sweetfocia
Komentarze do artykułów: 898
Na zachód od Odry pieszy, który zbliża się do przejścia już ma pierwszeństwo. W UK nie ma mandatów dla pieszych, przechodzących na czerwonym świetle.
Przy prędkości 50 km/godz. droga hamowania sprawnego samochodu osobowego nie powinna przekroczyć 14 m, na suchej nawierzchni. Dodajmy 1 sec. na reakcję kierowcy i układu hamulcowego (dobry kierowca i samochód mają czasy reakcji po 0,2 sec. dajemy po 0,5 sec.) W ciągu sekundy przy tej prędkości pojazd przejeżdża 14 m. Daje nam to 28 m. potrzebne na zatrzymanie samochodu dla przeciętnego kierowcy. Pieszy stawiając stopę na przejściu dla pieszych, nabywa pierwszeństwo przed pojazdem. O czym kierowcy powinni wiedzieć i tego nie kwestionować, ponadto kierujący musi obserwować rejon przejścia dla pieszych i jechać tak aby w razie potrzeby skutecznie zatrzymać samochód. Z tego wniosek, że mając 30 m. do przejścia na obszarze zabudowanym i widząc pieszego, który stara się przejść na nim, należy rozpocząć manewr hamowania, aby umożliwić mu bezpieczne przejście. Gorsze warunki są również zmartwieniem kierującego, więc należy odpowiednio zwolnić. W przypadku nawet niegroźnego potracenia pieszego, kierowca powinien wezwać patrol policji aby poddać się sprawdzeniu na trzeźwość, dokumentów i ewentualnie innych. Nawet gdyby pieszy nie chciał pomocy medycznej, lub samowolnie się oddalił. Przecież poszkodowany sam może pójść na SOR, albo do lekarza, bo po pewnym czasie może odczuwać jakieś dolegliwości.
Ponadto, dzięki laptopom radni będą mogli na bieżąco zapoznawać się z portalem, komentować i oceniać ?
@ juzek podatek od wygranych wynosi 10% i jest od razu opłacany przez organizatora, pomniejszając wygraną. Czyli Lotto wypłaci, lub przeleje zwycięzcy 900 tys. zł. Więc milionerem nie będzie. Jeżeli jakąś kwotę przeznaczyłby na cel charytatywny, to może od niej otrzymać zwrot podatku.
Ja ciebie nie rozumieć? Jakie 'podważanie kogoś kompetencji ? Jeszcze jedno ci powiem, ja w pamięci liczę szybciej aniżeli kasjerka na kasie. Często gdy potrzebuję pozbyć się drobnych, stosuję sposób liczenia od drobnych nominałów do grubszych. Poza tym nie były to żadne spekulacje, bo nie było podanych szczegółów. Podałem sposób jak kasjer powinien liczyć pieniądze i właśnie z takim sposobem spotykam się najczęściej w placówkach, w których wykonuję operacje gotówkowe. Żeś się wyrwał przed orkiestrę i próbujesz pokazać rację, której nie masz.
@lolka1 czytaj na bieżąco artykuły to będziesz wiedzieć, że pierwotnie była mowa jedynie o oszustwie podczas wymiany walut na kwotę 12 tyś. zł. Popatrz na czas, o której był dodany komentarz, a o której artykuł został poddany moderacji. Została więc zmieniona kwota, podany sposób oszustwa i dodano więcej szczegółów.
'Studenci do nauki, literaci do pióra.'
Dać dziadkowi różaniec, nie samochód.
'JACA 2015-02-22 22:03:18 Wyślij PW @bearchen napisała 'Szkoda, ze media faworyzuja tylko tych utytuowanych a cala reszta zawsze pozostaje w tle'. Faworyzujemy zawodniczkę z naszego powiatu, bo jesteśmy portalem regionalnym. Gdyby w tym biegu nie startowała Justyna, to ta informacje w ogóle nie znalazłaby się na naszym portalu. ' Ta sprawa jest spoza powiatu limanowskiego, jednak się nią zajmujecie ?
@Tusik pojawia się taka informacja. Strona nie może być wyświetlona w tej chwili. Mogą to być przejściowe problemy, uszkodzony lub wygasły odnośnik lub brak zezwolenia na dostęp.
Ale ten link nie działa?
Nie podano jaki był mechanizm oszustwa. Czy pieniądze były fałszywe, wtedy kasjerka mogłaby je wymienić następnej, nieświadomej osobie? Lub na zewnątrz były duże nominały, a w środku mniejsze. Jednak kasjerka powinna najpierw przeliczyć banknoty pojedynczo, sprawdzając je palcem, następnie w liczarce. Jakby nie było, źle to świadczy o danym punkcie wymiany walut.
Też się dołączam do apelu, abyśmy byli młodzi, piękni, bogaci i mądrzy przed szkodą.
Jakby nie było potrójny sukces policji: odzyskano samochód, ujęto sprawcę. ujawniono pijanego kierującego, więc statystyki idą w górę.
Nie ma informacji, że było to na skrzyżowaniu, więc powinien się upewnić. Na skrzyżowaniu (dróg publicznych) nie ma takiego obowiązku.
Kolejna przystawka do przystawek. Na takie coś kasa musi się znaleźć, więc z czego jak nie z podatków?
Być może ładunek był opisany jako tarczyca, zamiast tarcica? http://pl.wikipedia.org/wiki/Tarcica
Ot takie przystawki do przystawek.
Ciesz się, że specjalistka od psów nic ci nie dała.
Co za nieścisłość dziennikarska, brak informacji, co stało się z pieczywem?