Może warto prześledzić historie w komputerze tej dziewczynki, to skarbnica wiedzy na temat planów.... skoro wiadomo, że zlikwidowała profil na n-k - pewnie to zrobiono...choć nie wiadomo. Współczuje rodzinie:(

Michał jesteś wspaniałym człowiekiem i chyba nikt nie ma wątpliwości,że swoim kazaniem udowodniłeś jak wartościowym człowiekiem był Janek. Bóg zapłać za to...

Zakręt na Zawadkę jest faktycznie koszmarny, ale tam /przynajmniej z jednej strony/ nie jesteśmy w stanie dość dużo się rozpędzić a w Laskowej obustronne zagrożenie... myślę że przed wyborami zdążą coś wymyślić:) każdy głos się liczy...;)

'smutny2010' masz racje w 100%, i tak było...a mogło być tak pięknie:))))może i bez wypadków...kto wie...

Często jeżdżę ta drogą a jestem bardzo bezpiecznym kierowcą,przepisowym do bólu i faktycznie tam bardzo bardzo zwalniam ale zawsze mam stracha, że ktoś z przeciwka jedzie o wiele szybciej i we mnie wycedzi:)))bo nie wyrobi zakrętu.....ograniczenia może i coś dadzą ale tylko dla tych którzy stosują się do przepisów, jak wiadomo nie od dziś po naszych drogach każdy jeździ o wiele szybciej i jak to mówi mój nieprzepisowy mąż -gdyby każdy jeździł jak ja, to do celu dojeżdżał by z 2 godzinnym opóźnieniem:)))Najlepszym rozwiązaniem byłoby...teraz już nic ale ktoś nie przemyślał sprawy....

'david' podpisuje się pod twoimi słowami.

Ja się popłakała....nie ma sytuacji bez wyjścia ,bo wśród nas są anioły,na które zawsze można liczyć...a każdy z nas czasem zapomina, że największe szczęście to dom i rodzina. Jak wiele musieli przejść by w końcu być razem- Na zawsze razem! Ja też dołączam się do prośby o nr konta. TOP jesteś wielki i niech nikt nie mówi złego słowa o limanowa.in bo to jeden pozytyw Limanowej.

Czy lekarze zapomnieli od czego są!!! W leczeniu raka każdy tydzień się liczy a tu lecą miesiące!!! Zdrowia pani Marysiu wierzmy że po interwencji wszystko już będzie szło sprawnie:)A leczenie przyniesie skuteczne rezultaty:)

szczere gratulacje!!!To coś niesamowitego!!!!tyle godzin biec...taki wysiłek fizyczny!!!Dla mnie nieosiagalne:/

Maxxx kto wie może Mietek D. szykuje się na ten stołek:) Reklamę już sobie zrobił w prasie telewizji no i za granica też:)))))))

Zalazłam sposób na życie!!! za jakieś 8 la startuje na stanowisko wójta!!! Biorę się za to od dziś:)))))))) JAJA nawet nie przypuszczałam,że tyle biorą...człowiek musi pracować rok na ich 1 pensje....teraz mam motywacje:D TAKA KASA-za pierdzenie w stołek/ oczywiście są wyjątki/

Jestem załamana nie tylko stanem parku, to samo jest na ścieżce zdrowia.Wielka trawa, mnóstwo śmieci oto wizytówka górskiej miejscowości.Obok ławeczek butelki z piwem, winem pudełka po papierosach....czy ktoś zabierze się za robotę!!! Latem skoszona trawa zaledwie na pół metra od asfaltu i leży schnie...śmierdzi, po deszczach gnije.Boisko sportowe przy bulwarach przez dłuższy okres wakacji zarośnięte metrową trawą a jak skoszone to niezgrabione i strach bo od węży aż tam się roiło .....zgroza zgroza zgroza można pisać bez końca.

I takie jest nasze prawo, albo i lewo. Przecież to morderca!!!10 lat! Za coś takiego....jak tu spokojnie żyć.Współczuje rodzie. W naszym kraju przestępcom się pomaga a rodziny zostają same. Jak kolejny raz dojdzie do tragedii sędziowie znowu orzekną niepoczytalność...? Ciekawe i wyszedł przed końcem kary...hmmm zastanawiające.......

Po przeczytaniu listu aż mnie zmroziło!!! To horror co wy tam przeżywacie i chciałam zwrócić uwagę na słowa'mieszkają tam starsi schorowani ludzie' a kto młody chciałby tam zamieszkać...wkroczyć w tak tragiczne warunki to wychowywania swoich dzieci. Zyje nadzieja ze wkrótce zakończy się wasza męka i sprawa raz na zawsze zostanie rozwiązania. A nasza limanowska policja...brak słów........

Kościółek piękny!!!

Pewnie po wyjściu znowu usiądzie za kierownicą:/ kolejny raz po promilach...dla takich ciężko znaleźć adekwatną karę.

Brawo!!! w tym wieku takie sukcesy!!!pogratulować!!! Uroda, talent i pewnie inteligencja na maksymalnym poziomie. Powodzenia:)

BÓG ZABIERA TYCH NAJLEPSZYCH, DOBRYCH, POCZCIWYCH LUDZI...[*] PAN HEBDA TAKI BYŁ....CUDOWNY CZŁOWIEK. TAKI ZOSTANIE W MOJEJ PAMIĘCI.

ZGADZAM SIĘ W 100% Z 'KANGUR'. KS. BOGUŚ NA PEWNO W NIEDZIELE O 19.15 NIE ZAPOMNI O MODLITWIE W INTENCJI PARY PREZYDENCKIEJ. KIEDYŚ KTOŚ MI POWIEDZIAŁ ,ŻE DO KOŚCIOŁA CHODZIMY NIE DLA KSIĘDZA, ALE DLA BOGA...JAKOŚ CIĘŻKO BYŁO CHODZIĆ I WYSŁUCHIWAĆ ....TEGO I OWEGO:/ TERAZ MOJE MIEJSCE MODLITWY TO KAPLICA SZPITALNA I TAM PRZEZ USTA KSIĘDZA BOGUSIA SŁYSZE BOGA. I TO JEST KOŚCIÓŁ!!!! A W GŁOSIE RESZTY SŁYSZE...KASA...KASA...KASA.

Wiem, że ja swojego dziecka nie puściłabym samego nawet do miasta busem -dwa przystanki-ale zdaję sobie sprawę, że różnie bywa.Ja mając 4 latka stałam z rodzeństwem od 6.30 pod szkołą i czekałam do 7?aż woźna ja otworzy/ bo mama nie miała nas przy kim zostawić i tak było przez lata....czy deszcz czy mróź....a najgorzej było zimą. Robiła to z bólem serca ale takie czasy a do pracy musiała dojechać.A i ja mając 8 lat jechałam MKS /takie jeszcze jeździły / po siostrę do żłobka bo mama chyba zasłabła w pracy-tata na delegacji i co dało rade...a najdziwniejsze, że mi siostrę 3 letnią pozwolili zabrać...to były dziwne czasy-ciężkie ale zawsze miło je wspominam bo miłość czuło się na każdy kroku.