powrotdzedaja
Wpisy na forum: 921
Ciebie nigdy nie rozumiem, nie chcę cię zrozumieć, bo masz pokitrany łeb i cieszę się. Bo niby dlaczego miałbym cię rozumieć, skoro ty sam siebie nie rozumiesz. Poległeś na całej linii, a jednak dalej ujadasz, bo nie możesz odpuścisz. Piszesz farmazony, że aż głowa mała. Podobno ja ciebie nie rozumiem. Nie widzę u ciebie takiej chęci, żebyś ty mnie rozumiał. Wręcz masz moje zdanie gdzieś i narzucasz swoje. Dlaczego miałbym cię chcieć zrozumieć. Podałem sensowne przykłady, ty napisałeś brednie. Tak jak o tym, że tutaj ja zacząłem, a to co było wcześniej, nie ma znaczenia. Bardzo radykalne podejście. Podałem ci przykłady o uderzeniu w twarz. Potrafisz się do tego odnieść? No nie potrafisz, jak do wielu rzeczy. Nawet jeśli ja zacząłem, to nie do ciebie. A ty do mnie tak. Wtrącasz się w nieswoje sprawy, bardzo niekulturalne i jeszcze robisz z siebie autorytet moralny. To tak ze sobą się kłóci. "Miałeś jakiś problem gdzie indziej, to trzeba było go tam rozwiązać." Gdzie niby? Poza tym będę rozwiązywał swoje problemy we własnym zakresie. Przynajmniej rozwiązuje swoje problemy, a nie czyjeś. Więc zdecyduj się, po co tutaj tak właściwie przylazłeś. Rozumiem jeszcze, gdyby ktoś coś łagodzić, ale ty tutaj przylazłeś, żeby całą awanturę zaognić. Więc jakie ty masz, chłoptasiu, moralne prawo do dawania rad? Czy ja cię o jakąś o radę prosiłem? Nie uczyli cię rodzice, żeby się nie wtrącać? To ty masz coś z łbem, skoro cwaniakujesz do mnie i jeszcze pouczasz o manierach, Nawet jeśli ja tutaj z kimś zacząłem, to na pewno nie z tobą, a ty ze mną tak. Ta osoba może mieć do mnie pretensje i to sobie z nią wyjaśniam, ale ty nie masz prawa mieć pretensji. Natomiast ja mogę mieć do ciebie. Forum to bardzo dobre miejsce do takich rzeczy, bo niby jakie inne? To taka twoja desperacja teraz pisać, gdzie można coś rozwiązywać. Poza tym ja nie mam czego rozwiązywać tak naprawdę, ale odpowiedziałem na twoje zaczepki w tym temacie. Nie muszę ci się spowiadać, nie będziesz mnie przesłuchiwał, bo kim niby jesteś? No nikim. Już ci to pisałem, nie skumałeś. Dlaczego? Bo pusty łeb. " bo przyszedłeś zwyczajnie pyskować" Ty do mnie pyskowałeś. Skoro nie obchodzi cię poprzednie sytuacje, jak sam napisałeś, to jesteś teraz hipokrytą. Nie mam racji? Jesteś. Nie wtrącasz się w każdą tego typy sytuację, więc sam sobie przeczysz, twierdząc, że po prostu reagujesz zawsze na takie sytuacje, bo tak nie jest. Po prostu wyku.wiłeś do mnie i tyle. Ty do mnie. Czyli jednak nie było powodem to moje zdanie, które jest normalne, co wiele razy tłumaczyłem i nie potrafiłeś zaprzeczyć, tylko to że tutaj w ogóle jestem. Czyli jesteś hipokrytą po raz któryś. Wziąłeś pierwsze lepsze zdanie i się czepiłeś. Ale tak jak pisałem konflikt ze mną zacząłeś ty, a to czy ja mam z kimś konflikt, to już nie twoja sprawa, bo ja się twoimi konfliktami nie zajmuje. Nie mam racji? Tak samo jak ty starałeś się mi wykazać hipokryzję, to ja ci już ją wykazałem kilka razy. Nawet w artykule o Romach szedłeś w zaparte. I piszesz głupoty, że ktoś został opluty. No chyba ty w szkole byłeś opluwany. O szacunku się nawet nie wypowiadaj, bo jesteś w tym momencie wyjątkowo zakłamany, a do tego już coś pisałem o twoim poziomie intelektualnym. Doganiasz siurka w kwestii kompromitacji. Napisałeś, że mam szanować innych, ale jednocześnie napisałeś, że nie obchodzi cię, co było wcześniej. Hipokryzja. Natomiast piszesz, iż komentarze siurka są usprawiedliwione, bo tylko odpowiada. Kolejna hipokryzja. Poza tym czasami odpowiada, a czasami dorzuca jeszcze swoje. Następna hipokryzja. "Nie muszą wiedzieć, że gdzieś wcześniej zostałeś skrzywdzony." Nie muszą, to ty drążyłeś temat, bo chciałeś prowadzić swój wywód. Skrzywdzić to ciebie mógł ojciec. "nie muszą śledzić wszystkich tematów." Ale muszą myśleć, a ty tego nie zrobiłeś. Nie moja wina, że nie jesteś w stanie osiągnąć poziomu 11-latka. A ja nie muszę się tłumaczyć. Rozumiem, że jesteś wg siebie usprawiedliwiony tym durnym argumentem? Skoro sam nie jesteś w stanie odkryć tego, że świat nie rozpoczął się 5 minut tematu, tylko wiele lat temu i mogło być coś przed, to twój problem. Nie mam racji? Poza tym się zdecyduj - nie wiedziałeś, czy po prostu nie ma to znaczenia? No hipokryta do kwadratu. Sam się miesza w zeznaniach. Pysk to masz ty, ja jedynie ci odpowiadam, pyskujesz ty. Widocznie szkolony byłeś w agresji. "nie każdego interesuje co się działo wcześniej poza tym wątkiem na forum." Ale ten wątek cię natomiast interesuje i jednoosobowo wyznaczyłeś tutaj granicę startu. Żenada. Zrób coś ze sobą, bo pajacujesz niemiłosiernie. Chcesz wojny, proszę bardzo. Tylko potem nie tłumacz się jak idiota, że to co było, a nie jest, nie pisze się w rejestr. Nie ty będziesz innymi dyrygował, a ciągle to próbujesz robić. Pan szacunek dla innych.
Napisałeś głupotę, że siurka został opluty. Brednia, kłamstwo, wystarczy popatrzeć na komentarze, żeby zobaczyć, że żadnego plucia nie było. To jego domena, ty widzisz odwrotnie, bo widzisz, to co chcesz widzieć. W moim stwierdzeniu nie ma nic nieścisłego, jest jak najbardziej jasne i sensowne. Tylko ty widzisz tam coś takiego. Nawet sam siurka tam nic nie widział, bo wiedział, że to jego kompromitacja. A nawet gdyby było nieścisłe, to to nie byłby powód do wymiotowania takiej ilości postów. Tfu... liczby postów. Z debilem gadam, sam się robię debilem. Muszę uważać, żeby nie zarazić się głupotą, bo jak widać, potem trzeba pajacować. Jedyną osobą, która była nieścisła, byłeś ty. W komentarzu pod artykułem. Ja ci grzecznie zwróciłem uwagę, czego tobie brakuje - kultury. Starasz się to imitować pseudointeligencką formą wypowiedzi. A właściwie to nie tyle byłeś nieścisły, to napisałeś nieprawdę. Zresztą wolę być nieścisły niż popełniać błędy językowe. Ale nadal nie jestem. A ktoś kto popełnia błędy, a sam robi wojny z tego powodu, to już w ogóle idiotaaaaa.
@czwarta, przemawiasz swoim. Nikogo nie obrażam, stwierdzam jedynie fakty i to cię boli. Ale faktycznie, mogłaś poczuć się urażona, tym że odebrałem ci tytuły idioty, imbecyla i głupka na rzecz kogoś innego. Dlatego ci je przywracam. Bądź z siebie dumna. Jak nie można błysnąć inteligencją, to zawsze można błysnąć głupotą. Rozumiem, że jeśli obaj piszemy elaboraty, to tylko ja jestem śmieszny, hahaha. Śmieszna to ty jesteś ze swoim hejtem. Nigdy nie będę żałosny, bo nie jestem tobą. Gdybym był tobą, to faktycznie byłbym żałosny, ale nie jestem, więc jest w porządku. Tak jak pisałem - zapisałem twoje ksywki. Twoje otoczenie zrobiło dobrą robotę, bo potraktowało cię tak, jak na to zasłużyłaś.
@adamknight Cóż, widzę, że brniesz i dalej się kompromitujesz. Dobrze, twój wybór. Widać, że jeśli ktoś ci kilka konkretnych słów prawdy napisze, to się zacinasz i nie odpuszczasz. Znam takich zaciekłych, zacietrzewionych samczyków alfów. I zawsze mnie bawią. Poświęcę kilka minut swojego cennego czasu i odpowiem na twoje brednie, bzdury i konfabulacje. A nie... chwila... przecież już to zrobiłem 10 razy, a ty z uporem maniaka idziesz dalej. Fakt, przyczepiłeś się do jednego zdania, które zinterpretowałeś po swojemu i stąd taka burza, że napisałeś, a raczej zwymiotowałeś do mnie około 20 postów? To ty naprawdę, człowieku, chory jesteś. Piszesz tę swoją rzeczywistość, ale myślę, że problem jest taki, że nikt nie chce wydać twoich wypocin, więc szukasz fanów w internetach. Normalnie jesteś na tropie jak w serialu Napisała: Morderstwo. Hercules Poirot!!! Tylko trupów brak. Może jakiegoś cygana zabijesz? Ty, ty, łowco hipokryzji. Tam gdzie jej nie ma. Krucjatę na forum prowadzi. Tylko konika porządnego mu brakuje i mieczyka. Myślisz, że tylko potrafisz być złośliwy, du.niu? To się grubo przejechałeś, bo jak dla mnie to ty cienki bolek jesteś. Szczególnie, że w punkt wytknąłem ci błędy tak ścisłe jak liczba, ilość oraz kwestii romskiej. A ty się czepiłeś jednego zdanie i je sobie zinterpretowałeś. Wiele razy ci to tłumaczyłem, nadal nie rozumiesz. Wypada cię nazwać imbecylem? Tylko nie wiem, czy nie urażę czwartej, że odbieram jej tytuł. Ona się nie może równać w swojej głupocie. Głównym bohaterem jesteś tutaj ty, bo próbujesz udawać inteligentna, zostaje jedynie pseudointeligent. Gdybyś cyganów osadził w roli muzułmanów, to sam mógłbyś zostać krzyżowcem. Boję się jednak, że nie potrafisz się posługiwać mieczykiem, a z takim niewyparzonym jęzorem, to raczej byś długo nie pożył. Podobno sobie zgotowałem farsę, ale piszę do ciebie, du.niu, po raz kolejny, że nie widzisz tej farsy u siebie, siurka i czwartej. Jesteś hipokrytką, mimo że łowisz ją u mnie i jesteś subiektywny. A raczej wybiórczy. Potrafisz odpowiedzieć na pytanie, gdzie obwieściłem swoje wielkie zwycięstwo? Poza twoją żałosną wyobraźnią? Może jeszcze w swojej zwymiotowanej książce, konfabulanciku? "Musiałeś tutaj przyleźć i bez jakiejkolwiek próby odniesienia się do tematu zamieniłeś temat w pyskówkę. I nawet jeżeli ktoś Tobie odpyskował, to Ty jesteś tutaj winny. I nie usprawiedliwiają Cię żadne zaszłości, wcześniejsze urazy, czy co tam jeszcze. " Dokładnie mnie usprawiedliwiają. Idąc twoim żałosnym tokiem rozumowania, nic nie usprawiedliwia siurki. Poza tym nie będę o tym dyskutował, bo kim ty jesteś, żebym miał ci się tłumaczyć? No kim? Nikim. Poza tym nie o to ci chodziło, więc nie zmieniaj teraz frontu. Przylazłeś tu z czym innym i tego się trzymaj. Nie będę z tobą dyskutował, czy miałem prawo napisać w tym temacie, bo nie ty jesteś od tego i przestań zachowywać się jak pan świata. Nie ty będziesz decydował, czy coś mnie usprawiedliwia, czy nie. Nie jesteś żadną wyrocznią moralności, szczególnie, że jesteś hipokrytą. Poza tym się gubisz, bo jakoś nie widziałem, żebyś przyczepiał się do każdej tego typu dyskusji, więc jesteś kolejny raz hipokrytą. Mogę ci właśnie zadać pytanie, gdzie byłeś podczas wcześniejszych zdarzeń, skoro jesteś teraz takim autorytetem moralnym? Skoro nic nie robiłeś, miałeś to gdzieś, to nie masz prawo teraz podnosić takiego argumentu. Jeśli mam coś do kogoś, to to nie jest twój problem, uczniaku. Zrozum to w swoim pu...ym łbie. Piszesz, że nie miałem prawo offtopować i jednocześnie piszesz o wcześniejszych sytuacjach. Zabrałeś w nich głos? Nie, więc siedź teraz cicho z takimi żałosnymi argumentami. Nie jesteś sędzią, skup się na sobie. Ja się w twoje dyskusje nie wtrącałem. Mylę się? "każdy normalny człowiek, który tu wejdzie, będzie raczej trzymał stronę @peresa, który został bezczelnie zaatakowany" Buahahahahaha, rozbawiłeś mnie. Pocieszny jesteś. Idąc twoim tokiem rozumowania, ty powinieneś trzymać moją stronę w tematach wcześniejszych. Hipokryta. Pisałeś jasno, że chodzi ci o tamto zdanie. Teraz szukasz tłumaczeń, bo wytłumaczyłem ci twoją głupotę. Wystarczy poczytać jego posty i nikt normalny nie będzie po jego stronie. Jak widać nie jesteś normalny, skoro dajesz się nabierać na jego manipulacje. Siurka, największy hejter na tym portalu, opluty. To widać, że chcesz dostać miano hejtera nr 2. "że jego odpowiedzi bronią się same przez się" Zwykła opinia, zresztą kolejna, jedna z wielu. Tylko opinia, nic więcej. Jakbyś nie zauważył, du.niu, nie łowię przecinków. Przecinek był tylko dowodem. Pusta głowa nie rozumie. Nie rozumie niczego. Co do czwartej, to widać, iż nie umiesz odpowiedzieć. Więc zostawiamy moją rację. Jest fakt po mojej stronie, że przyszła tutaj wyzywać. Wg ciebie nieważne, kto zaczął w ogóle. Bo tamto co było, to się skasowało, liczy się, co teraz. Idiotyzm. Polskie prawo, by cię wyśmiało. Masz prawo tak uważać, masz prawo być głupi. A to po prostu jedynie twoje idiotyczne tłumaczenie tego, że przegrałeś wojenkę, którą zacząłeś. Bo przegrałeś i takie są fakty. Równie dobrze mógłbyś stwierdzić, że ktoś cię uderzy w twarz. Ty go za tydzień spotykasz, oddajesz mu. Winny jesteś ty. Nieważne, co było wcześniej. Opluć to ty możesz sobie monitor, ale boję się, że byś się zadławił. Nie wtrącaj się, potem głupio nie będziesz musiał się tłumaczyć i pajacować takimi idiotycznymi stwierdzeniami. siurka ignoruje pytanie, bo boi się kolejnej kompromitacji. Gdybyś znał historię, to byś wiedział, ale sam pisałeś, że cię to nie interesuje, więc jak możesz znać? A nawet jeśli uznał za idiotyczne, to sam z siebie zrobił idiotę, bo idiotyczne nie było. Jeśli ty też tak uważasz, to również jesteś idiotą. Natomiast pytanie o światłowód było faktycznie idiotyczne. I twoje pisanie, że było odwrotnie, niczego nie zmieni. Pisanie natomiast, że nieważne, co było wcześniej, jest idiotyczne. Nie obchodzi mnie twój światopogląd, szczególnie, że jest on mylny i nieuprawniony. To jest tylko twoja opinia, obliczona na tę konkretną sytuację, bo tak naprawdę uważasz inaczej. Widzę, że nie skumałeś, jak i on. I to was łączy. Podobny poziom inteligencji. Postawił przecinek, tak jakby były tam dwa czasowniki, co już pokazałem na przykładach. Twój pus.y łeb to ominął? Więc się go pytam konkretnie. Wg ciebie to idiotyczne pytanie, brawo. "I tutaj uwaga: Twoja teza nie rozróżnia pytań - ważne, nieważne, mądre, głupie - tylko dotyczy ogółu pytań. Tak trzeba to rozumieć dosłownie. Jeżeliby jednak w domyśle uznawać, że chodzi Ci tylko o istotne, mądre pytania (o czym przekonujesz już później i że każdy głupi to wie), to trzeba wrócić do punktu 3, gdzie @peres mówi, że nie będzie odpowiadał, bo pytanie uważa właśnie za nieistotne." Nie filozofuj, bo ci nie wychodzi. Możesz sobie to interpretować po swojemu, ale to twoja interpretacja. Niczego takiego nie napisałem. I to jest właśnie cyrk, w którym ty jesteś głównym klaunem. Myślałem, że jest nim siurka, ale on po prostu dezerteruje, kiedy widzi, że trzeba zwijać manatki. Ty natomiast wychodzisz na środek i pajacujesz. Cisza! Będzie występ największego klauna we wszechświecie. Był tutaj spokój, dopóki ty tutaj nie przylazłeś ze swoim żenującym programem i pseudofilozofią. Że przypomnę - nie ma znaczenia, co było wcześniej i nie masz prawa się tym tłumaczyć. Oczywiście, że ma i nie tłumaczę się, bo nie mam przed kim. Wszak kim ty jesteś? Klaunem, pajacem. Zadałem pytanie i odnośnie tego pytania napisałem komentarz. Tylko tyle. Jest jak byk, a to że ty sobie dopisujesz, jakieś szczegóły, których w oryginale nie było, to tylko tym większa twoja kompromitacja. A nawet gdybym faktycznie użył słowa, że zawsze, to nadal tyczyłoby się to tylko sensownych pytań, bo trzeba by być tłukiem, żeby uważać, że ktoś jest hipokrytą, bo uważa, iż musi odpowiadać na pytania, które są zwykłymi manipulacjami. Pytanie o grób było zasadne. Tego nie rozumiesz i nie zrozumiesz, bo pisałem, co masz pustego. Cała twoja taktyka legła dawno w gruzach, a ty nadal rzucasz się w kałuży krwi, bez kończyn, licząc, że polecisz. Uważa, bo skończysz jak jeden z bohaterów historii Ikara i Dedala. Jego też cechowała głupota. "Cicho! Proszę o ciszę! Ale bardzo proszę powstrzymać się od śmiechu!" No pisałem, klaun pierwsza klasa. Powtarza jeszcze raz, żeby ci się utrwaliło. Może twoja pusta głowa to utrwali. Napisałem konkretne pytanie i brak odpowiedzi na to pytanie skomentowałem. Resztę dorobiłeś ty. A nawet jeśli bym napisał, że w ogóle, to nadal dopisywanie tam bezsensownych pytań byłoby idiotyzmem. A ten mi pisze, że nie rozróżniałem, czy pytanie jest mądre czy głupie. No filozof. Tak jak pisałem - co wkładasz sobie do tyłka? No tak, nieważne, trzeba odpowiedzieć. Twój poziom. Dopisuj sobie teraz historię, że moje pytanie było bezsensowne, a siurki sensowne. Jeszcze napisz, że słoń lata, a nietoperz pływa. Jesteś dobry w pisaniu głupot. Mógłbyś dyskutować z Najmnem i Chajzerem. To twój poziom. "To, że ja tu cokolwiek wypisuję, jest właśnie taką rozrywką na całkowicie najniższych lotach." To samo podejście, co siurki. Dlatego mnie to nie dziwi. I jak to koreluje z tym, co pisałeś wcześniej? Że niby jesteś rzeczowy i bezstronny? A nie, nie pisałeś, że jesteś bezstronny. Jak można się przyczepić o taką głupotę i jeszcze nie mieć racji. Udajesz w formie inteligenta, a jesteś pseudointeligentem. Trzy osoby bawią się dobrze? Rozumiem, że tę osobą, która wyzywa jak oszalała też zaliczasz. I dobrze, cieszę się, iż mogę dać rozrywkę 3 tłuczkom, którzy nie mają życia poza tym portalem. No wiesz, ja mam inne rozrywki. Ty nie masz. Szkoda, że w temacie cyganów ludzie stwierdzili jednoznacznie, że myślenie, logika u ciebie kuleją, ale tutaj forsujesz, że jesteś inteligentny, pisząc takie głupoty jak to, że nic mnie nie usprawiedliwia i że kogoś oplułem. Brawo, mam nadzieję, że jeszcze rodzinę zbierasz przed komputerem, żeby też mogła się pośmiać z twoich farmazonów. Teraz przynajmniej się podnieciłeś i może wyjdziesz z depresji. Taki masz sposób.
Dno i prymitywizm. Zwykła hejterka. Nie potrafisz odpowiedzieć na zarzut, więc obrażasz jeszcze bardziej. I jak pisałem, jesteś ograniczona. Dwukropek, myślnik, nawias i tak w kółko.
"w jak radykalny sposób wypowiedziałeś się na temat udzielanych odpowiedzi" Nigdzie nie pisałem, że trzeba odpowiadać na każde pytanie. To ty tak to zrozumiałeś. Sprawa rozwiązana. Jesteś po prostu głupi. Żeby nie pisać, że imbecyl.
adamknight, bo ciągle uciekasz od odpowiedzi. Naprawdę nie widzisz niczego złego w postach siurki? W moim poście zobaczyłeś zło, w jego nie? Ciekawa poczucie niesprawiedliwości. Nadal nie wiem, o co ci biega. Zadałem siurce konkretne pytanie. Ignorował je, więc napisałem, że brak odpowiedzi jest gorszy bla bla bla. Jest to bardzo proste pytanie. Dlaczego więc o to się rzucasz? Co jest dla ciebie niezrozumiałe? Potrafisz mi to sensownie wytłumaczyć? Bo ja nadal nie rozumiem, o co ci chodzi. Skoro użył słowa grób, to chyba może odpowiedzieć, czy to jest czasownik. Rozumiem, że ty też miałbyś z tym problem.
A to widzisz, starałeś się udowodnić moją hipokryzję, czego ci się nie udało, nie wiem, po co w ogóle chciałeś to zrobić. Ale jak ci udowodniłem ścisły błąd, to się uniosłeś dumą. Zabolało cię, to wrażliwcu. Bo ciebie nie można poprawić, ale ty innych możesz. Żadnego wielkiego zwycięstwa nie ogłosiłem, bo jesteś dla mnie zbyt denny, żeby cieszyć się z poprawienia takiego dzbana. Może ty w swoim mniemaniu jesteś kimś, znaczącym. Dla mnie jesteś zwykłym pieniaczem bez życia i takim pozostaniesz do końca swojego marnego żywota. Przeanalizowałem ostatnie posty, żeby odpowiedzieć na twój zarzut, że zrobiłem z tego swoje wielkie zwycięstwo. Zwykłe, podłe kłamstwo. Było wręcz odwrotnie. Po tym, jak podziękowałeś za zwrócenie uwagi, nic już w twoim kierunku nie pisałem, bo uznałem, że w końcu opanowałeś swojego downa i jako mądrzejszy zaprzestanę tej batalii, którą sam zacząłeś. Jedynie napomknąłem, żebyś zobaczył jak zachowuje się twój sojusznik. Tylko tyle. To ty później zacząłeś się do mnie przywalać, więc ci docisnąłem, żebyś nie skakał do mnie, bo sam strzeliłeś byka, który nie podlega dyskusji. Gdybym po twoim poście bezpośrednio napisał - o tak, hahaha, on się pomylił, jest głupi, to mógłbyś pisać, jak teraz. Więc po raz kolejny się ogarnij i zastanów się nad sobą. A nawet gdybym tak zrobił, to nie mógłbyś mieć pretensji. Sam chciałeś mnie ukąsić, jakimś czepialstwem, a teraz płaczesz nad swoim losem. Im więcej czytam twoich postów, tym bardziej uważam cię za głupka. Nieustannie się kompromitujesz. Nawet ci w końcu wytłumaczyłem twój odwieczny problem tutaj, ale wątpię, że przyjmiesz to. Raczej dalej się będziesz awanturował, bo widocznie tak masz w naturze. Więc gdybyś nie napisał do mnie jeszcze dwóch głupich postów, to bym cie nie wypomniał tego, o co teraz płaczesz, chociaż ty non stop wypominasz mi moje zdanie, którego się nie wstydzę. Widzisz, jaki Kali z ciebie jest? Ty możesz innym nieustannie wypominać. Tobie wypomnieć, gdzie sam się przyznałeś do błędu, jest źle. A ty nie robisz wielkiego zwycięstwa nieustannie cytując moją wypowiedź? Nie widzisz tego? Ogarnij się w końcu, dzieciaku. Ile jeszcze będzie trwało to twoje durne ujadanie w moją stronę? Nie masz, co robić w życiu? Ja nie uczestniczę w twoich konfliktach, więc ty niby jesteś normalny? Prawda jest taka, że czepiłeś się, jakiegoś mało istotnego zdania i nie potrafisz udowodnić swojej racji. Zadałem ci pytanie - czy uważasz, że powinieneś odpowiadać nawet na najbardziej durne pytania? Nigdy nie pisałem o światłowodzie, czego nie potrafisz przyjąć do swojego ograniczonego mózgu. Natomiast siurka o grobie pisał. Skumasz to w końcu? Nie daję się manipulować i to jest wg ciebie ta hipokryzja? To brawo, brnij dalej w meandry głupoty. Już ci pisałem. Większością nazywasz dwóch hejterów, siebie i czwartą? Tę ostatnią pominę, bo potrafisz doszukać się sensu jej wypowiedzi? Dlaczego nie zwróciłeś jej uwagi na obraźliwe komentarze? Ty też jesteś stronniczy, więc mam się przejmować twoim zdaniem? Różnica jest taka, że te 20 osób, które plusowało, nie kłóciło się z nami i nie była stronnicza, ale ty oczywiście porównuj to dalej. Jest różnica pomiędzy 20 osobami, a 2. Prawda? Poza tym nie widzę tutaj żadnej merytoryki, czegoś co można oceniać pod kątem większości. A ty tutaj się racji przyszedłeś doszukiwać. Prze udany koleś. Czepiłeś się jednego zdania i nachalnie domagasz się tłumaczenia. Jesteś jakimś owsikiem. Tupnij nogą jeszcze, mały terrorysto. Robisz sztuczną przewagę, więc w ogóle mnie, chłopie, nie denerwuj takimi stwierdzeniami. Śmieszna zależność to była jak forsowałeś swoją chorą tezę, a ja ci potem podałem przykład tej bluzki. Na początku nie chciałeś odpowiedzieć. W końcu napisałeś - nie wiem. Mógłbym ci napisać - o, widzisz, nie wiesz. Bo taki był cel pytania siurka. Więc jaki jest sens pisania z tobą w ogóle? Po co się produkujesz? Nie wiesz, o co ci chodzi konkretnie. Nieustannie się do przywalasz. Jesteś jakiś chory? Bo to nienormalne z powodu takiego zdania robić taki atak. "Wtedy narobi sobie tyle wrogów, że będzie najmądrzejszy na świecie!" No ty tak robisz. Wtrącasz się w nieswoje sprawy i stajesz po jednej stronie, nie wiadomo dlaczego akurat po tej. Rób sobie wrogów. Ty sobie we mnie znalazłeś wroga, nie ja w tobie. Nie prawda? "jeden sam sobie dałeś, czemu nie" Oceniasz ludzi po sobie. Dałem sobie plus, żeby zobaczyć, kto mi za plusował. Minusa sobie nie dam, bo niby dlaczego? Spiskowa teoria dziejów. "Jeśli odjąć Twój minus i mój własny minus, daje nam to 3 do 4, czyli nie tak najbardziej negatywnie" To jest ta twoja manipulacja. Porównujesz 20 plusów z 2 hejterami, a potem jednak stwierdzasz, że w kwestii minusów, to sprawa nie jest tak oczywista. Szkoda gadać, żenujące. Jak już pisałem, to w temacie Romów sprawa dla mnie wyjaśniona, ale niech będzie. Myślę, że ty tym bardziej sam nie zrozumiałeś, co napisałeś, a ludzie już na pewno tego nie zrozumieli. A potem to żałosne tłumaczenie, który tylko jeszcze pogrąża wcześniejszą wypowiedź. ""pieniądze romskie, ale z naszych podatków" i stąd te plusy" Typowe usprawiedliwienie. To skąd u ciebie taka inna ocena? Skoro ja dostałem tylko za propagandę, to dlaczego ty dostałeś w drugą stronę? Oczywiście, to jest tylko twoje tłumaczenie, nie masz dowodów, że faktycznie tak było. "którą sobie nadmuchałeś... pęka" A pękła twoja pusta bania.
"Powrotdzedaja,ty naprawde masz o sobie takie dobre zdanie? Przeciez jestes kompletnym idiota." Twój pierwszy post do mnie. Bez żadnego powodu obrażanie, wyzwiska. I kto jest idiotą? No sama sobie możesz odpowiedzieć. Jedyne co potrafisz, to wyzywać, a dlaczego? Bo całe życie byłaś wyzywana przez rodziców, otoczenie, nauczycieli, sąsiadów, kolegów. I wiesz co? Skoro nazywali cię kompletną idiotką, to mieli pełną rację. Chwała im za to, bo prawdę mówili. Jesteś.
@czwarta, pisałem, że jesteś ograniczona, więc co robisz ty? Odbijasz piłeczkę. Tylko, że ja napisałem, dlaczego jesteś ograniczona i zapewne, dlatego odbijasz. Nic nie zmieni twoich wyzwisk, obelg i dennego poziomu. Twoje miejsce jest w rynsztoku i nie zasługujesz na żaden szacunek. Jesteś zwykłą hejterką i plujesz jadem. Bez żadnego powodu się mnie czepiłaś i to jest podsumowanie twojej marnej i żałosnej osoby. Nie potrafisz nic rzeczowego napisać, tylko ciągle atakujesz jak opętana. Napij się czegoś na uspokojenie. Wątpię, że ty rozumiesz nawet to, co sama piszesz.
siurka, w porę się opamiętałeś. A raczej nie w porę. Ale robisz postęp, brawo.
Wg ciebie jest. Dlatego chyba już 3 raz przecinek dałeś. Robić, jak każą. Robić jak osioł. Idealnie pasuje do ciebie. Oczywiście ty zawsze małą. Yntylygynt.
Ja mam ci coś udowadniać? Ahahaha, to się niemiłosiernie uśmiałem. Właśnie widać, jak cię nie obchodzi. Ty nawet sama nie potrafisz napisać, o co ci chodzi. Żałosne i żenujące, jak ty cała.
Ciekawe, z jakiego powodu przyszło ci do głowy, skoro tutaj takiej sytuacji nie było. Może dlatego, że sama się z takim zachowaniem utożsamiasz i do głowy przychodzą ci różne idiotyczne rzeczy. Ale to co piszesz, to tylko dowód na to, co pisałem wcześniej. Myślisz, że mnie ukłujesz, a kłujesz siebie nieustannie. Smutne i żałosne to słowa, która idealnie pasują do twojej osoby, więc znowu trafiłaś. Dziwne, że przestałaś wstawiać te nawiasy. Czyżby w punkt znowu? Przypominasz mi Dodę. Ona też myśli, że jest mądra, nawet ma na to certyfikat, ale wszyscy wiedzą, że jest głupia. Rozumiem, że sama korzystasz z renty lub zasiłku. Rozumiem, że rodziny też brak i czegokolwiek w życiu. Zerowe życie i zerowa inteligencja.
czwarta, procesor ci się zawiesił. Zrestartuj go. Najlepiej kup sobie sznurek albo odkręć kurek.
O, proszę siurka napisał wyjątkowo długą odpowiedź. Czy to nie oznaka fobii? Dlaczego adam teraz nie zarzucisz mu hipokryzji? No tak, bo ty jesteś stronniczy i głupio się teraz przyznać. No, siurka, pisałeś, że pisanie dłuższych odpowiedzi od przeciwnika, jest oznaką fobii. To się kolejny raz zakiwałeś. Rozumiem, że wg ciebie można tylko tyle samo literek napisać. I ty to wszystko liczysz? Wg mnie fobią to jest twoje zachowanie, bo to jak ty innych atakujesz, jest nienormalne. Sam do mnie zacząłeś i napisałeś jasno, że jesteś złośliwy, bo robisz to specjalnie. Specjalnie piszesz komentarze, oczekując na reakcje. Sam to kiedyś napisałeś. Jesteś prowokatorem i hejterem. Sam to przyznałeś. A to wszystko dlatego, że ktoś ma inny światopogląd. To też napisałeś. Więc jesteś podłym hejterem i prowokatorem. I nawet to, że jakiś tam adam przyjdzie tutaj i stanie po twojej stronie. Tego nie zmieni. A ja zawsze takiego hejtera i prowokatora będę zawsze jechał, bo takich ludzi nie cierpię. U mnie po prostu już masz prze.ebane. W temacie o owsiku było innych kilku hejterów, ale tylko ty później jeszcze zaczepiałeś. Ty nienawidzisz ludzi, którzy mają inne zdanie, a ja nienawidzę prowokatorów i hejterów. To nas różni. Dlatego tak alergicznie reaguje na twoich potworków jak ty. Nie potrafisz nic innego, jak prowokować, zaczepiać, obrażać, najeżdżać, atakować innych, dlatego moja odpowiedź również jest zawsze taka sama. I to cię denerwuję, że jest ktoś, kto ci się stawia. I wierzgasz tymi kopytami, nie rozumiejąc, że już dawno przegrałeś. Teraz próbujesz ze mnie zrobić alkoholika. Prawdopodobnie sam nim jesteś. Długo nie miałeś sojusznika, teraz ci się trafił jeden głupek. Tego drugiego nie liczę, bo to jakieś rynsztokowe popychadło, za pewne opłacane przez ciebie. "kiedy "poznaliśmy się", wówczas kiedy radziłem ci leczenie w szpitalu przy ul. Babińskiego w Krakowie, to kto wie?! " No właśnie, to tylko pokazuje, kto kogo zawsze obrażał, a kto jedynie się bronił. Zawsze będziesz obrażał innych, bo tylko to potrafisz. "po jego skomentowaniu przez ludzi normalnych" Faktycznie, udowodniłeś to nawet... A nie, czekaj, niczego nie udowodniłeś. Wręcz przeciwnie, to nie ja sobie przeczyłem, ale ty ciągle nie potrafisz się wytłumaczyć z głupot, które napisałeś i sam uciekasz od odpowiedzi. Sam się mieszasz, a potem się z tych rzeczy wycofujesz. No tak, cały ty. Nieporadna fleja. Skoro nie rozumiesz tekstu czytanego, to może poproś kogoś o pomoc. Na pewno ktoś się zlituje nad tobą, bo zobaczy, że bez jego pomocy załamiesz się do reszty. Jeśli nie, to zawsze możesz się rozpłakać jak to masz w zwyczaju i poprosić mamę, żeby cię przytuliła. Naprawdę się tak wysoko cenisz, że uważasz się za drugi sort? Dla mnie to raczej 5.-6. rzędu. Jak byś nie zauważył, co mnie nie dziwi, bo nigdy cię wysoko nie ceniłem, to nie wdaję się z tobą w dyskusję. Poza tym ty dyskusji nie potrafisz prowadzić, bo zaraz człowiekowi wytykasz mityczny alkoholizm. Rozumiem, że teraz obalasz kolejną zgrzewką Perły. A nie, wybacz, ty pijesz Karmi, bo ci się spodobała reklama z Penelopą. Czyli znowu uciekasz od tematu. To jak można więc zarazić się od kogoś oddając krew? Potrafisz mi to wytłumaczyć? Rozumiem, że kolejny raz bez odzewu. "Czy AdamKnight też jest transwestytą, bo nie wie ile ta bluzka kosztuje?" Twoje rozumowanie. Ty to napisałeś, nie ja. Brawo. Ja nie jestem transwestytą, to ty lubisz damskie ciuszki. Widzę, że trafiłem w punkt. To jak pogodzisz swoją opinię o Owsiaku z opinią Adama? Pomijasz to konsekwentnie. "czy milczał, jak grób?" Znowu to samo. Uważasz, że grób to czasownik? Odpowiesz? Znowu to samo. Zapytam tyle razy, ile trzeba. Do oporu. A może nie grób, tylko grup? O, nie, czyżbym popełnił błąd ortograficzny. O, chyba tak. Rozumiem, że taka siurka jak ty nie omieszka mnie zbesztać. Bądź agresywny. Specjalnie ci się podłożyłem. Pokaż, jaki jesteś stanowczy. Oczywiście możesz dalej pisać sobie te przedziwne bezsensowne komentarze, ale nikogo na to nie nabierzesz. Próbujesz mnie wciągnąć w jakąś pseudofilozoficzną dyskusję, którą zaczynasz od oskarżeń o alkoholizm. A sam alkoholizm nie jest taki zły, jeśli nie niesie ze sobą agresji. Niektórym się wtedy mózg otwiera, może powinieneś zacząć pić. Chociaż wątpię, że alkohol ci pomoże. Oczywiście możesz dalej ćwiczyć swój mózg i liczyć, że w końcu uda ci się mnie ukąsić, ale raczej nie rozwijasz się i pozostaniesz na tym niskim poziomie. Mam nadzieję tylko, że z powodu tej frustracji żadna realna osoba nie ucierpi. Także panuj nad sobą. Możesz mnie pytać o ten światłowód, ale sam dobrze wiesz, że jestem tylko tutaj z twojego powodu. Znikniesz ty, zniknę ja. Jestem twoim ciężarem, z którym nie potrafisz sobie poradzić, jak w filmie Shutter. Obejrzyj, może zrozumiesz coś, ale... wątpię. Może kiedyś kilka zwojów nerwowych ci w końcu wyrośnie. Jeśli jednak przyjdzie ci coś do głowy, to możesz zawsze zakupić sobie zeszycik i tam zapisywać swoje problemy filozoficzne, które chcesz tutaj obgadać. Na pewno znajdziesz kogoś, kto cię w końcu wyprostuje i pokaż drogę do dobra. Nie jest za późno, jeszcze masz czas dorosnąć. Myślę, że dostaniesz szansę, ale musisz pokazać, iż chcesz.
Dlatego piszesz dwukropek, myślnik i nawias? To faktycznie masz opanowanie. Ciekawe, że jesteś takim narcyzem, który sobie schlebia, a swojemu przeciwnikowi ujmuje. Sama nie wierzysz w to, co piszesz. Piszesz, że masz opanowanie sprawne, ale epitety temu przeczą. I ogólnie twoje głupie komentarze. Napisałem, że jest inaczej, a ty udowadniasz swoje, nie dając żadnego dowodu, poza swoimi pustymi deklaracjami. To raczej nie dowód na inteligencję, ale desperat wygłupi się prosto. Widzę, że nie mam wpływu na ciebie, bo na ciebie wpływ ma twoja chora psychika. Chłoptasiem to możesz swojego ojca nazywać, prostaczko. Twoje komentarze są tak wieśniackie, że szkoda je czasami komentować. Twierdzisz, że ludzie ze mnie sobie jaja robią, a to raczej ty jesteś pośmiewiskiem ze swoim knajackiem stylem, próbując nieustannie mnie obrazić. "100% uważa cię za głupka, może najwyższy czas to zauważyć?" W tym momencie do reszty się skompromitowałaś. Pokazałaś kretynizm. Zastanów się na drugi raz, co piszesz.
No cóż, widzę, że atak hejterów wrócił ze zdwojoną siła, co tylko oznacza jeszcze większą frustrację i to cieszy, bo to pokazuje, że nie starcza im sił i coraz bardziej widzą swoją porażkę. Wydawało się, że adamek się pokajał i zrozumiał swój błąd, ale widać mój kolejny komentarz, jednak go zabolał. Adam, nie znasz nawet różnicy pomiędzy słowami ilość i liczba, co sam przyznałeś, a innych chcesz rozliczać, ale ze stwierdzeń nieścisłych, ale światopoglądowych. Naprawdę masz tyle czasu, żeby wtrącać się w czyjeś konflikty? Może faktycznie zajmij się "dyskusją" z hejterami od owsiaka, co? "że nie miałem racji w kwestii tematu, o którym pisaliśmy. " Nie oznacza też, że miałeś, a właśnie nie miałeś. Właściwie to sam nie wiesz, o co ci chodzi. Jak ci pisałeś, czepiłeś się jednej strony, ale uważasz, że druga strona jest bez zarzutu i to cię kompletnie w dyskusji dyskwalifikuje. Więc tak, nie masz racji. Jesteś stronniczy i nie potrafisz swojego ataku wytłumaczyć. Bo czepianie się o jakiś szczegół, którego nie zrozumiałeś, to nie jest wytłumaczenie. A ja ci nie będę niczego tłumaczył, bo nie jesteś małym dzieckiem, nie mam takiego obowiązku i zawracasz moją uwagę. Robisz przewagę. Generalnie nikogo ta kłótnia nie obchodzi, poza dwoma hejterami - adamkiem i czwartą, przy czy ta ostatnia nawet nie kryje swojej nienawiści. Nieustannie obraża. A ty adamku, poza tym błędem, popełniłeś też błąd myślowy odnośnie programu romskiego, co również inni tam zauważyli, stąd 20 plusów dla mnie i kilka minusów dla ciebie. W takiej ilości... Ojej, chyba popełniłem błąd. Plus w kg? A może minus w litrach? Skoro popełniasz błędy w tak prostych rzeczach, to trochę bardziej skomplikowane tym bardziej nie jest dla ciebie zrozumiałe. Dlatego nie widzę sensu się przed tobą tłumaczyć. Bo i tak jak widać, masz problemy z myśleniem. Nie oczekujesz tłumaczenia od drugiej strony, gdzie jest to bardziej ewidentne. To pokazuje twoje zakłamanie, fałsz i hipokryzję, ale czepiasz się mnie. Napisz, o co ci tak naprawdę chodzi. Nigdy nie pisałem, że moje pytanie jest niesamowicie ważne, tylko że ma sens. Natomiast drugie jest rzucone właśnie po to, żeby nie musieć odpowiedzieć na pytanie, bo byłaby kolejna kompromitacja. Takich rzeczy nie kumasz, Jak pisałem, nie muszę ci się tłumaczyć, bo kim ty jesteś, żeby rozsądzać spory? No nikim, więc dlaczego za kogoś takiego się masz? Ja innych nie przesłuchuje, ty się zapisz do policji, skoro ego cię rozsadza. I tak nie zrozumiesz, bo ktoś kto popełnia takie błędy jak ty, ty nie może logicznie myśleć. Myślałem, że się uspokoiłeś, tak wynikało z twojej odpowiedzi. Widzę, że jednak... niemądry jesteś. Szczekaj dalej. Zwisa mi to. Ty chyba generalnie zawsze głupie komentarze piszesz, więc to żadna nowość. Co do pytania o światłowód, wg ciebie zasadnego, może i temat jest o tym, ale nigdy tego tematu nie poruszyłem. Więc jeśli ktoś próbuje kogoś kompromitować tylko po to, żeby wykazać czyjąś niewiedzę, a ty tego nie kumasz, to sam z siebie barana robisz. Jak pisałem, typowe dla ciebie. Jeśli uznajesz zasadne pytanie o cenę światłowodu, to naprawdę ciężko z tobą. Moje pytanie o grób miało sens, ponieważ odnosiło się do jego wypowiedzi i miało sens. Jaki? No kolejny raz, nie będę ci tłumaczył prostych rzeczy. A ty przylazłeś i z prostego pytania zrobiłeś pseudofilozoficzną awanturę. Z powodu jednego pytania. Gdzie siurka pisał mnóstwo bezsensownych komentarzy, ale tego nie widzisz. Tak jak piszesz różne inne głupoty, które ci już wytknąłem. Tak samo widzisz, zadałem ci pytanie o bluzkę z Dubaju - na początku nie chciałeś odpowiedzieć. Dlaczego? Bo było to pytanie obliczone na twoją niewiedzę. W końcu odpowiedziałeś, że nie wiesz. Mam nadzieję, że przynajmniej to skumałeś w tym mało ogarniętym mózgu. Z dyskusji, która i tak już jest długa, jeszcze zrobiłeś 2x większą, bo zainteresowało cię jedno pytanie. No nie mam słów na ciebie. Widzę, że lubisz dolewać oliwy do ognia. Ja się nie wtrącam w dyskusje, które mnie nie dotyczą, chyba że ma coś do kogoś. Ty do mnie coś miałeś, rozumiem? Bo jak inaczej to wytłumaczyć? Zarzucasz mi, że temat dotyczy światłowodów. I co z tego? Tak, jak pisałem, no kim ty jesteś, żebym ci się musiał tłumaczył. Widocznie mam swoje powody, ale widzę powodów, żebym ci się musiał tłumaczyć, że napisałem w tym temacie. Ty mi się kiedyś musiałeś tłumaczyć? Więc powiedz mi, kto jest w tym momencie niekulturalny? Pomogę ci - no ty. Ale oczywiście widzisz zdecydowane odpowiedzi w swoją stronę i uważasz inaczej. A te zdecydowane odpowiedzi są właśnie z twojego ego, że wtrącasz się, jesteś stronniczy i każesz się komuś tłumaczyć. Tego nie chcesz i nie potrafisz uznać za bezczelność. "Jak może jedna ta sama osoba twierdzić, że pierwsze pytanie jest niesamowicie ważne i brak odpowiedzi jest czymś..." Główny problem jest taki, dlaczego ktoś bezsensownym pytaniem próbuje ukryć brak odpowiedzi na czyjeś pytanie. To ci nie zawróciło głowy. Jego poprzednie posty też nie zawróciły uwagi. Nie doszukałeś się tam niczego złego. Niesamowite. Gdybym cię uczył, to u mnie byś miał jedynkę. Za logikę i głupoty. Ja nie potrzebuję robić sobie rachunku sumienia, ale ty widocznie powinieneś, ale to już wyżej o tym pisałem. "Nikt nie jest idealny. Każdy z nas ma wady. Warto więc czasem się zatrzymać i przyjrzeć samemu sobie." Dokładnie, więc zajmij się sobą, bo ja się tobą nie zajmuję i nie wtrącam ci się. Skoro tak, to wytłumacz mi dlaczego nie przyczepiłeś się do drugiej strony? Ona wg ciebie jest idealna? No jeśli tak, to faktycznie jesteś tak inteligentny, że klękajcie narody. Bo wg mnie to oznaka twojej głupoty. Mnie wykazujesz hipokryzję swoim wierszykiem, a to dokładnie tyczy się ciebie. Dokładnie siebie się opisałeś.
czwarta, twoich niedomagań nie trzeba nawet analizować, wystarczy, że pokazujesz swój prymitywizm i dno. I tak robisz zawsze i wystarczy wypominać to i wtedy tracisz nad sobą najbardziej panowanie. Jak widzisz w punkt cię trafiłem i to cię boli.
czwarta, twoich niedomagań nie trzeba nawet analizować, wystarczy, że pokazujesz swój prymitywizm i dno. I tak robisz zawsze i wystarczy wypominać to i wtedy tracisz nad sobą najbardziej panowanie. Jak widzisz w punkt cię trafiłem i to cię boli.