zorro2
Komentarze do artykułów: 183
Wojna na całego zaraz obok, wszystko płonie a ten swoje. Tych o niskich dochodach to nie stać na pellet, gaz czy inne drogie cuda. Burmistrza stać. A nie mają kotłów na chrust?.
piki- tekstu czy aluzji nie rozumiesz do postępowania w tym czasie nie rozumiesz?. Trudno to jest ponad twoje siły.
Rozumiem że sędziowie, pracownicy inni sądu oraz uczestnicy stron rozpraw nie mieli maseczek i nie było przymusu ze strony sądu w tym okresie w trakcie rozpraw.
Jakby był po szkole Instytut Podstawowych Problemów Marksizmu-Leninizmu przy KC PZPR jak Balcerowicz to oceny byłyby ok.
Pomniejszcie tą skalę mapki tak aby zobaczyć ilość czujników w całej Europie. Polska jest naszpikowana tymi czujnikami jak żaden inny kraj. Tam nie ma czujników i ich przemysł jest „ekologiczny”. Tak to się przedstawia w mediach na zachodzie. Oni są ekologiczni bo nie mają czujników i tyle. Panie Wójcie (inni też) trochę rozumu i opamiętania. Trzeba iść w kierunku zmniejszania zanieczyszczeń ale z głową, ludzie muszą mieć na to kasę na to też potrzeba czasu. Bo nie każdy zarabia tyle co Pan.
Ale to pytanie było "gdyby" -...gdyby okazało się, że kolejne mutacje...No i przez internet. Najlepszy sondaż to każdy sam wie rozmawiając na co dzień z ludźmi co myślą.
I tym sposobem prawie 60 lat po wojnie tworzy się nowych "proszących" nadludzi - Januszów Biznesu. A kto ich sprawdzi?. Oni nie chorują. Nie zarażają.Ten aktualny rząd Niedzieli myśli że ludzie się nie skapują i wszystko pójdzie na Januszów Biznesu. No i jeszcze pewno z lewicą i psl będą to przepychać. Prosta droga do dna. Wystarczy posłuchać ludzi obcych i znajomych co sądzą o tym. Żadne sondaże nie pomogą później przy urnach.
„Mamy najdroższe paliwa na stacjach w historii” W Limanowej to zawsze było najdroższe, ale artykułu w limanowa.in nigdy o tym nie było oprócz informacji czytelników.
Jak może być to dobry pomysł ?. Jak rozmawiali z Wojciechem Biedroniem a mówił Grzegorz Biedroń...
Może, dlatego kogoś tak boli, że jest akurat wiata?. Swoją drogą mogłaby być ładniejsza i bardziej funkcjonalna.
A mi się z przeszłości skojarzyło pewne zdarzenie w dyskusji polityków w telewizji, lecz chyba chodziło o nie nasze góry, lecz do nich nawiązano i dlatego pamiętam. Też temat budowy wież widokowych. W pewnym momencie któryś samorządowców oponował o potężnych kosztach pomimo dofinansowania UE i stosunkowo krótkim czasie eksploatacji. Co wiązało się dalej z prawie budową nowych, aby spełniały wymogi bezpieczeństwa. Podał przykład naszych Beskidów. Na to jakiś polityk z koalicji akurat wtedy rządzącej oparł, że przynajmniej krzyży nie będą wtedy tam na szczytach budować. A wieże i tak są będą większe. Nie wiem a może coś w tym jest?.
Jak „Komisja Alkoholowa Gminy Tymbark” to faktycznie „Ciężko było opuścić to urokliwe miejsce i zmobilizować wszystkich do powrotu – informuje Ewa Skrzekut, dyrektor tymbarskiej biblioteki?”. Pani dyrektor czyta w ogóle jakieś książki?. A może to była wycieczka aby dojść do siebie po …
dalej- Hugo Mattheüs de Jonge- W październiku 2017 ogłoszono jego nominację na stanowiska wicepremiera oraz ministra zdrowia, zabezpieczenia społecznego i sportu w trzecim rządzie Marka Rutte[3]. Urzędowanie rozpoczął 26 października tegoż roku[
kryniu - z wiki- "Z wykształcenia nauczyciel nauczania początkowego, absolwent Ichthus Hogeschool w Rotterdamie"
No to powieje i deszczyk będzie. Ale o smogu wtedy nie będzie w artykułach. Porównajcie ilości zamontowanych czujników powietrza w poszczególnych krajach UE to zobrazuje wam to, o co tu chodzi. I pewno da do myślenia. Pewno nie tym z Sejmiku Małopolski. https://airly.org/map/pl/
„..wicemarszałkini Senatu…” PAN Tobie już rozum i pamięć szwankuje ze szkoły. Wicemarszałka Senatu redaktorze. To jest stanowisko, funkcja pełniona. Według przepisów prawa powołuje się Wicemarszałków Senatu. Bikini to rozumiem. Jakie czasy takie „redaktorzyni”.
No cóż. Każdy wyciąga takie wnioski, na jakie go stać. Ale przydałoby się pamiętać, co się wcześniej pisało samemu napisało i nie wybierać argumentów typu jest źle, ale tamtym lepiej. Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.
@coco. Bzdury piszesz. Kryzys był planowy jak większość kryzysów. Wywołana sztucznie stworzona bańka inwestycyjna. Stracili tylko ci mali. Fundusze inwestycyjne, ubezpieczalnie, banki taki łańcuszek. Jedni od drugich kupowali długi zarazem ich ubezpieczając coraz wyżej. Każdy następny kupował dług z coraz wyższym ubezpieczeniem i wypuszczał swoje droższe akcje na giełdę. Jak przyszło do spłaty przez tych pierwszych (głównie prostych ludzi), którzy brali tani ten „tani” kredyt (głównie mieszkaniowy) cały sznurek padł. Ci duzi na końcu dostali kasę od państwa (banki, ubezpieczalnie), bo ich upadek faktycznie by spowodował kryzys dla tych, co to wykombinowali (słynne –za duzi by upaść). Jeden musiał upaść –bank-dla przykładu (ktoś musiał być winny dla gawiedzi). Jego aktywa i tak przejęli inni tacy sami. Ale oni też byli w tym sznureczku, ale na początku. „Nie stracił oczywiście ten, kto w nic nie zainwestował i pracował np. w budżetówce.” Fakt nie mógł stracić ten, kto nic wtedy nie inwestował w ten przekręt. To chyba oczywiste. I wcale nie musiał pracować coco w żadnej budżetówce.
Nie ma, co tutaj gardłować. W artykule autorowi chyba chodzi o to by pracować do setki. Czytaj do 100 lat. Taki dziennikarski sposób na przedstawienie problemu niskich emerytur na przyszłość.
I jeszcze TOP. Jakie miała wynagrodzenia, bo o tym zapomnieliście. Tak zwany kapitał. A jaka jest średnia netto emerytura w Polsce obecnie?. Dawniej ile się zarabiało tyle od tego płaciło się ZUS. A lata 90-20te w większości minimalna na umowie. Oczywiście ktoś powie, że reszta do ręki. Ale praca była wykonana a od niej niezapłacone składki zostały u ludzi dzisiaj nazywanych „pracodawcami”. Tak rodziły przeważnie się fortuny dzisiejszych cwaniaków. Ale byli też Ci uczciwi, ale nie liczni, u których się „zapracowało na emeryturę”.