niski
Komentarze do artykułów: 1171
ciekawią mnie głosy niektórych, ze wójt, burmistrz, prezydent miasta to "popierdółka" która powinna zarabiać na poziomie sprzątacza czy odgarniającego śnieg. Skoro to taka fajna fucha to przecież raz na 5 lat spokojnie każdy może się o nią postarać - nie trzeba ani kwalifikacji, ani przygotowania. Skoro wystarczy tylko umiejętność podpisania się na dokumentach przygotowanych przez urzędników to do dzieła!!!!!
Ktoś ta działkę sprzedawał. Wystarczylo wpisać do aktu te obietnice które zostały złożone ponoć przez przedsiebiorce
@gh - polecam jednak poczytać na temat epidemii w Galicji w XIX wieku i metod ich zwalczania choćby tu: https://www.podkarpackahistoria.pl/wiadomosci/754,jak-w-dawnej-galicji-walczono-z-epidemiami lub tu https://historiarabki.blogspot.com/2008/08/grasujace-powietrze.html albo nawet tu: https://wnus.edu.pl/pdp/pl/issue/944/article/15388/
W Limanowej miał już być armagedon w czasie przebudowy ronda w Sowlinach, modernizacji Piłsudskiego, przebudowy rynku. I co? Ano nic, bo w sumie Limanowa to mała mieścina w której większy ruch jest tylko w godzinach między 7 a 8 rano, oraz między 15 a 16. Poza tymi godzinami mało kto przez to miasto przejeżdża (wyjątek to fenomen Biedronki,, która jest limanowską "ziemią obiecaną")
@taktyki - stresować się powinni ci którzy ta decyzję podejmowali a teraz mają 300 tysięcy w plecy
Panie Wojcie pomylił Pan covid z durem brzusznym. Wykonanie kanalizacji NIE MA związku ze zwalczaniem covid. Urzędnik powinien dawać przykład przestrzegania prawa a nie naciagania go
ja to się w sumie dziwię, że to aż tak długo trwało bo praktycznie odmowa jest w takich przypadkach niemożliwa. Przekonało się o tym wielu, którzy protestowali choćby przeciwko budowie świńskich ferm czy kurzelni https://www.prawoochronysrodowiska.com.pl/baza-wiedzy/podstawy-odmowy-wydania-decyzji-o-%C5%9Brodowiskowych-uwarunkowaniach
Normalny facet do dziewczyny to jedzie za swoje. Co to za marny kawaler był.
ja się dziwię, że najlepsza specjalistka do wszystkiego, swoisty nowy "geniusz Karpat" tak sie marnuje w tym Szczyrzycu. Prawdziwa strata dla całej ludzkości
@flerow-uprzejmie prosiłbym jednak o odpowiedź co kanalizacja ma wspólnego z zapobieganiem covid? I jeszcze - czy jeżeli gmina zawarła umowę, na wykonanie dokumentacji projektowej i uzyskanie pozwolenia na budowę, a te procedury miały zostać pominięta, bo gmina chciała wykorzystać dziurawą ustawę to czy zostanie zmieniona umowa z wykonawcą a określone tam wynagrodzenie zostanie obniżone?
@flerow - to kto w takim razie ma przestrzegać przepisów jeśli nie gmina? Jest mnóstwo "słusznych" inwestycji (np drogi, chodniki, wodociągi, boiska, itd) ale to nie oznacza, że można je robić "na pałę" jak za komuny. Przecież idąc twoim tokiem rozumowania za chwilę może się okazać, że bez twojej zgody wybudują ci na twojej działce cokolwiek, bo powiedzą, że to "dla mieszkańców". Z tego co wiem, ta kanalizacja miała być robiona systemem "zaprojektuj i wybuduj" - pytanie zatem, czy po prostu wykonawca zamiast robić dokumentację (a to przecież kosztuje) chciał zaoszczędzić, a gmina na to poszła.
Historii nie wolno się wstydzić. Więc to, że Pan Zastrzeżyński pisze o takich "białych plamach" ma swoją wartość. Każdy samodzielnie ocenić może czy wskazane w artykule osoby zasługują na potępienie z tego powodu, że były w PZPR. Ci, co jeszcze z nich żyją mogą przecież wyjasnić jaka motywacja nimi kierowała. Bo mogę zrozumieć człowieka, który zapisał się do partii, żeby szybciej dostać przydział mieszkania czy telefonu i to była cała jego działalność
a jaki związek ma budowa kanalizacji ze zwalczaniem covid-19. Mnie się wydaje, że gmina "zacwaniakowała" i chciała pójść na skróty, żeby ominąć ewentualne odwołania ze strony niezadowolonych. Przecież tryb covidowy został wymyślony, żeby szybko przebudowywać budynki służby zdrowia, bez procedur budowlanych, a nie żeby budować kanalizację. Cwaniactwo zwykle ma krótkie nóżki i zawsze kosztuje - w tym przypadku 300 tysięcy złotych.
@0megaalfa - a cóż takiego miałbym niby wyczytać w tej historii tworzenia szczepionek na różne choroby?
@allut - składka zdrowotna to 9 %, a nie 50%. Po drugie, ja wiem, że nie ma ku temu podstaw prawnych (ale chciałbym, żeby w tym przypadku były). Po trzecie - ja się zaszczepię i dziękuję rodzicom, że mnie zaszczepili za dziecka, a nie udawali "mondrych" bo się intenetu naczytali. Wystarczy poczytać na temat epidemii dżumy, cholery, tyfusu, czerwonki, odry, gruźlicy, krztuśca, polio, ospy żeby sobie wyrobić opinię gdzie bylibyśmy jako świat, gdyby nie szczepionki. Ale cóż .... wraz ze wzrostem liczby ludności na świecie wzrasta też liczba idiotów
@zabawny - a co mają "składki" do tego? Państwo zapewnia ci szczepionkę, żebyś się nie zaraził i nie narażał nas wszystkich na koszty. Jeżeli z tego nie korzystasz to nie widzę podstaw, żeby twoje leczenie na covid miało być finansowane ze środków publicznych. Za składkę państwo powinno leczyć na choroby, na które szczepionek nie ma. Nie ma mojej zgody na promowanie głupoty i płaskoziemstwa bez konsekwencji. Ciekaw jestem czy liczba "gieroji" nie spadłaby dość istotnie gdyby przyjęto takie założenia - tak się składa, że bliska mi osoba walczyła ponad miesiąc w szpitalu z covidem i szlag mnie trafia, jak czytam te wypociny (za które nikt przecież odpowiedzialności nie ponosi), że epidemia jest "rzekoma". W takiej sytuacji mówię "sprawdzam" - nie wierzysz, masz gdzieś obostrzenia , narażasz siebie i innych - Ok, ale do końca. Bo dzisiaj jest tak, że głupoty można głosić do woli, bo w razie czego respiratorek lub maska tlenowa w szpitalu czekają.
a ja uważam że sprawa po wprowadzeniu szczepionki powinna być prosta - miałeś szansę się zaszczepić, nie zrobiłeś tego, nie masz prawa korzystać z publicznej służby zdrowia żeby się leczyć z Covidu. (chyba, że za własne pieniądze). Po co kogoś uszczęśliwiać na siłę. A ja miałbym się wówczas szansę wcześniej zaszczepić i byłbym z tego powodu szczęśliwy
Pan Wójt Skrzekut powiedział: "W budynku biblioteki mieszkańcy proponowali zorganizowanie przedszkola, ale dostosowanie budynku to duży koszt i karkołomne zadanie". Zdaniem Jana Skrzekuta, korzystaniem z zasobów gminnej biblioteki wyrażają zainteresowanie także mieszkańcy miasta. Czyli biblioteki nie będzie i przedszkola też nie będzie - pytanie, co tam będzie?. Bawi mnie też argumentacja, że wójt uzasadnia ten głupi pomysł także potrzebami mieszkańców miasta - to się chyba nazywa obłuda.
przecież przedszkola tam nie będzie - mieszkańcy zostali użyci jako wygodny pretekst dla władzy. I tyle. Myślę, że ludzie wiedzą po co to wszystko i co się za tym kryje.
To zamach PiSu na środowisko wiejskie Starej Wsi. Ma rację Pan Hutek - w Limanowej jest biblioteka w nowej lokalizacji i kolejna mała jednostka bez parkingu i żadnych udogodnień to bezsens. Komu zależy żeby do reszty zlikwidować czytelnictwo na wsi? I wstyd że robi to wójt i radni z PiSu. Wstyd. Jedyną Pani Kochanczyk umiała się zachowac