Fotele niby nowe ale wizualnie dalej to wygląda jak w starym Autosanie ...

Jak już było takie opóźnienie to nawet można było podesłać straż - w każdej OSP są przeszkoleni ludzie do udzielania pierwszej pomocy. Niech 20 przypadków takiego wezwania byłoby niepotrzebnych to akurat ten jeden mógłby uratować życie... strasznie przykra historia...

taaa .... cudownie było szukać gościa przez 4 godz po lesie w deszczu i od rana a on sobie powiedział że się pokłócił z członkiem rodziny i wyszedł z domu.... szkoda zaangażowanych ludzi ale niestety lepiej dmuchać na zimne i należy podziękować wszystkim służbom!!!

to chore... 400 tys?... to w takim razie ile kosztowało finansowanie II ligi?...

byle by nie było LIMANOVIA (1924-2015) nie wiem jak to jest w takich strukturach ale ciekawe czy taki zarząd otrzymuje jakieś wynagrodzenie skoro każdemu zawodnikowi trzeba płacić.....

dziwne to prawo... mówi się o wysokich karach dla kierowców - mandaty, prawko zabierają a tu tylko 3 tys w sytuacji gdy ktoś uciekł z miejsca zdarzenia...!!!! Fakt różnie na drodze bywa, czasem jedzie się dobrze i można mieć kogoś na sumieniu ale nie ucieczka... 51 lat i sprawdził funkcje życiowe ...taaa

No i nic nie było - cisza....

no pewnie po co straż - najlepiej było od razu wysłać mądrale 'dzidek84' i było by wszystko cacy i jak tanio!!! Po co miało się zbiegać kilku chłopaków z OSP na remize, jak przecież mogli od razu wiedzieć że się nic nie stało!!! przecież mogli popatrzeć na zdjęcia z limanowa.in i byłoby jasne i! A prawda jest taka że zazwyczaj nawet butem nie ma kto szkła czy plastików zgarnąć, oczywiście nie ubliżając Panu dyspozytorowi 'dzidek84'

Duif -a gdzie pisze, że 195 tys z wyposażeniem??? 'prostychop' nowy- tak ale dla strażaków z Starej Wsi bo zastąpił Stara. 'Nowy' patrz z fabryki kosztuje 600/700/800 tys w zaleznosci od wyposażenia i marki podwozia. Swoją drogą ktoś z Starej Wsi mógłby dopisać parametry wozu... Niestety dzisiaj miał pewno chrzest pojowy przy tragicznym wypadku traktorzysty - choc jak pisze w innym artykule pierwsi na miejscu byli Limanowscy strażacy...

jednostki straży pożarnej: 1 PSP Limanowa z posterunku w Mszanie Dolnej i 2 OSP Kasina Wielka ( jedna sekcja 1.5 km od miejsca zdarzenia wykonywała powierzone wcześniej zadanie i na dzwięk syreny od razu pojechali a 2 samochód normalnie z remizy)

embargo na warzywa do Rosji to sie 'CEBULA' odezwal...

Petroo766 nie mam zwyczaju obrażać ludzi ale aż się we mnie kotłuje żywioł. Widać się wyspales i jesteś na bieżąco w pracach i pomaganiu ludziom skoro Twój komentarz jest pierwszy. Sam pewno o jechałem cala Kasine i oszacowales straty. Zapisz się do straży, odmlodz szeregi i zmniejsz średnia wagę - będziesz wysyłany na pierwszy ogień bohaterze klawiatury!!! A w usuwaniu szkód to bylo dzwonić na nr alarmowy lub do prezesa straży - wiem za nie pamiętasz ale masz na kalendarzu strażackim napisane bo pewno i tak go dostałeś za klamkę pomimo że zamknoles drzwi gdy szli strażacy. A za te hojne ofiary na kosciol dostaniesz pokoik w piwnicy na plebani - miejsca jest dość a i na remizę będziesz miał blisko.

to jakie to schronisko, skoro trzeba płacić pieniądze???

goral1234 czyli OSP Mszana Górna nie była wogóle zadysponowana? jeśli tak to się zgadzam... jest to nieporozumienie żeby inne jednostki bez Was działały na waszym terenie... skoro był śmigło.wiec to też trzeba było zabezpieczyć lądowisko jak miejsce wypadku...

AdamKnight dałbyś na remont drogi i to jeszcze jakiejś(np nie swojej) swoje 2 miliony??? !!! mnie na widok robotników podpierających łopaty za te 2 miliony to by trafiło,bo tak wyglądają remonty dróg...

jak zwykle temat kto pierwszy jest poruszany, ale sami go wywołujecie porównując kto ma jak daleko... a że niefortunnie padło na Kasinę to się zaczęło... (jakiś stereotyp chyba)Faktem jest że jest to niewdzięczne gdy na swoim terenie nie jest się wzywanym do zdarzenia.. i tutaj popieram że OSP Łętowe powinno być zadysponowane. W grę wchodzi także mobilność jednostki a że w takich warunkach padło działać to nie ma sie co dziwić że zawór zamarznie, albo samochód wpadnie do rowu tarasując przejazd i na dodatek nie może odpalić jak było w przypadku Raby N. Ważne że chłopaki prężnie działali na miejscu zdarzenia. Sprawa powiadamiania ( kto pierwszy i po jakim czasie zostanie zadysponowany) to już całkiem inna historia... W tym przypadku niestety nie udało sie uratować dobytku życia i nad tym problemem należało by się zastanowić...mowa tutaj o POMOCY....

gremlin17 I ZNÓW CI TRZEBA TŁUMACZYĆ LOGICZNIE. co do dyspozytora i Twojego obsesyjnego podejścia do 'mońka' to sam sobie odpowiedziałeś na pytanie wiec po co glupie komentarze i to obraźliwe?! groźna stłuczka 3 samochodów - bu ha ha :-) kobieta z 'L' źle określiła swoją lokalizacje - nawet pogotowie techniczne z Mszany Dolnej przejechało ten KARAMBOL :-) bobrze że zostali powiadomieni że w stronę Wiśniowej nic się nie stało bo tez by tam pojechali. Nie posiadasz wystarczającej wiedzy to się nie wypowiadaj!!! majątek na straży to można zbić straszny - MILIONY !!!Ale tu mam dla Pana dobrą wiadomość bo w końcu działania straży w Kasinie to nie sztuka dla sztuki lecz dla wspaniałej społeczności której jednostki nas tak 'wspierają' i w niedługim czasie będą wprowadzone zmiany a wtedy i może Pan będziesz ZADOWOLONY!!!!

gremlin17 - chciałem kulturalnie napisać - ale się nie da. chcesz nabić sobie komentarzy? - to jakiś nowy konkurs?- czy się jąkasz?

'gremlin17' zanim następnym razem coś napiszesz to sie zastanów!!!! Zacznijmy od tego że jednostka OSP Kasina Wielka nie była ostatnia, po niej przyjechali jeszcze z Mszany Górnej, wiec już kłamiesz. Jak byłbyś osobą logicznie myślącą to byś pomyślał i może wpadłbyś na kilka ciekawych wniosków... o wyjeździe jednostek decyduje dyspozytor z Limanowej i nie koniecznie wszyscy muszą być powiadomieni o tej samej porze - tak też było w tym przypadku. Zgłoszenie zostało wysłane kilkanaście minut później niż wyjazd PSP stacjonującej w Mszanie Dolnej. Uznano że jest duże zagrożenie, że to droga krajowa i potrzebne jest wsparcie. Taka jednostka stacjonująca w Mszanie ma pełną gotowość bojową i przy szybkim samochodzie i dobrej drodze często jest pierwsza. w Kasinie zanim się wyjedzie samochodem pod Mogiłe i to przy zimnym silniku to trochę zejdzie, zresztą to tylko 170 koni (ubolewamy nad tym bardzo) a wyposażenie i osprzęt trochę waży.... tak wiem że Ty jeździsz 200 konnym BMW..... A co do samego jak to określiłeś ' MOŃKA' to w tym czasie gdy on biegł na remizę to pewnie obracałeś kiełbaski na grilu- chociaż nie..to pewnie kaszanka była.!!! przynależność do straży wymaga wiele poświęcenia i nie ważne czy ciepło czy zimno, czy świeci słońce czy pada deszcz, czy noc czy dzień....ale Pan zasiądziesz przed komputerem w fotelu i wypisujesz farmazony!!!