saxon
Komentarze do artykułów: 1975
Mały nieznaczący już prawie nic klubik. Trzezwiej myślące resztki przeszły do Gowina.
@grazynahayes , dzięki za plusa :) odniosę się do Twojego poprzedniego postu - nie żyjemy w państwie teoretycznym. Już nie. Świadczą o tym choćby moje , Twoje ,czy choćby takiego @wartownika wolne wypowiedzi na tym portalu , chociaż ten ostatni pewnych określeń w stosunku do osób powinien unikać , no ale Bozia widocznie nie wszystkich obdarza po równo tym co zwie się taktem, dobrym smakiem, czy powściągliwością w konwersacji. Obecna władza ma swoje niedoskonałości ,wady itp. Wiele różnych posunięć ,czy zaniechań z ich strony może i się nie podoba(też mam do nich zastrzeżenia) , czy wywoływać dezaprobatę w pewnych warstwach społecznych, czy środowiskach. Jednego nie można im zarzucić - że nie robią nic , dla poprawy życia obywateli - i tu dla mnie kończy się państwo teoretyczne. Najbardziej podoba mi się rozbijanie stwardniałego na kość betonu , ujawnianie układów i przekrętów , o których przeciętnemu Kowalskiemu jeszcze dwa lata wstecz się nawet nie śniło. U nas na limanowszczyżnie , oprócz kosmetyki , wiele się nie zmieni , dopóki stary komuszo-ZSL'owski układ nie zostanie rozbity.Najpierw była komuna i ZSL, pózniej PSL,AWS, LPR , na końcu PO a teraz po części PiS - nazwy się zmieniają - twarze te same , lub podobne (po ojcu,lub matce). Tzw. układ siedzi dosłownie wszędzie przechodząc z ojca na dzieci i obejmuje prawie wszystkie struktury zarządzania (urzędy,skarbówka,zus,sądy,szkoły,sanepid,nawet biblioteki itd) powiatu,miasta,gminy, czy wręcz sołectwa. Państwowych pieniędzy (przetargi,etc) nie weżmie nikt, albo prawie nikt spoza układu. Tak jest i już. Tajemnica Poliszynela.
@34607szczawa , rozumiem pana bulwersację , ale państwo nie istnieje teoretycznie. Państwo to My. Określenie - teoretyczne - zostało użyte wobec Nas (jako Państwa) przez wysoko postawionego polityka i działacza poprzedniej ekipy rządzącej w celu powiedzmy zobrazowania skali bezradności ówczesnej ekipy rządzącej i nie tylko bezradności , ale też współudziale w tworzeniu tej 'teoretyczności' szeroko rozumianej. Odkrywanie ogromu skali tego procederu na wszystkich szczeblach władzy , ostatnich kilkunastu lat , począwszy od sejmu a skończywszy na sołtysie , dopiero się zaczęło. Od bardzo niedawna otwarcie (choć nie wszędzie) o tym można mówić i pisać . Beneficjenci tych układów (w naszym powiecie,gminie i mieście) są znani. Od Nas jako Państwa zależy teraz , by stawać się Państwem rzeczywistym. Piszę stawać, bo nie stanie się to z dnia na dzień , będzie niektórych (też wiadomo kogo) bolało a określenie teoretyczne stanie się przykładem bandyctwa , złodziejstwa , kłamstwa i pseudopolityki.
Istotne. Świeczek nie palono nie palono pod prokuratorami , tylko sądami.
...co za dziadostwo za rządów Pis'u :) :) :)
34607szczawa - spory między podmiotami rozstrzyga nie prokuratura , ale sąd. To prawie to samo , z tym że 'nie cołkiem' ...
@Wartownik , rzeczywiście dziadostwo :) , fałszywi kominiarze , 'PiSiory' dają sobie premie na czyszcenie kominów ,Trump nie ma czasu spotkać się z A.Dudą , bo musi przeczyścić komin , a Orlen zamiast zająć się korektą drożejących paliw , to czyści swoje kominy - Tragedia ! Urzędy tą sytuację mają gdzieś , Greenpeace chyba się przykół do rur z gównem w Gdańsku ... e , sorry nie , tym razem milczy (na szczęście dla ichniego włodarza miasta) , dobrze że mamy tefałen ,to o tutejszych kominiarzach wspomniał :)
Co najlepsze to to, że w razie (uchowaj Boże) pożaru budynku , ubezpieczyciel może wstrzymać możliwość wypłaty odszkodowania , jeżeli nie ma aktualnego przeglądu kominiarskiego , a obawiam się że lipne , czy lewe faktury mogą być przez w/w zakwestionowane . No i voila , piękny przykład : kominiarz kasę wziął, ubezpieczyciel zatrzymał, a stracił poszkodowany i Skarb Państwa , no i parafianie ,bo jak to zwykle bywa (wspaniały przykład solidarności) niedzielną składkę oddali na pogorzelców :)
Uwaga , zaraz odezwie się cajmer @Wartownik w mniej więcej ten deseń : 'Co za dziadostwo dzieje się za rządów PiS'u ...' :)
Brawo Limanowa.in ! Właśnie takie materiały powinniście publikować . Ukazują one to o czym do niedawna głośno 'nie zdrowo' było mówić ; czyli nepotyzm , kolesiostwo , oszukiwanie klientów i Skarbu Państwa przez tzw. 'firmy' i 'korporacje' przy milczącej zgodzie (a często współudziale) urzędów i sądów . Jednym słowem ręka rękę myje , a na szczeblu gminy czy powiatu , plaga lokalnych 'Amber Goldów'musi zostać utrącona , ponieważ tracą na tym ,czasem bardzo wiele , zwykli obywatele , szeregowi pracownicy , czy też uczciwie działające firmy.
34607szczawa - nie wiem czy o dzieciaka mam się obrazić, czy ucieszyć, zresztą mniejsza z tym. Jeżeli wraz z DRkillerem ,Wartownikiem i 'kompaniją' podnosicie wrzask o nic, bo nie chcecie odróżnić pogardliwej ironii od karalnej grożby, to tylko utwierdza mnie w przekonaniu że móżdżki PO i ich wyborców sprowadziły się do kilku szarych komórek. Gdy wy na tym portalu ciągle w chamski i ordynarny sposób obrażacie adwersarzy i pewne środowiska tak polityczne, jak i religijne to nikt z tego wielkiego halo nie robi. Jednym słowem, przestańcie ujadać,bo się nudno robi. A wracając do Matrasa - no, tym posunięcięm stracił dużo klientów, zresztą, jeśli chodzi o kuchnię i resztę, to szału nie ma :)
panie Matras uważałbym teraz na pańskim miejscu. ONR na Podhalu działa prężnie , a pańska buda taka ... drewniana.
Aramis - masz absolutną rację, ja tylko chcę sprostować bajki o tirach. Jednak faktem jest, że chodników przybywa jak grzybów po deszczu, w miejscach gdzie są potrzebne i niezbędne, ale też i w takich gdzie są robione chyba tylko po to by kierowcom szargać nerwy, już nie wspomnę, że wzdłuż w/w powinna być WIDOCZNA biała linia, bo podczas jazdy z ograniczoną widocznością (deszczu,mgła,noc i pojazd z naprzeciwka) granicę między nawierzchnią a chodnikiem kierowcy muszą wyczuwać intuicyjnie ...
Gwiazda,gwiazda ! Wszyscy się podniecają tym niemieckim sprzętem wyposażonym w wręcz ARCHAICZNY i przedpotopowy tylni napęd , dodatkowo obciążający to nielekkie już auto ,które wogóle nie sprawdza się na górskich drogach , a zimą to chyba tylko desperat czy szaleniec siada za kółko tego szwaba by poszpanować.
addme96 - dwa tiry spokojnie się tam nie miną, po pierwsze, bo jest tam zakaz poruszania się tychże, a po drugie, to po dodaniu chodnika jezdni nie poszerzono .
w odbycie wartownikowi ...
Wszystkie - jakiekolwiek datki na kościół ,księdza ,czy parafię są DOBROWOLNE . nie podoba się, to wy ...dalać . Nikt nikogo do niczego nie zmusza na siłe . Urwały się pieskowie z łańcucha i ujadają.
Podejrzewam że 20 lat temu gdyby ktoś mówił ,że idzie na Miejską Górę ,to 4/5 mieszkańców Limanowej i Sowlin także ,nie miałoby wogóle pojęcia o jakiej górze jest mowa. Zawsze chodziło, jeżdziło się i patrzyło na Łysą Górę . Nazwa Miejska jest jakaś nijaka,bezpłciowa i przede wszystkim - czyjaś. Tymczasem góra należy do siebie samej,jest czymś niepowtarzalnym. Jeśli wkoło popatrzeć, to nie góry brały nazwy od miejscowości, tylko dokładnie na odwrót i z reguły miejscowość się tym szczyci. Limanowa zrobiła gorzej - górę sobie urzędowo przywłaszczyła. Wcale nie musiała.Wieś , póżniej miasto Limanowa zawsze była pod Łysą Górą . Łysa nie zawsze koło Limanowej.
nie Grecy tylko Rzymianie - patałachu.
imigranci ?