ABS0LLUT
Komentarze do artykułów: 1487
Ok, rozumiem, ale w moim pytaniu chodziło o ilość bochenków i ryb. Bardzo proszę o odpowiedź.
@intronizacja, może Ty wiesz (bo jak widzę siedzisz w temacie), ile było chlebów i ryb podczas pierwszego Cudu Rozmnożenia, kiedy to Jezus usunął się, gdy chcieli Go obwołać królem?
Fajnie, że prognoza pogody na danym portalu jest zawsze taka sama niezależnie od tego, czy wchodzi się na niego za pomocą play, aero2, t-mobile, czy też tora. To samo z nickami - niezależnie jaki, opcja ta sama.
Jutro rano ciśnienie ma wynosić 712 mmHg, a w dzień 713, w czwartek też. Bardzo unormowane, bo dzisiaj jest 714 mmHg.
@K.: Niestety o Reptilianach nic nie ma, z to w 25. minucie zaczyna się tekst: *Im więcej w naszej Ojczyźnie kłamstw i morderstw, choćby związanych kłamstw z ZAMACHEM smoleńskim i zamordowanie części polskiej elity w tym ZAMACHU, następnie mordowanie świadków, którzy mogliby dociekać prawdy i świadczyć o prawdzie...* Bez komentarza.
@namoR: Mam nadzieję, że pogoda dopisuje. ;)
@terorist: Amen :D
No właśnie, Kanon 212 § 3 KPK - *Stosownie do posiadanej wiedzy, kompetencji i zdolności(...)* Z tym u Katolików cząsto bywa kiepsko, co widać powyżej, niestety. :(
@Dalia: Moim zdaniem masz rację, ale ja się pytam, dlaczego tylko Królem Wszechświata, a nie Cesarzem?!? ;)
@ksp: ...oraz studentów, masonów i cyklistów :D Sufler ze swej budki podpowiada mi, że *Sza cicho sza, CZAS na ciszę* (FYI) Jutro też ma być ładna pogoda.
@sza: Ostatni raz zniżę się do Twojego poziomu i odpowiem (chociaż Twoich metod stosować nie będę). Ja się ujawniać nie musiałem i wychodzić zza krzaków, bo nigdy w nich się nie kryłem (w przeciwieństwie do Ciebie). Nie Tobie oceniać moją pracę i jej efekty. Ja Twojej nie oceniam, a mógłbym, zapewniam. Bury za domniemane pisanie o czymś, czego mi prawo lub etyka zabrania oczywiście nie dostałem, bo niczego tego typu się nie dopuściłem, a gdyby tak jednak było, to uprawniony byłby do tego wyłącznie mój Pracodawca, a nie Ty ani Twój mocodawca. Gdyby próbował wywierać nieformalne naciski to będziemy mieli do czynienia z czynem karalnym, bynajmniej nie z mojej strony. EOT Dzisiaj też była ładna pogoda :)
@Doradca: Ty sprawy sprzed 597 lat wyciągasz? ;) @bogu: W Twych wypowiedziach zawsze próbuję doszukać się niebiańskiego przekazu (lub jakiegokolwiek), ale oświeć mnie tym razem - *Chłopcy* (z dużej litery) i *limanowa* (z małej) to (ukryte) uwielbienie dla płci silnej i pogarda dla Miasta? ;)
Romku, dobry indyk to martwy indyk... yyy, tzn. dobrze przyprawiony indyk - takie prawo natury i tradycji. Dobrej nocy dzisiaj i potrawy jutro! :)
@namoR: Pozwolę sobie nie zgodzić się ze stwierdzeniem, że sądy nie podejmują uchwał (np. Sąd Najwyższy), zatem Sąd Ostateczny też może. A wymazywanie członków też mogłoby stanowić obrazę członka. :P
@namoR: Faktem jest, że indyk skutecznie został odwołany z tego świata i żadną ustawą tego nie da się zmienić, niemniej jednak został też powołany do wieczności, ale gdy Sąd Ostateczny podejmie odpowiednią uchwałę to zostanie wskrzeszony.
@namoR: O Kubę się nie martw, On się nie spala tak łatwo, w dodatku w scyzoryku ma gaśnicę z ciekłym azotem... chociaż według niektórych najemników, przepraszam, pracowników zaprzyjaźnionego urzędu lepsza jest kieszonkowa wersja z serii *wiadro pomyj*. Przyznam się, że osobiście próbowałem pomywać wiadro, ale wciąż jest brudne. A gdy będzie za gorąco to najwyżej otworzy się okno, orły i sokoły sobie poradzą. Dobrej nocy. :)
@namoR: A u nas wiewiórki żyją w symbiozie z innymi zwierzętami - np. bobrami z Parku i pracownikami Starostwa. @bearchen: Ach, ten burzowy ozon... ;) @Doradca: Oj, niektórzy chętnie spaliliby kube, znaczy się hube.
Oj tam, nie sprawdzaj, po drodze porozmawiamy sobie o pogodzie i jak zwykle o bogu - jednym w trzech osobach. Ups, czy to nie powinno być z dużej litery? Mea Culpa.
@Doradco, jutro też ma być ładna pogoda, więc może wieczorkiem przejdziemy się znowu gdzieś w góry? Z Ciebie twardy facet, zatem nie będzie jak zwykle problemu, żeby zrobić trasę jakieś 10-15 km?
@namoR: To ciepło u Ciebie. A jak tam grzyby po ostatnich deszczach? Pewnie wysypało.