rysio68
Komentarze do artykułów: 403
A tu stan faktyczny, trochę inny niż podają media ciemnego nurtu: http://alexjones.pl/pl/aj/aj-polska/aj-gospodarka-polska/item/44236 Kto chce okraść chorych na raka?
Tak, tak, dziel i rządź. Teraz będziemy ujadać na lekarzy? Nikt godziwie zarabiający nie porzuca miejsca pracy. Nasze pielęgniarki już pracują... w UK, Niemczech. @sonar8 napisał: '1. Kasy fiskalne w prywatnych gabinetach z obowiązkowym rejestrowaniem każdej procedury i raportowaniem jej do NFZ (nawet jeżeli była wykonana prywatnie). Rejestrowanie gabinetów tylko na zasadach ogólnych KPIR (żadne tam ryczałty czy inne ułatwienia) z normalnym VAT. 2. Upowszechnienie systemu ZIP i weryfikacja wszystkich świadczeń przez obywateli. 3. Zakaz łączenia etatów, nakaz informowania NFZ o zatrudnieniu w innych miejscach niż te kontraktowane, limitowanie czasu pracy i dyżurów we wszystkich miejscach pracy. 4. Zwiększenie ilości przyjęć na studia medyczne. 5. Stworzenie systemu przeciwdziałającego nepotyzmowi podczas przyjęć na studia, przyjęć na staże i specjalizacje. 6. Zakaz wykorzystywania sprzętu w państwowych szpitalach do celów prywatnych. 7. Wprowadzenie odrębnej grupy zawodowej specjalistów medycznych, którzy odpowiedzialni byli by za walkę z błędami medycznymi i pracowali jako niezależni biegli w sprawach sądowych i wprowadzenie systemu osobistej odpowiedzialności lekarza za błędy medyczne (a nie tak jak teraz, że lekarz i tak ma wszystko w poważaniu bo najwyżej szpital z polisy płaci). 8. Wprowadzenie systemu określającego minimalny czas wizyty i precyzyjnie określający procedury jakie muszą być wykonane podczas każdej wizyty (minimalny zakres wywiadu z pacjentem itp.)' No i co jeszcze? Obowiązkowe sprawdzanie numeru buta? Oświadczenia majątkowe dla lekarzy? A może tak: Obecnie płacimy 270zł składki zdrowotnej. Zmiana- zapisujemy się do konkretnego szpitala i płacimy powiedzmy 100zł/ mieś (mają nas wyleczyć, lub przekazać jednostce specjalistycznej i pokryć koszt leczenia)+10zł/mies na ratownictwo medyczne, Zapisujemy się do lekarza rodzinnego, płacimy mu 10zł/ mies plus 30 zł ekstra, jeśli nie byliśmy u niego częściej niż 3 razy w roku (nie dotyczy dzieci) wykupujemy ubezpieczenie farmakologiczne 20zł/mieś (refundują 90% ceny leków) Nie interesuje nas ile zarabiają lekarze- ich sprawa, mamy być komfortowo leczeni. Zostało coś kasy, to przekazujemy zusom, rkch, ministerst(fu)? Otóż nie, pan minister jest na bezrobociu, a ministerstwo zamienione na przybytek uciech wszelkich, zwany popularnie burdelem. Za resztę kasy się relaksujemy, bo stres szkodzi zdrowiu. Kwoty przykładowe, ale myślę, że ani lekarze rodzinni nie strajkowaliby, bo obecnie mają, (jeśli mnie pamięć nie myli) 90zł /rok/pacjenta zapisanego, a i szpital byłby najlepiej działającą jednostką. Co do szpitala nie dysponuję danymi ilu mieszkańców zabezpiecza, ale warto to policzyć i porównać do obecnego budżetu. To taka reforma na szybkiego.... I zdrowia wszystkim życzę.
@martinoff dokładnie, w dodatku łżemedia polskojęzyczne piorą mózgi, że aż w oczy szczypie.