zgonów" Jasnowidze czy skazali już na śmierć dużą liczbę osób?
Nie wiem, bo nie mam tylu lat. Znam za to osoby w tym wieku i mówią one że nie mają czasu na żadne wirusy i na tym rozmowa się kończy. To zależy od osoby, jeśli ktoś ma swoje pasje odpowiada jak powyżej, nie ma czasu na propagandę i robi swoje. Znam też osobę w tym wieku która była zbulwersowana innym punktem widzenia niż w TV. Ale akurat ta osoba spędza całe dnie przed TV i nie ma swoich pasji. Tak więc nie jestem w stanie odpowiedzieć bo to zależy od osoby.
Co jest kopiuj wklej co jest nieprawdziwe?
Źle napisane. Powinno być „Uważa się, że koronawirusy są odpowiedzialne za 10–20% wszystkich przeziębień” Czyli „przeziębień” nie „grypy” za przejęzyczenie przepraszam Jest coś takiego jak Międzynarodowa Statystyczna Klasyfikacja Chorób i Problemów Zdrowotnych Tam pod kodem J18 znajdujemy Zapalenie płuc wywołane przez niezidentyfikowany czynnik zakaźny Na to zapalenie płuc wywołane przez niezidentyfikowany czynnik zakaźny w 2018 roku zmarło 12 995 osób. Do tego roku ofiary koronawirusa były w worku razem z przeziębieniami no i z grupą, to proste i zrozumiałe. Problem jest taki, że ludzie z innymi chorobami leczyliby się nadal i po prostu żyliby nadal, gdyby nie przerwanie leczenia z powodu strachu przed korona. Choremu wykonywano test i czekano na wynik z braku pozytywnego wyniku nie można było odwieźć do szpitala jednoimiennego, z braku begatywnego wyniku nie można było przetransportować do szpitala i leczyć. Znam osoby które z powodu tych restrykcji niemal nie pożegnały się z tym światem - bo nie były leczone przez covd! I tak niektórzy pożegnali się z tym światem. Tak ciężko to zrozumieć?
Zastanawia mnie różnica w odbiorze rzeczywistości przez różne osoby. Gdyby nie TV i inne media oraz rządowe obostrzenia nikt nie zauważył by żadnej plandemi. Praktyka przeczy teorii o stosach ciał. W powiecie nikt nie umarł na korone, wszyscy zmarli leczyli się latami, zdecydowana większość umarła z powodu przerwy w leczeniu spowodowanej poprzez zamieszanie z procedurami związanymi z koroną. Obostrzenia jedynie utrudniają ratowanie życia. Wszystkie znane mi osoby po pozytywnym teście nie miały objawów bądź miały lekkie objawy w porównaniu ze znaną wszystkim grypą. Dobrym dowodem są opisy celebrytów w mediach, chyba nikt z nich wcześniej nie przeszedł grypy. We wcześniejszych latach około 20% zachorowań na grypę powodowały koronawirusy. Doszło do tego że ludzie boją się iść do lekarza aby zwykłe przeziębienie nie stało się powodem potraktowania jak przestępcy; izolacji w domu lub jakimś odległym miejscu z dala od rodziny. Z ostatniego biuletynu Głównego Urzędu Statystycznego Biuletyn Statystyczny Nr 8/2020 https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/inne-opracowania/ Dowiadujemy się że w tym roku mamy najmniejszą śmiertelność od 10 lat, podczas gdy również w tym roku mamy najmniejsza liczbę urodzeń od 10 lat. Nie wiem więc skąd czerpią wiedzę zwolennicy obostrzeń i ograniczania praw obywatelskich? Gdyby pojeździli w czasie pandemii po Polsce i sąsiednich krajach, wyciągnęli wnioski z tego co widzieli odbiór rzeczywistości musiał by być inny. Co do „antykowidowców” nie wiadomo kim mieli by oni być, bo co miałoby to znaczyć: antywirusowcem? To chyba dobrze że nikt nie chce mieć wirusa, więc zachowuje ostrożność aby nie zostać zainfekowanym nie tylko przez obecnie najpopularniejszy ale ogólnie żaden z istniejących wirusów. Więc nie wiem co miało bo oznaczać zaszeregowanie kogoś do szufladki „antycovidowcy”. Odnoszę wrażenie z kontekstu niektórych wypowiedzi że miało by to być czymś wstydliwym, negatywnym, podczas gdy logika nakazuje że raczej to pozytywna cecha – zapobieganie zakażeniu.
Zastanawia mnie różnica w odbiorze rzeczywistości przez różne osoby. Gdyby nie TV i inne media oraz rządowe obostrzenia nikt nie zauważył by żadnej plandemi. Praktyka przeczy teorii o stosach ciał. W powiecie nikt nie umarł na korone, wszyscy zmarli leczyli się latami, zdecydowana większość umarła z powodu przerwy w leczeniu spowodowanej poprzez zamieszanie z procedurami związanymi z koroną. Obostrzenia jedynie utrudniają ratowanie życia. Wszystkie znane mi osoby po pozytywnym teście nie miały objawów bądź miały lekkie objawy w porównaniu ze znaną wszystkim grypą. Dobrym dowodem są opisy celebrytów w mediach, chyba nikt z nich wcześniej nie przeszedł grypy. We wcześniejszych latach około 20% zachorowań na grypę powodowały koronawirusy. Doszło do tego że ludzie boją się iść do lekarza aby zwykłe przeziębienie nie stało się powodem potraktowania jak przestępcy; izolacji w domu lub jakimś odległym miejscu z dala od rodziny. Z ostatniego biuletynu Głównego Urzędu Statystycznego Biuletyn Statystyczny Nr 8/2020 https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/inne-opracowania/ Dowiadujemy się że w tym roku mamy najmniejszą śmiertelność od 10 lat, podczas gdy również w tym roku mamy najmniejsza liczbę urodzeń od 10 lat. Nie wiem więc skąd czerpią wiedzę zwolennicy obostrzeń i ograniczania praw obywatelskich? Gdyby pojeździli w czasie pandemii po Polsce i sąsiednich krajach, wyciągnęli wnioski z tego co widzieli odbiór rzeczywistości musiał by być inny. Co do „antykowidowców” nie wiadomo kim mieli by oni być, bo co miałoby to znaczyć: antywirusowcem? To chyba dobrze że nikt nie chce mieć wirusa, więc zachowuje ostrożność aby nie zostać zainfekowanym nie tylko przez obecnie najpopularniejszy ale ogólnie żaden z istniejących wirusów. Więc nie wiem co miało bo oznaczać zaszeregowanie kogoś do szufladki „antycovidowcy”. Odnoszę wrażenie z kontekstu niektórych wypowiedzi że miało by to być czymś wstydliwym, negatywnym, podczas gdy logika nakazuje że raczej to pozytywna cecha – zapobieganie zakażeniu.
Zastanawia mnie różnica w odbiorze rzeczywistości przez różne osoby. Gdyby nie TV i inne media oraz rządowe obostrzenia nikt nie zauważył by żadnej plandemi. Praktyka przeczy teorii o stosach ciał. W powiecie nikt nie umarł na korone, wszyscy zmarli leczyli się latami, zdecydowana większość umarła z powodu przerwy w leczeniu spowodowanej poprzez zamieszanie z procedurami związanymi z koroną. Obostrzenia jedynie utrudniają ratowanie życia. Wszystkie znane mi osoby po pozytywnym teście nie miały objawów bądź miały lekkie objawy w porównaniu ze znaną wszystkim grypą. Dobrym dowodem są opisy celebrytów w mediach, chyba nikt z nich wcześniej nie przeszedł grypy. We wcześniejszych latach około 20% zachorowań na grypę powodowały koronawirusy. Doszło do tego że ludzie boją się iść do lekarza aby zwykłe przeziębienie nie stało się powodem potraktowania jak przestępcy; izolacji w domu lub jakimś odległym miejscu z dala od rodziny. Z ostatniego biuletynu Głównego Urzędu Statystycznego Biuletyn Statystyczny Nr 8/2020 https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/inne-opracowania/ Dowiadujemy się że w tym roku mamy najmniejszą śmiertelność od 10 lat, podczas gdy również w tym roku mamy najmniejsza liczbę urodzeń od 10 lat. Nie wiem więc skąd czerpią wiedzę zwolennicy obostrzeń i ograniczania praw obywatelskich? Gdyby pojeździli w czasie pandemii po Polsce i sąsiednich krajach, wyciągnęli wnioski z tego co widzieli odbiór rzeczywistości musiał by być inny. Co do „antykowidowców” nie wiadomo kim mieli by oni być, bo co miałoby to znaczyć: antywirusowcem? To chyba dobrze że nikt nie chce mieć wirusa, więc zachowuje ostrożność aby nie zostać zainfekowanym nie tylko przez obecnie najpopularniejszy ale ogólnie żaden z istniejących wirusów. Więc nie wiem co miało bo oznaczać zaszeregowanie kogoś do szufladki „antycovidowcy”. Odnoszę wrażenie z kontekstu niektórych wypowiedzi że miało by to być czymś wstydliwym, negatywnym, podczas gdy logika nakazuje że raczej to pozytywna cecha – zapobieganie zakażeniu.
Zastanawia mnie różnica w odbiorze rzeczywistości przez różne osoby. Gdyby nie TV i inne media oraz rządowe obostrzenia nikt nie zauważył by żadnej plandemi. Praktyka przeczy teorii o stosach ciał. W powiecie nikt nie umarł na korone, wszyscy zmarli leczyli się latami, zdecydowana większość umarła z powodu przerwy w leczeniu spowodowanej poprzez zamieszanie z procedurami związanymi z koroną. Obostrzenia jedynie utrudniają ratowanie życia. Wszystkie znane mi osoby po pozytywnym teście nie miały objawów bądź miały lekkie objawy w porównaniu ze znaną wszystkim grypą. Dobrym dowodem są opisy celebrytów w mediach, chyba nikt z nich wcześniej nie przeszedł grypy. We wcześniejszych latach około 20% zachorowań na grypę powodowały koronawirusy. Doszło do tego że ludzie boją się iść do lekarza aby zwykłe przeziębienie nie stało się powodem potraktowania jak przestępcy; izolacji w domu lub jakimś odległym miejscu z dala od rodziny. Z ostatniego biuletynu Głównego Urzędu Statystycznego Biuletyn Statystyczny Nr 8/2020 https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/inne-opracowania/ Dowiadujemy się że w tym roku mamy najmniejszą śmiertelność od 10 lat, podczas gdy również w tym roku mamy najmniejsza liczbę urodzeń od 10 lat. Nie wiem więc skąd czerpią wiedzę zwolennicy obostrzeń i ograniczania praw obywatelskich? Gdyby pojeździli w czasie pandemii po Polsce i sąsiednich krajach, wyciągnęli wnioski z tego co widzieli odbiór rzeczywistości musiał by być inny. Co do „antykowidowców” nie wiadomo kim mieli by oni być, bo co miałoby to znaczyć: antywirusowcem? To chyba dobrze że nikt nie chce mieć wirusa, więc zachowuje ostrożność aby nie zostać zainfekowanym nie tylko przez obecnie najpopularniejszy ale ogólnie żaden z istniejących wirusów. Więc nie wiem co miało bo oznaczać zaszeregowanie kogoś do szufladki „antycovidowcy”. Odnoszę wrażenie z kontekstu niektórych wypowiedzi że miało by to być czymś wstydliwym, negatywnym, podczas gdy logika nakazuje że raczej to pozytywna cecha – zapobieganie zakażeniu.
Zastanawia mnie różnica w odbiorze rzeczywistości przez różne osoby. Gdyby nie TV i inne media oraz rządowe obostrzenia nikt nie zauważył by żadnej plandemi. Praktyka przeczy teorii o stosach ciał. W powiecie nikt nie umarł na korone, wszyscy zmarli leczyli się latami, zdecydowana większość umarła z powodu przerwy w leczeniu spowodowanej poprzez zamieszanie z procedurami związanymi z koroną. Obostrzenia jedynie utrudniają ratowanie życia. Wszystkie znane mi osoby po pozytywnym teście nie miały objawów bądź miały lekkie objawy w porównaniu ze znaną wszystkim grypą. Dobrym dowodem są opisy celebrytów w mediach, chyba nikt z nich wcześniej nie przeszedł grypy. We wcześniejszych latach około 20% zachorowań na grypę powodowały koronawirusy. Doszło do tego że ludzie boją się iść do lekarza aby zwykłe przeziębienie nie stało się powodem potraktowania jak przestępcy; izolacji w domu lub jakimś odległym miejscu z dala od rodziny. Z ostatniego biuletynu Głównego Urzędu Statystycznego Biuletyn Statystyczny Nr 8/2020 https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/inne-opracowania/ Dowiadujemy się że w tym roku mamy najmniejszą śmiertelność od 10 lat, podczas gdy również w tym roku mamy najmniejsza liczbę urodzeń od 10 lat. Nie wiem więc skąd czerpią wiedzę zwolennicy obostrzeń i ograniczania praw obywatelskich? Gdyby pojeździli w czasie pandemii po Polsce i sąsiednich krajach, wyciągnęli wnioski z tego co widzieli odbiór rzeczywistości musiał by być inny. Co do „antykowidowców” nie wiadomo kim mieli by oni być, bo co miałoby to znaczyć: antywirusowcem? To chyba dobrze że nikt nie chce mieć wirusa, więc zachowuje ostrożność aby nie zostać zainfekowanym nie tylko przez obecnie najpopularniejszy ale ogólnie żaden z istniejących wirusów. Więc nie wiem co miało bo oznaczać zaszeregowanie kogoś do szufladki „antycovidowcy”. Odnoszę wrażenie z kontekstu niektórych wypowiedzi że miało by to być czymś wstydliwym, negatywnym, podczas gdy logika nakazuje że raczej to pozytywna cecha – zapobieganie zakażeniu.
Zastanawia mnie różnica w odbiorze rzeczywistości przez różne osoby. Gdyby nie TV i inne media oraz rządowe obostrzenia nikt nie zauważył by żadnej plandemi. Praktyka przeczy teorii o stosach ciał. W powiecie nikt nie umarł na korone, wszyscy zmarli leczyli się latami, zdecydowana większość umarła z powodu przerwy w leczeniu spowodowanej poprzez zamieszanie z procedurami związanymi z koroną. Obostrzenia jedynie utrudniają ratowanie życia. Wszystkie znane mi osoby po pozytywnym teście nie miały objawów bądź miały lekkie objawy w porównaniu ze znaną wszystkim grypą. Dobrym dowodem są opisy celebrytów w mediach, chyba nikt z nich wcześniej nie przeszedł grypy. We wcześniejszych latach około 20% zachorowań na grypę powodowały koronawirusy. Doszło do tego że ludzie boją się iść do lekarza aby zwykłe przeziębienie nie stało się powodem potraktowania jak przestępcy; izolacji w domu lub jakimś odległym miejscu z dala od rodziny. Z ostatniego biuletynu Głównego Urzędu Statystycznego Biuletyn Statystyczny Nr 8/2020 https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/inne-opracowania/ Dowiadujemy się że w tym roku mamy najmniejszą śmiertelność od 10 lat, podczas gdy również w tym roku mamy najmniejsza liczbę urodzeń od 10 lat. Nie wiem więc skąd czerpią wiedzę zwolennicy obostrzeń i ograniczania praw obywatelskich? Gdyby pojeździli w czasie pandemii po Polsce i sąsiednich krajach, wyciągnęli wnioski z tego co widzieli odbiór rzeczywistości musiał by być inny. Co do „antykowidowców” nie wiadomo kim mieli by oni być, bo co miałoby to znaczyć: antywirusowcem? To chyba dobrze że nikt nie chce mieć wirusa, więc zachowuje ostrożność aby nie zostać zainfekowanym nie tylko przez obecnie najpopularniejszy ale ogólnie żaden z istniejących wirusów. Więc nie wiem co miało bo oznaczać zaszeregowanie kogoś do szufladki „antycovidowcy”. Odnoszę wrażenie z kontekstu niektórych wypowiedzi że miało by to być czymś wstydliwym, negatywnym, podczas gdy logika nakazuje że raczej to pozytywna cecha – zapobieganie zakażeniu.
Zwolennicy obostrzeń powinni być zadowoleni wzrasta bezrobocie, społeczeństwo ubożeje - o to wam chyba chodzi pandemiczni fanatycy.
M44, stało się pewna partia rządzi ale to ie powód żebyś się zachowywał jak dziecko które na złość odmrozi sobie uszy. Szanujmu się nie obrażajmy się.
Panie TOP, to portal dotyczący Limanowej. Proszę z dziennikarskiej rzetelności napisać ile lat miała zmarła 10 - ta osoba, czy miała choroby współistniejące i z jakiej była gminy, jakiej była płci. Tak jak podawaliście to do 7 osoby zmarłej. Potem coraz mniej danych a teraz takie kwiatki jak: „Zmarłe minionej doby osoby pochodziły z powiatów: limanowskiego - 1, ”, „9 z tych osób miało choroby współistniejące, a jedna nie.”. To chyba tylko po to aby nikt już nic nie wiedział i nic nie sprawdził.
Pisaliście jak byk o 9 zmarłych, ładnie wyliczaliście: druga, piąta, ósma; wszyscy mieli choroby współistniejące. Czyli w powiecie nikt nie umarł na korona, osoby te leczyły się latami, to co je zabiło to brak leczenia w oczekiwaniu na procedury i wyniki testu. W siódmym przypadku mężczyzna miał chore płuca nie od tego roku, więc „niewydolność oddechowa” może sugerować coś innego. 1. https://limanowa.in/aktualnosci/w-limanowskim-szpitalu-zmarla-pacjentka-z-powodu-koronawirusa/48319 "86-letnia kobieta. Według szpitala, pacjentka była osobą po udarze mózgu, cierpiącą na wiele chorób współistniejących." 2. https://limanowa.in/aktualnosci/zmarla-pacjentka-0-na-limanowszczyznie/48527 64 - letnia pacjentka: "Dziś po południu zmarła "pacjentka 0" powiatu limanowskiego - mieszkanka gminy Dobra", "Za przyczynę zgonu uznano chorobę wywoływaną przez koronawirusa oraz schorzenia współistniejące.", "Jest to druga - ... - ofiara śmiertelna COVID-19 wśród mieszkańców Limanowszczyzny." 3. https://limanowa.in/aktualnosci/zmarla-trzecia-pacjentka-zakazona-koronawirusem/48672 "Zmarła pacjentka to mieszkanka jednej z miejscowości na terenie gminy Laskowa. Kobieta miała 85 lat, wcześniej zdiagnozowano u niej inne schorzenia." 4. https://limanowa.in/aktualnosci/zgon-mieszkanca-limanowszczyzny-z-powodu-covid-19-sanepid-wstrzymal-wyjazd-na-kolonie-i-zlecil-testy-u-kilkudziesieciorga-dzieci/49724 "wczoraj w krakowskim szpitalu zmarł 87-letni mieszkaniec gminy Limanowa. Mężczyzna miał choroby współistniejące. " 5. https://limanowa.in/aktualnosci/piaty-zgon-z-powodu-covid-19-wsrod-mieszkancow-limanowszczyzny-kolejne-zakazenia-w-zakladach-pracy/49800 "zmarł ponad 80-letni mężczyzna z gminy Niedźwiedź, który miał choroby współistniejące. ", "Jest to piąta osoba z powiatu limanowskiego". 6. https://limanowa.in/aktualnosci/na-limanowszczyznie-3-nowe-przypadki-i-5-ozdrowiencow/49987 "zmarła 6 osoba z Limanowszczyzny. To 81-letnia mieszkanka gminy Mszana Dolna.", z powodu "niewydolności serca zmarła kolejna osoba z terenu powiatu limanowskiego. To 81-letnia mieszkanka gminy Mszana Dolna. Jest to 6 ofiara śmiertelna pandemii SARS-CoV-2 na Limanowszczyźnie" 7. https://limanowa.in/index.php/aktualnosci/10-nowych-zakazen-i-kolejny-zgon-z-powodu-covid-19-na-limanowszczyznie-61-latek-zmarl-wkrotce-po-przyjeciu-do-szpitala/50073 "Jak się dowiedzieliśmy, mężczyzna wczoraj został przyjęty na szpitalny oddział ratunkowy w Limanowej. Po południu od pacjenta pobrano wymaz do badań. W nocy 61-latek, u którego wystąpiła niewydolność oddechowa, zmarł w limanowskim szpitalu." 8. https://limanowa.in/aktualnosci/osma-ofiara-smiertelna-covid-19-na-limanowszczyznie-w-powiecie-w-ciagu-doby-przybylo-120-ozdrowiencow/50567 "Sanepid wykazał ósmą osobę", "zmarła mieszkanka powiatu limanowskiego. Była to 52-letnia kobieta. Według służb sanitarnych, pacjentka pochodząca z gminy Tymbark miała mieć choroby współistniejące" 9. https://limanowa.in/aktualnosci/kolejny-rekord-zakazen-w-malopolsce-i-hospitalizowanych-potwierdzono-4-zgony-w-tym-osoby-z-powiatu-limanowskiego/50799 "Niestety musimy również poinformować o śmierci 92-letniej kobiety, mieszkanki powiatu limanowskiego", "Zmarli mieli choroby współistniejące.".
Zmienili strategię zastraszania, nie zamkną całego kraju ale upatrzone województwo będą gnębić tak aby zastraszyć pozostałe. Będą mówić patrzcie jak nie zrobicie tego co mówimy to będziecie mieli jak w strefie o kolorze X.
„Niewielki odsetek pacjentów zakażonych SARS-CoV-2 będzie wykazywał naraz 4 objawy choroby zapisane w rozporządzeniu MZ” To już rozporządzeniem rozkazują wirusowi jakie objawy ma powodować? „A pozostałe objawy łącznie: kaszel, gorączkę i duszność będzie mieć jeszcze mniejszy odsetek tej części pacjentów" Kolejny jasnowidz on wie już teraz „będzie mieć„ chory w przyszłości. Skąd oni biorą tych speców? "każdy pacjent będzie mógł symulować, że spełnia te warunki.” Co byście nie wpisali w tych bezprawnych rozporządzeniach i tak będzie można to symulować bo się „Po prostu powie lekarzowi”. Jaki durny tekst jest chyba tylko po to aby zarobić na reklamach jak ktoś nie ma blokady. Słowotok nic nie znaczący. Czy nie ma już o czym pisać?
@zajec, zgadza się. Tylko czemu rząd nas straszy przymusowymi szczepieniem oraz tym że bez leku (i szczepionki) umrzemy wszyscy i dlatego trzeba rujnować gospodarkę i ograniczać prawa? Dobrze piszesz to wszystko wiadomo lecz „tymczasem mamy przykłady działań na ślepo”, totalny bajzel.