No, użycie słowa *prawie* wywołało zamierzony efekt :P

A ja jestem o tym prawie przekonany (oczywiście nie chodzi mi o niewiedzę Urzędników ;)

Bez komentarza :( Cóż, kibicować jednak będę dalej :)

Oj tam, skoro Pani Przewodnicząca zaprzeczyła to sprawy nie było. Pewnie niektórym teraz łyso. ;)

@BOSS7: Następnym razem wyłącz CapsLocka, proszę.

@namoR: Wybacz, że nie siedzę na forum 24h/dobę i nie wszystko czytam. Odpisując wcześniej jednemu z userów wyszedłem z założenia: 'Nie ingeruję, bo Romek i tak sobie sam doskonale poradzi'. Miałem nadzieję, że się nie zawiodę... i dalej takową mam.

@forfiter: *We śnie dusza jest nie zmącona, jest jednością, natomiast w czuwaniu rozprasza się w codziennej prozie życia* Czuang-Cy (III w.p.n.e.) Spokojnegu snu! :P

@bearchen: Gwoli ścisłości - w Indiach łajno jest cenionym paliwem ;)

Te, Języczek, chyba pora już iść dzisiaj spać, nieprawdaż? ;)

@noamoR: Pkt 13 i 14 to normalka (ustawowo zagwarantowane prawo każdego obywatela, a Bozia ma różnych lokatorów). Ciekawszy był punkt, który nie wszedł do porządku obrad, z przyczyn powszechnie (nie)znanych :P @Rudy102: Dokładnie to jednej szabli brakło.

@Doradco, skoro *Jasiek kce się (znowu) zonić* to zapewnie będzie potrzebował nowego drużby, czyli takiego Asystenta Weselnego ;)

Zatem, do krwi ostatniej kropli z żył... ;) Zarąbista kolejna edycja akcji.

To ja solidarnie pozdrawiam wszystkich pozdrawiających i pozdrawianych oraz Przewoźników :D

@alim: Zapewne ponownie został skasowany jako nieautoryzowana reklama, o czym zamieszczający go byli już wielokrotnie informowani.

@forfiter, ja tam nie wiem, czy ów Ursus był prężny, ale potężny jak najbardziej. Co do wigoru... trochę techniki i człowiek się gubi ;)

Kobieta dosiadająca potężnegu Ursusa? Hmm, dzieci mogłyby to niewłaściwie zinterpretować ;) Quo vadis, Forfiter? :P

@limman: Ja nigdy nie piszę w godzinach 7:30-15:30, oprócz sobót, dni ustawowo wolnych od pracy i urlopu. @Doradco, dziękuję za obronę mojego *dobrego imienia* ;) @ABSOLUT: Prosiłem Cię grzecznie tyle razy, daj już sobie siana... byle nie znowu z konopii.

Oczywiście zmian istotnych nie ma i nie wpływają w jakikolwiek sposób na to, o czym mowa wyżej, tylko chodziło mi o używanie numeracji ostaniego opublikowanego aktu prawnego :) Co do kolegów - moi są zawsze rewelacyjni, więc jeśli mamy wspólnego, to jestem na tak :D Dobrej nocy również.

A pisałem Ci, żeby nagroda była w tej samej wysokości, ale w Euro. ;) Przy okazji, ustawa o muzeach po ostatnim opublikowaniu tekstu jednolitego to teraz Dz.U. z 2012 poz. 987.

@Doradco, ważne, że nagrodę za akt *wywalczyliśmy* ;)