robek
Komentarze do artykułów: 165
To prawda. Kto nie jest kierowcą - ten nie wie. Jeszcze ludzie mają tendencję do ubierania ciemnych ubrań jesienią/zimą - wtedy to już przy szarówce totalnie nie widać pieszego.
Niech zrobią turbinowe. Może kierowcy już się nauczyli jeździć - testując na rondzie tym przy wylocie na Krakowską... Początki były trudne KLI
Niech zrobią turbinowe. Może kierowcy już się nauczyli jeździć - testując na rondzie tym przy wylocie na Krakowską... Początki były trudne KLI
olaxxx miałem podobne objawy, tylko że ja nie byłam taki ostrożny. Sam sobie jestem winny
bigi 18 to miałeś wiele szczęścia. Zazdroszczę. Niestety ja nie mogę tego o sobie powiedzieć. Mam 44 lata. Jak to się mówi "chłop dwa metry". Nigdy nie chorowałem. Nawet mnie głowa nie bolała. Kiedy zachorowałem. Zdjęło mnie w momencie - gorączka prawie 40 stopni. Bół głowy tak, że nie mogłem oderwać głowy z poduszki. Kolega mówił, że jego ojcieć w wieku około 65 lat trafił do szpitala na tlen. Na szczęście przeżył. Bigi 18 dlatego Ci zazdroszczę. Ciekaw jestem jak to jest z tym wirusem, Od czego zależy czy przebieg jest łagodny czy nie. Powiem Ci szczerze bigi18 że ja byłem z tych co się śmiałem z wirusa. Już się nie śmieję Bigi a tak z ciekawości jaki Ty rocznik jesteś? Ja '77