Ten tekst jest pełen nieprawdziwych i nieprecyzyjnych stwierdzeń . Po pierwsze to przewodniczący ustala termin sesji. Po drugie wójt ogłosił przetarg na podstawie upoważnienia udzielonego przez radę w Wieloletniej Prognozie Finansowej (dotyczy wodociągu i i zlecenia chodnika). Przetarg wciąż nie jest rozstrzygnięty bo zmiany do budżetu wprowadzone przez opozycje to zablokowały. Po trzecie to rada głosami Klubu Nasza Gmina ustaliła w budżecie na budowę wodociągu w Zamiesciu limit do 880 tys zł a najtańsza oferta w przetargu była ponad 900 tys. Czy to nie celowy paraliż żeby wstrzymać tą inwestycję? Po czwarte skoro krytykujecie wspólne inwestycje z powiatem to czemu przewodnicząca zabiegała z sołtysami Kisielówki i Bałażówki o chodnik w Piekiełku? Po piąte zarzut w sprawie parkingu na Podłopieniu że nie ma dokumentacji jest śmieszny bo przecież to rada głosami Klubu wraz z Czernkiem odrzuciła wniosek o wykonanie tej własnie dokumentacji a teraz krytykujecie wójta że wam nie przedstawił tej dokumentacji.

Zazula, rzecz w tym że radni najpierw zabezpieczyli kwotę w wieloletnim planie finansowym 1,5 mln zł jesienią na wodociągi, wójt ogłosił na tej podstawie przetarg bo miał kwotę zabezpieczoną przez radę, a w międzyczasie radni na sesji budżetowej obcięli kwoty na to zadanie mimo że wiedzieli jaki jest wynik przetargu, doprowadzając do tego że przetargu nie można rozstrzygnąć. W ten sposób to radni opozycyjni swoimi zmianami do budżetu wprowadzili chaos. Nie pierwszy zresztą raz. I nie pisz proszę że przetarg jest rozstrzygnięty bo nie jest. Pozdrawiam

Niech mi ktoś rozsądny to wytłumaczy jak to jest możliwe że przewodniczący rady zwołuje sesję a później zwołaną przez siebie samego sesje bojkotuje? Takich przypadków w historii samorządu nie było.