Jak to gdzie? Ja i Ty, nasz duet stanowi wyrafinowany absurd. Ja jestem wyrafinowany, a Ty jesteś absurd.

Serio, tak myślisz?

To ja odpowiem 'wyrafinowanym absurdem': czy moja odpowiedź ma jakiekolwiek znaczenie, skoro Twoje działania i tak prowadzą tylko do jednego?

Odkąd Cię poznałem, kochanie.

'Są tacy, którzy kradną, bo takie mają hobby, są tacy, którzy kradną, bo są głodni...'

Kawkę, bardzo dobrą zresztą.

Naturalnie, że Ty przybiłaś setkę. Gdybym sam to zrobił, to byłoby bez sensu. Hail to the king, baby B)

Zanim se pogadam, zanim się film skończy, nic się nie martw, przychodź kiedy będziesz mogła.

Szkoda, że się nie wyrobiłem.

FAK JE, sto komentów, może mnie zatrudnią;P

Naturalnie przyjść może każdy i wcale nie musi być doktorem filmoznawstwa;)

Rzeczywiście, nawet nie wiedziałem:) Świetne:)

AwM, daj spokój, szkoda nerwów;)

Oj, ale się dziewczynka oburzyła...

To też Ci wytną;D

Dawaj, dawaj, wszystko pójdzie psu w doope, bo przeklinasz i Cie potną;D

I to jest hardcore, powodzenia wszystkim i play hard, go pro m/

Nie, a znasz się na tym? PS.Ja Ci się muszę naprawdę bardzo podobać, że mnie tak żywo podrywasz. Ale bajer masz straszny.

Marika, plujta se na mnie ile chceta, Waszym kumplem mnie nie nazywaj.

Marika za to zna wszystko, a do Słopnic jeździ busem;D