Ale się Pani autor popisała, na prawdę, gratuluję merytorycznego podejścia do sprawy.

Dokładnie. Prawda jest taka, że nie mają szans w półfinale, ale chociaż się pokazali.

Takimi komentarzami pokazujecie prawdziwe oblicze prawicy i jej elektoratu. I trudno się dziwić, że moherowe berety owiane są takimi stereotypami, skoro same je potwierdzają. A Palikot niczym się nie różni od Kaczyńskiego. Kaczyński bowiem jako grupę docelową obrał sobie starszych ludzi, a Palikot młodsze pokolenia i konsekwentnie realizują własne plany by zdobyć poparcie. Kaczyński uderza w sprawy ważne dla starszych osób - sprawy duchowe, kościół, Radio Maryja. Palikot natomiast w sprawy ważne, czy też popularne u młodych ludzi - marihuana, wolność. I niczym się nie różnią, a incydent w Nowym Sączu był oznaką prostactwa i pogłębił tylko stereotypy o góralach, czy też mieszkańcach wsi.