peres
Komentarze do artykułów: 1798
@papuas tak dla refleksji. Jesteś świadkiem sytuacji, kiedy sąsiad zabija człowieka. Potem zwłoki wywozi w ustronne miejsce i głęboko zakopuje. Co robisz w tej sytuacji? Jak rozumiem milczysz albo zwrócisz uwagę sąsiadowi, aby więcej razy tak nie robił. I tym sposobem masz czyste sumienie. Na sąsiada nie złożyłeś donosu, jeszcze go poczułeś i dalej żyjecie w pełnej zgodzie. Czy to jest normalne postępowanie? Specjalnie podałem marginalny i drastyczny przykład, abyś zrozumiał jak powinna wyglądać prawidłowa postawa CZŁOWIEKA.
Ciekawe, jak zareaguje @powrotdzedaja?
Dzedaj, mierne to twoje produkowanie się. Króciutko: padaka.
Dzedaj dzisiaj zarobiony. Przedłużyło się sprzątanie kibelków na oddziale? Nie martw się, bo praca i ruch dobrze ci zrobią. Chora glowa odpoczywa w takich sytuacjach. Masz to już przerobionego jak rozumiem.
"Nabieram cię łyżką i zdmuchuuję jak kurz w kąt". Zdmuchuuję. Nowy dzedajowy zwrot ? Ogólnie bardzo poetycko, ale gdybyś kurz usuwał do miejsca składowania odpadów, to miałbyś czysto w kątach swojego mieszkania. Musisz uważać, bo gromadząc w kątach duże ilości kurzu możesz nabawić się alergii.
"Prędzej ściana powie coś rzeczowego". To o czym rozmawiasz ze ścianą? Podpowiada ci co napisać w komentarzach? Może zmień ścianę na przeciwległą, bo obecna kiepsko ci podpowiada.
"Zostałeś całkowicie zjedzony w poprzednim artykule, wyśmiany i zaorany" Jaki to artykuł był o mnie, w którym byłem zjedzony, itd?
A może dla zażegnania niesnasek pojedziemy gdzieś razem w najbliższy weekend? Może narty, basen, cokolwiek co lubisz?
Ty nawet siebie potrafisz zagiąć, to tym bardziej mnie. Jesteś niedoścignionym wzorem wielu komentujących. Nie rozumiem jednak dlaczego najczęściej dostajesz "łapki" w dół?
Kubuś dlaczego jesteś ciągle taki sfrustrowany? To dlatego, że nikt cię nie lubi, nie kocha? Reagujesz więc adekwatnie wobec innych? Dla twojej informacji dodam, że przez te lata, które cię już znam, stałeś się dla mnie kimś bliskim, potrzebnym i lubię cię. Nie miej więc w sobie ciągle uprzedzeń, złości i nienawiści.
A do tego nie realizować postanowień sądu? Uznaje to za przyznanie się? Jak chcesz widzieć owsiaka w pudle, to dlaczego jeszcze go nie podałeś? Takie pierwsze z brzegu cytaty polonisto. Wszystko ci tu pasuje? Fikasz, a sam moczu nie trzymasz. I nie podniecaj się, bo tobie to wyraźnie szkodzi. W jaki sposób dasz upust podnieceniu? Znów praca ręczna?
I przypomnę, że "twój wielki oszust" dalej jest na wolności. Czy nie uważasz, że to państwo jest teraz z kartonu?
Z opóźnionym zapłonem, ale w końcu załapał i przyznał się do błędu. Tym razem udało ci się zorientować w temacie, ale wielokrotnie nie. Taka przypadłość chorego człowieka.
"...którego w minionym tygodniu wprowadził do Komendy Powiatowej Policji w Limanowej". Dobrze, że go wprowadził, bo pewnie o własnych siłach nie dałby rady wejść?! Ten list Komendant Główny napisał przed czy po użyciu granatnika?
Jako że jesteś zerem, to nawet mi nie ciebie nie żal.
"Jako że jesteś zerem, to nawet mi nie ciebie nie żal" - powiedział niejaki mędrzec. To ci żal, a może nie żal? Mi nie ciebie żal? A może mi ciebie żal? Mimo wszystko muszę zmienić zasady komunikacji. Konieczne będą duże litery, bo ten ułom nic nie kuma. A taki się wydawał amerykański. Niestety d....i kamieni kupa.
Masz krótką pamięć ptasi móżdżku? Przecież ty go uważasz za oszusta. A gdzie jest miejsce oszustów? Za kratami, czyż nie? Zrozumiałeś wszystko, czy napisać ci to drukowanymi literami?
@powrotdzedaja załamany. Nie aresztowali Owsiaka.
Twierdzisz dzedaj, że napisałeś rzeczowo do mnie? Jak to jest rzeczowo, to ja totalnie wymiękam - ku twojej uciesze. Proponuję ci jeszcze raz przeczytać to, co sam napisałeś. Tak trywialnie można podsumować, że to głupie głupoty. Czy na głupotę mam sensownie reagować? Mógłbym. Czy coś to zmieni? U kogoś normalnego pewnie tak, ale u ciebie? Sam sobie odpowiedz. Od dłuższego czasu jestem rozczarowany obsuwą twojego poziomu. Jak to kiedyś sam określiłeś? Choroba postępuje. Zdrowia życzę.
@mati83 proszę przetłumacz swój komentarz na język polski.