A czym niby różnią się teraźniejsze czasy od tamtych. Jedynie tym, że nie zamyka nas się w więzieniach, bo są wolne media i informacje szybciej docierają. Teraz donosicielstwo nazywa się poparciem a zamiast zapłaty dostaje się awans lub etat dla siebie lub dla rodziny. Ci co klaskają i donoszą są nazwani przyjaciółmi a Ci co sprzeciwią się jednym słowem wrogami są okrzyknięci i niby sami muszą z pracy odejść. Czy ktoś kiedyś też uzna to za inwigilacje?. Bardzo możliwe i może to być wcześniej niż nam się zdaje.

westerly to jest wiadomo nie od dzisiaj, że tak jest :) Ale żeby być obiektywnym muszę przyznać, że bardziej cenię Pana Janczyka który pozostał z PIS od tych którzy żądni władzy absolutnej odeszli i atakują tych którzy w PIS pozostali. Proszę pamiętać, że Ojciec Rydzyk pozostał z PIS.:)

Cytuję z ostatniego artykułu słowa Pana Starosty do Pani Anny Wilk „ Chce pani powiedzieć, że w ogóle nie wszczęto postępowania, byliśmy wczoraj z wicestarostą i będzie to na stronach internetowych, RIO to poda i takie przytaczanie to zobaczymy co dalej będzie.” Polecam Panie Redaktorze przytoczyć te słowa Panu Prezesowi RIO w Krakowie Panu Januszowi Kot z moim dopiskiem jako internauty, że moim zdaniem oznacza to jedno RIO nie wie co robi przedstawia 46 zarzutów w tym kilka które ewidentnie podchodzą pod dyscyplinę finansową , kilka związanych z przekroczeniami, parę z nieprzestrzeganiem zapisów UZP a Pan Starosta mówi wręcz „że w ogóle nie wszczęto postępowania” a tu linczuje się Pana Dyrektora za moim zdaniem o niebo mniejsze przekroczenia. Coś jest nie tak. I jeszcze Pan Starosta ujawnia że Przewodniczący to wiedział „Ja powiem tylko krótko 242 zł tam było źle przelane z opóźnieniem na straż pożarną. To dostał przewodniczący rady i nie koniecznie muszą to radni dyskutować, bo wszystko jest zgodnie z prawem robione.” Proszę Państwa jak mógłby Pan Przewodniczący nie wiedzieć przecież RIO przekazało to na Jego ręce. Otrzymują: 1. adresat 2. a/a Do wiadomości: Przewodniczący Rady Powiatu Limanowskiego Słowa Pani Anny Wilk Radnej Powiatu Limanowskiego ;” Trochę zaniepokoiło mnie jednak, że to pismo powinno dojść do przewodniczącego Rady Powiatu Limanowskiego i być może powinni z nim być zapoznani radni, a ja tego nie widziałam.” A Przewodniczący powinien powiadomić Radnych o takim wystąpieniu, to jest Jego obowiązek. I jeżeli tego nie zrobił to moim zdaniem coś nie do końca jest tak jak być powinno. Powiem wręcz Pan Przewodniczący miał obowiązek Radzie to przedstawić . Aż boję się użyć w tej kwestii stosownego słowa .

Na stronie Starostwa Powiatowego znalazłem ciekawą informację proszę przeczytać i pomyśleć nad tym. I jeszcze jedno nie wiedziałem że Pan Redaktor Toporkiewicz kupił Gazetę Krakowską miło nam niezmiernie, że Pani Redaktor Irena Król zasiliła grono limanowa.in:) Zarząd Powiatu udając, że odpowiada Pani Irenie z automatu niby udzielił odpowiedzi limanowa.in. Ulubiony przez Starostwo portal jest tak na piedestale, że czy potrzeba czy nie przypisuje się innym nazwę Limanowa.in. Tak naprawdę Zarząd nie udzielił odpowiedzi, okręcając wełnę w bawełnę. Niech Zarząd się zastanowi czy to dobrze, że podpisuje się pod taką odpowiedzią. Proszę zauważyć, że nie jest tam podpisany Pan Starosta nie spotkałem podpisu Pana Przewodniczącego Krupińskiego tylko lakonicznie Zarząd Powiatu. Bardzo proszę jako mieszkaniec powiatu aby z nazwiska i imienia podpisywali to Członkowie Zarządu którzy takie odpowiedzi akceptują powinniśmy wiedzieć kto wyraża zgodę aby takie odpowiedzi trafiały do mediów a przez nie do nas mieszkańców powiatu. A oto link odpowiedzi niby dla Limanowa.in zadane przez Panią Redaktor Gazety Krakowskiej. Zapytanie z dnia 25 listopada 2011 r.- Limanowa.in http://img.iap.pl/s/180/207037/Edytor/File/pytanie_z_dnia_25_listopad_2011_od_Gazety_Krakowskiej.pdf

Proszę Państwa to wystąpienie przypomina bardzo wystąpienie RIO w sprawie kontroli w Powiecie mam nieodparte wrażenie, że wzorowano się w sporządzeniu tego wystąpienia na wystąpieniu RIO w sprawie nieprawidłowości w działalności Powiatu. Sami Państwo oceńcie porównując obydwa wystąpienia. Jest tylko taki jeden mały myk ze strony Powiatu, że nie dopisano osób odpowiedzialnych za powstanie nieprawidłowości. To pominięto. W wystąpieniu RIO w sprawie Powiatu przypisano to osobom odpowiedzialnym natomiast w wystąpieniu Powiatu posłużono się wszystkimi paragrafami zawartymi w ich pokontrolnym wystąpieniu a winny oczywiście jest Pan Dyrektor. Proszę porównać. Źródło pozyskania wystąpienia RIO Kraków: http://bip.krakow.rio.gov.pl/?a=2825

Przeczytałem z uwagą. Poczekam ze zniecierpliwieniem na odpowiedź samego zainteresowanego.

'W dniu 13 grudnia 2011 r. Pan Marian Morawski złożył rezygnację z ubiegania się o przedmiotowe stanowisko.' Dziękujemy Panie Marianie za to, że Pan zrezygnował. A Panu Posłowi życzymy samych sukcesów.:)

'Anna Wilk po dyskusji wyraziła jednak obawę o przyszłość zatrudnienia członków swojej rodziny (mąż pracuje w starostwie, a syn w szpitalu).' Pan Starosta nigdy by takich rzeczy nie zrobił. :) Przykro mi bardzo, że sama Pani Ania musiała usłyszeć tyle niemiłych słów. Bądź co bądź wiedziała o czym mówi jakiś czas temu zajmowała stanowisko w dyrekcji tegoż Szpitala.

Mogę napisać tylko jedno Pani Anna Wilk to bardzo odważna kobieta, to o czym wszyscy mówią pokątnie powiedziała wprost. I dziwię się, że PR powiatu tego Panu Staroście nie doniósł. Właśnie tak się mówi w całym powiecie Panie Starosto. Proszę nie mieć pretensji to Pani Radnej. To Pańskie słowa Panie Starosto: 'Trzeba wybaczać, a nie jątrzyć' A ja proszę Pana z wielkim uniżeniem, aby Pan Panie Starosto o tym pamiętał.

Ta na naszym rynku jest z końca XVIII wieku a ogrodzenie koło niej nie ma określonego pochodzenia i nie wpisane jest w żadną tradycję. Daremny trud. Trzeba było ten łańcuch zarzucić na te chore świerki.

Gdybym wiedział to bym nie pisał. Gdybym ja był Urzędnikiem, to nie pozwoliłbym sobie w życiu na takie traktowanie przełożonego. Bo nikt nie powie że zrobił to „ktoś” tylko wszyscy pomyślą że to był pomysł Burmistrza. Koszulkę z napisem kicz roku 2011 dla pomysłodawcy. Wstyd .

Umiem czytać Panie znany i jest Pan w błędzie. Wiem też, że z tymi słupami jest nie tak do końca jak Pan pisze. Widzę że wystawiono Pana Burmistrza na pośmiewisko. Teraz niech się przyzna ten co to zrobił. Taki łańcuszek to na drzewko przed domem a nie w Rynku Miasta. Zobaczcie sobie łańcuch przed „WOLIMEXEM” . Taki przynajmniej powinien tam wisieć.

Ja funduję nagrodę za kicz. Niech się przyzna ten kto to wymyślił. Burmistrz powinien przyznać jeszcze premię za to, że pozwolił ktoś sobie na wystawienie tego czegoś na widok publiczny. Nie piszcie tylko proszę, że wymyślił to ktoś z Urzędu .

A to na których słupach wisiały? No tak, pewno na tych powiatowych :) . Pomieszało się Panu Panie znany ale niech tam. Święta idą dobrze, że po telefonie do przyjaciela dowiedział się Pan jak to było z pozwoleniami na wieszanie plakatów wyborczych. Było nie było proponuję ściepę na aniołki na miejską choinkę. Kiczowaty łańcuch z gwiazdą wisi brak aniołków. Przecież nie będziemy wieszać byle czego.:)

Trzeba zapytać tych co takie pozwolenia uzyskiwali. Myślę, że Pan znany wie.

Pytam bo nie wiem a drogą dedukcji możemy dojść do prawdy.

A kto wydawał pozwolenia na wieszanie plakatów wyborczych energetyka czy miasto?.

Coś w tym jest Panie znany. Wszędzie się świeci a w Limanowej nie.

No to Pan Zoń opowiada farma Zonie. Jak tak można. Latarnie są własnością Miasta, Pan znany ma na ten temat sprawdzone wiadomości i proszę Panie Burmistrzu nam kitu nie wciskać. Pan Starosta pięknie ustroił buzodrom od razu widać rękę gospodarza, nigdzie tak nie ma żeby podzielić rynek na powiatowy i miejski. Takie rzeczy tylko u nas. Nie było to jak za Panów Czeczótki i Kulmy. Przynajmniej przez 2 miesiące oświecano nas na rynku a teraz?. Tylko Bieda i Bieda.

A to Edward Grzesik, komendant KP o tym właściciela nie poinstruował?.:) /poinformował/. Biedny właściciel tyle lat po wojnie a ten dalej na strychu. Dobrze że plebanię rozbierali bo by biedny doczekał tam końca świata.:)