DwunastaMalpa
Komentarze do artykułów: 101
Zrozumieliśmy, Kolega jest tym świadomym. ;-)
Wygląda na mostek złamany w dwóch miejscach, jakby dostał kopniaka żeby zbyt szybko nie uciekał.
To jest kłopot, bo co jakiś czas tam łatają, a po chwili dziura wyłazi na nowo.
"Skomplikowane i przewlekłe procedury" - tamtejsza policja miała to głęboko w dupie?
Ten swoisty uśmiech pod nosem świadczył o tym, że się o Pana martwił i zastanawiał w którą stronę pójdzie Pana potencjał, żeby później nie było siary. Gratulacje!
Bezpłatny bilet? Czy wam się tam klepki poprzestawiały w tym urzędzie? Kolejna przyczyna do niejeżdżenia, poza olewaniem rozkładu jazdy (wyjazdy grubo przed czasem) i wiecznie niedziałającymi automatami, zarówno do sprzedaży jak i kasowania. A te bezpłatne bilety można nabyć w autobusie, czy może siedemdziesięciolatek uprzednio musi sobie "z buta" podlecieć na dworzec?
Jeszcze żeby nie było tak, że NAGMINNIE autobus odjeżdża gruuuubo przed czasem (5-7 minut, rekordowo 8) - i to nie plotki, kilka razy oglądałem tył autobusu, nawet dziad się nie zatrzymał na przystanku do którego już dochodziłem - to ten 8 minut przed czasem. Jakby się zatrzymał, normalnie bym wsiadł. PANIE BURMISTRZU, PROSZĘ ZROBIĆ Z TYM PORZĄDEK.
Normalnie, jedziesz prosto i rondo wyrzuca tam gdzie trzeba. Gorzej z jazdą w Piłsudskiego - trzeba będzie jednak dawać kierunkowskaz w prawo...
No i suuuuuuper!
No i znowu ta kretyńska forma, że coś puszczamy na chwilę a potem odpublikowujemy - czy tam w GPN się ktoś z fiutem na łby pozamieniał? Po pięciu minutach od publikacji ktoś może to już mieć pobrane - więc w ten sposób się nic nie ochroni, a tylko się daje w kość ludziom którzy faktycznie chętnie by to obejrzeli. Elitarne filmy których nikt nie ogląda, bo nie zdąży. Ogarnijcie się tam z myśleniem w tym giepeenowskim PRLu.
Konto+karta - do 13. roku życia musi być połączone z kontem rodzica, po 13. może być założone na dzieciaka. To nie takie trudne do ogarnięcia, a sama karta może być np. opaską na rękę lub ztokenizowana w smartfonie.
"Władze miasta zapowiedziały, od w autobusach trzeba będzie kasować bilety od 2 listopada."A cóż to za dziwaczne zdanie?
Skąd taka dziwaczna organizacja ruchu?
Drzewo niby dobrze uziemione... ;-) Ale w jakąś rurkę chociaż można było to wpuścić - i już wyglądałoby inaczej.
Powściągliwość. Tego Wam trzeba, panowie.
A co się stało z wczorajszym kursem spod szkoły na Z. Augusta z godz. 16.53? Chcieliśmy zobaczyć jak się jeździ komunikacją miejską, wyczekaliśmy się, kursu nie było. Na tablicy kurs dość długo się wyświetlał jak byk, więc to nie ten temat że byliśmy zbyt późno - byliśmy dobre 3-4 minuty przed czasem. Jedyne sensowne wyjaśnienie jakie znajduję w tej sytuacji, to że pewnie kierowca wyjechał spod Lidla o 16.49, ludzi nie było pod basenem, to SMYRG pojechał dalej, dużo wcześniej - innego wytłumaczenia nie znajduję.Drodzy Państwo, jak są ustalone konkretne godziny, to się tego trzymajmy, na litość boską. To jest ledwie drugi przystanek, a tu już taki rozjazd czasowy. No, chyba że w ogóle nie jechał? Ktoś wie?
No i super! Krzaki też odremontowane, ładnie się zazieleniły ;-)
Na kolei stabilnie - ciągle to samo dziadostwo. Dwudziesty pierwszy wiek, AI, kryptografia, taniutkie ARMy - a kolej nie ogarnia - chłopek z radyjkiem zatrzymuje pociągi.
Temat aż się prosi o jakieś sensowne uregulowanie - albo wolno stawać poza parkingiem i wtedy z tablicą wypad, albo nie wolno - i od tego są znaki drogowe (i z tablicą wypad). A tak to jest zamieszanie i... człowiek jedzie gdzie indziej po prostu. A tablica jest niejednoznaczna, bo który znak niby tam ma obowiązywać? Ten z lewej, czy ten z prawej? A parking - czemu nie? Nie wiem jak tam jest, ale gdyby był jakiś automat przy wjeździe typu: wrzucam 5 złotych i sobie stoję aż do wyjazdu - nie zastanawiałbym się ani sekundy, nawet bym okiem nie mrugnął tylko bym tam auto zostawił.
Przecież tam jest ratownik?! To raz. Dwa: dzieci się pilnuje żeby nie lazły za daleko - i nie ma tłumaczeń! Jak ci się chce siku, to bierzesz dzieci ze sobą. Co do tworzenia łańcucha życia: ćwiczył to kto kiedy? Może więcej działań w tym zakresie - żeby była wiedza co można zrobić w takich sytuacjach i jak pomóc, nawet jak się samemu kiepsko pływa.