Zgadzam się w pełni. Jedynym realnym wytłumaczeniem wstąpienia w szeregi jest złudzenie pewnego zatrudnienia i perspektyw w robieniu "kariery". Spora część ludzi która w sektorze prywatnym nie poradziłaby sobie zbytnio leci na to dlatego jeszcze ktokolwiek wstępuje do takich korporacji. Później dopiero okazuje się w jakie bagno weszli, ale wtedy już jest za późno bo mając pracę i stałe pieniądze (nikłe bo nikłe) mało kto jest w stanie podjąć decyzję o zmianie. Taka jest niestety prawda, ludzie wolą narzekać, chodzić do roboty "za karę" ale zmienić coś w swoim życiu jest najtrudniej. Pozdrawiam

W pełni popieram, fotoradary poza poprawą budżetu Państwa nie zmieniają nic w kwestii bezpieczeństwa, a ograniczenia służą jedynie frustracji kierowców.

Niestety ewidentnie pieszy nie zachował żadnej ostrożności przy wejściu ale i podczas poruszania się po pasach. Przepis wprowadza ludzi w błąd sugerując, że pieszy ma bezwzględne pierwszeństwo zawsze i wszędzie a ABSOLUTNIE TAK NIE JEST!Poza tym jakie to ma znaczenie, niestety cmentarze są pełne tych którzy mieli pierwszeństwo...Dużo zdrowia dla poszkodowanej a w przyszłości więcej rozwagi na pasach!