AdamKnight
Wpisy na forum: 197
Bzurys, wiedz, że nic nie wiesz.
Bzurys, skąd Ty wiesz, co dzieje się w Wieliczce? W ogóle skąd znasz i kojarzysz nazwy ulic wielickich? Po co Ci to potrzebne do życia w Limanowej? Ja na przykład takich rzeczy nie wiem, a jest mi dobrze.
Ludzie piszą tyle głupot, że człowiek nie jest w stanie wszystkiego prostować. Nie muszę mieć racji - przecież nie o to mi chodzi, żeby ją mieć. Nie tym razem.
Z mojej strony uzasadnienie nie będzie, ponieważ temat się rozwinął chyba w trzech kierunkach, a na pisanie wypracowania w tej chwili nie mam ochoty. Spokojnie - niczego nie chcę udowadniać, niczego zabraniać. Chodzi mi tylko o zwrócenie uwagi na prosty fakt, że nie wszyscy, którzy to czytają, chcą zabierać głos w dyskusji, chociaż się nie zgadzają. NamoR zdawał się tkwić w przekonaniu, że ma rację, bo nikt mu na pytanie nie odpowiedział. No to ja mówię, że nie ma tak prosto. I tyle. P.S. Gdyby się tak jeden z drugą czepili, że mam kilka nicków, to oświadczam, że mam.
Czemu ja mam coś uzasadniać, a @urzednik nie musi?
Janek64 i namoR nie macie racji i nie popieram Was. Ogólnie nie chce mi się dyskutować, ale piszę, żebyście czasem nie ulegli wrażeniu, że jeśli nikt się nie odzywa, albo w dodatku ludzie Wam potakują, to od razu znaczy, że macie rację. Nie, nie.
Niby to tylko groby wystawowe, ale mimo wszystko jakiś taki lekki niesmak towarzyszył mi podczas oglądania zdjęć. Co do tekstów do @royskyego, żeby ich pozwać - to przecież nie w tym rzecz. Nie chodzi o złamanie prawa, tylko o jakieś granice przyzwoitości czy coś takiego (nie wiem, czy to komuś coś mówi). Co do samego kabaretu, mają kilka śmiesznych i fajnych kwestii, ale też sporo naprawdę kiepskich, wymuszonych tudzież infantylnych. I nie wiedzieć czemu, gdy ten trzeci z nich (chyba najmłodszy) próbuje mnie jako widza rozśmieszać, osiąga zupełnie odwrotny skutek.
Dobrze powiedziane: nie rozkład jazdy, a legenda.
Maxbusowi chodzi o Twoje dobro, więc na pewno spotkało Cię podczas czekania coś miłego.
Bzdurys, a co ma brawura do wiatraka?
Wyrazy uznania należą się organizatorom, że z szacunkiem dla Różańca Fatimskiego zrobili zupełnie nieplanowaną przerwę. Zdziwiło mnie to trochę, ale pozytywnie zdziwiło. Nie rozumiem ludzi, którzy mają jeszcze teraz jakieś pretensje. Zapewne, jak zawsze i tym razem, musiał się ktoś taki znaleźć. Są to raczej wybryki jednostkowe, więc nie ma się co przejmować.
Zgodnie z prawem quadem można jeździć po lesie tylko po drogach wyznaczonych, to znaczy dostępnych dla ruchu pojazdów silnikowych. O ile się orientuję, nie ma w pobliżu takich, więc nie bardzo jest gdzie pojeździć.