a mnie sie podoba projekt, tylko na samym dole zadaszenie powinno byc wieksze żeby można było w słoneczny dzien ustawic stoliczki zagospodarować zielenią, projekt utrzymany w stylizacji regionu, dobrze że nie jakiś moloch ze szkła i stali,

'To były piekne dni' - mówię o szkole w latach 70-tych, niezapomniana atmosfera, profesorzy z zasadami których wspominamy do dzisiaj a przecież minęło już tyle lat.

a gdzie mozna wiecej poogladać? jest jakas galeria?

A miasto Mszana Dolna nie zajmuje stanowiska w tej sprawie?

Trzeba było dopiero pana Niznika zeby doszło do pracy komisji? A gdzie codzienna praca odpowiedzialnych za te inwestycje osób? Przeciez wypłate biorą , chyba że nie, o to co innego.

Gratuluje zimnej krwi, niewielu byłoby na to stać, dla mnie jest pan Człowiekiem Roku!!!!!!!

biedaki, już byli prawie w wymarzonym raju i co? trzeba ich było pościć w las, zrobic dobry uczynek, ile naszych w ten sposób wyjechało na zachód , trudno zliczyc

Używał ktoś przemocy, żebyś dyrygent szedł na pochód 1-majowy ? nie przypominam sobie żeby kogoś wtedy wlekli za szmaty . Dzisiaj jestes mądry i mówisz że z przymusu mlodzież szła , guzik prawda, my zamiast siedziec przed telewizorami (komputerów nie było)braliśmy udział w takich imprezech, chyba ze ty juz byles taki swiadomy politycznie w tych czasach że szedłes z przymusu, wiekszość jednak patrzyła na takie imprezy z innej strony. Nie pamięta wół..... A teraz nie zmuszaja młodzieży i mamy pokolenie jakie mamy.

teraz trzy miesiące wczasów, a może jednak uda się do upragnionych Niemiec?

na h.. biednrmu kwiaty jak doniczek nie ma...........

chłopcy, kur... nie pijcie!!!!!!!!

tak szybciutko poprawcie!

tekst super, czysta prawda ale dotyczy pokolenia od lat 60-90 , teraz prawda , dziewczyny gwiazdy filmowe juz od 6 roku życia, a chłopaki nic wspólnego z swoją płcią nie mają ,

Pan doktor to skarbnica wiedzy i dowcipu,a jego filozofii życiowej niejeden może pozazdrościć , a i nauczyć się wiele.Pozdrowienia i wiele wiele lat w zdrowiu i dobrej kondycji .

Dla mnie prokuratura kojarzyła się zawsze z instytucją zajmującą się bardzo poważnymi sprawami. Takie sprawy jak opisane powyżej rozwiązywano 'na swoim podwórku' przecież w regulaminach sa jakies kary dla pracowników, mozliwość dokonania obciazenia finansowego za stwierdzone ewentualne brakiitp A w dzisiejszych czasach to pies źle zaszczeka, albo kogut za wcześnie zapieje juz do prokuratury idzie sprawa. Czy wy urzednicy jesteście tak przepisami związani? czy brak wam dobrej woli do rozwiązywania prostych problemów? Czy we wszystkim musicie dopatrywać się złej woli? A te marsy (podejrzewam przez roztargienie wzięte na ten nieszczęsny paragon) to czysta złośliwość.

dajcie spokój, to jest sztuka żeby tak ładnie napisać jak mati, tacy wrażliwi jesteście

Wstyd panie Burmistrzu!!!!!!!!!!!taka zapłata za tak długoletnie kierowanie placówką, niech pan nie daje takiego przykładu że młodzi dostają się do władzy i mają za nic zasłużonych pracowników,

Winna.! Winna!

Te budynki wyglądaja jak miejsca dla obozów pracy , tragedia, projektanci niech troche pomyśla i nie funduja nam takich architektonicznych koszmarów

ile jadu w Waszych wypowiedziach, ludzie go wybrali i to zawsze dużą iloscią głosów , robi chłop co może a i tak niektórym żle i żle