do Ragtime - od cen paliwa zależą ceny większości produktów, ceny dojazdów, biletów, towarów i usług. Droższe paliwo to mniej pieniędzy w kieszeni nie tylko tych, którzy mają "szroty na podwórku", ci co mają jedno auto przed blokiem i Ci którzy jeżdżą rowerem, nie mają samochodu Ci też na drogim paliwie stracą. Zarobi jedynie państwo na akcyzie. A o ile zdrożał chlebek w Twoim sklepie? czy też uważasz, że podrożało tym co mają podwórko.

Scholastyka ani Ty, ani ludzie żyjący w bogactwie na koszt, z pieniędzy i pracy innych często niezamożnych ludzi, jak np.Jędraszewski nie decydujecie o mnie. Na całe szczęście - mogę sobie wierzyć w co tylko zechcę. Jeśli "filozofką" miałobyć obraźliwe to średnio Ci wyszło. Miłego dnia dla wszystkich, katolików heretyków, agnostyków itd.

dzięki takim Jędraszewskim, Czarnkom w tym roku rekordowo dużo dzieci wypisanych / niewpisanych na religię ... pewno dlatego tak cisną i stąd te straszki o deprywacji. ciekawa jestem wyników spisu powszechnego ilu zadeklarowanych wierzących katolików w 2021r.

będzie obowiązywał jeden przekaz:"cała Europa nam zazdrości" będą przed telewizorem gęby rozdziewać z dumy i pracować za miskę ryżu... należy tylko odpowiednio zobrzydzić Unię, zohydzić, postraszyć (już przedsmak mamy) - tak, aby Ci co pracują, jeszcze płacą i dają się doić państwu, do Europy nie pouciekali. Nie będą wyjeżdzać, nikt tu nie będzie wypisywał, że może gdzieś jest lepiej, taniej...

1. powód: pieniądze - wynagrodzenie nauczyciela stażysty to żart 2. powód: małopolska kurator oświaty 3. powód: minister edukacji 4. nepotyzm przy zatrudnianiu nauczycieli, w wyniku czego w szkole pracują ludzie, którzy niekoniecznie mają ku temu predyspozycje ale nie ma strachu - na Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie już zmiany zaszły, teraz młodych nauczycieli będą szkolić eksperci z KULu i od Rydzyka.... lista lektur już jest

*"szykują"

szukują się do rozmów z suwerenem

widać "architekt" tego pomysłu zatrzymał się na czasach swojej młodości, nie ma śladu kontaktu z rzeczywistością czy dzisiejszymi realiami. Inflacja najwyższa od 20 lat a dzieciom będzie się tłukło w główki, jakimi bohaterami Polska stała. Z pewnością im to pomoże w dorosłym życiu, w dostaniu się na studia, w znalezieniu dobrej pracy. Licealiści mają różne zaiteresowania, nie wszyscy lubią historię, może należało dodatkowy przedmiot pozostawić do wyboru. Uczniowie/ rodzice mogliby wybrać przedmiot, który jest im potrzebny do dostania się na studia, który lubią, albo doatkowe godziny z języka. Wątpie, aby przymus nauki historii zaowocował miłością do przedmiotu. Pozdrawiam dzisiejszych uczniów, życzę wytrwałości i sukcesów. Biorąc pod uwagę zmiany na uniwersytetach i zastępowanie na siłę starszych profesrów wychowankami uczelni Rydzyka i KULu (a mam tu na myśli zmiany na UP Kraków i pewno wielu uczelniach w Polsce) nie będzie już tak samo.

do Jaworina - wszystko, co napisałam mogę udowodnić, sprawa została zgłoszona, nie zarzucaj mi proszę oszczerstw, bo nie należę do osób, które jątrzą i wypisują, co im ślina na język przyniesie. Mylisz się pisząc, że łowczy nie miał prawa zastrzelić rannej zwierzyny. To policjanci wezwali go na miejsce wypadku, bo to właśnie on z racji , że miejsce należy to danego koła łowieckiego powinien był przyjechać i skrócić cierpienie poranionej przez auto sarny. Takie samo stanowisko zajęło nadleśnictwo oraz odpowiedzialny za sprawy zwierząt pracownik gminy Limanowa. Nie chcę komentować niefrasobliwości, arogancji wezwanego "myśliwego" ani nawet pozostawienia rannego zwierzęcia na śmierć przez wezwany patrol. Swoim komentarzem zwracam uwagę na fakt, że duża część myśłiwych nie jest (z mojego doświadczenia) wzorem do naśladowania. Polecam zgłaszanie wszystkich nadużyć, przypadków samowolnych wyjść Panów "myśliwych" (kłusowania), tylko w ten sposób można coś zmienić. Siedząc cicho, udając, że nie widzimy utwierdzamy ich w przekonaniu, że są bezkarni. Pozdrawiam

Pewno szykuje się jakąś ustawę. Widać należy ludowi wtłuc do głów, jaki myśliwy to życzliwy i dobry człowiek. Moje doswiadczenie z Limanowej sugeruje coś zupełnie innego. Jeden z Panów tzw. myśliwych znudzony kłusowaniem (bo wyjścia w kole nie zgłosił) rozczarowny brakiem zdobyczy ZASTRZELIŁ z samochodu na prywatenej posesji owczarka coli, psa należącego do staruszki. Po zgłoszeniu na policji, główny dowód w sprawie wyparował. Inny kilka miesięcy temu, wezwany do rannej w wypadku sarny, zostawił ją na powolną śmierć, zjadały ją żywcem psy, po dwóch tygodniach z odgryzionymi uszami, nogami, rozerwanym brzuchem litościwie została zabrana do utylizacji. Na zapytanie dlaczego nie odstrzelił rannego zwierzęcia, mimo telefonu i wezwania, Pan łowczy parsknął śmiechem (jest to eufemizm, wyraził się zgoła inaczej, w słowach nienadających się do cytowania). Buta, arogancja i przekonanie , że mogą wszystko jest w tym środowisku bardzo zakorzenione. Jest to grupa towarzysko - biznesowa, a związek wielu myśliwych (dla mnie pseudomyśliwych) z władzą i limanowską policją utrudnia wyjaśnianie wszystkich nadużyć w tym zakresie. W takim przypadku, proszę prosić o wsparcie duże stowarzyszenie, fundacje, pojedyńcza osoba zostanie zlekceważona.

a powyżej wodospad życzliwości prawdziwych katolików.... gratuluje Państwu samopoczucia

Brawo dla uczestników. Pozdrawiam serdecznie. Nie jest prawdą, że protest się nie udał. Udał się jak najbardziej, o czym świadczy powyższy skowyt. Wszystkich Państwa "obrońców życia od poczęcia" zapraszam do hospicjum dla nieuleczalnie chorych dzieci, Co robicie aby pomóc ich matkom , rodzicom? Kiwnęliście choćby paluszkiem? Skoro ciężko, nieuleczalnie chore dziecko, z ciężkim upośledzeniem to takie szczęście, to czemu nie ma komu adoptować dzieci z Fas czy z innymi nawet lżejszymi nieuleczalnymi wadami. Zastanówcie się co wypisujecie. Jeśli sami nie jesteście gotowi na heroizm , to nie zmuszajcie do niego innych. Pozdrawiam Limanowianki w Dniu Kobiet :)

Jeżeli - mimo szalejącego wirusa - możecie normalnie pracować i zarabiać - pomyślcie o tych, których przymusowo zamknięto. Może macie swoje ulubione restauracje lub kawiarnie - można ich wspomóc zamawiając np. ciasta na święta, dania na wynos. A może ucieszyłby Was trening na powietrzu z trenerem personalnym? Ci ludzie zostali pozbawieni źródła dochodu i dla wielu to realna groźba bankructwa. Nie prowadzę żadnej działalności - ich dramatyczne położenie dotarło do mnie, kiedy odbierałam tort z jednej z kawiarni. Pewno są jeszcze inne branże dotknięte przez obostrzenia. Dopiszcie. Bądźmy solidarni.

Tak idiotycznego pomysłu nie było już dawno. Kończyłam podstawówkę w klasie gdzie uczyło się 38 osób i wiem, z własnego doświadczenia, że nauczenie kogokolwiek czegokolwiek w tak licznej klasie jest bardzo trudne. Zgromadzeni urzędnicy zdają się nie widzieć jak krzywdzące będzie wyrwanie dziecka tuż przed zakończeniem szkoły i wstawienie go do innej , obcej klasy. Przecież to dziecko jest przyzwyczajone do starej klasy, ma tam przyjaciół, nauczycieli, których zna. Jaki rodzic przy zdrowych zmysłach się na to zgodzi. Nie wierzę, że przesunięcie jednej osoby do innej klasy przyniesie takie oszczędności.

Kolejny raz udowadniamy, żeśmy nie tylko pazerni, ale i głupi! Wstyd!

wasylis: b.przepraszam "minus" był przez przypadek... jak najbardziej podzielam opinię

M.Kraków - Koalicja PO/PSL.. 43,9% / PIS 36% / Wiosna 8,3% !!! gm.Limanowa -ciemność widzę ciemność...... żal i trochę wstyd

choć Pani kurator być może ma na myśli takie działania kuratora, jak w przypadku prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Wiadomo, że w liceum,do którego chodził nie został dopuszczony do matury z dwóch przedmiotów i po interwencji rodziców i ówczesnego kuratora p.Jerzego Kuberskiego, pisał maturę w innym warszawskim liceum. Stąd może niechęć prezesa Jarosława Kaczyńskiego do nauki, matur i nauczycieli...

Panie emte: Pani kurator pisze różne brednie i do tego chętnie na You Tube się nimi chwali. Tak jak pisałam wcześniej, jestem rodzicem "nieklasyfikowanego" maturzysty i wiem od dyrektora szkoły swojego dziecka , że jest dobrze. Szkoda, że Pani kurator nie podała jakie są umocowania prawne i na jakiej podstawie bez rady mogliby uczniowie bez rozporządzenia być klasyfikowani. Swoją drogo to bardzo podejrzane, że rząd nie robi absolutnie nic w tej sprawie. Jakoś przed egzaminami P.Zalewska potrafiła rozporządzenie błyskawicznie wystosować.

Wernyhora - nie bardzo rozumiem jaki chcesz postawić zarzut? że dziennikarz informuje? zdaje się taka jego rola?. To bardzo dziwne, że zamiast oburzać się, że z Twoich podatków płacone są niebotyczne milionowe wynagrodzenia, atakujesz dziennikarzy, że o tym piszą...